Grzegorz Gołębiewski: Pendrive Szymona Hołowni

Wielki Jaśmin wpadł na genialnie prosty pomysł. Użył swoistego politycznego pendrive`a  do swoich zabiegów o elektorat i sejmowe skalpy. Raz podłączył go do nauki Kościoła, a za chwilę już do laptopa Roberta Biedronia. Potem jeszcze ściągnął kilka  gigabajtów od liberałów, a jak było trzeba to i jeden giga od zielonej koniczynki.
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia / fot. Otwarte Klatki - Wikipedia CC BY-SA 2.0

Fenomen Szymona Hołowni zasługuje na dogłębne badania socjologiczne, bo doprawdy nie wiadomo jak można mieć przez tak długi czas poparcie średnio 10% wyborców, nie mając jednocześnie   nic poważnego do przekazania, poza pajacowaniem przed kamerką. Nie zmieniają tego faktu żadne zespoły eksperckie i wydawałoby się poważne, aczkolwiek bardzo nieliczne nazwiska, które tworzą intelektualną szpicę tej przedziwnej organizacji politycznej, a dziś już partii aspirującej do rządzenia Polską. Szymon - Wielki Jaśmin, twórca perfekcyjnej Jaśminy jest jak unosząca się istota nadprzyrodzona nad politycznym bagnem, ledwie dotykając go stopami, podczas gdy wszyscy inni są już w nim zanurzeni po szyję. Kiedy jednak dochodzi do spotkania z liderem PSL-u, bagno jest osuszone, a Władek jest piękny i czysty jak sam Wielki Jaśmin. Na początku wydawało się, że kandydowanie Wielkiego Jaśmina w wyborach prezydenckich 2020 roku miało jedynie za cel odebranie kilku procent poparcia Andrzejowi  Dudzie i utorowanie tym samym drogi do fotela głowy państwa kandydatowi Platformy Obywatelskiej. Tak się jednak nie stało, choć walka była niezwykle wyrównana,  no i Rafałowi Trzaskowskiemu zadawano pytania, których nie powinno się zadawać. To zresztą jest odrębny, nie mniej fascynujący temat, jak człowiek, który generalnie nic lub niewiele robi z powodzeniem piastuje dziś funkcję Prezydenta Warszawy. Owszem, jest stworzony do bycia politykiem, ale jedynie „ozdobnym”, głównie dla mniej wymagającej części elektoratu Wilanowa         

 

Ale wróćmy do Szymona Hołowni. Po wyborach prezydenckich Polska 2050 nabrała rozpędu, a różni zawiedzeni, rozczarowani czy wręcz  dezerterzy, mający dość bytowania w PO czy na lewicy, zaczęli szukać nowej, bez wątpienia oryginalnej tożsamości w Polsce 2050. Nieprzypadkowo. Wielki Jaśmin wpadł na genialnie prosty pomysł. Użył swoistego politycznego pendrive`a  do swoich zabiegów o elektorat i sejmowe skalpy. Raz podłączył go do nauki Kościoła, a za chwilę już do laptopa Roberta Biedronia. Potem jeszcze ściągnął kilka  gigabajtów od liberałów, a jak było trzeba to i jeden giga od zielonej koniczynki. Powstał mix programowy, potrawa, której nie da się przełknąć, ale Hołownia serwuje ją pokazując odbiorcom jedynie wybrane składniki – te, które właśnie im smakują, a za chwilę inne, które też komuś smakują.  I tak w kółko. Gdyby ktoś miał spożyć szymonową potrawę w całości, trafiłby na SOR i płukanie żołądka. Tego nie da się po prostu strawić. Mimo to, ku uciesze samego lidera, zabawa trwa dalej, bo on cały czas sądzi, że rozdaje karty w polskiej polityce, że bez niego runie cały świat, dlatego on – Wielki Jaśmin – walczy od dobro całego świata, całej planety.

 

Charakterystyczne jest to, jak bardzo jego własne ego dominuje nad całością tej kosmicznie rozrywkowej formacji, poczynając od nazwy: Polska 2050. Kto, będący przy zdrowych zmysłach w Stanach czy w Wielkiej Brytanii dałby taką nazwę swojemu ugrupowaniu. Przecież wyborca chce „tu i teraz”, a nie w 2050 roku. Taka metafora nie działa, z wyjątkiem części – niestety – naiwnego elektoratu. No więc dominuje ego Wielkiego Jasmina nad wszystkim co się rusza. Chyb jedyną osoba, która poza Panem Szymonem zafunkcjonowała medialnie szeroko i po całości jest Hanna Gil – Piątek, która od tygodni toczyła rozmowy z PO, aż w końcu zeźlona odeszła od ruchu Hołowni. To pierwszy sygnał dla jego lidera, że powoli czas tego głownie internetowego szaleństwa dobiega końca. Polska 2050 dziś bowiem nie odbiera głosów Prawu i Sprawiedliwości, za to blokuje niepotrzebnie te kilka procent poparcia Platformie Obywatelskiej. Innymi słowy, albo Donald Tusk skłoni Wielkiego Jasmina do uległości, albo go spacyfikuje. Jeśli nie uda się przed wyborami, to wkrótce po wyborach, w których ugrupowania Hołowni dozna dotkliwej porażki. W gruncie rzeczy może być tak, że jedynym sposobem na wejście do nowego parlamentu będzie stworzenie przez Polskę 2050 i PSL jednego komitetu wyborczego, jednej wspólnej listy. W innym przypadku może nastąpić kasacja.

 

A jeszcze niedawno wydawało się, że to będzie dla Hołowni droga na Olimp. Co więcej, media z przejęciem opisywały potajemne spotkania Hołowni i Trzaskowskiego, wietrząc spisek wymierzony w Tuska. Ale jak to bywa w polityce, liczą się układy, kasa i kwity. Środowisko skupione wokół aktualnego szefa PO ma tego pod dostatkiem, więc ze spokojem obserwuje wojownicze zapędy Wielkiego Jaśmina, który wkrótce zacznie wykonywać coraz więcej gwałtownych ruchów, starając się przekonać swoich wiernych wyborców, że to wszystko co mówił im przez te blisko trzy lata da się pogodzić – truskawki z makrelą, bigos z sernikiem i golonkę z bezą w sosie musztardowym. No nie da się. Na pięć minut przed wyborami ludzie chcą zjeść coś wybornego i sprawdzonego, także coś, na co ich normalnie nie stać.                                       


 

POLECANE
Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ]

W Wigilię portal Onet.pl opublikował grudniowy sondaż zaufania do polityków. Na pierwszym miejscu ponownie znalazł się prezydent Karol Nawrocki. W badaniu widać też powrót Jarosława Kaczyńskiego do pierwszej dziesiątki oraz pogarszającą się sytuację Mateusza Morawieckiego.

„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej z ostatniej chwili
„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej

Para Prezydencka skierowała do Polaków w kraju i za granicą życzenia świąteczne. W bożonarodzeniowym przesłaniu podkreślono znaczenie wspólnoty, tradycji oraz nadziei płynącej z Narodzenia Pańskiego. W komunikacie znalazły się także słowa wdzięczności dla osób pełniących służbę w święta.

Tragiczna Wigilia na Opolszczyźnie. Nie żyje sześć osób po wypadku na DK39 z ostatniej chwili
Tragiczna Wigilia na Opolszczyźnie. Nie żyje sześć osób po wypadku na DK39

Sześć osób zginęło w wypadku na drodze krajowej nr 39 w województwie opolskim w Wigilię o g. 6:30 rano. Po zderzeniu dwóch samochodów osobowych trasa została całkowicie zablokowana, a na miejscu pracują służby pod nadzorem prokuratury – poinformowała policja.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

W świąteczne dni zmienią się rozkłady komunikacji miejskiej. Zawieszone zostanie kursowanie kilkudziesięciu linii, a inne będą jeździć rzadziej.

Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

REKLAMA

Grzegorz Gołębiewski: Pendrive Szymona Hołowni

Wielki Jaśmin wpadł na genialnie prosty pomysł. Użył swoistego politycznego pendrive`a  do swoich zabiegów o elektorat i sejmowe skalpy. Raz podłączył go do nauki Kościoła, a za chwilę już do laptopa Roberta Biedronia. Potem jeszcze ściągnął kilka  gigabajtów od liberałów, a jak było trzeba to i jeden giga od zielonej koniczynki.
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia / fot. Otwarte Klatki - Wikipedia CC BY-SA 2.0

Fenomen Szymona Hołowni zasługuje na dogłębne badania socjologiczne, bo doprawdy nie wiadomo jak można mieć przez tak długi czas poparcie średnio 10% wyborców, nie mając jednocześnie   nic poważnego do przekazania, poza pajacowaniem przed kamerką. Nie zmieniają tego faktu żadne zespoły eksperckie i wydawałoby się poważne, aczkolwiek bardzo nieliczne nazwiska, które tworzą intelektualną szpicę tej przedziwnej organizacji politycznej, a dziś już partii aspirującej do rządzenia Polską. Szymon - Wielki Jaśmin, twórca perfekcyjnej Jaśminy jest jak unosząca się istota nadprzyrodzona nad politycznym bagnem, ledwie dotykając go stopami, podczas gdy wszyscy inni są już w nim zanurzeni po szyję. Kiedy jednak dochodzi do spotkania z liderem PSL-u, bagno jest osuszone, a Władek jest piękny i czysty jak sam Wielki Jaśmin. Na początku wydawało się, że kandydowanie Wielkiego Jaśmina w wyborach prezydenckich 2020 roku miało jedynie za cel odebranie kilku procent poparcia Andrzejowi  Dudzie i utorowanie tym samym drogi do fotela głowy państwa kandydatowi Platformy Obywatelskiej. Tak się jednak nie stało, choć walka była niezwykle wyrównana,  no i Rafałowi Trzaskowskiemu zadawano pytania, których nie powinno się zadawać. To zresztą jest odrębny, nie mniej fascynujący temat, jak człowiek, który generalnie nic lub niewiele robi z powodzeniem piastuje dziś funkcję Prezydenta Warszawy. Owszem, jest stworzony do bycia politykiem, ale jedynie „ozdobnym”, głównie dla mniej wymagającej części elektoratu Wilanowa         

 

Ale wróćmy do Szymona Hołowni. Po wyborach prezydenckich Polska 2050 nabrała rozpędu, a różni zawiedzeni, rozczarowani czy wręcz  dezerterzy, mający dość bytowania w PO czy na lewicy, zaczęli szukać nowej, bez wątpienia oryginalnej tożsamości w Polsce 2050. Nieprzypadkowo. Wielki Jaśmin wpadł na genialnie prosty pomysł. Użył swoistego politycznego pendrive`a  do swoich zabiegów o elektorat i sejmowe skalpy. Raz podłączył go do nauki Kościoła, a za chwilę już do laptopa Roberta Biedronia. Potem jeszcze ściągnął kilka  gigabajtów od liberałów, a jak było trzeba to i jeden giga od zielonej koniczynki. Powstał mix programowy, potrawa, której nie da się przełknąć, ale Hołownia serwuje ją pokazując odbiorcom jedynie wybrane składniki – te, które właśnie im smakują, a za chwilę inne, które też komuś smakują.  I tak w kółko. Gdyby ktoś miał spożyć szymonową potrawę w całości, trafiłby na SOR i płukanie żołądka. Tego nie da się po prostu strawić. Mimo to, ku uciesze samego lidera, zabawa trwa dalej, bo on cały czas sądzi, że rozdaje karty w polskiej polityce, że bez niego runie cały świat, dlatego on – Wielki Jaśmin – walczy od dobro całego świata, całej planety.

 

Charakterystyczne jest to, jak bardzo jego własne ego dominuje nad całością tej kosmicznie rozrywkowej formacji, poczynając od nazwy: Polska 2050. Kto, będący przy zdrowych zmysłach w Stanach czy w Wielkiej Brytanii dałby taką nazwę swojemu ugrupowaniu. Przecież wyborca chce „tu i teraz”, a nie w 2050 roku. Taka metafora nie działa, z wyjątkiem części – niestety – naiwnego elektoratu. No więc dominuje ego Wielkiego Jasmina nad wszystkim co się rusza. Chyb jedyną osoba, która poza Panem Szymonem zafunkcjonowała medialnie szeroko i po całości jest Hanna Gil – Piątek, która od tygodni toczyła rozmowy z PO, aż w końcu zeźlona odeszła od ruchu Hołowni. To pierwszy sygnał dla jego lidera, że powoli czas tego głownie internetowego szaleństwa dobiega końca. Polska 2050 dziś bowiem nie odbiera głosów Prawu i Sprawiedliwości, za to blokuje niepotrzebnie te kilka procent poparcia Platformie Obywatelskiej. Innymi słowy, albo Donald Tusk skłoni Wielkiego Jasmina do uległości, albo go spacyfikuje. Jeśli nie uda się przed wyborami, to wkrótce po wyborach, w których ugrupowania Hołowni dozna dotkliwej porażki. W gruncie rzeczy może być tak, że jedynym sposobem na wejście do nowego parlamentu będzie stworzenie przez Polskę 2050 i PSL jednego komitetu wyborczego, jednej wspólnej listy. W innym przypadku może nastąpić kasacja.

 

A jeszcze niedawno wydawało się, że to będzie dla Hołowni droga na Olimp. Co więcej, media z przejęciem opisywały potajemne spotkania Hołowni i Trzaskowskiego, wietrząc spisek wymierzony w Tuska. Ale jak to bywa w polityce, liczą się układy, kasa i kwity. Środowisko skupione wokół aktualnego szefa PO ma tego pod dostatkiem, więc ze spokojem obserwuje wojownicze zapędy Wielkiego Jaśmina, który wkrótce zacznie wykonywać coraz więcej gwałtownych ruchów, starając się przekonać swoich wiernych wyborców, że to wszystko co mówił im przez te blisko trzy lata da się pogodzić – truskawki z makrelą, bigos z sernikiem i golonkę z bezą w sosie musztardowym. No nie da się. Na pięć minut przed wyborami ludzie chcą zjeść coś wybornego i sprawdzonego, także coś, na co ich normalnie nie stać.                                       



 

Polecane