Agnieszka Romaszewska: Najwyraźniej doradcy powiedzieli Zełenskiemu, że obecny rząd w Polsce przegra wybory

Trwa ochłodzenie stosunków ukraińsko-polskich. Krótka wizyta Zełenskiego w Lublinie, podczas której nie spotkał się z żadnym polskim urzędnikiem, a tylko odznaczył polskiego wolontariusza Damiana Dudę i dziennikarkę TVN Blankę Zalewską, podsyciła tylko obawy o ich przyszłość.
Wołodymyr Zełenski Agnieszka Romaszewska: Najwyraźniej doradcy powiedzieli Zełenskiemu, że obecny rząd w Polsce przegra wybory
Wołodymyr Zełenski / EPA/JULIA NIKHINSON / POOL Dostawca: PAP/EPA

- Najwyraźniej prezydentowi Zełenskiemu jacyś doradcy powiedzieli, że obecny rząd w Polsce przegra wybory, i że trzeba się przyjaźnić z Niemcami, którzy z otwartymi ramionami przyjmą Ukrainę do Unii Europejskiej. Zapomniał że prezydent Duda jeszcze prawie 2 lata będzie prezydentem a PiS nawet jeśli nie będzie rządził pozostanie najsilniejszą partią w Polsce, na którą głosuje do 40% obywateli. No i czołgów, samolotów, Krabów ani amunicji to nie wysłała Ukrainie pani Grażynka spod Rzeszowa. Podobnie to nie wolontariusze otworzyli granicę tylko Państwo Polskie.

(...) w tym problem,ze Niemcy nic zasadniczego dla Ukrainy nie zrobią, najwyżej będą się starały zrobić dobre wrażenie i ją skolonizować gospodarczo.

- komentuje sytuację szefowa Telewizji Biełsat Agnieszka Romaszewska.

Czytaj również: Nowy sondaż. Rośnie dystans pomiędzy Zjednoczoną Prawicą a KO

Rosja jest gotowa do negocjacji? Ławrow zabrał głos

 

Konflikt ukraińsko-polski

Trwa konflikt pomiędzy władzami Ukrainy i Polski na tle sporu o import ukraińskiego zboża. Polska podtrzymała zakaz importu, przy czym tranzyt odbywa się bez zakłóceń, a nawet rośnie. Ukraińscy politycy zachowują się wobec Polski impertynencko.

"Dbam o wasze i nasze rolnictwo"

- napisał na Twitterze (X) ukraiński wiceminister rolnictwa Taras Kaczka tuż po zaskarżeniu Polski do WTO, czym wywołał furię polskich internautów.

- Otworzyliśmy tymczasowy morski korytarz eksportowy. Pracujemy nad zachowaniem dróg lądowych. Niepokojące jest to, że niektórzy w Europie odgrywają solidarność w teatrze politycznym, zamieniając ziarno w thriller. Może się wydawać, że odgrywają swoje własne role. W rzeczywistości pomagają przygotować scenę dla moskiewskiego aktora.

- dolał oliwy do ognia Wołodymyr Zełenski na forum ONZ.

 

Zakaz importu z Ukrainy

Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo zakaz obowiązywał do 5 czerwca, a następnie został przedłużony do 15 września. Tranzyt zbóż przez terytoria tzw. krajów przyfrontowych pozostawał dozwolony.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w ubiegły piątek w Tomaszowie Lubelskim, że 15 września albo KE zamknie granicę dla zbóż z Ukrainy na kolejne miesiące, albo polski rząd sam ją zamknie. Podkreślił, że dla rządu PiS obrona polskiego rolnika jest najważniejsza.

We wtorek polska Rada Ministrów przyjęła uchwałę wzywającą KE do przedłużenia zakazu importu po 15 września. Podkreślono w niej, że jeśli się to nie stanie, Polska wprowadzi taki zakaz na poziomie krajowym. I tak się stało.

Przedłużeniu embarga na ukraińskie zboże przeciwstawia się Ukraina. Ukraina zwróciła się ze skargą do Światowej Organizacji Handlu (WTO).


 

POLECANE
Dziewięciu europejskich premierów ma dość kagańca ETPCz. Napisali list z ostatniej chwili
Dziewięciu europejskich premierów ma dość kagańca ETPCz. Napisali list

Dziewięciu premierów europejskich rządów napisało list otwarty do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka o „nową interpretację” Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z 1950 r. List zainicjowały premier Włoch Giorgia Melonii oraz Danii Mette Frederiksen. Widnieje pod nim także podpis polskiego premiera, Donalda Tuska.

Krzysztof Bosak jasno o oczekiwaniach wobec Ukrainy z ostatniej chwili
Krzysztof Bosak jasno o oczekiwaniach wobec Ukrainy

Wierzymy, że pojednanie jest możliwe tylko na prawdzie, której obecnie brakuje - mówił wicemarszałek Sejmu, lider Konfederacji Krzysztof Bosak w związku z przypadającą w piątek 82. rocznicą kulminacji zbrodni wołyńskiej. Oczekujemy zgody na ekshumacje i zaprzestania kultu zbrodniarzy - dodał.

Poseł PiS o wypowiedzi Brauna ws. Auschwitz. Czy jest zdolność koalicyjna? z ostatniej chwili
Poseł PiS o wypowiedzi Brauna ws. Auschwitz. Czy jest "zdolność koalicyjna"?

Wypowiedź Grzegorza Brauna negująca dokonywanie ludobójstwa w Auschwitz to jest absolutny skandal - ocenił w piątek poseł PiS, b. wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Pytany o to, czy w związku z tym Braun stracił zdolność koalicyjną poseł PiS odpowiedział, że „nie ma takiego tematu”.

Karol Nawrocki: 11 lipca symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: 11 lipca symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA

„11 lipca 1943 r. symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA” – ocenił prezydent elekt Karol Nawrocki w mijającą w piątek 82. rocznicę kulminacji zbrodni wołyńskiej. „Dla nas, Polaków, ten dzień to czas refleksji i modlitwy, wspomnienia bestialsko zamordowanych dzieci, kobiet i starców” – dodał.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Mieszkańcy Wrocławia muszą przygotować się na poważne utrudnienia w rejonie mostu Grunwaldzkiego. Od soboty, 12 lipca, zmienia się organizacja ruchu — zarówno dla samochodów, jak i dla autobusów oraz tramwajów. Powodem jest awaria magistrali wodociągowej znajdującej się kilka metrów pod ziemią.

„Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu”. Dziś rocznica „krwawej niedzieli” na Wołyniu tylko u nas
„Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu”. Dziś rocznica „krwawej niedzieli” na Wołyniu

– Trzeba doprowadzić do penalizacji banderyzmu oraz kontynuować wywieranie nacisków na władze Ukrainy, żeby pozwoliły nam godnie pochować naszych rodaków. Na kłamstwie i przemilczeniu nigdy nie zbudujemy dobrych relacji – mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl Paweł Zdziarski, prezes stowarzyszenia „Wspólnota i pamięć”, autor książek o ukraińskim ludobójstwie na Polakach na Wołyniu.

Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji z ostatniej chwili
Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że zawarto umowę, na mocy której Stany Zjednoczone wysyłają Ukrainie uzbrojenie poprzez NATO, a Sojusz płaci za to uzbrojenie. Dodał, że w poniedziałek będzie miał „ważne oświadczenie” dotyczące Rosji.

11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną tylko u nas
11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną

Dzień 11 lipca 2025 roku jest obchodzony w Polsce jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.

Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem tylko u nas
Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem

Kolejny aktywista gender okazał się pedofilem. Tym razem mężczyzna, którego zatrzymała już policja, zatrudnił się w żłobku, a dodatkowych ofiar szukał w internecie. Wśród rodziców budził zaufanie – podobno nikt nie podejrzewał go o tak straszne zbrodnie.

Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost

Sekretarz stanu USA Marco Rubio poinformował w czwartek, że dotychczas nie zaplanowano spotkania prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina.

REKLAMA

Agnieszka Romaszewska: Najwyraźniej doradcy powiedzieli Zełenskiemu, że obecny rząd w Polsce przegra wybory

Trwa ochłodzenie stosunków ukraińsko-polskich. Krótka wizyta Zełenskiego w Lublinie, podczas której nie spotkał się z żadnym polskim urzędnikiem, a tylko odznaczył polskiego wolontariusza Damiana Dudę i dziennikarkę TVN Blankę Zalewską, podsyciła tylko obawy o ich przyszłość.
Wołodymyr Zełenski Agnieszka Romaszewska: Najwyraźniej doradcy powiedzieli Zełenskiemu, że obecny rząd w Polsce przegra wybory
Wołodymyr Zełenski / EPA/JULIA NIKHINSON / POOL Dostawca: PAP/EPA

- Najwyraźniej prezydentowi Zełenskiemu jacyś doradcy powiedzieli, że obecny rząd w Polsce przegra wybory, i że trzeba się przyjaźnić z Niemcami, którzy z otwartymi ramionami przyjmą Ukrainę do Unii Europejskiej. Zapomniał że prezydent Duda jeszcze prawie 2 lata będzie prezydentem a PiS nawet jeśli nie będzie rządził pozostanie najsilniejszą partią w Polsce, na którą głosuje do 40% obywateli. No i czołgów, samolotów, Krabów ani amunicji to nie wysłała Ukrainie pani Grażynka spod Rzeszowa. Podobnie to nie wolontariusze otworzyli granicę tylko Państwo Polskie.

(...) w tym problem,ze Niemcy nic zasadniczego dla Ukrainy nie zrobią, najwyżej będą się starały zrobić dobre wrażenie i ją skolonizować gospodarczo.

- komentuje sytuację szefowa Telewizji Biełsat Agnieszka Romaszewska.

Czytaj również: Nowy sondaż. Rośnie dystans pomiędzy Zjednoczoną Prawicą a KO

Rosja jest gotowa do negocjacji? Ławrow zabrał głos

 

Konflikt ukraińsko-polski

Trwa konflikt pomiędzy władzami Ukrainy i Polski na tle sporu o import ukraińskiego zboża. Polska podtrzymała zakaz importu, przy czym tranzyt odbywa się bez zakłóceń, a nawet rośnie. Ukraińscy politycy zachowują się wobec Polski impertynencko.

"Dbam o wasze i nasze rolnictwo"

- napisał na Twitterze (X) ukraiński wiceminister rolnictwa Taras Kaczka tuż po zaskarżeniu Polski do WTO, czym wywołał furię polskich internautów.

- Otworzyliśmy tymczasowy morski korytarz eksportowy. Pracujemy nad zachowaniem dróg lądowych. Niepokojące jest to, że niektórzy w Europie odgrywają solidarność w teatrze politycznym, zamieniając ziarno w thriller. Może się wydawać, że odgrywają swoje własne role. W rzeczywistości pomagają przygotować scenę dla moskiewskiego aktora.

- dolał oliwy do ognia Wołodymyr Zełenski na forum ONZ.

 

Zakaz importu z Ukrainy

Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo zakaz obowiązywał do 5 czerwca, a następnie został przedłużony do 15 września. Tranzyt zbóż przez terytoria tzw. krajów przyfrontowych pozostawał dozwolony.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w ubiegły piątek w Tomaszowie Lubelskim, że 15 września albo KE zamknie granicę dla zbóż z Ukrainy na kolejne miesiące, albo polski rząd sam ją zamknie. Podkreślił, że dla rządu PiS obrona polskiego rolnika jest najważniejsza.

We wtorek polska Rada Ministrów przyjęła uchwałę wzywającą KE do przedłużenia zakazu importu po 15 września. Podkreślono w niej, że jeśli się to nie stanie, Polska wprowadzi taki zakaz na poziomie krajowym. I tak się stało.

Przedłużeniu embarga na ukraińskie zboże przeciwstawia się Ukraina. Ukraina zwróciła się ze skargą do Światowej Organizacji Handlu (WTO).



 

Polecane
Emerytury
Stażowe