Krok Komisji Europejskiej w stronę wymuszania na państwach uznawania rodzicielstwa osób tej samej płci

Komisja Europejska opracowała projekt rozporządzenia UE, który wprowadza obowiązek wzajemnego uznawania przez państwa unijne orzeczeń stwierdzających rodzicielstwo. W efekcie Polska byłaby zobligowana do uznawania mocy prawnej dokumentu poświadczającego rodzicielstwo osób tej samej płci. Rozporządzenia UE stosowane są bezpośrednio – ich postanowienia nie wymagają wdrożenia do krajowego porządku prawnego. Projekt może stanowić pierwszy krok w kierunku prawnej akceptacji zarówno „małżeństw jednopłciowych”, jak i adopcji dokonywanej przez pary jednopłciowe. Regulacje te przecierają także drogę ku prawnej akceptacji surogacji. Instytut Ordo Iuris przygotował analizę projektu. Przekazał także opinię Komisji Europejskiej i memorandum polskiemu rządowi.
Dwie osoby tej samej płci. Ilustracja poglądowa
Dwie osoby tej samej płci. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

PRZECZYTAJ ANALIZĘ - LINK

W kwietniu 2021 r. Komisja Europejska zapowiedziała rozpoczęcie prac nad rozporządzeniem w sprawie uznawania rodzicielstwa między państwami członkowskimi. Już wstępne założenia projektu wskazywały, że celem regulacji będzie doprowadzenie do akceptacji dokonanych w innym kraju przez pary jednopłciowe adopcji.

Pomimo tego, że w świetle Traktatu o Unii Europejskiej (TUE) oraz Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TfUE), prawo rodzinne materialne należy do wyłącznej kompetencji państw członkowskich, Komisja Europejska zaplanowała głęboką ingerencję w system prawa rodzinnego poprzez zmuszenie państw członkowskich do formalnej akceptacji stanów faktycznych, w których inne państwo uznało rodzicielstwo osób tej samej płci. 

W opublikowanym w grudniu 2022 r. projekcie rozporządzenia unijnego, KE zapewnia, że dokument ten ma zniwelować problemy, jakie wiążą się z przeprowadzkami do innych krajów Unii Europejskiej w sytuacjach, gdy prawa rodzicielskie przyznane w jednym państwie mogłyby być kwestionowane w drugim. Rozporządzenie miałoby zastosowanie wobec rodziców adopcyjnych, co oznacza, że obejmować będzie także sytuacje par jednopłciowych, którym niektóre państwa przyznają prawo do adopcji, a inne nie. Niezależnie od tego, jak kwestię instytucjonalizacji takich związków i możliwości adopcji dzieci przez takie pary ureguluje Polska, rozporządzenie będzie wymuszało akceptację rodzicielstwa uznanego w innym państwie UE.

 

Surogacja

Regulacje, które znalazły się w projekcie wpłyną także na normalizację procederu surogacji - zakupu u „matki zastępczej” dziecka, do którego następnie nabywcy uzyskują prawa rodzicielskie. Choć w tej chwili surogacja jest w państwach UE niedopuszczalna, to po przyjęciu omawianego rozporządzenia wystarczą zmiany krajowych przepisów państwa członkowskiego, by otworzyć drogę do szerszej akceptacji tego procederu.

Zapowiadane rozporządzenie ma również zawierać rozwiązanie umożliwiające ominięcie oporu państw nieakceptujących prób ingerencji UE w prawo krajowe. Brak możliwości transkrypcji zagranicznego aktu stanu cywilnego w sytuacji, gdy polski porządek prawny nie przewiduje istnienia instytucji „małżeństwa jednopłciowego” czy rodzicielstwa innych osób niż kobiety (matki) i mężczyzny (ojca), ma zostać ominięty poprzez wdrożenie tzw. europejskiego poświadczenia pochodzenia dziecka. Akt taki miałby stanowić formę alternatywnego dla aktu urodzenia - dokumentu mającego doniosłość prawną na terenie całej Unii Europejskiej.

Projektowane rozporządzenie stanowi kolejny przykład naruszenia przepisów traktatowych poprzez przekroczenie uprawnień nadanych organom Unii przez państwa członkowskie. Określenie, kto zgodnie z prawem może być małżonkiem i rodzicem należy do właściwości prawa krajowego. Próba przyjęcia tego typu rozwiązań będzie stanowić jawne i jak dotychczas najjaskrawsze przekroczenie kompetencji Unii.

„Rozporządzenie stanowi krok w kierunku instytucjonalizacji związków jednopłciowych i przyznania takim parom prawa do adopcji. Na razie Unia Europejska wymaga uznawania związków jednopłciowych sformalizowanych za granicą, poprzez akceptację uznanego w innym państwie rodzicielstwa tych osób – pozostawia natomiast swobodę w kwestii związków krajowych. W przyszłości może jednak próbować przesuwać tę granicę dalej. Mamy do czynienia ze swoistym testem granic oporu państw członkowskich wobec regulacji przekraczających kompetencje przyznane Unii. Sami projektodawcy komentowali już wielokrotnie, że spodziewają się sprzeciwu takich państw jak Polska podczas głosowania w Radzie, przyjęcie tej regulacji wymaga natomiast jednomyślności. Z pewnością jednak uważnie przyjrzą się mocy podnoszonych argumentów, aby w przyszłości próbować je podważać” – skomentowała Anna Kubacka z Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.


 

POLECANE
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

REKLAMA

Krok Komisji Europejskiej w stronę wymuszania na państwach uznawania rodzicielstwa osób tej samej płci

Komisja Europejska opracowała projekt rozporządzenia UE, który wprowadza obowiązek wzajemnego uznawania przez państwa unijne orzeczeń stwierdzających rodzicielstwo. W efekcie Polska byłaby zobligowana do uznawania mocy prawnej dokumentu poświadczającego rodzicielstwo osób tej samej płci. Rozporządzenia UE stosowane są bezpośrednio – ich postanowienia nie wymagają wdrożenia do krajowego porządku prawnego. Projekt może stanowić pierwszy krok w kierunku prawnej akceptacji zarówno „małżeństw jednopłciowych”, jak i adopcji dokonywanej przez pary jednopłciowe. Regulacje te przecierają także drogę ku prawnej akceptacji surogacji. Instytut Ordo Iuris przygotował analizę projektu. Przekazał także opinię Komisji Europejskiej i memorandum polskiemu rządowi.
Dwie osoby tej samej płci. Ilustracja poglądowa
Dwie osoby tej samej płci. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

PRZECZYTAJ ANALIZĘ - LINK

W kwietniu 2021 r. Komisja Europejska zapowiedziała rozpoczęcie prac nad rozporządzeniem w sprawie uznawania rodzicielstwa między państwami członkowskimi. Już wstępne założenia projektu wskazywały, że celem regulacji będzie doprowadzenie do akceptacji dokonanych w innym kraju przez pary jednopłciowe adopcji.

Pomimo tego, że w świetle Traktatu o Unii Europejskiej (TUE) oraz Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TfUE), prawo rodzinne materialne należy do wyłącznej kompetencji państw członkowskich, Komisja Europejska zaplanowała głęboką ingerencję w system prawa rodzinnego poprzez zmuszenie państw członkowskich do formalnej akceptacji stanów faktycznych, w których inne państwo uznało rodzicielstwo osób tej samej płci. 

W opublikowanym w grudniu 2022 r. projekcie rozporządzenia unijnego, KE zapewnia, że dokument ten ma zniwelować problemy, jakie wiążą się z przeprowadzkami do innych krajów Unii Europejskiej w sytuacjach, gdy prawa rodzicielskie przyznane w jednym państwie mogłyby być kwestionowane w drugim. Rozporządzenie miałoby zastosowanie wobec rodziców adopcyjnych, co oznacza, że obejmować będzie także sytuacje par jednopłciowych, którym niektóre państwa przyznają prawo do adopcji, a inne nie. Niezależnie od tego, jak kwestię instytucjonalizacji takich związków i możliwości adopcji dzieci przez takie pary ureguluje Polska, rozporządzenie będzie wymuszało akceptację rodzicielstwa uznanego w innym państwie UE.

 

Surogacja

Regulacje, które znalazły się w projekcie wpłyną także na normalizację procederu surogacji - zakupu u „matki zastępczej” dziecka, do którego następnie nabywcy uzyskują prawa rodzicielskie. Choć w tej chwili surogacja jest w państwach UE niedopuszczalna, to po przyjęciu omawianego rozporządzenia wystarczą zmiany krajowych przepisów państwa członkowskiego, by otworzyć drogę do szerszej akceptacji tego procederu.

Zapowiadane rozporządzenie ma również zawierać rozwiązanie umożliwiające ominięcie oporu państw nieakceptujących prób ingerencji UE w prawo krajowe. Brak możliwości transkrypcji zagranicznego aktu stanu cywilnego w sytuacji, gdy polski porządek prawny nie przewiduje istnienia instytucji „małżeństwa jednopłciowego” czy rodzicielstwa innych osób niż kobiety (matki) i mężczyzny (ojca), ma zostać ominięty poprzez wdrożenie tzw. europejskiego poświadczenia pochodzenia dziecka. Akt taki miałby stanowić formę alternatywnego dla aktu urodzenia - dokumentu mającego doniosłość prawną na terenie całej Unii Europejskiej.

Projektowane rozporządzenie stanowi kolejny przykład naruszenia przepisów traktatowych poprzez przekroczenie uprawnień nadanych organom Unii przez państwa członkowskie. Określenie, kto zgodnie z prawem może być małżonkiem i rodzicem należy do właściwości prawa krajowego. Próba przyjęcia tego typu rozwiązań będzie stanowić jawne i jak dotychczas najjaskrawsze przekroczenie kompetencji Unii.

„Rozporządzenie stanowi krok w kierunku instytucjonalizacji związków jednopłciowych i przyznania takim parom prawa do adopcji. Na razie Unia Europejska wymaga uznawania związków jednopłciowych sformalizowanych za granicą, poprzez akceptację uznanego w innym państwie rodzicielstwa tych osób – pozostawia natomiast swobodę w kwestii związków krajowych. W przyszłości może jednak próbować przesuwać tę granicę dalej. Mamy do czynienia ze swoistym testem granic oporu państw członkowskich wobec regulacji przekraczających kompetencje przyznane Unii. Sami projektodawcy komentowali już wielokrotnie, że spodziewają się sprzeciwu takich państw jak Polska podczas głosowania w Radzie, przyjęcie tej regulacji wymaga natomiast jednomyślności. Z pewnością jednak uważnie przyjrzą się mocy podnoszonych argumentów, aby w przyszłości próbować je podważać” – skomentowała Anna Kubacka z Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.



 

Polecane