O ŻUŻLU- NAJWAŻNIEJSZYM POLSKIM SPORCIE NIEOLIMPIJSKIM

O ŻUŻLU- NAJWAŻNIEJSZYM POLSKIM SPORCIE NIEOLIMPIJSKIM

Zapraszam do lektury mojego wywiadu dla branżowego, specjalistycznego portalu „Po Bandzie”, z którym od lat systematycznie współpracuję. Rozmowę poprowadził red. Bartłomiej Czekański.

 

Discovery poszło po rozum do głowy i z GP Challenge do cyklu GP '2025 awansuje nie trzech jak dotąd, a czterech najlepszych żużlowców, czyli rozdadzą o jedną dziką kartę mniej. To chyba dobry kierunek? W sporcie powinien decydować wynik, a nie zielony stolik.

„Lepiej późno niż wcale” -tym polskim przysłowiem skomentuję decyzję Amerykanów. Szkoda, że nie wcześniej i że doszło do olbrzymiej kontrowersji związanych z przydzieleniem „dzikich kart” na sezon 2024, gdzie nie kierowano się w ogóle względami sportowymi, co kibiców rozwścieczyło. Reasumując: Discovery zrobił kroczek w dobrym kierunku, ale to doprawdy trochę mało, jak na trzeci rok w żużlu.

 

Discovery ma kłopot. Niedojże, iż m.in. przez jego i FIM-u decyzje tegoroczny skład IMŚ jest najgorszy w historii dyscypliny, to jeszcze kwalifikacji do poszczególnych turniejów GP nikt w telewizji nie chce oglądać. Pilotażowo w Warszawie i Cardiff zamierzają więc wzorem samochodowej Formuły1 wprowadzić na oficjalnych treningach tak zwany sprinterski wyścig. Za te dwa eventy zawodnik może zgromadzić w sumie 8 punktów. A jeśli to one zadecydują o tytule, to będziemy mieli mistrza z treningu?

Jestem ostrym krytykiem wielu działań nowego promotora cyklu Speedway Grand Prix, ale akurat ten pomysł – „wyścigów sprinterskich” - służy uatrakcyjnieniu SGP i może się przyjąć. Proponuję zatem, aby nie potępiać go w czambuł, zanim tor i fani tego nie zweryfikują.

Porażką Discovery jest fakt, że nie będzie transmisji TV kwalifikacji do turniejów GP. Rzecz jasna zgadzam się też, że obecna „szesnastka” na SGP – IMŚ 2025 nie gwarantuje raczej takich emocji sportowych i takiego wyrównanego poziomu, jak to było w latach ubiegłych.

 

Niektórzy polscy dziennikarze już węszą w związku z tym spiskową teorię dziejów, iż przepis ten jest wprowadzony w kontrze do Zmarzlika, który na treningu zwykle woli dopasować motocykl, zbadać nawierzchnię niż walczyć o najlepszy czas. Myślisz, że jest coś na rzeczy i próbują w ten sposób kolejny raz zmniejszyć szanse Polaka?

Rzeczywiście, analiza czasów uzyskiwanych w oficjalnym biegu przed turniejami SGP w tym sezonie wskazuje, że Bartek był tu często za rywalami – których potem objeżdżał na torze w zawodach . Myślę więc, że swoisty „monopol” Polaka na tytuły indywidualnego mistrza świata mógł nie pasować szeregu ludziom z żużlowej centrali i także dlatego wprowadzono takie rozwiązanie.

 

Poprzednio przegrani Anglicy zostali teraz dokooptowani do młodzieżowego SoN2 jako ósma ekipa, czego dotąd nie praktykowano. Są gospodarzami imprezy, więc to się jakoś broni, ciekawe tylko, czy Polska mogłaby liczyć na takie fory? Ciebie powinno ucieszyć, ż tym razem o klasyfikacji drużyn zdecydują programowe biegi, a nie jeden finałowy wyścig, który potrafił zniweczyć dotychczasowy dorobek ekip. Ty się temu przeciwstawiałeś

Przede wszystkim cieszę się z powrotu do normalności, jakim jest liczenie wszystkich punktów zdobytych od początku finału juniorskiej drużynówki – a nie jak w latach poprzednich, gdy obowiązywał skrajny dziwoląg w postaci wyzerowania punktów przed biegiem finałowym. Tamta praktyka była bardzo niesprawiedliwa i dobrze, że w końcu zdecydowano się jej pozbyć. Natomiast z uzupełnienia finału z siedmiu do ośmiu drużyn – a konkretnie o gospodarza – ja bym draki z tego nie robił: uznano po prostu, że gospodarze zawodów jechać powinni. Poszedłbym nawet krok dalej i uznał, że zawsze gospodarz ma prawo jazdy w finale, który też zawsze będzie ośmiodrużynowy.

 

Nie martwi Cię to, że poza Zmarzlikiem obecnie nie mamy pewniaków do składu na „dorosły” SoN w Anglii?

Plusem tej sytuacji jest to, że będzie ostrzejsza rywalizacja o to miejsce. A ta rywalizacja jest być może konieczna z punktu widzenia Biało-Czerwonych, którzy są wielokrotnymi mistrzami świata w drużynie, ale nigdy nie zdobyli jeszcze złota w SoN!

 

„Starsi panowie dwaj” Jarosław Hampel i Janusz Kołodziej ponoć nie schowali do szafy swoich marzeń o powrocie do GP. Mają szansę?

Oczywiście, że mają. Kołodziej w ostatnich dwóch sezonach zawsze stawał na podium SEC, a gdyby nie kontuzja w ubiegłym roku, prawdopodobnie wywalczyłby tytuł mistrza Europy. Przypomnę, że w sezonie 2022 dopiero w ostatnim turnieju SEC Janusz Kołodziej przegrywając z Madsenem, stracił szansę na złoto IME, a triumfator Duńczyk w tym samym sezonie został wicemistrzem świata! Zatem nie zdziwiłbym się, gdyby któryś z Polaków pojedzie w DGP 2026.  A może nawet obaj?

Kwalifikacje do SEC pod Twoim Patronatem Honorowym są sensowniejsze. Odbywają się w tym samym sezonie co cztery finały, a z challenge awansuje piątka zawodników. Tym razem Challenge jest w Daugavpils, a gdzie - poza Chorzowem - odbędą się trzy pozostałe finałowe turnieje IME?

To prawda, formuła SEC, które od 2016 roku, a więc już przez osiem lat odbywają się pod moim Patronatem Honorowym, jest dużo bardziej czytelna sportowo. W najbliższą środę ogłosimy miasta, które będą organizatorami SEC. Powiem więc bardzo oględnie, że podobnie, jak w ubiegłych latach dwa turnieje będą w Polsce, a ten drugi poza Stadionem Śląskim odbędzie się zapewne w mieście, w którym jest klub Ekstraligi. Co do turniejów zagranicznych, to jeden będzie w państwie, w którym w ostatnich latach SEC zawsze gościł, a drugi w kraju, który dotychczas turnieju SEC nigdy nie organizował.

 

Gdybyście do SEC zaprosili Janowskiego, Dudka, Thomsena, Hampela, Kuberę, to mistrzostwa Europy miałyby silniejszą obsadę od championatu globu! Czy to się wydarzy?

 

Jestem „za”. O tym w kuluarach mówi się od dawna. Myślę, że byłoby optymalnie ,aby ci świetni jeźdźcy u progu sezonu ,dla "rozjeżdżenia"  wystartowali w eliminacjach Speedway Euro Championship. Ich pewny udział w finałach SEC byłby bardzo dobry i dla nich i dla prestiżu imprezy.

 

Tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (luty2024)


 

POLECANE
Burzliwe posiedzenie komisji sprawiedliwości. Mikrofony ujawniły wulgaryzmy Wiadomości
Burzliwe posiedzenie komisji sprawiedliwości. Mikrofony ujawniły wulgaryzmy

Środowe posiedzenie sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka zakończyło się szybciej, niż się rozpoczęło. Obrady, które miały dotyczyć części ustawy budżetowej na 2026 rok, przerwano po kilku minutach. Mikrofony w sali pozostały jednak włączone nieco dłużej, co doprowadziło do nieoczekiwanego incydentu.

Każdy ze 100 konkretów Tuska brzmi dziś jak kpina tylko u nas
Każdy ze "100 konkretów" Tuska brzmi dziś jak kpina

Kiedy Donald Tusk ogłaszał w Tarnowie swoje słynne „100 konkretów na 100 dni”, brzmiało to jak kontrakt społeczny – umowa między władzą a obywatelami. Każdy punkt tej listy miał być obietnicą z terminem ważności. Nie sloganem, nie hasłem, lecz zobowiązaniem.

Awaryjne lądowanie samolotu. Na pokładzie sekretarz obrony USA Wiadomości
Awaryjne lądowanie samolotu. Na pokładzie sekretarz obrony USA

Podczas powrotu do Stanów Zjednoczonych, samolot Boeing C‑32, którym podróżował Pete Hegseth, musiał awaryjnie lądować w Wielkiej Brytanii. Maszyna wystartowała z lotniska w Brukseli po spotkaniu ministrów obrony państw NATO. Kiedy samolot znajdował się nad Atlantykiem, w pobliżu Irlandii, pilot nadał sygnał 7700 - kod oznaczający sytuację awaryjną z powodu problemów technicznych. W związku z tym trasę lotu zmieniono i zdecydowano się na lądowanie w brytyjskiej bazie sił powietrznych.

Komunikat dla mieszkańców woj. łódzkiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. łódzkiego

Dobiega końca rozbudowa drogi wojewódzkiej w Żychlinie w woj. łódzkim. W ramach inwestycji za ponad 31 mln zł oprócz jezdni z nową nawierzchnią powstały też chodniki, droga rowerowa, zatoki autobusowe, oświetlenie uliczne, a także dwa nowe ronda.

Szef MON: Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między USA a Polską z ostatniej chwili
Szef MON: Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między USA a Polską

Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między Stanami Zjednoczonymi a Polską – powiedział w środę po rozmowie z szefem Pentagonu Pete'em Hegsethem wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Według szefa MON potwierdzona jest stabilna obecność żołnierzy amerykańskich w Polsce.

Woda źródlana wycofana ze sprzedaży. Znana sieć ostrzega klientów Wiadomości
Woda źródlana wycofana ze sprzedaży. Znana sieć ostrzega klientów

Sieć Auchan ogłosiła pilne wycofanie jednej z wód źródlanych dostępnych w sprzedaży. Powodem decyzji są nieprawidłowości wykryte w badaniach mikrobiologicznych. Klienci, którzy posiadają wskazaną partię produktu, proszeni są o niespożywanie jej.

Ambasador Palestyny w Polsce o sytuacji w Strefie Gazy: To jeszcze nie jest pokój tylko u nas
Ambasador Palestyny w Polsce o sytuacji w Strefie Gazy: To jeszcze nie jest pokój

Ambasador Palestyny w Polsce Mahmoud Khalifa w rozmowie z Tysol.pl podkreśla, że mimo zawieszenia broni w Strefie Gazy nie można jeszcze mówić o pokoju. – To nawet nie jest pierwszy punkt planu pokojowego dla nas i dla regionu - mówi w rozmowie z Pawłem Pietkunem Mahmoud Khalifa, ambasador Palestyny w Polsce.

Świat muzyki w żałobie. Nie żyje czterokrotny laureat Grammy z ostatniej chwili
Świat muzyki w żałobie. Nie żyje czterokrotny laureat Grammy

Nie żyje Michael Eugene Archer, znany światu jako D’Angelo. Czterokrotny laureat nagrody Grammy odszedł po długiej walce z rakiem trzustki. Miał 51 lat. Informację o śmierci artysty potwierdziła jego rodzina, publikując poruszające oświadczenie.

„Pani naprawdę przeszkadza”. Incydent na wiecu Tuska z ostatniej chwili
„Pani naprawdę przeszkadza”. Incydent na wiecu Tuska

Podczas środowego spotkania premiera Donalda Tuska z mieszkańcami Piotrkowa Trybunalskiego doszło do niecodziennej sytuacji. Już na początku wystąpienia lidera Platformy Obywatelskiej jego przemówienie zostało przerwane przez aktywistkę trzymającą baner z napisem: „Jeden rząd już obaliłyśmy”. Dominika Lasota nie kryła swojego niezadowolenia wobec rządów koalicji.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Dwóch turystów spadło ze szlaku z ostatniej chwili
Śmiertelny wypadek w Tatrach. Dwóch turystów spadło ze szlaku

Jeden turysta poniósł śmierć, a drugi został poważnie ranny w wypadku, do którego doszło w środę w rejonie przełęczy Zawrat w Tatrach. W górach panują zimowe warunki. TOPR apeluje, by osoby niemające doświadczenia w zimowej turystyce nie wybierały się w wyższe partie gór.

REKLAMA

O ŻUŻLU- NAJWAŻNIEJSZYM POLSKIM SPORCIE NIEOLIMPIJSKIM

O ŻUŻLU- NAJWAŻNIEJSZYM POLSKIM SPORCIE NIEOLIMPIJSKIM

Zapraszam do lektury mojego wywiadu dla branżowego, specjalistycznego portalu „Po Bandzie”, z którym od lat systematycznie współpracuję. Rozmowę poprowadził red. Bartłomiej Czekański.

 

Discovery poszło po rozum do głowy i z GP Challenge do cyklu GP '2025 awansuje nie trzech jak dotąd, a czterech najlepszych żużlowców, czyli rozdadzą o jedną dziką kartę mniej. To chyba dobry kierunek? W sporcie powinien decydować wynik, a nie zielony stolik.

„Lepiej późno niż wcale” -tym polskim przysłowiem skomentuję decyzję Amerykanów. Szkoda, że nie wcześniej i że doszło do olbrzymiej kontrowersji związanych z przydzieleniem „dzikich kart” na sezon 2024, gdzie nie kierowano się w ogóle względami sportowymi, co kibiców rozwścieczyło. Reasumując: Discovery zrobił kroczek w dobrym kierunku, ale to doprawdy trochę mało, jak na trzeci rok w żużlu.

 

Discovery ma kłopot. Niedojże, iż m.in. przez jego i FIM-u decyzje tegoroczny skład IMŚ jest najgorszy w historii dyscypliny, to jeszcze kwalifikacji do poszczególnych turniejów GP nikt w telewizji nie chce oglądać. Pilotażowo w Warszawie i Cardiff zamierzają więc wzorem samochodowej Formuły1 wprowadzić na oficjalnych treningach tak zwany sprinterski wyścig. Za te dwa eventy zawodnik może zgromadzić w sumie 8 punktów. A jeśli to one zadecydują o tytule, to będziemy mieli mistrza z treningu?

Jestem ostrym krytykiem wielu działań nowego promotora cyklu Speedway Grand Prix, ale akurat ten pomysł – „wyścigów sprinterskich” - służy uatrakcyjnieniu SGP i może się przyjąć. Proponuję zatem, aby nie potępiać go w czambuł, zanim tor i fani tego nie zweryfikują.

Porażką Discovery jest fakt, że nie będzie transmisji TV kwalifikacji do turniejów GP. Rzecz jasna zgadzam się też, że obecna „szesnastka” na SGP – IMŚ 2025 nie gwarantuje raczej takich emocji sportowych i takiego wyrównanego poziomu, jak to było w latach ubiegłych.

 

Niektórzy polscy dziennikarze już węszą w związku z tym spiskową teorię dziejów, iż przepis ten jest wprowadzony w kontrze do Zmarzlika, który na treningu zwykle woli dopasować motocykl, zbadać nawierzchnię niż walczyć o najlepszy czas. Myślisz, że jest coś na rzeczy i próbują w ten sposób kolejny raz zmniejszyć szanse Polaka?

Rzeczywiście, analiza czasów uzyskiwanych w oficjalnym biegu przed turniejami SGP w tym sezonie wskazuje, że Bartek był tu często za rywalami – których potem objeżdżał na torze w zawodach . Myślę więc, że swoisty „monopol” Polaka na tytuły indywidualnego mistrza świata mógł nie pasować szeregu ludziom z żużlowej centrali i także dlatego wprowadzono takie rozwiązanie.

 

Poprzednio przegrani Anglicy zostali teraz dokooptowani do młodzieżowego SoN2 jako ósma ekipa, czego dotąd nie praktykowano. Są gospodarzami imprezy, więc to się jakoś broni, ciekawe tylko, czy Polska mogłaby liczyć na takie fory? Ciebie powinno ucieszyć, ż tym razem o klasyfikacji drużyn zdecydują programowe biegi, a nie jeden finałowy wyścig, który potrafił zniweczyć dotychczasowy dorobek ekip. Ty się temu przeciwstawiałeś

Przede wszystkim cieszę się z powrotu do normalności, jakim jest liczenie wszystkich punktów zdobytych od początku finału juniorskiej drużynówki – a nie jak w latach poprzednich, gdy obowiązywał skrajny dziwoląg w postaci wyzerowania punktów przed biegiem finałowym. Tamta praktyka była bardzo niesprawiedliwa i dobrze, że w końcu zdecydowano się jej pozbyć. Natomiast z uzupełnienia finału z siedmiu do ośmiu drużyn – a konkretnie o gospodarza – ja bym draki z tego nie robił: uznano po prostu, że gospodarze zawodów jechać powinni. Poszedłbym nawet krok dalej i uznał, że zawsze gospodarz ma prawo jazdy w finale, który też zawsze będzie ośmiodrużynowy.

 

Nie martwi Cię to, że poza Zmarzlikiem obecnie nie mamy pewniaków do składu na „dorosły” SoN w Anglii?

Plusem tej sytuacji jest to, że będzie ostrzejsza rywalizacja o to miejsce. A ta rywalizacja jest być może konieczna z punktu widzenia Biało-Czerwonych, którzy są wielokrotnymi mistrzami świata w drużynie, ale nigdy nie zdobyli jeszcze złota w SoN!

 

„Starsi panowie dwaj” Jarosław Hampel i Janusz Kołodziej ponoć nie schowali do szafy swoich marzeń o powrocie do GP. Mają szansę?

Oczywiście, że mają. Kołodziej w ostatnich dwóch sezonach zawsze stawał na podium SEC, a gdyby nie kontuzja w ubiegłym roku, prawdopodobnie wywalczyłby tytuł mistrza Europy. Przypomnę, że w sezonie 2022 dopiero w ostatnim turnieju SEC Janusz Kołodziej przegrywając z Madsenem, stracił szansę na złoto IME, a triumfator Duńczyk w tym samym sezonie został wicemistrzem świata! Zatem nie zdziwiłbym się, gdyby któryś z Polaków pojedzie w DGP 2026.  A może nawet obaj?

Kwalifikacje do SEC pod Twoim Patronatem Honorowym są sensowniejsze. Odbywają się w tym samym sezonie co cztery finały, a z challenge awansuje piątka zawodników. Tym razem Challenge jest w Daugavpils, a gdzie - poza Chorzowem - odbędą się trzy pozostałe finałowe turnieje IME?

To prawda, formuła SEC, które od 2016 roku, a więc już przez osiem lat odbywają się pod moim Patronatem Honorowym, jest dużo bardziej czytelna sportowo. W najbliższą środę ogłosimy miasta, które będą organizatorami SEC. Powiem więc bardzo oględnie, że podobnie, jak w ubiegłych latach dwa turnieje będą w Polsce, a ten drugi poza Stadionem Śląskim odbędzie się zapewne w mieście, w którym jest klub Ekstraligi. Co do turniejów zagranicznych, to jeden będzie w państwie, w którym w ostatnich latach SEC zawsze gościł, a drugi w kraju, który dotychczas turnieju SEC nigdy nie organizował.

 

Gdybyście do SEC zaprosili Janowskiego, Dudka, Thomsena, Hampela, Kuberę, to mistrzostwa Europy miałyby silniejszą obsadę od championatu globu! Czy to się wydarzy?

 

Jestem „za”. O tym w kuluarach mówi się od dawna. Myślę, że byłoby optymalnie ,aby ci świetni jeźdźcy u progu sezonu ,dla "rozjeżdżenia"  wystartowali w eliminacjach Speedway Euro Championship. Ich pewny udział w finałach SEC byłby bardzo dobry i dla nich i dla prestiżu imprezy.

 

Tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (luty2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe