UE tonie w długach

UE tonie w długach

Słynny szekspirowski cytat z Hamleta:” Źle się dzieje w państwie duńskim” można śmiało strawestować na „źle się dzieje w Unii Europejskiej”. Akurat po prezydencji Polski w UE (w pierwszej połowie 2025 roku) będzie prezydencja Danii (druga połowa 2025) zatem cytat, jak znalazł...

 

Jak bardzo jest źle? Pokazała to wymiana zdań na posiedzeniu Komisji Kontroli Budżetu Parlamentu Europejskiego między szefem Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (czyli unijnego NIKu ),moim dobrym znajomym, którego parokrotnie gościłem w swoim biurze w PE, Irlandczykiem Tony Murphy a ustępującym za niecałe dwa miesiące komisarzem ds. budżetu Austriakiem Johanesem Hahnem. Ten pierwszy, który został prezesem ETO po tym jak w wyniku skandalu finansowego podał się do dymisji jego poprzednik Niemiec Klaus-Heiner Lehne (ale, o dziwo, pozostał w składzie Trybunału!) omówił raport euro-NIKu, którym kieruje o dramatycznej mizerii finansowej Unii Europejskiej. Irlandzki prezes European Court of Auditors( ECA) powiedział, ni mniej ni więcej , że już za cztery lata Komisja Europejska może być… niewypłacalna. Chodzi m.in. - zdaniem Murphy'iego - o obsługę kredytów zaciągniętych przez Komisję Europejską na realizację różnych programów unijnych.

W tym miejscu postaram się to unaocznić jednym spektakularnym przykładem, dotyczącym zresztą naszego sąsiada. Oto Bruksela zadeklarowała ostatnio wsparcie finansowe na rzecz Ukrainy w wysokości 50 miliardów Euro. Pieniądze te były przeznaczone dosłownie na podstawowe funkcjonowanie państwowości ukraińskiej: na pensje dla lekarzy, pielęgniarek i pracowników szpitali, nauczycieli i przedszkolanek oraz emerytury i renty. Rzecz w tym, że okazało się iż w brukselskiej kasie jest pusto i Unia z własnych zasobów może dać zaledwie 1/3 tej kwoty! Na resztę czyli 66,6% Komisja Europejska musiała wziąć kredyt. Ale takich niecierpiących zwłoki ekstra- wydatków było masę. Unia więc zadłużała się licząc, że długi zostaną spłacone choćby z ogólnounijnych podatków, na które miały zgodzić się państwa członkowskie. Rzecz w tym, że się przez długi czas nie zgadzały, a zobowiązania zaciągano.

No i teraz, mówiąc staropolskim powiedzeniem „masz babo placek”! A raczej nie placek, a olbrzymią dziurę budżetową.

Nie dziwmy się więc że irlandzki prezes Europejskiego Trybunału Obrachunkowego dwadzieścia parę godzin temu powiedział, że długi UE zaciągane przez nas będą spłacać jeszcze nasze wnuki(!)…

 

*tekst ukazał się na stronie wpolityce.pl (14.10.2024)


 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

UE tonie w długach

UE tonie w długach

Słynny szekspirowski cytat z Hamleta:” Źle się dzieje w państwie duńskim” można śmiało strawestować na „źle się dzieje w Unii Europejskiej”. Akurat po prezydencji Polski w UE (w pierwszej połowie 2025 roku) będzie prezydencja Danii (druga połowa 2025) zatem cytat, jak znalazł...

 

Jak bardzo jest źle? Pokazała to wymiana zdań na posiedzeniu Komisji Kontroli Budżetu Parlamentu Europejskiego między szefem Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (czyli unijnego NIKu ),moim dobrym znajomym, którego parokrotnie gościłem w swoim biurze w PE, Irlandczykiem Tony Murphy a ustępującym za niecałe dwa miesiące komisarzem ds. budżetu Austriakiem Johanesem Hahnem. Ten pierwszy, który został prezesem ETO po tym jak w wyniku skandalu finansowego podał się do dymisji jego poprzednik Niemiec Klaus-Heiner Lehne (ale, o dziwo, pozostał w składzie Trybunału!) omówił raport euro-NIKu, którym kieruje o dramatycznej mizerii finansowej Unii Europejskiej. Irlandzki prezes European Court of Auditors( ECA) powiedział, ni mniej ni więcej , że już za cztery lata Komisja Europejska może być… niewypłacalna. Chodzi m.in. - zdaniem Murphy'iego - o obsługę kredytów zaciągniętych przez Komisję Europejską na realizację różnych programów unijnych.

W tym miejscu postaram się to unaocznić jednym spektakularnym przykładem, dotyczącym zresztą naszego sąsiada. Oto Bruksela zadeklarowała ostatnio wsparcie finansowe na rzecz Ukrainy w wysokości 50 miliardów Euro. Pieniądze te były przeznaczone dosłownie na podstawowe funkcjonowanie państwowości ukraińskiej: na pensje dla lekarzy, pielęgniarek i pracowników szpitali, nauczycieli i przedszkolanek oraz emerytury i renty. Rzecz w tym, że okazało się iż w brukselskiej kasie jest pusto i Unia z własnych zasobów może dać zaledwie 1/3 tej kwoty! Na resztę czyli 66,6% Komisja Europejska musiała wziąć kredyt. Ale takich niecierpiących zwłoki ekstra- wydatków było masę. Unia więc zadłużała się licząc, że długi zostaną spłacone choćby z ogólnounijnych podatków, na które miały zgodzić się państwa członkowskie. Rzecz w tym, że się przez długi czas nie zgadzały, a zobowiązania zaciągano.

No i teraz, mówiąc staropolskim powiedzeniem „masz babo placek”! A raczej nie placek, a olbrzymią dziurę budżetową.

Nie dziwmy się więc że irlandzki prezes Europejskiego Trybunału Obrachunkowego dwadzieścia parę godzin temu powiedział, że długi UE zaciągane przez nas będą spłacać jeszcze nasze wnuki(!)…

 

*tekst ukazał się na stronie wpolityce.pl (14.10.2024)



 

Polecane