Ryszard Czarnecki: „Państwowy” doping równy agresji militarnej? Oj, ten MKOl...

„Państwowy” doping równy agresji militarnej? Oj, ten MKOl...
 Ryszard Czarnecki: „Państwowy” doping równy agresji militarnej? Oj, ten MKOl...
/ pixabay.com

Długo żyję (właśnie obchodziłem swoje 60-urodziny...) mało co mnie może zaskoczyć i równie mało zdenerwować. Jednak ostatnia decyzja MKOl burzy krew w żyłach. Czy można porównać branie dopingu, nawet systemowe, nawet za pełną wiedzą, zgodą, wsparciem państwa z wojną i zabijaniem cywili? Czy to równoważne? Czy to jest na jednej i tej samej szali? Oczywiście, że nie. Niestety, dla Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego to są rzeczy porównywalne i tak samo powinny być karane. Szok! Rzecz w tym, że dzieje się to naprawdę, to real, a nie komputerowa gra czy kiepski film.

Decyzja MKOL

Chodzi oczywiście o decyzje MKOl dopuszczającą - niespodziewanie! - zawodników z Rosji i Białorusi do startu w najbliższych Igrzyskach Olimpijskich we Francji w roku 2024. Czemu na początku porównałem kwestię zorganizowanego dopingu pod czujnym parasolem niedemokratycznego państwa z wojną i zadawaniem śmierci dzieciom i kobietom? Bo MKOl z niemieckim prezesem Thomasem Bachem na czele karze za te dwie - jednak nieporównywalne! - rzeczy tak samo. Oto bowiem Rosjanie i Białorusini wystartują w Paryżu za półtora roku nie pod własną flagą i nie bez odegrania ich hymnów, jeśli uda im się wygrać.

Zatem jest to ta sama, identyczna kara, jak w przypadku ostatnich zimowych oraz letnich igrzysk olimpijskich, gdy reprezentantów Federacji Rosyjskiej dopuszczono do startu - ale bez możliwości używania barw narodowych, bez hymnu i bez flagi. Wniosek: przewina w postaci zorganizowanego systemu „koksowania” jest identyczna jak w przypadku wszczęcia największej wojny po II wojnie światowej i mordowaniu cywili na skalę ustępująca tylko obu wojnom w Czeczenii i wojnie „domowej” na Bałkanach.

Wstydź się MKOl-u! Problem polega na tym, że MKOl wstydzić się nie zamierza. Po prostu zastosuje metodę strusia: schowa głowę w piasek i przeczeka...

Tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (03.02.2023)


 

POLECANE
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską z ostatniej chwili
Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską

W poniedziałek Instytut Pileckiego poinformował, że dr Joanna Kiliszek obejmie stanowisko kierownika oddziału w Berlinie.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: „Państwowy” doping równy agresji militarnej? Oj, ten MKOl...

„Państwowy” doping równy agresji militarnej? Oj, ten MKOl...
 Ryszard Czarnecki: „Państwowy” doping równy agresji militarnej? Oj, ten MKOl...
/ pixabay.com

Długo żyję (właśnie obchodziłem swoje 60-urodziny...) mało co mnie może zaskoczyć i równie mało zdenerwować. Jednak ostatnia decyzja MKOl burzy krew w żyłach. Czy można porównać branie dopingu, nawet systemowe, nawet za pełną wiedzą, zgodą, wsparciem państwa z wojną i zabijaniem cywili? Czy to równoważne? Czy to jest na jednej i tej samej szali? Oczywiście, że nie. Niestety, dla Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego to są rzeczy porównywalne i tak samo powinny być karane. Szok! Rzecz w tym, że dzieje się to naprawdę, to real, a nie komputerowa gra czy kiepski film.

Decyzja MKOL

Chodzi oczywiście o decyzje MKOl dopuszczającą - niespodziewanie! - zawodników z Rosji i Białorusi do startu w najbliższych Igrzyskach Olimpijskich we Francji w roku 2024. Czemu na początku porównałem kwestię zorganizowanego dopingu pod czujnym parasolem niedemokratycznego państwa z wojną i zadawaniem śmierci dzieciom i kobietom? Bo MKOl z niemieckim prezesem Thomasem Bachem na czele karze za te dwie - jednak nieporównywalne! - rzeczy tak samo. Oto bowiem Rosjanie i Białorusini wystartują w Paryżu za półtora roku nie pod własną flagą i nie bez odegrania ich hymnów, jeśli uda im się wygrać.

Zatem jest to ta sama, identyczna kara, jak w przypadku ostatnich zimowych oraz letnich igrzysk olimpijskich, gdy reprezentantów Federacji Rosyjskiej dopuszczono do startu - ale bez możliwości używania barw narodowych, bez hymnu i bez flagi. Wniosek: przewina w postaci zorganizowanego systemu „koksowania” jest identyczna jak w przypadku wszczęcia największej wojny po II wojnie światowej i mordowaniu cywili na skalę ustępująca tylko obu wojnom w Czeczenii i wojnie „domowej” na Bałkanach.

Wstydź się MKOl-u! Problem polega na tym, że MKOl wstydzić się nie zamierza. Po prostu zastosuje metodę strusia: schowa głowę w piasek i przeczeka...

Tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (03.02.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe