Ryszard Czarnecki: Klęska polityki migracyjnej Londynu

Klęska polityki migracyjnej Londynu
Big Ben Londyn Ryszard Czarnecki: Klęska polityki migracyjnej Londynu
Big Ben Londyn / pixabay.com

Kolejny przykład fiaska polityki migracyjnej

Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, a zwłaszcza Anglia stało się areną zamieszek, których bezpośrednim powodem było zamordowanie i zranienie kilkunastu dzieci i dorosłych przez nastolatka- syna imigrantów z Ruandy. Nie wchodząc w przebieg dość dramatycznych starć z policja w Southport  ale później też w Londynie zwracam uwagę, że jest to kolejny przykład fiaska polityki imigracyjnej dużego europejskiego państwa. Rządzący do niedawna konserwatyści szereg razy obiecywali istotną rewizję, gdy chodzi o ten bardzo ważny dla przeciętnego Mr Smitha problem. Rzecz w tym, że przy całej mojej sympatii dla torysów, którym w czasie gdy mieszkałem w Wielkiej Brytanii pomagałem w kampaniach wyborczych- nie umieli oni temu wyzwaniu sprostać. Gdy państwo Brytyjczyków było jeszcze w Unii Europejskiej rządzący dość cynicznie uciekali od odpowiedzialności za masową imigrację na Wyspy, zwalając odpowiedzialność na Brukselę. Jednak po „aksamitnym rozwodzie” z Unią byli już wyłącznie „ na swoim” i kolejne konserwatywne gabinety ponosiły za politykę migracyjną całkowita winę . Wyborcy wystawili rachunek premierowi Jego Królewskiej Mości Rischi Sunakowi także za faktyczną porażkę w tym obszarze . Oczywiście nie był to jedyny powód klęski formacji politycznej, która po wyborczej porażce CDU/CSU w Niemczech najdłużej że wszystkich innych rządziła w Europie- nie biorąc oczywiście pod uwagę niedemokratycznych Rosji i Białorusi oraz demokratycznej ,ale znajdującej się w wielkiej mierze na kontynencie azjatyckim Turcji.

Ucieczka od problemu?

Media lewicowe i liberalne skupiały się  w swych relacjach z ostatnich dni i godzin z Anglii na tych, którzy stali się w jakiejś mierze politycznymi beneficjentami fiaska polityki migracyjnej brytyjskiego establishmentu czyli skrajnej prawicy. Można i tak. Jednak tak naprawdę to ucieczka od problemu. Jasne, że można udawać, że problemem Londynu nr. 1 jest radykalna prawica, która bije się z policją . Wszak wszyscy rozsądni komentatorzy wiedza , że te bijatyk, nieraz brutalne, na ulicach angielskich miast to skutek , a nie przyczyna.

To, co dzieje się teraz za Kanałem Angielskim - jak mieszkańcy Albionu nazywają Kanał La Manche - jest kolejnym ostrzeżeniem dla Polski. Tylko czy ten rząd potrafi to zrozumieć?

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (01.08.2024)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zastępca Bodnara publikuje dokument. "Prawa człowieka? Poczekają"

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tragiczny bilans soboty na polskich drogach. Podano dane


 

POLECANE
Google rezygnuje z polityki różnorodności' Wiadomości
Google rezygnuje z "polityki różnorodności'

Amerykański gigant technologiczny Google odchodzi od tzw. polityki różnorodności. To kolejna duża spółka, która zdecydowała się na taki krok.

Przyszły kanclerz Niemiec zaniepokojony wydarzeniami w USA gorące
Przyszły kanclerz Niemiec "zaniepokojony wydarzeniami w USA"

Kandydat na kanclerza Niemiec Friedrich Merz alarmuje: "USA nie są już takie, jakie znaliśmy".

Pałac Buckingham. Pilne doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Pilne doniesienia ws. księżnej Kate

Media obiegły nowe informacje dotyczące księżnej Kate. Okazuje się, że prawdopodobnie nie pojawi się na ważnym wydarzeniu.

Portal Axel Springer: Rząd Tuska zabiera ostatnią deskę ratunku Wiadomości
Portal Axel Springer: Rząd Tuska zabiera ostatnią deskę ratunku

Rząd Donalda Tuska zapowiada reformę, która likwiduje skargę nadzwyczajną - ostatni środek odwoławczy dla osób, które ucierpiały wskutek niesprawiedliwych orzeczeń sądowych – informuje serwis Business Insider, należący do koncernu Axel Springer SE.

Runął dach w słynnym kościele. Nie żyje turystka Wiadomości
Runął dach w słynnym kościele. Nie żyje turystka

Media obiegły smutne doniesienia z Brazylii. W wyniku zawalenia się dachu w słynnym kościele doszło do nieszczęścia.

Samuel Pereira: Zegar tyka tylko u nas
Samuel Pereira: Zegar tyka

Kłamca, który kłamie zbyt często, w końcu gubi się w swoich własnych matactwach. Gdy oszustwa zaczynają się piętrzyć, nawet najbardziej misternie skonstruowana narracja zaczyna się sypać, a sami twórcy kłamstwa nie potrafią już odróżnić fałszu od prawdy. Dziś dokładnie to obserwujemy w przejętej wbrew prawu Prokuraturze Krajowej pod rządami ministra Adama Bodnara.

Nie poznawałam siebie. Znana aktorka podzieliła się dramatycznym wyznaniem Wiadomości
"Nie poznawałam siebie". Znana aktorka podzieliła się dramatycznym wyznaniem

Alina Kamińska, aktorka związana z krakowskim Teatrem Bagatela, przeżyła dramatyczne chwile. W lutym 2024 roku doznała udaru spowodowanego pęknięciem tętniaka mózgu. Choć lekarze nie dawali jej dużych szans na przeżycie, dziś cieszy się drugim życiem i wróciła na scenę.

Kiedy obniżka stóp procentowych? Prezes NBP mówi wprost Wiadomości
Kiedy obniżka stóp procentowych? Prezes NBP mówi wprost

– Nie ma obecnie żadnych przesłanek dla zmiany stóp procentowych, z punktu widzenia trendów inflacyjnych – powiedział w czwartek prezes NBP Adam Glapiński. Dodał, że RPP musi prowadzić politykę pieniężną w taki sposób, by nie dopuścić do utrwalenia się inflacji na podwyższonym poziomie.

To koniec. Legendarny piłkarz rezygnuje Wiadomości
To koniec. Legendarny piłkarz rezygnuje

Były piłkarz Realu Madryt i reprezentacji Brazylii Marcelo zakończył karierę - poinformował w czwartek były już zawodnik w mediach społecznościowych. Z Realem zdobył 25 trofeów, w tym pięć tytułów Ligi Mistrzów.

Prokuratura Krajowa potwierdza... zamach stanu gorące
"Prokuratura Krajowa potwierdza... zamach stanu"

"Prokuratura Krajowa potwierdza… zamach stanu. Rzeczniczka publicznie przyznała, że prok. Dariusz Barski był pełnoprawnym, legalnym Prokuratorem Krajowym" – twierdzi były wiceminister sprawiedliwości i poseł PiS Marcin Warchoł

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Klęska polityki migracyjnej Londynu

Klęska polityki migracyjnej Londynu
Big Ben Londyn Ryszard Czarnecki: Klęska polityki migracyjnej Londynu
Big Ben Londyn / pixabay.com

Kolejny przykład fiaska polityki migracyjnej

Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, a zwłaszcza Anglia stało się areną zamieszek, których bezpośrednim powodem było zamordowanie i zranienie kilkunastu dzieci i dorosłych przez nastolatka- syna imigrantów z Ruandy. Nie wchodząc w przebieg dość dramatycznych starć z policja w Southport  ale później też w Londynie zwracam uwagę, że jest to kolejny przykład fiaska polityki imigracyjnej dużego europejskiego państwa. Rządzący do niedawna konserwatyści szereg razy obiecywali istotną rewizję, gdy chodzi o ten bardzo ważny dla przeciętnego Mr Smitha problem. Rzecz w tym, że przy całej mojej sympatii dla torysów, którym w czasie gdy mieszkałem w Wielkiej Brytanii pomagałem w kampaniach wyborczych- nie umieli oni temu wyzwaniu sprostać. Gdy państwo Brytyjczyków było jeszcze w Unii Europejskiej rządzący dość cynicznie uciekali od odpowiedzialności za masową imigrację na Wyspy, zwalając odpowiedzialność na Brukselę. Jednak po „aksamitnym rozwodzie” z Unią byli już wyłącznie „ na swoim” i kolejne konserwatywne gabinety ponosiły za politykę migracyjną całkowita winę . Wyborcy wystawili rachunek premierowi Jego Królewskiej Mości Rischi Sunakowi także za faktyczną porażkę w tym obszarze . Oczywiście nie był to jedyny powód klęski formacji politycznej, która po wyborczej porażce CDU/CSU w Niemczech najdłużej że wszystkich innych rządziła w Europie- nie biorąc oczywiście pod uwagę niedemokratycznych Rosji i Białorusi oraz demokratycznej ,ale znajdującej się w wielkiej mierze na kontynencie azjatyckim Turcji.

Ucieczka od problemu?

Media lewicowe i liberalne skupiały się  w swych relacjach z ostatnich dni i godzin z Anglii na tych, którzy stali się w jakiejś mierze politycznymi beneficjentami fiaska polityki migracyjnej brytyjskiego establishmentu czyli skrajnej prawicy. Można i tak. Jednak tak naprawdę to ucieczka od problemu. Jasne, że można udawać, że problemem Londynu nr. 1 jest radykalna prawica, która bije się z policją . Wszak wszyscy rozsądni komentatorzy wiedza , że te bijatyk, nieraz brutalne, na ulicach angielskich miast to skutek , a nie przyczyna.

To, co dzieje się teraz za Kanałem Angielskim - jak mieszkańcy Albionu nazywają Kanał La Manche - jest kolejnym ostrzeżeniem dla Polski. Tylko czy ten rząd potrafi to zrozumieć?

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (01.08.2024)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zastępca Bodnara publikuje dokument. "Prawa człowieka? Poczekają"

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tragiczny bilans soboty na polskich drogach. Podano dane



 

Polecane
Emerytury
Stażowe