Nowa Komisja Europejska zatwierdzona. Szef górniczej "S": Czas na notyfikację umowy społecznej

"Teraz już nic nie stoi na przeszkodzie, by rozpocząć rozmowy na temat notyfikacji umowy społecznej regulującej zasady transformacji sektora. Skoro przedstawiciele obecnej koalicji rządzącej wielokrotnie nazywali swoich poprzedników nieudacznikami, bo ci nie potrafili porozumieć się z Brukselą i umowy notyfikować, niech sami wreszcie pokażą, na co ich stać" – zaapelował Bogusław Hutek, szef górniczej Solidarności.
 Nowa Komisja Europejska zatwierdzona. Szef górniczej
/ Fot. T. Gutry / Tygodnik Solidarność

"Sprawa jest pilna"

Rada Europejska zatwierdziła 28 listopada skład nowej Komisji Europejskiej. Na jej czele przez kolejne pięć lat będzie stała dotychczasowa przewodniczący Ursula von der Leyen. Nowa kadencja Komisji Europejskiej rozpoczęła się wczoraj, 1 grudnia.

"Teraz już nic nie stoi na przeszkodzie, by rozpocząć rozmowy na temat notyfikacji umowy społecznej regulującej zasady transformacji sektora. Skoro przedstawiciele obecnej koalicji rządzącej wielokrotnie nazywali swoich poprzedników nieudacznikami, bo ci nie potrafili porozumieć się z Brukselą i umowy notyfikować, niech sami wreszcie pokażą, na co ich stać" – zaapelował Bogusław Hutek, szef górniczej Solidarności.

"Sprawa jest pilna, a przeciąganie w czasie procesu notyfikacyjnego – niezwykle ryzykowne. W każdej chwili jakiś urzędnik z Brukseli może zakwestionować legalność dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych w kopalniach, a wtedy zakłady górnicze podzielą los polskich stoczni, bo żadnej ze spółek węglowych objętych umową nie będzie stać na zwrot udzielonej pomocy publicznej" – zaznaczył.

"Ktoś będzie musiał pokryć ten deficyt"

Związkowiec zwrócił uwagę na spadek przychodów sektora wydobywczego, co ma być spowodowane polityką koncernów energetycznych, które nie chcą odbierać zakontraktowanego węgla.

"To powoduje, że ktoś będzie musiał pokryć ten deficyt. W przeciwnym wypadku przedsiębiorstwa górnicze ogłoszą upadłość szybciej, niż się komukolwiek wydaje, tym bardziej, że rząd zapowiada obniżenie subsydiowania spółek węglowych o 25 procent. Na razie spółki – Polska Grupa Górnicza czy Południowy Koncern Węglowy – obniżają plany wydobywcze względem tego, co wpisano do umowy społecznej. Do tego niezbędne z punktu widzenia kopalń inwestycje zapisane w umowie też nie są realizowane. Jak polskie górnictwo miałoby przetrwać do roku 2049, jeśli energetyka nie wywiązuje się z umów, a rząd z przyjętych zobowiązań?" – pyta retorycznie Hutek.

Przewodniczący górniczej Solidarności skrytykował też rozporządzenie dotyczące jakości paliw stałych.

"Jego treść stanowi, że od roku 2027 z rynku będą «wypadać» kolejne sortymenty węgla. Decyzję tę uważam za szkodliwą i kompletnie niezrozumiałą" – skomentował Bogusław Hutek.

Na zakończenie swojego felietonu szef Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego życzył wszystkim pracownikom kopalń "górniczego szczęścia, opieki Świętej Barbary, naszej patronki, oraz tylu wyjazdów na powierzchnie, ile zjazdów na dół. Szczęść wam Boże!".

ZOBACZ TAKŻE: Poczta Polska redukuje zatrudnienie. Solidarność zawiadamia PIP

ZOBACZ TAKŻE: „Tak dla edukacji, nie dla deprawacji”. Szef oświatowej „S”: System oświaty jest na skraju załamania


 

POLECANE
Niemcy chcą wprowadzić limity liczby uczniów-migrantów na szkołę tylko u nas
Niemcy chcą wprowadzić limity liczby uczniów-migrantów na szkołę

Niemiecka minister edukacji Karin Prien podkreśliła, że Niemcy borykają się z problemami wynikającymi z niekontrolowanej migracji. Wskazała na konieczność przyspieszenia nauki języka niemieckiego przez dzieci imigrantów, co jest kluczowe dla ich integracji. Niemiecka gazeta der Tagesspiegel napisała, że w grę wchodzi ewentualny limit do 40% migrantów na szkołę.

Najnowszy sondaż parlamentarny. PiS i KO łeb w łeb z ostatniej chwili
Najnowszy sondaż parlamentarny. PiS i KO łeb w łeb

Koalicja Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość niemal zrównują się w najnowszym badaniu poparcia dla partii politycznych, przeprowadzonych przez pracownię Opinia24. Trzecie miejsce na podium zajęła Konfederacja.

Rubio: Straty Rosji na froncie gwałtownie wzrosły z ostatniej chwili
Rubio: Straty Rosji na froncie gwałtownie wzrosły

Szef resortu spraw zagranicznych USA Marco Rubio oświadczył, że straty ponoszone przez Rosję na froncie wojny z Ukrainą gwałtownie wzrosły od początku roku. Według niego od stycznia Rosja straciła 100 tys. żołnierzy. Wypowiedź Rubio przytoczył w piątek portal Moscow Times.

Marszałek rezygnuje ze stanowiska. Powód: niebezpieczna jazda samochodem z ostatniej chwili
Marszałek rezygnuje ze stanowiska. Powód: niebezpieczna jazda samochodem

Marcin Jabłoński, marszałek województwa lubuskiego z PO, podał się do dymisji. To konsekwencja wyjątkowo niebezpiecznej jazdy i kolizji drogowej, do której doprowadził pod koniec czerwca.  

Wiadomości
Wielcy Polacy w nietypowych dziedzinach

Gdy myślimy o polskich sukcesach na arenie międzynarodowej, najczęściej przychodzą nam do głowy wybitni sportowcy, naukowcy, artyści czy politycy. To naturalne. Jednak obok wielkich i dobrze znanych nazwisk istnieje cały świat mniej typowych dziedzin, w których Polacy również błyszczą. I to często w sposób, który zaskakuje nawet osoby uważnie śledzące życie publiczne.

Ewakuacja pacjentów z OIOM. Woda wlewa się na oddział  z ostatniej chwili
Ewakuacja pacjentów z OIOM. Woda wlewa się na oddział 

Pacjenci Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej w Szpitalu Powiatowym w Giżycku (woj. warmińsko-mazurskie) zostali ewakuowani. Powodem tej decyzji były obfite opady deszczu, które doprowadziły do zalania parteru, gdzie znajduje się oddział z chorymi podłączonymi do aparatury. Pacjenci zostali przewiezieni do innych szpitali w województwie warmińsko-mazurskim. 

Dziewięciu europejskich premierów ma dość kagańca ETPCz. Napisali list z ostatniej chwili
Dziewięciu europejskich premierów ma dość kagańca ETPCz. Napisali list

Dziewięciu premierów europejskich rządów napisało list otwarty do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka o „nową interpretację” Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z 1950 r. List zainicjowały premier Włoch Giorgia Melonii oraz Danii Mette Frederiksen. Widnieje pod nim także podpis polskiego premiera Donalda Tuska.

Krzysztof Bosak o oczekiwaniach wobec Ukrainy: Zakaz tego kultu z ostatniej chwili
Krzysztof Bosak o oczekiwaniach wobec Ukrainy: Zakaz tego kultu

– Wierzymy, że pojednanie jest możliwe tylko na prawdzie, której obecnie brakuje – mówił wicemarszałek Sejmu, lider Konfederacji Krzysztof Bosak w związku z przypadającą w piątek 82. rocznicą kulminacji zbrodni wołyńskiej. – Oczekujemy zgody na ekshumacje i zaprzestania kultu zbrodniarzy – dodał.

Poseł PiS o wypowiedzi Brauna ws. Auschwitz. Czy jest zdolność koalicyjna? z ostatniej chwili
Poseł PiS o wypowiedzi Brauna ws. Auschwitz. Czy jest "zdolność koalicyjna"?

– Wypowiedź Grzegorza Brauna negująca dokonywanie ludobójstwa w Auschwitz to jest absolutny skandal – ocenił w piątek poseł PiS, b. wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Pytany o to, czy w związku z tym Braun stracił zdolność koalicyjną, poseł PiS odpowiedział, że ''nie ma takiego tematu''.

Karol Nawrocki: 11 lipca symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: 11 lipca symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA

„11 lipca 1943 r. symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA” – ocenił prezydent elekt Karol Nawrocki w mijającą w piątek 82. rocznicę kulminacji zbrodni wołyńskiej. „Dla nas, Polaków, ten dzień to czas refleksji i modlitwy, wspomnienia bestialsko zamordowanych dzieci, kobiet i starców” – dodał.

REKLAMA

Nowa Komisja Europejska zatwierdzona. Szef górniczej "S": Czas na notyfikację umowy społecznej

"Teraz już nic nie stoi na przeszkodzie, by rozpocząć rozmowy na temat notyfikacji umowy społecznej regulującej zasady transformacji sektora. Skoro przedstawiciele obecnej koalicji rządzącej wielokrotnie nazywali swoich poprzedników nieudacznikami, bo ci nie potrafili porozumieć się z Brukselą i umowy notyfikować, niech sami wreszcie pokażą, na co ich stać" – zaapelował Bogusław Hutek, szef górniczej Solidarności.
 Nowa Komisja Europejska zatwierdzona. Szef górniczej
/ Fot. T. Gutry / Tygodnik Solidarność

"Sprawa jest pilna"

Rada Europejska zatwierdziła 28 listopada skład nowej Komisji Europejskiej. Na jej czele przez kolejne pięć lat będzie stała dotychczasowa przewodniczący Ursula von der Leyen. Nowa kadencja Komisji Europejskiej rozpoczęła się wczoraj, 1 grudnia.

"Teraz już nic nie stoi na przeszkodzie, by rozpocząć rozmowy na temat notyfikacji umowy społecznej regulującej zasady transformacji sektora. Skoro przedstawiciele obecnej koalicji rządzącej wielokrotnie nazywali swoich poprzedników nieudacznikami, bo ci nie potrafili porozumieć się z Brukselą i umowy notyfikować, niech sami wreszcie pokażą, na co ich stać" – zaapelował Bogusław Hutek, szef górniczej Solidarności.

"Sprawa jest pilna, a przeciąganie w czasie procesu notyfikacyjnego – niezwykle ryzykowne. W każdej chwili jakiś urzędnik z Brukseli może zakwestionować legalność dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych w kopalniach, a wtedy zakłady górnicze podzielą los polskich stoczni, bo żadnej ze spółek węglowych objętych umową nie będzie stać na zwrot udzielonej pomocy publicznej" – zaznaczył.

"Ktoś będzie musiał pokryć ten deficyt"

Związkowiec zwrócił uwagę na spadek przychodów sektora wydobywczego, co ma być spowodowane polityką koncernów energetycznych, które nie chcą odbierać zakontraktowanego węgla.

"To powoduje, że ktoś będzie musiał pokryć ten deficyt. W przeciwnym wypadku przedsiębiorstwa górnicze ogłoszą upadłość szybciej, niż się komukolwiek wydaje, tym bardziej, że rząd zapowiada obniżenie subsydiowania spółek węglowych o 25 procent. Na razie spółki – Polska Grupa Górnicza czy Południowy Koncern Węglowy – obniżają plany wydobywcze względem tego, co wpisano do umowy społecznej. Do tego niezbędne z punktu widzenia kopalń inwestycje zapisane w umowie też nie są realizowane. Jak polskie górnictwo miałoby przetrwać do roku 2049, jeśli energetyka nie wywiązuje się z umów, a rząd z przyjętych zobowiązań?" – pyta retorycznie Hutek.

Przewodniczący górniczej Solidarności skrytykował też rozporządzenie dotyczące jakości paliw stałych.

"Jego treść stanowi, że od roku 2027 z rynku będą «wypadać» kolejne sortymenty węgla. Decyzję tę uważam za szkodliwą i kompletnie niezrozumiałą" – skomentował Bogusław Hutek.

Na zakończenie swojego felietonu szef Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego życzył wszystkim pracownikom kopalń "górniczego szczęścia, opieki Świętej Barbary, naszej patronki, oraz tylu wyjazdów na powierzchnie, ile zjazdów na dół. Szczęść wam Boże!".

ZOBACZ TAKŻE: Poczta Polska redukuje zatrudnienie. Solidarność zawiadamia PIP

ZOBACZ TAKŻE: „Tak dla edukacji, nie dla deprawacji”. Szef oświatowej „S”: System oświaty jest na skraju załamania



 

Polecane
Emerytury
Stażowe