UE: śmiech zamiera na ustach...

UE: śmiech zamiera na ustach...

Zaprawdę powiadam Wam: nie śmiejcie się z Unii Europejskiej! A jak będziecie się śmiali, to szybko przestaniecie się śmiać. Ci, którzy zaśmiewają się z głupoty Brukseli, która wprowadza różne rzekomo absurdalne rozporządzenia, niech napiją się zimnej wody (albo zimnego piwa, koniecznie polskiego!). Oto bowiem niektóre regulacje UE, które rozsądnych ludzi wprowadzają w osłupienie – regulowanie krzywizny banana, uznanie, że marchewka to owoc, a ślimak to ryba – nie są to bynajmniej realizacją snu pijanego eurokraty, tylko decyzjami bardzo przemyślanymi – i uwaga, uwaga! – mocno wylobbowanymi (sic!). Tak, bo są one efektem gry interesów. Otóż regulacje unijne, podobnie jak kapitał – mają swoją narodowość. Jak ktoś rechocze, że Unia nie ma nic innego do roboty, tylko zajmować się optymalnym kształtem bananów, to najzwyczajniej w świecie błądzi. Lekceważy bowiem miliony, miliony euro, które dzięki takim, a nie innym zapisom poszły z UE do określonego kraju. O co bowiem chodziło z bananami? Przyjęto regulacje dotyczące ich długości i kształtu, aby uprzywilejować spełniające (ot, dziwnym trafem!) te kryteria banany z dawnych kolonii Francji, a nie te z krajów Ameryki Środkowej i Południowej. A co do marchewki, która stała się według prawa Unii owocem? Sprawa jest równie prosta. Portugalia wymusiła na Brukseli, aby producenci jednego z ulubionych przysmaków w tym kraju – dżemu marchewkowego mogli dostawać olbrzymie dotacje z Unii przeznaczone wcześniej wyłącznie dla producentów przetworów z owoców. Żeby jednak dopaść do tego kranu finansowego, trzeba było marchewkę wyjąć z szufladki „warzywa” i– ku osłupieniu nawet przedszkolaków, którym nagle zawalił się świat prostych pojęć – przeszmuglować do szufladki z napisem „owoce”.

A ślimaki? Proste. Uznanie ich za „ryby” (!) spowodowało, że branża ślimakowa, głównie we Francji dostała ocean pieniędzy z UE przeznaczonych dla rybaków…

 

*tekst ukazał się w tygodniku „Gazeta Polska” (22.03.2023)


 

POLECANE
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki Wiadomości
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki

Iga Świątek po raz pierwszy w karierze awansowała do finału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Rozstawiona z numerem trzecim polska tenisistka w półfinale wygrała z Jeleną Rybakiną z Kazachstanu (nr 9.) 7:5, 6:3.

Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat? z ostatniej chwili
Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat?

Grafzero vlog literacki zastanawia się, które współczesne książki będą czytane za 100 lat? Kto przetrwa, a kto przejdzie do historii?

Kultowy polski serial wraca po latach Wiadomości
Kultowy polski serial wraca po latach

Serial „Ranczo” może doczekać się swojego ostatniego, jedenastego sezonu. W lipcu 2025 roku ruszyły przygotowania do realizacji pięciu odcinków o życiu mieszkańców fikcyjnej gminnej miejscowości Wilkowyje.

Wiadomości
Forum w Karpaczu: Jaka przyszłość czeka Unię? Debata od "Europy Ojczyzn" po wizję superpaństwa

W obliczu narastających wyzwań, takich jak presja migracyjna, zagrożenia hybrydowe i globalna rywalizacja mocarstw, pytanie o przyszły kształt Unii Europejskiej staje się coraz bardziej palące. Czy Wspólnota powinna zacieśniać integrację, zmierzając w stronę federalnego superpaństwa, czy też powrócić do koncepcji "Europy Ojczyzn"? Na te i inne pytania odpowiedzą międzynarodowi eksperci oraz polscy politycy podczas panelu dyskusyjnego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji Wiadomości
Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji

Rosja nie chce pokoju, a Europa nie może wobec niej okazać słabości, bo otworzy to pole dla przyszłych konfliktów – oświadczył w niedzielę prezydent Francji Emmanuel Macron po wideokonferencji liderów państw wchodzących w skład tzw. koalicji chętnych.

Nie żyje legendarny aktor. Miał 87 lat Wiadomości
Nie żyje legendarny aktor. Miał 87 lat

W niedzielę rano odszedł Terence Stamp, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia. Miał 87 lat. Rodzina artysty w oświadczeniu dla mediów podkreśliła: „Pozostawił po sobie niezwykły dorobek, zarówno aktorski, jak i pisarski, który będzie poruszał i inspirował ludzi przez wiele lat”.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, większość Europy będzie w obszarze podwyższonego ciśnienia, jedynie na północnym wschodzie i przejściowo nad Hiszpanią zaznaczą się niże z frontami atmosferycznymi. Polska będzie w zasięgu rozległego wyżu, którego centrum przesunie się w rejon Islandii i Grenlandii, jedynie na północnym wschodzie zaznaczy się strefa rozmywającego się frontu okluzji. Z północy w dalszym ciągu napływać będzie chłodne powietrze polarne.

Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem z ostatniej chwili
Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem

Dramat nad Bałtykiem. Jedna z tragedii miała miejsce w niedzielę około godziny 14 na plaży nr 64 w Stegnie, gdzie 48-letni mężczyzna próbował uratować swoje córki, porwane przez fale i prąd wsteczny.

Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym w Lublinie odbyło się dziś spotkanie informacyjne z samorządowcami, którego tematem była kwestia udziału w projekcie "Lubelskie bez azbestu".

Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki z ostatniej chwili
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki

Piotr Żyła zajął czwarte miejsce, a Kamil Stoch był piąty w niedzielnym konkursie Letniej Grand Prix w Wiśle. Zwyciężył Austriak Niklas Bachlinger.

REKLAMA

UE: śmiech zamiera na ustach...

UE: śmiech zamiera na ustach...

Zaprawdę powiadam Wam: nie śmiejcie się z Unii Europejskiej! A jak będziecie się śmiali, to szybko przestaniecie się śmiać. Ci, którzy zaśmiewają się z głupoty Brukseli, która wprowadza różne rzekomo absurdalne rozporządzenia, niech napiją się zimnej wody (albo zimnego piwa, koniecznie polskiego!). Oto bowiem niektóre regulacje UE, które rozsądnych ludzi wprowadzają w osłupienie – regulowanie krzywizny banana, uznanie, że marchewka to owoc, a ślimak to ryba – nie są to bynajmniej realizacją snu pijanego eurokraty, tylko decyzjami bardzo przemyślanymi – i uwaga, uwaga! – mocno wylobbowanymi (sic!). Tak, bo są one efektem gry interesów. Otóż regulacje unijne, podobnie jak kapitał – mają swoją narodowość. Jak ktoś rechocze, że Unia nie ma nic innego do roboty, tylko zajmować się optymalnym kształtem bananów, to najzwyczajniej w świecie błądzi. Lekceważy bowiem miliony, miliony euro, które dzięki takim, a nie innym zapisom poszły z UE do określonego kraju. O co bowiem chodziło z bananami? Przyjęto regulacje dotyczące ich długości i kształtu, aby uprzywilejować spełniające (ot, dziwnym trafem!) te kryteria banany z dawnych kolonii Francji, a nie te z krajów Ameryki Środkowej i Południowej. A co do marchewki, która stała się według prawa Unii owocem? Sprawa jest równie prosta. Portugalia wymusiła na Brukseli, aby producenci jednego z ulubionych przysmaków w tym kraju – dżemu marchewkowego mogli dostawać olbrzymie dotacje z Unii przeznaczone wcześniej wyłącznie dla producentów przetworów z owoców. Żeby jednak dopaść do tego kranu finansowego, trzeba było marchewkę wyjąć z szufladki „warzywa” i– ku osłupieniu nawet przedszkolaków, którym nagle zawalił się świat prostych pojęć – przeszmuglować do szufladki z napisem „owoce”.

A ślimaki? Proste. Uznanie ich za „ryby” (!) spowodowało, że branża ślimakowa, głównie we Francji dostała ocean pieniędzy z UE przeznaczonych dla rybaków…

 

*tekst ukazał się w tygodniku „Gazeta Polska” (22.03.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe