Michał Bilewicz zaatakował Cezarego Krysztopę. Internauci zmietli go z planszy

- Może Wam umknęło, ale Prezydent Duda kilka dni temu odznaczył Złotym Krzyżem Zasługi autora poniższych utworów. Jest to jedna z niewielu osób w Polsce, której działalność sąd prawomocnie uznał za antysemicką - napisał dr Michał Bilewicz na platformie "X".
Cezary Krysztopa odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi Michał Bilewicz zaatakował Cezarego Krysztopę. Internauci zmietli go z planszy
Cezary Krysztopa odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi / Marcin Żegliński

Co musisz wiedzieć?

  • W 2018 roku roszczeniowe środowiska żydowskie zaatakowały Polskę w związku z nowelizacją ustawy o IPN
  • Na niesprawiedliwy atak odpowiedział Cezary Krysztopa rysunkiem #PolishHolocaust
  • Dr Michał Bilewicz nazwał go wtedy "notorycznym antysemitą". Cezary Krysztopa wytoczył mu proces, który przegrał.
  • W czerwcu 2025 roku Cezary Krysztopa został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, co znowu wywołało wściekłą reakcję dr Michała Bilewicza

 

- Nieprawda. Sąd nie uznał jego działalności za antysemicką.

Jedynie w kontrowersyjnym wyroku stwierdził, że można w Polsce dosyć swobodnie nazywać “antysemickimi” pewne utwory krytyczne wobec historii politycznego zaangażowania polskich żydów.

- odpowiedział mu mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Kultury Prawnej Ordo Iuris.

 

#PolishHolocaust

Sprawa sięga roku 2018, kiedy to roszczeniowe środowiska żydowskie zaatakowały Polskę w związku z nowelizacją ustawy o IPN. Nowelizacja zakładała penalizację kłamstw nt. historii Polski. Była skonstruowana na tyle liberalnie, że wręcz dopuszczała kłamstwa w ramach działalności naukowej i artystycznej.

Sygnał do ataku dała ówczesna ambasador Izraela w Polsce Anna Azari, która uderzyła w polską ustawę podczas obchodów "wyzwolenia" obozu Auschwitz-Birkenau. W jej opinii ustawa miała zatrzeć rzekomą "polską winę w zakresie Holocaustu". Liczne środowiska żydowskie na całym świecie ruszyły z potężną akcją propagandową na poziomie mediów, mediów społecznościowych i popkultury. Powstawały liczne, kłamliwe publikacje, które miały obciążać Polaków winą za Holocaust, powstawały grafiki takie jak grafika polskiej flagi ze swastyką, czy hasztagi takie jak #PolishHolocaust, które miały utrwalić przekonanie, że to Polacy, na równi z Niemcami, zabijali Żydów podczas II Wojny Światowej.

To wtedy Cezary Krysztopa wykonał rysunek #PolishHolocaust odwracający wymowę kłamliwego hasztaga i nadający mu znaczenie symbolizujące polskie ofiary obydwu wielkich totalitaryzmów XX wieku. Na rysunku widzimy klęczącą ofiarę z biało-czerwoną opaską na ramieniu i dwóch mierzących mu w głowę z pistoletów oprawców. Jedna sylwetka przypomina niemieckiego oficera z czasów II Wojny Światowej ze swastyką na piersi, a druga bolszewickiego oficera z czerwoną gwiazdą na piersi. Tyle, że gwiazda nie ma pięciu ramion, tylko sześć, jak Gwiazda Dawida. Przy czym nie był to pierwszy przypadek użycia sześcioramiennej czerwonej gwiazdy w światowej kulturze i popkulturze.

- Rysunek oprócz odwrócenia znaczenia kłamliwego, a używanego na całym świecie hasztaga, miał pokazać zwierciadło oszczercom. Powiedzieć im - "jeśli uważacie, że sprawiedliwą metodą jest obarczanie całego narodu winami szmalcowników (którzy podlegali wyrokom śmierci polskiego państwa podziemnego, a przecież byli nie tylko Polakami, często byli Żydami, jak w przypadku bardzo 'skutecznej' Stelli Kubler, organizacji "Żagiew", żydowskich policji w gettach, czy sprawy "Hotelu Polskiego"), to sami przy użyciu własnej metody wyglądacie tak".

Bo jeśli rysunek #PolishHolocaust ma być antysemicki, to znaczy, że znajomość historii jest "antysemicka". Jest bowiem historycznym faktem, że zarówno w sowieckich organach represji podczas tzw. "Operacji Polskiej", choć to pokrywało się z okresem antysemickich czystek, jak i być może szczególnie w okresie stalinowskiego terroru w Polsce, liczba osób pochodzenia żydowskiego w instytucjach represjonujących Polaków, jakoś dziwnie przewyższała odsetek Żydów w społeczeństwie.

Przy czym stanowczo protestuję przeciwko traktowaniu mnie jako "wroga Żydów" en bloc. Mam znajomych Żydów, wspólnie uczestniczyliśmy w polsko-żydowskich inicjatywach mających przełamywać sztuczne "lody". Ale nie pozwolę żeby jakiekolwiek środowiska, w tym roszczeniowe środowiska żydowskie, bezpodstawnie i kłamliwie atakowały mój kraj.

A cała sprawa, która ciągnie się już od tylu lat, pokazuje, że jakby co, mam narzędzia żeby odpowiedzieć w wystarczająco mocny sposób.

- mówi nam Cezary Krysztopa.

- Jeżeli mówimy tutaj o polskich Żydach, o pewnej grupie ludzi, jaką jest naród żydowski, to musimy mieć świadomość, że pewna jej generacja przeszła od kontestacji różnego rodzaju społecznych represji do pełnej aprobaty dla znacznie bardziej represyjnych metod w tworzonym przez siebie systemie. To byli niestety ci sami ludzie

- mówił swego czasu sam Bilewicz w rozmowie na Forum Żydów Polskich w niestety niedostępnym już artykule "Żydzi i komunizm. Wnuki żydokomuny"

Rysunek został opublikowany na portalu "Do Rzeczy". Szybko wybuchł skandal. Reklamodawcy zagrozili wstrzymaniem reklam. Wpływowe środowiska żydowskie zadbały o międzynarodowy "rozgłos". Jednak redakcja "Do Rzeczy" z redaktorem naczelnym Pawłem Lisickim się nie ugięła. Również Cezary Krysztopa nie odpowiedział na apele o to żeby "przeprosił za rysunek".

- Nie bardzo rozumiem dlaczego miałbym to zrobić. Rysunek jest poprawny historycznie i oparty na tej samej metodzie generalizacji, jaką stosowali atakujący Polskę. Jeśli zbiorowo przeproszą, a w ramach wsparcia prawdy historycznej wesprą wielkie programy informacyjne odkręcające skutecznie ich kłamliwą narrację na temat Polski na całym świecie, to ja się zastanowię.

- mówi nam Cezary Krysztopa.

 

Wykład Bilewicza w Muzeum POLIN

Jednym z akordów skandalu był wykład dr Michała Bilewicza, kierownika Centrum Badań nad Uprzedzeniami UW oraz wykładowca na Wydziale Psychologii UW, który sam nie kryje swojego żydowskiego pochodzenia, a który podczas wykładu o rzekomym "antysemityzmie wtórnym" (który ma być swego rodzaju "antysemityzmem" nieuświadomionym, który objawia się np. w niechęci finansowania Muzeum POLIN, czy "kulcie Żołnierzy Wyklętych") w Muzeum POLIN jako przykłady "antysemitów wtórnych" wymienił liczne postacie polskiego życia publicznego, jednak wyłącznie z jednej strony światopoglądowej barykady. A jako jeden z przykładów "antysemityzmu wtórnego" wymienił i pokazał rysunek Cezarego Krysztopy #PolishHolocaust. Przypadkiem z uciętym nazwiskiem autora.

Od tamtej pory dr Michał Bilewicz wielokrotnie obrażał Cezarego Krysztopę na ówczesnym Twitterze, nazywając go "notorycznym antysemitą" (ang. notorious antisemite), czy przekręcając obraźliwie jego nazwisko. Ostatecznie Cezary Krysztopa pozwał dr Michała Bilewicza.

Ostatecznie Cezary Krysztopa proces przegrał w Sądzie Apelacyjnym, który uznał, że dr Michałowi Bilewiczowi wolno go obrażać nazywając "notorycznym antysemitą" w ramach wolności słowa i jako "ekspert". Proces miewał tak kuriozalne elementy jak ekspertyzy rysunków Cezarego Krysztopy, z których wynikało, że rysunki są "anytsemickie" choćby ze względu na używanie przez Krysztopę archetypu "człowieka kapeluszu", a to jak wiadomo "kojarzy się z Żydem".

Rysunek stał się bardzo popularny, np. jako "vlepka" na samochód. I jako taki podlegał również śledztwom z doniesień tzw. "Otwartej Rzeczpospolitej", w ramach których Cezary Krysztopa był wielokrotnie przesłuchiwany.

 

Cezary Krysztopa odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi

10 czerwca b.r. Cezary Krysztopa, redaktor naczelny portalu Tysol.pl i zastępca redaktora naczelnego "Tygodnika Solidarność", został odznaczony przez Prezydenta Andrzeja Dudę Złotym Krzyżem Zasługi.

- Ojcowie naszej Rzeczypospolitej wiedzieli, że o pomyślności ojczyzny decydują jej obywatele. Szczególnie ci, którzy swoje życie, swoje talenty, swoje umiejętności poświęcają dla dobra wspólnego. Odznaczenia były uhonorowaniem tych, którzy przyczyniają się do niepodległości, do suwerenności, do tego, że możemy żyć w wolnej ojczyźnie. (…) Ogromnie się cieszę, że ta myśl jest kontynuowana obecnie.

(...)

Reprezentujecie środowisko autentycznej polskiej elity intelektualnej i artystycznej (…). Podkreślam te talenty artystyczne, talenty dziennikarskie, talenty działaczy społecznych, ponieważ wasza intuicja życiowa podpowiedziała wam, i bardzo słusznie, że talentów nie zawdzięcza się sobie, zawdzięcza się Panu Bogu, a za to trzeba Bogu też oddać to, co się w sobie ma.

- mówił minister Andrzej Dera, który w imieniu Prezydenta RP odznaczał wyróżnionych.

- Twoja odwaga w nazywaniu spraw po imieniu, walce o prawdę, a także nieustanne pilnowanie spraw ważnych dla kraju są dziś szczególnie cenne, i potrzebne. Solidarność potrzebuje ludzi takich jak Ty, którzy nie boją się walczyć o wartości i mówić prawdy, nawet gdy to niewygodne. Gratuluję ci z całego serca.

- gratulował Cezaremu Krysztopie Przewodniczący KK NSZZ Solidarność Piotr Duda.

- Czarku, serdeczne gratulacje! Dzisiejsze odznaczenie to dowód uznania dla twojej pracy, niezależności myślenia i konsekwencji, z jaką realizujesz swoją wizję. To zaszczyt móc z tobą pracować i obserwować, jak twoje zaangażowanie przekłada się nie tylko na jakość polskiego dziennikarstwa, ale ma także realny wpływ na Polskę.

- gratulował redaktor naczelny Tygodnika Solidarność Michał Ossowski.

 

Internauci odpowiadają Michałowi Bilewiczowi

Jednak wiele środowisk "progresywnych" uznało za stosowne wyrazić swoje oburzenie z powodu odznaczenia Cezarego Krysztopy. Swoją opinię wyraził również opisywany wyżej Michał Bilewicz. 

Jednak miażdżąca większość komentarzy internautów do jego wpisu zapewne różni się od tego czego oczekiwał.

- Więcej jest w Polsce antypolaków żydowskiego pochodzenia niż odwrotnie.
Choćby pan lub obrzydliwa postać Hatmana czy równie obrzydliwa postać Engelking. Wyjątkowo wstrętne postaci.

- Sądzę, że znacznie większym problem, niż to że ktoś dostał medal…który może sobie powiesić na ścianie, jest to, że wykładowcy polskich uczelni są „antypolakami” pańskiego pokroju.

Ps. Co w tych grafikach jest „antysemickiego”?

- No cóż, prawdę pokazywał. A prawda w oczy kole. W mojej i w wielu polskich rodzinach przechowywano w czasie II wojny Żydów gdy za to groziła kara śmierci (w innych krajach nie). Niestety wielu Żydów uratowanych, po wojnie byli w UB i prześladowali swoich dobroczyńców, sąsiadów.

- Kłamiesz. Sąd tylko uznał, bardzo kontrowersyjnie, że tacy jak ty mogą opluwać Polaków nazywając ich antysemitami. Twoje antypolskie rzygi są już znane na całym świecie i nikt rozsądny nie bierze cię na poważnie.

- piszą internauci.

A takich komentarzy są setki. I tylko część nadaje się do cytowania.


 

POLECANE
„Jo sem netoperek”. Nietypowa interwencja policji w Helu Wiadomości
„Jo sem netoperek”. Nietypowa interwencja policji w Helu

Nietypowa interwencja policji miała miejsce we wtorkowy wieczór (8 lipca 2025 r.) w Helu. Funkcjonariusze zostali wezwani do jednego ze sklepów przy ul. Wiejskiej, gdzie zgłoszono zakłócanie porządku. Sprawa szybko eskalowała – mężczyzna, który zachowywał się głośno i wulgarnie, wszedł na dach pobliskiego lokalu gastronomicznego i zaczął krzyczeć dziwne słowa.

Nie żyje 37-letni pięściarz. Zmarł po przegranej walce Wiadomości
Nie żyje 37-letni pięściarz. Zmarł po przegranej walce

Z USA napłynęły wstrząsające wiadomości. 37-letni bokser Pedro Antonio „Tony” Rodriguez został znaleziony martwy w swoim hotelowym pokoju, zaledwie kilka godzin po przegranej walce. Wystąpił na gali bokserskiej w Phoenix, w amerykańskim stanie Arizona, gdzie jego przeciwnikiem był Phillip Vella.

Niepokojące informacje z banków u sąsiadów. Znikają pieniądze z prywatnych kont z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z banków u sąsiadów. Znikają pieniądze z prywatnych kont

W trzech największych bankach na Białorusi doszło do poważnej awarii systemu. Chodzi o Belarusbank, Belagroprombank oraz Belinvestbank. Ich klienci z przerażeniem patrzą na stan swoich kont, z których zniknęły pieniądze. 

Przepraszam. Emocjonalny wpis Ewy Chodakowskiej Wiadomości
"Przepraszam". Emocjonalny wpis Ewy Chodakowskiej

Ewa Chodakowska znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak wzięła udział w promocji pakietu badań diagnostycznych dla kobiet z podejrzeniem endometriozy. Zestaw przygotowała firma Diagnostyka, a jego koszt wynosił ponad 1500 zł. Po licznych głosach sprzeciwu ze strony lekarzy, którzy zakwestionowali przydatność oferowanych badań, oferta została wycofana, a trenerka opublikowała publiczne przeprosiny.

Ostra wymiana zdań nt. polityki migracyjnej w Bundestagu. Jest pan kłamliwym kanclerzem z ostatniej chwili
Ostra wymiana zdań nt. polityki migracyjnej w Bundestagu. "Jest pan kłamliwym kanclerzem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz chwalił się w środę w Bundestagu polityką migracyjną swojego rządu. – Wyznaczyliśmy wstępny kurs na trwałe ograniczenie nieuregulowanej migracji – mówił. Ostra riposta przyszła z największej opozycyjnej partii – AfD. Jej liderka Alice Weidel nazwała Merza "kłamliwym kanclerzem" i opisała dzisiejsze Niemcy jako kraj z "agresywnie postępującą islamizacją". 

Nowy raport Komisji Europejskiej nt. praworządności w Polsce. Kwestia mediów tylko u nas
Nowy raport Komisji Europejskiej nt. praworządności w Polsce. Kwestia mediów

W swoim najnowszym raporcie na temat praworządności w Polsce Komisja Europejska jest tylko w połowie zadowolona z postępów, które osiągnął polski rząd od 13. grudnia 2023 roku w zakresie wolności mediów.

Rekonstrukcja rządu. To planuje Tusk z ostatniej chwili
Rekonstrukcja rządu. To planuje Tusk

Po przegranych w kiepskim stylu wyborach prezydenckich Donald Tusk chwyta się ostatniej wizerunkowej deski ratunku – rekonstrukcji rządu, która ma przynieść "nową jakość". Według nieoficjalnych informacji zmiany mają być głębokie i dotyczyć likwidacji niektórych ministerstw i powołania nowych resortów.

Pilny komunikat PKP PLK. Reagują na burze pilne
Pilny komunikat PKP PLK. Reagują na burze

W związku z ostrzeżeniami meteorologicznymi dotyczącymi gwałtownych burz i porywistych wiatrów PKP PLK SA wydały komunikat.

Wyciek gazu przy szpitalu, zagrożeni pacjenci ewakuowani. Służby: Poważna sytuacja z ostatniej chwili
Wyciek gazu przy szpitalu, zagrożeni pacjenci ewakuowani. Służby: Poważna sytuacja

Pacjenci jednego z bloków szpitala powiatowego św. Łukasza w Bolesławcu musieli zostać ewakuowani. Powodem niespodziewanej akcji był wyciek gazu. Awaria była spowodowana robotami budowlanymi. Na miejsce przybyło dziewięć zastępów straży pożarnej, pogotowie gazowe oraz policja. Służby przyznała, że sytuacja była poważna. 

Komunikat IMGW ws. najbliższych opadów deszczu z ostatniej chwili
Komunikat IMGW ws. najbliższych opadów deszczu

Wszystkie ostrzeżenia IMGW przed intensywnymi opadami deszczu będą obowiązywały najpóźniej do czwartku do godz. 20.00. W województwach objętych ostrzeżeniami III stopnia suma opadów może wynieść do 140 mm.

REKLAMA

Michał Bilewicz zaatakował Cezarego Krysztopę. Internauci zmietli go z planszy

- Może Wam umknęło, ale Prezydent Duda kilka dni temu odznaczył Złotym Krzyżem Zasługi autora poniższych utworów. Jest to jedna z niewielu osób w Polsce, której działalność sąd prawomocnie uznał za antysemicką - napisał dr Michał Bilewicz na platformie "X".
Cezary Krysztopa odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi Michał Bilewicz zaatakował Cezarego Krysztopę. Internauci zmietli go z planszy
Cezary Krysztopa odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi / Marcin Żegliński

Co musisz wiedzieć?

  • W 2018 roku roszczeniowe środowiska żydowskie zaatakowały Polskę w związku z nowelizacją ustawy o IPN
  • Na niesprawiedliwy atak odpowiedział Cezary Krysztopa rysunkiem #PolishHolocaust
  • Dr Michał Bilewicz nazwał go wtedy "notorycznym antysemitą". Cezary Krysztopa wytoczył mu proces, który przegrał.
  • W czerwcu 2025 roku Cezary Krysztopa został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, co znowu wywołało wściekłą reakcję dr Michała Bilewicza

 

- Nieprawda. Sąd nie uznał jego działalności za antysemicką.

Jedynie w kontrowersyjnym wyroku stwierdził, że można w Polsce dosyć swobodnie nazywać “antysemickimi” pewne utwory krytyczne wobec historii politycznego zaangażowania polskich żydów.

- odpowiedział mu mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Kultury Prawnej Ordo Iuris.

 

#PolishHolocaust

Sprawa sięga roku 2018, kiedy to roszczeniowe środowiska żydowskie zaatakowały Polskę w związku z nowelizacją ustawy o IPN. Nowelizacja zakładała penalizację kłamstw nt. historii Polski. Była skonstruowana na tyle liberalnie, że wręcz dopuszczała kłamstwa w ramach działalności naukowej i artystycznej.

Sygnał do ataku dała ówczesna ambasador Izraela w Polsce Anna Azari, która uderzyła w polską ustawę podczas obchodów "wyzwolenia" obozu Auschwitz-Birkenau. W jej opinii ustawa miała zatrzeć rzekomą "polską winę w zakresie Holocaustu". Liczne środowiska żydowskie na całym świecie ruszyły z potężną akcją propagandową na poziomie mediów, mediów społecznościowych i popkultury. Powstawały liczne, kłamliwe publikacje, które miały obciążać Polaków winą za Holocaust, powstawały grafiki takie jak grafika polskiej flagi ze swastyką, czy hasztagi takie jak #PolishHolocaust, które miały utrwalić przekonanie, że to Polacy, na równi z Niemcami, zabijali Żydów podczas II Wojny Światowej.

To wtedy Cezary Krysztopa wykonał rysunek #PolishHolocaust odwracający wymowę kłamliwego hasztaga i nadający mu znaczenie symbolizujące polskie ofiary obydwu wielkich totalitaryzmów XX wieku. Na rysunku widzimy klęczącą ofiarę z biało-czerwoną opaską na ramieniu i dwóch mierzących mu w głowę z pistoletów oprawców. Jedna sylwetka przypomina niemieckiego oficera z czasów II Wojny Światowej ze swastyką na piersi, a druga bolszewickiego oficera z czerwoną gwiazdą na piersi. Tyle, że gwiazda nie ma pięciu ramion, tylko sześć, jak Gwiazda Dawida. Przy czym nie był to pierwszy przypadek użycia sześcioramiennej czerwonej gwiazdy w światowej kulturze i popkulturze.

- Rysunek oprócz odwrócenia znaczenia kłamliwego, a używanego na całym świecie hasztaga, miał pokazać zwierciadło oszczercom. Powiedzieć im - "jeśli uważacie, że sprawiedliwą metodą jest obarczanie całego narodu winami szmalcowników (którzy podlegali wyrokom śmierci polskiego państwa podziemnego, a przecież byli nie tylko Polakami, często byli Żydami, jak w przypadku bardzo 'skutecznej' Stelli Kubler, organizacji "Żagiew", żydowskich policji w gettach, czy sprawy "Hotelu Polskiego"), to sami przy użyciu własnej metody wyglądacie tak".

Bo jeśli rysunek #PolishHolocaust ma być antysemicki, to znaczy, że znajomość historii jest "antysemicka". Jest bowiem historycznym faktem, że zarówno w sowieckich organach represji podczas tzw. "Operacji Polskiej", choć to pokrywało się z okresem antysemickich czystek, jak i być może szczególnie w okresie stalinowskiego terroru w Polsce, liczba osób pochodzenia żydowskiego w instytucjach represjonujących Polaków, jakoś dziwnie przewyższała odsetek Żydów w społeczeństwie.

Przy czym stanowczo protestuję przeciwko traktowaniu mnie jako "wroga Żydów" en bloc. Mam znajomych Żydów, wspólnie uczestniczyliśmy w polsko-żydowskich inicjatywach mających przełamywać sztuczne "lody". Ale nie pozwolę żeby jakiekolwiek środowiska, w tym roszczeniowe środowiska żydowskie, bezpodstawnie i kłamliwie atakowały mój kraj.

A cała sprawa, która ciągnie się już od tylu lat, pokazuje, że jakby co, mam narzędzia żeby odpowiedzieć w wystarczająco mocny sposób.

- mówi nam Cezary Krysztopa.

- Jeżeli mówimy tutaj o polskich Żydach, o pewnej grupie ludzi, jaką jest naród żydowski, to musimy mieć świadomość, że pewna jej generacja przeszła od kontestacji różnego rodzaju społecznych represji do pełnej aprobaty dla znacznie bardziej represyjnych metod w tworzonym przez siebie systemie. To byli niestety ci sami ludzie

- mówił swego czasu sam Bilewicz w rozmowie na Forum Żydów Polskich w niestety niedostępnym już artykule "Żydzi i komunizm. Wnuki żydokomuny"

Rysunek został opublikowany na portalu "Do Rzeczy". Szybko wybuchł skandal. Reklamodawcy zagrozili wstrzymaniem reklam. Wpływowe środowiska żydowskie zadbały o międzynarodowy "rozgłos". Jednak redakcja "Do Rzeczy" z redaktorem naczelnym Pawłem Lisickim się nie ugięła. Również Cezary Krysztopa nie odpowiedział na apele o to żeby "przeprosił za rysunek".

- Nie bardzo rozumiem dlaczego miałbym to zrobić. Rysunek jest poprawny historycznie i oparty na tej samej metodzie generalizacji, jaką stosowali atakujący Polskę. Jeśli zbiorowo przeproszą, a w ramach wsparcia prawdy historycznej wesprą wielkie programy informacyjne odkręcające skutecznie ich kłamliwą narrację na temat Polski na całym świecie, to ja się zastanowię.

- mówi nam Cezary Krysztopa.

 

Wykład Bilewicza w Muzeum POLIN

Jednym z akordów skandalu był wykład dr Michała Bilewicza, kierownika Centrum Badań nad Uprzedzeniami UW oraz wykładowca na Wydziale Psychologii UW, który sam nie kryje swojego żydowskiego pochodzenia, a który podczas wykładu o rzekomym "antysemityzmie wtórnym" (który ma być swego rodzaju "antysemityzmem" nieuświadomionym, który objawia się np. w niechęci finansowania Muzeum POLIN, czy "kulcie Żołnierzy Wyklętych") w Muzeum POLIN jako przykłady "antysemitów wtórnych" wymienił liczne postacie polskiego życia publicznego, jednak wyłącznie z jednej strony światopoglądowej barykady. A jako jeden z przykładów "antysemityzmu wtórnego" wymienił i pokazał rysunek Cezarego Krysztopy #PolishHolocaust. Przypadkiem z uciętym nazwiskiem autora.

Od tamtej pory dr Michał Bilewicz wielokrotnie obrażał Cezarego Krysztopę na ówczesnym Twitterze, nazywając go "notorycznym antysemitą" (ang. notorious antisemite), czy przekręcając obraźliwie jego nazwisko. Ostatecznie Cezary Krysztopa pozwał dr Michała Bilewicza.

Ostatecznie Cezary Krysztopa proces przegrał w Sądzie Apelacyjnym, który uznał, że dr Michałowi Bilewiczowi wolno go obrażać nazywając "notorycznym antysemitą" w ramach wolności słowa i jako "ekspert". Proces miewał tak kuriozalne elementy jak ekspertyzy rysunków Cezarego Krysztopy, z których wynikało, że rysunki są "anytsemickie" choćby ze względu na używanie przez Krysztopę archetypu "człowieka kapeluszu", a to jak wiadomo "kojarzy się z Żydem".

Rysunek stał się bardzo popularny, np. jako "vlepka" na samochód. I jako taki podlegał również śledztwom z doniesień tzw. "Otwartej Rzeczpospolitej", w ramach których Cezary Krysztopa był wielokrotnie przesłuchiwany.

 

Cezary Krysztopa odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi

10 czerwca b.r. Cezary Krysztopa, redaktor naczelny portalu Tysol.pl i zastępca redaktora naczelnego "Tygodnika Solidarność", został odznaczony przez Prezydenta Andrzeja Dudę Złotym Krzyżem Zasługi.

- Ojcowie naszej Rzeczypospolitej wiedzieli, że o pomyślności ojczyzny decydują jej obywatele. Szczególnie ci, którzy swoje życie, swoje talenty, swoje umiejętności poświęcają dla dobra wspólnego. Odznaczenia były uhonorowaniem tych, którzy przyczyniają się do niepodległości, do suwerenności, do tego, że możemy żyć w wolnej ojczyźnie. (…) Ogromnie się cieszę, że ta myśl jest kontynuowana obecnie.

(...)

Reprezentujecie środowisko autentycznej polskiej elity intelektualnej i artystycznej (…). Podkreślam te talenty artystyczne, talenty dziennikarskie, talenty działaczy społecznych, ponieważ wasza intuicja życiowa podpowiedziała wam, i bardzo słusznie, że talentów nie zawdzięcza się sobie, zawdzięcza się Panu Bogu, a za to trzeba Bogu też oddać to, co się w sobie ma.

- mówił minister Andrzej Dera, który w imieniu Prezydenta RP odznaczał wyróżnionych.

- Twoja odwaga w nazywaniu spraw po imieniu, walce o prawdę, a także nieustanne pilnowanie spraw ważnych dla kraju są dziś szczególnie cenne, i potrzebne. Solidarność potrzebuje ludzi takich jak Ty, którzy nie boją się walczyć o wartości i mówić prawdy, nawet gdy to niewygodne. Gratuluję ci z całego serca.

- gratulował Cezaremu Krysztopie Przewodniczący KK NSZZ Solidarność Piotr Duda.

- Czarku, serdeczne gratulacje! Dzisiejsze odznaczenie to dowód uznania dla twojej pracy, niezależności myślenia i konsekwencji, z jaką realizujesz swoją wizję. To zaszczyt móc z tobą pracować i obserwować, jak twoje zaangażowanie przekłada się nie tylko na jakość polskiego dziennikarstwa, ale ma także realny wpływ na Polskę.

- gratulował redaktor naczelny Tygodnika Solidarność Michał Ossowski.

 

Internauci odpowiadają Michałowi Bilewiczowi

Jednak wiele środowisk "progresywnych" uznało za stosowne wyrazić swoje oburzenie z powodu odznaczenia Cezarego Krysztopy. Swoją opinię wyraził również opisywany wyżej Michał Bilewicz. 

Jednak miażdżąca większość komentarzy internautów do jego wpisu zapewne różni się od tego czego oczekiwał.

- Więcej jest w Polsce antypolaków żydowskiego pochodzenia niż odwrotnie.
Choćby pan lub obrzydliwa postać Hatmana czy równie obrzydliwa postać Engelking. Wyjątkowo wstrętne postaci.

- Sądzę, że znacznie większym problem, niż to że ktoś dostał medal…który może sobie powiesić na ścianie, jest to, że wykładowcy polskich uczelni są „antypolakami” pańskiego pokroju.

Ps. Co w tych grafikach jest „antysemickiego”?

- No cóż, prawdę pokazywał. A prawda w oczy kole. W mojej i w wielu polskich rodzinach przechowywano w czasie II wojny Żydów gdy za to groziła kara śmierci (w innych krajach nie). Niestety wielu Żydów uratowanych, po wojnie byli w UB i prześladowali swoich dobroczyńców, sąsiadów.

- Kłamiesz. Sąd tylko uznał, bardzo kontrowersyjnie, że tacy jak ty mogą opluwać Polaków nazywając ich antysemitami. Twoje antypolskie rzygi są już znane na całym świecie i nikt rozsądny nie bierze cię na poważnie.

- piszą internauci.

A takich komentarzy są setki. I tylko część nadaje się do cytowania.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe