Lewicowy ukraiński publicysta obawia się, że w wyniku wojny Ukraina zmieni się na wzór „barbarzyńskiej” Polski

Ciekawy tekst na temat przemian w ukraińskim społeczeństwie wywołanych wojną opublikował na łamach Ukraińskiej Prawdy lewicowy ukraiński publicysta Mychajło Dubynianskij.
Rodzina. Ilustracja poglądowa Lewicowy ukraiński publicysta obawia się, że w wyniku wojny Ukraina zmieni się na wzór „barbarzyńskiej” Polski
Rodzina. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Ukraiński publicysta zauważył zjawisko rozdzielenia społecznych paradygmatów, w jakich znalazły się ukraińskie kobiety i znaleźli się ukraińscy mężczyźni.

Po 24 lutego 2022 roku większość Ukrainek będzie nadal żyć w realiach liberalnego XXI wieku, kiedy na pierwszym miejscu są prawa osobiste jednostki, a na drugim obowiązki wobec kraju i narodu. Przeciętna Ukrainka ma prawo sama wybrać, czy wstąpić do Sił Zbrojnych, czy nie. Czy powinniśmy pozostać na Ukrainie, czy wyjechać do pokojowej Europy? Niezależnie od tego, czy podzielasz konserwatywne wartości rodzinne, czy też porzucisz posiadanie dzieci, całkowicie poświęcając się karierze lub kreatywności.

(…)

Jednak życie większości mężczyzn po 24.02.2022 uległo znacznej archaizacji i zbliżyło się do realiów pierwszej połowy XX wieku, kiedy obowiązki jednostki wobec kraju i narodu znaczyły znacznie więcej niż jej prawa osobiste

– konstatuje Dubynianskij.

Ukraiński publicysta zauważa, że „konserwatywne podejście do ról płciowych mężczyzn nie pasuje zbyt dobrze do współczesnego liberalnego podejścia do ról płciowych kobiet”. Obawia się „antyliberalnej logiki”, która miałaby prowadzić do „dyskryminacji bezdzietnych kobiet”. „Czy konserwatywne okno Overtona się poszerzy?” – martwi się Dubynianskij.

Według ukraińskiego publicysty Ukraińcy staną przed wyborem, czy „ograniczyć prawa Ukrainek”, czy pogodzić się z katastrofą demograficzną i budować „społeczeństwo wielonarodowe”. 

 

„Barbarzyńska” Polska

W jego tekście pojawia się również wątek polski.

W XXI wieku zakaz aborcji w Polsce wygląda jak archaiczne barbarzyństwo, które przynosi wstyd sąsiadowi przed cywilizowanym światem. Jednak w pierwszej połowie XX wieku niemożność swobodnego dysponowania własnym ciałem nie była cechą reżimów totalitarnych, takich jak Stalin czy Hitler, ale powszechną praktyką światową.

(…)

Jeśli jednak zwycięży konserwatywne podejście z pierwszej połowy XX wieku, surowe ograniczenia staną nie tylko Ukrainki, ale także Ukrainki. W tym przypadku temat demografii zostanie obarczony prawicowymi populistami – niezależnie od tego, jak skuteczne będą ich recepty. Na Ukrainie będą starali się zakazać aborcji i maksymalnie utrudnić dostęp do środków antykoncepcyjnych – odwołując się do doświadczeń sąsiedniej Polski i ignorując krytykę UE. Bezdzietność kobiet będzie napiętnowana w taki sam sposób, jak abstynencja mężczyzn, a filozofia bezdzietności zostanie utożsamiona ze zdradą stanu.

– pisze Dubynianskij.

(…) Niebawem Ukraina stanie przed cywilizacyjnym wyborem. Niebawem, czyli po wojnie. Albo "konserwatywne obowiązki" rozszerzy na kobiety, czyli zakaże aborcji i każe rodzić dzieci (co poskutkuje w ocenie Dubynianskiego regresem i konfliktem z UE, przez co Ukraina stanie się drugą Polską), albo pójdzie drogą liberalizmu. W tym drugim przypadku Kijów naprawiałby demografię zgodnie z zachodnimi, lewicowymi standardami. A więc - zapraszając nad Dniepr migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu…

– komentuje na Twitterze red. Maciej Pieczyński.

CZYTAJ TAKŻE: Afera na polskim YouTubie. Wiceminister sprawiedliwości zawiadomił Prokuraturę Krajową

Rosyjska inwazja na Ukrainę. Kontekst

22 lutego 2022 roku Rosja najechała Ukrainę. Jednak plan blitzkriegu się nie powiódł. Wbrew „oczekiwaniom” Rosji i większości świata „niezwyciężona Armia Czerwona” została odepchnięta i dziś okupuje wschodnią i południową część Ukrainy. Obydwie armie poniosły jednak ciężkie straty, a w naturalny sposób ten trudny okres przyniósł weryfikację „postępowych” postaw społecznych, które wobec wyzwań wojennych okazały się zupełnie bezużyteczne.

CZYTAJ TAKŻE: Jest decyzja RPP ws. stóp procentowych

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Szef kancelarii Zełenskiego: Ukrainie grozi przegranie wojny z ostatniej chwili
Szef kancelarii Zełenskiego: Ukrainie grozi przegranie wojny

Opóźnienie omawianej w Kongresie USA pomocy dla Ukrainy może spowodować „duże ryzyko”, że Ukraina przegra wojnę – oświadczył we wtorek szef kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Andrij Jermak w Waszyngtonie.

Nieoficjalnie: Nowa koalicja chce od Brukseli wypłaty kolejnych 7 mld z KPO bez spełniania kamieni milowych z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Nowa koalicja chce od Brukseli wypłaty kolejnych 7 mld z KPO bez spełniania "kamieni milowych"

Jak informuje nieoficjalnie korespondent RMF FM w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon, przedstawiciele sejmowej większości, jaka utworzyła się w polskim parlamencie po wyborach 15 października, sondują w Komisji Europejskiej możliwość zawnioskowania do Brukseli o wypłatę 6,9 mld euro z KPO. Bez wypełniania tzw. "kamieni milowych".

Jacek Żakowski uderza w Tomasza Lisa z ostatniej chwili
Jacek Żakowski uderza w Tomasza Lisa

- Z Tomaszem Lisem jest większy problem - mówi dla Salonu24 w rozmowie z Przemysławem Wosiem publicysta Jacek Żakowski, komentując oburzenie jakie wybuchło po jego słowach dot. przyszłości mediów w Polsce.

Hiszpania: Ponad 1/3 wiatraków do zdemontowania w ciągu pięciu lat z ostatniej chwili
Hiszpania: Ponad 1/3 wiatraków do zdemontowania w ciągu pięciu lat

Ok. 36 proc. wiatraków energetycznych w Hiszpanii trzeba będzie wycofać w ciągu najwyżej pięciu lat, gdyż staną się przestarzałe - przewiduje stowarzyszenie firm wiatrowych (AEE). To oznacza, że ok. 7500 turbin wiatrowych i 20 tys. łopat zamieni się w złom, który trzeba będzie zdemontować, przewieźć i przetworzyć, co jest ogromnym wyzwaniem logistycznym.

Ukraińcy wskazali, którym prezydentom najbardziej ufają z ostatniej chwili
Ukraińcy wskazali, którym prezydentom najbardziej ufają

Prezydenci USA i Polski, Joe Biden i Andrzej Duda, zajęli pierwsze miejsca w sondażu dotyczącym zaufania Ukraińców do zagranicznych przywódców, przeprowadzonym przez pracownię Info Sapiens.

Lech Wałęsa trafił do szpitala z ostatniej chwili
Lech Wałęsa trafił do szpitala

Były prezydent Lech Wałęsa poinformował we wtorek, że trafił do szpitala. Jego asystent przekazał najnowsze informacje o stanie jego zdrowia.

Niemieckie medium: Polskie jarmarki bożonarodzeniowe lepsze od niemieckich z ostatniej chwili
Niemieckie medium: Polskie jarmarki bożonarodzeniowe lepsze od niemieckich

Popularność polskich jarmarków bożonarodzeniowych w międzynarodowych rankingach mocno rośnie – informuje we wtorek niemieckie radio Mitteldeutsche Rundfunk (MDR).

W całej Polsce zawyły syreny. To hołd dla zmarłych policjantów [WIDEO] z ostatniej chwili
W całej Polsce zawyły syreny. To hołd dla zmarłych policjantów [WIDEO]

O godz. 17 przed komisariatami w całej Polsce zabrzmiały syreny policyjnych radiowozów. W ten sposób policjanci uczcili dwóch kolegów, którzy zmarli wczoraj we wrocławskich szpitalach.

Rewolucja kadrowa w TVN. Odchodzi ważna dyrektor z ostatniej chwili
Rewolucja kadrowa w TVN. Odchodzi ważna dyrektor

Jak donosi portal "Wirtualne Media", współpracę z TVN Warner Bros. Discovery zakończyła Katarzyna Mazurkiewicz – dyrektor kanałów TVN7 i TVN Fabuła. 

TVN 24 wydaje oświadczenie po kompromitacji stacji z ostatniej chwili
TVN 24 wydaje oświadczenie po kompromitacji stacji

- Transmisja z pogrzebu od godziny 13:00 w TVN24 GO - poinformowało TVN24 w kontekście pogrzebu 14-letniej Natalii z Andrychowa. Możliwość odbioru sygnału na platformie jest płatna. Komunikat wywołał powszechne oburzenie.

REKLAMA

Lewicowy ukraiński publicysta obawia się, że w wyniku wojny Ukraina zmieni się na wzór „barbarzyńskiej” Polski

Ciekawy tekst na temat przemian w ukraińskim społeczeństwie wywołanych wojną opublikował na łamach Ukraińskiej Prawdy lewicowy ukraiński publicysta Mychajło Dubynianskij.
Rodzina. Ilustracja poglądowa Lewicowy ukraiński publicysta obawia się, że w wyniku wojny Ukraina zmieni się na wzór „barbarzyńskiej” Polski
Rodzina. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Ukraiński publicysta zauważył zjawisko rozdzielenia społecznych paradygmatów, w jakich znalazły się ukraińskie kobiety i znaleźli się ukraińscy mężczyźni.

Po 24 lutego 2022 roku większość Ukrainek będzie nadal żyć w realiach liberalnego XXI wieku, kiedy na pierwszym miejscu są prawa osobiste jednostki, a na drugim obowiązki wobec kraju i narodu. Przeciętna Ukrainka ma prawo sama wybrać, czy wstąpić do Sił Zbrojnych, czy nie. Czy powinniśmy pozostać na Ukrainie, czy wyjechać do pokojowej Europy? Niezależnie od tego, czy podzielasz konserwatywne wartości rodzinne, czy też porzucisz posiadanie dzieci, całkowicie poświęcając się karierze lub kreatywności.

(…)

Jednak życie większości mężczyzn po 24.02.2022 uległo znacznej archaizacji i zbliżyło się do realiów pierwszej połowy XX wieku, kiedy obowiązki jednostki wobec kraju i narodu znaczyły znacznie więcej niż jej prawa osobiste

– konstatuje Dubynianskij.

Ukraiński publicysta zauważa, że „konserwatywne podejście do ról płciowych mężczyzn nie pasuje zbyt dobrze do współczesnego liberalnego podejścia do ról płciowych kobiet”. Obawia się „antyliberalnej logiki”, która miałaby prowadzić do „dyskryminacji bezdzietnych kobiet”. „Czy konserwatywne okno Overtona się poszerzy?” – martwi się Dubynianskij.

Według ukraińskiego publicysty Ukraińcy staną przed wyborem, czy „ograniczyć prawa Ukrainek”, czy pogodzić się z katastrofą demograficzną i budować „społeczeństwo wielonarodowe”. 

 

„Barbarzyńska” Polska

W jego tekście pojawia się również wątek polski.

W XXI wieku zakaz aborcji w Polsce wygląda jak archaiczne barbarzyństwo, które przynosi wstyd sąsiadowi przed cywilizowanym światem. Jednak w pierwszej połowie XX wieku niemożność swobodnego dysponowania własnym ciałem nie była cechą reżimów totalitarnych, takich jak Stalin czy Hitler, ale powszechną praktyką światową.

(…)

Jeśli jednak zwycięży konserwatywne podejście z pierwszej połowy XX wieku, surowe ograniczenia staną nie tylko Ukrainki, ale także Ukrainki. W tym przypadku temat demografii zostanie obarczony prawicowymi populistami – niezależnie od tego, jak skuteczne będą ich recepty. Na Ukrainie będą starali się zakazać aborcji i maksymalnie utrudnić dostęp do środków antykoncepcyjnych – odwołując się do doświadczeń sąsiedniej Polski i ignorując krytykę UE. Bezdzietność kobiet będzie napiętnowana w taki sam sposób, jak abstynencja mężczyzn, a filozofia bezdzietności zostanie utożsamiona ze zdradą stanu.

– pisze Dubynianskij.

(…) Niebawem Ukraina stanie przed cywilizacyjnym wyborem. Niebawem, czyli po wojnie. Albo "konserwatywne obowiązki" rozszerzy na kobiety, czyli zakaże aborcji i każe rodzić dzieci (co poskutkuje w ocenie Dubynianskiego regresem i konfliktem z UE, przez co Ukraina stanie się drugą Polską), albo pójdzie drogą liberalizmu. W tym drugim przypadku Kijów naprawiałby demografię zgodnie z zachodnimi, lewicowymi standardami. A więc - zapraszając nad Dniepr migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu…

– komentuje na Twitterze red. Maciej Pieczyński.

CZYTAJ TAKŻE: Afera na polskim YouTubie. Wiceminister sprawiedliwości zawiadomił Prokuraturę Krajową

Rosyjska inwazja na Ukrainę. Kontekst

22 lutego 2022 roku Rosja najechała Ukrainę. Jednak plan blitzkriegu się nie powiódł. Wbrew „oczekiwaniom” Rosji i większości świata „niezwyciężona Armia Czerwona” została odepchnięta i dziś okupuje wschodnią i południową część Ukrainy. Obydwie armie poniosły jednak ciężkie straty, a w naturalny sposób ten trudny okres przyniósł weryfikację „postępowych” postaw społecznych, które wobec wyzwań wojennych okazały się zupełnie bezużyteczne.

CZYTAJ TAKŻE: Jest decyzja RPP ws. stóp procentowych

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe