Aborterka z Oleśnicy zrezygnowała z posady

Gizela Jagielska, lekarka związana ze szpitalem w Oleśnicy, złożyła rezygnację z pracy – poinformowała w mediach społecznościowych działaczka pro-life Kaja Godek. To właśnie Jagielska była w ostatnim czasie w centrum uwagi środowisk pro-life, gdyż to ona dokonała aborcji 9-miesięcznego Felka, wykonując mu zastrzyk w serce z chlorku potasu, co wywołało oburzenie w kraju.
Powiatowy Zespół Szpitali w Oleśnicy Aborterka z Oleśnicy zrezygnowała z posady
Powiatowy Zespół Szpitali w Oleśnicy / gov.pl

Co musisz wiedzieć:

  • Kaja Godek poinformowała, że kontrowersyjna, proaborcyjna lekarz Gizela Jagielska zrezygnowała z pracy w szpitalu w Oleśnicy.
  • Głos ws. zabrała sama Jagielska, która sprostowała, że jej rezygnacja dotyczy jedynie funkcji wicedyrektora szpitala; nadal pracować będzie na oddziale ginekologiczno-położniczym.
  • Kontrowersje wokół aborcji 9-miesięcznego Felka wywołały falę protestów i demonstracji, a Fundacja Pro – Prawo do Życia oskarżyła szpital w Oleśnicy o dopuszczenie się świadomego zabójstwa dziecka przez zastrzyk w serce.

 

Kaja Godek: ''Presja ma sens''

O decyzji lekarki jako pierwsza poinformowała Kaja Godek we wpisie na platformie X. 

Gizela Jagielska złożyła rezygnację ze szpitala w Oleśnicy! Presja ma sens!

– napisała, dziękując wszystkim, którzy w jej ocenie przyczynili się do tej decyzji: uczestnikom publicznych modlitw pod szpitalem, sygnatariuszom petycji, widzom filmu ''Miało nie żyć'', a także posłom i radnym interweniującym w tej sprawie. Zapowiedziała, że to nie koniec działań. 

Każdy gest – obecność na akcji, podpis, wpłata – to wszystko razem rozbija lobby aborcyjne. (…) Walczymy dalej! Nie dajcie sobie wmówić, że działania pro-life są bez sensu. One mają wielkie znaczenie! 

– podkreśliła. Jak wskazała, odejście Jagielskiej to krok w stronę ''Polski wolnej od mordowania dzieci''.

 

Jagielska zabiera głos 

Informacje podane przez Kaję Godek skomentowała sama Gizela Jagielska. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" przekazała, że faktycznie złożyła wypowiedzenie, ale jedynie z funkcji wicedyrektora w szpitalu w Oleśnicy; nadal będzie pracować na oddziale ginekologiczno-położniczym.

Moja decyzja nie ma nic wspólnego z ich [pro-lajferów – red.] akcjami. Nie robią już na mnie żadnego wrażenia 

– przekazała. Pytana o powody swojej decyzji poinformowała, że "wyczerpały się już jej siły na pełnienie funkcji kierowniczych". 

Jako lekarz mam zamiar oczywiście dalej pracować. Jednak ostatnie dziesięć lat poświęciłam całkowicie na budowanie oddziału ginekologii i położnictwa. Nie miałam w ogóle życia prywatnego. Wszystko kręciło się jedynie wokół pracy. Po prostu modyfikuję swoje aktywności zawodowe. (…) Jeśli Kaja Godek się cieszy z mojej rezygnacji, to bardzo dobrze. Jak wszyscy są zadowoleni, to ja także

– podsumowała. 

 

Szpital w Oleśnicy

Sprawa aborcji Felka w 9. miesiącu ciąży wstrząsnęła polską opinią publiczną. Jednak szpital w Oleśnicy znany jest z ogromnej ilości przeprowadzanych aborcji.

3 lata od przełomowego wyroku TK – wskutek zaniechań władzy i ogromnych braków w promocji kultury życia – znaleźliśmy się w sytuacji, w której w jednym tylko szpitalu w Polsce w 2023 roku zabito aż 144 dzieci. U wielu z nich nie było najmniejszego podejrzenia żadnej choroby. Przynajmniej niektóre zabito… w 3 trymestrze ciąży, gdy mogłyby być już tulone w objęciach swych rodziców. Mowa o szpitalu w Oleśnicy. W roku 2023 dokonano tam dwa razy więcej aborcji niż w roku poprzednim i… 5 razy więcej niż przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego! Dyrektor szpitala – Gizela Jagielska – zupełnie otwarcie chwali się swoją aborcyjną działalnością

– pisał w 2024 roku prezes Ordo Iuris mec. Jerzy Kwaśniewski.

 

Gizela Jagielska

Gizela Jagielska, oprócz tego, że jest aborterką, jest również swego rodzaju aktywistką aborcyjną. W sieci w ramach bloga "Babkibabkom" prowadzi swego rodzaju działalność "edukacyjną", w ramach której przekonuje m.in., że "nie tylko metoda farmakologiczna, czyli tzw. wywołanie poronienia w przypadku nieprawidłowości rozwoju ciąży jest bezpieczne", i radzi, żeby pytać, jakie "metody zakończenia ciąży oferuje dany szpital, zanim zdecydujesz, gdzie się udać". Internauci publikują w sieci różne przykłady "działalności edukacyjnej" Gizeli Jagielskiej.

Co ciekawe, Gizela Jagielska usunęła swój profil z portalu ZnanyLekarz.pl, na którym to profilu znajdowały się opinie na jej temat, które teraz krążą po sieci w formie screenów (patrz poniżej – przyp. red.).

 

Aborcja 9-miesięcznego Felka

Fundacja Pro – Prawo do Życia poinformowała na początku kwietnia, że w szpitalu w Oleśnicy dokonano zabójstwa 9-miesięcznego Felka, wykonując mu zastrzyk w serce z chlorku potasu. 

Było to celowe i świadome zabójstwo dziecka w sytuacji, gdy w innym szpitalu oferowano mamie Felka urodzenie chłopca przez cesarskie cięcie, a następnie specjalistyczną pomoc medyczną

– przekazała fundacja. U Felka podejrzewano wrodzoną łamliwość kości.

Jego mama trafiła do szpitala w Łodzi, gdzie chciano zakończyć ciążę, ale nie chciano zabijać Felka. Planowano wykonać cesarskie cięcie (w tej sytuacji ta metoda byłaby najlepsza zarówno dla mamy, jak i dla dziecka), a następnie udzielić Felkowi i jego mamie pomocy w postaci specjalistycznego leczenia pediatrycznego i terapii pourodzeniowej

– opisuje kulisy sprawy Fundacja Pro – Prawo do Życia i dodaje, że "za namową aktywistów aborcyjnych mama Felka pojechała do Oleśnicy – największego w Polsce ośrodka aborcyjnego".

Tam w 37. tygodniu ciąży (9. miesiąc) gotowemu już do porodu Felkowi wbito w serce igłę i zabito go zastrzykiem z chlorku potasu

– przekazała fundacja. 

W powyższej sprawie kontaktowaliśmy się z lek. med. Gizelą Jagielską, wicedyrektor oleśnickiego szpitala ds. medycznych. Niestety pani doktor odmówiła nam komentarza.

 

Demonstracja przed szpitalem w Oleśnicy i interwencja pro-liferów

Po aborcji 9-miesięcznego Felka działacze pro-life wraz z europosłem Grzegorzem Braunem weszli do szpitala w Oleśnicy.

Ludzkie życie dla mnie zaczyna się wtedy, kiedy mam noworodka. Po porodzie 

– mówiła Gizela Jagielska, która pytana z kolei o zawartą w Konstytucji ochronę życia ludzkiego od momentu poczęcia, stwierdziła, że "to kwestia światopoglądowa".

Prezes Młodzieży Wszechpolskiej Marcin Osowski poinformował w środę po południu, że przed szpitalem w Oleśnicy spora grupa działaczy narodowych i mieszkańców protestuje przeciwko odbieraniu życia nienarodzonym dzieciom. Do wpisu dołączył nagranie wideo, na którym demonstrujący donośnie skandują: "Myślę, czuję, nie morduję!".

Jesteśmy w Oleśnicy. Spora grupa działaczy narodowych oraz mieszkańców protestuje przeciwko mordowaniu życia nienarodzonych. Zapowiedzieliśmy naszą manifestację już tydzień temu. @MWszechpolska na posterunku. Tam gdzie jesteśmy potrzebni

– napisał Marcin Osowski na platformie X. 

 

 


 

POLECANE
NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Gorące lato zwiększa ryzyko oparzeń słonecznych — jak ich unikać, rozpoznać stopnie poparzeń i kiedy zgłosić się do lekarza.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Do Polski zaczyna napływać chłodniejsze powietrze polarno-morskie – poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Tomasz Siemieniuk. W nocy możliwe deszcze i burze na północy i wschodzie kraju.

Polacy wracają do Polski: Niemcy stanęły w miejscu Wiadomości
Polacy wracają do Polski: "Niemcy stanęły w miejscu"

Po wielu latach życia w Niemczech coraz więcej Polaków decyduje się na powrót do ojczyzny. Taką tendencję wskazuje najnowszy materiał niemieckiej telewizji, który pokazuje zmieniające się nastroje wśród emigrantów z Polski.

106 lat temu Polacy zaczęli walkę o polski Śląsk Wiadomości
106 lat temu Polacy zaczęli walkę o polski Śląsk

106 lat temu, w 1919 roku, rozpoczęło się I Powstanie Śląskie. Jego celem było przyłączenie Górnego Śląska do Polski. Zryw trwał 10 dni, zakończył się klęską, ale przygotował grunt do kolejnych powstań w następnych latach.

Po rozpuszczonych boomersach i odklejonych millenialsach nadchodzi pokolenie bezczelnych kretynów gorące
Po rozpuszczonych boomersach i odklejonych millenialsach nadchodzi pokolenie bezczelnych kretynów

To nie jest zwykła zmiana pokoleniowa, to nie jest nawet powolna erozja obyczajów. To jest proces całkowitego rozpadu społecznego – zjawisko, w którym więzi, język i role, jakie przez wieki spajały naród, zostały wymazane i zastąpione pustką. W tym pokoleniu starszy człowiek odzywa się do ciebie na ulicy, a ty nie reagujesz. Nie dlatego, że nie masz czasu, ale dlatego, że nie wiesz, co powiedzieć. Zanikł odruch, że obcy człowiek to też część twojego społeczeństwa, że krótka wymiana słów tworzy tkankę, która chroni nas przed atomizacją. W dziadkach było to naturalne, w rodzicach – osłabione, ale jeszcze obecne. W tobie nie ma już nic, tylko ekran telefonu i dźwięk powiadomień.

Małgorzata Rozenek wraca do „Dzień dobry TVN” Wiadomości
Małgorzata Rozenek wraca do „Dzień dobry TVN”

Małgorzata Rozenek, znana widzom jako "perfekcyjna pani domu", ponownie pojawi się na antenie "Dzień Dobry TVN". Informację potwierdzono w mediach społecznościowych śniadaniówki, gdzie opublikowano zapowiedź jej udziału w jubileuszowym wydaniu.

Ogromny pożar w Kawlach. Strażak wpadł do wnętrza gaszonej hali z ostatniej chwili
Ogromny pożar w Kawlach. Strażak wpadł do wnętrza gaszonej hali

Na Pomorzu trwa intensywna akcja ratownicza po pożarze hali w zakładzie przetwórstwa drobiu w Kawlach, który wybuchł w środę. Strażacy skupiają się przede wszystkim na poszukiwaniach zaginionego ratownika. W działaniach bierze udział niemal dziewięćdziesiąt osób.

Odrażające zachowanie izraelskich kibiców. Jest komunikat Rakowa Częstochowa gorące
Odrażające zachowanie izraelskich kibiców. Jest komunikat Rakowa Częstochowa

Raków Częstochowa wygrał w węgierskim Debreczynie z Maccabi Hajfa 2:0 (1:0) w meczu rewanżowym 3. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencji i awansował do kolejnej fazy rozgrywek. Jednak uwagę opinii publicznej w największym stopniu zwróciło odrażające zachowanie izraelskich kibiców. W tej sprawie oświadczenie wydał również Raków Częstochowa.

Tragiczny wypadek podczas długiego weekendu. Wśród ofiar 2-letnie dziecko Wiadomości
Tragiczny wypadek podczas długiego weekendu. Wśród ofiar 2-letnie dziecko

W piątkowy wieczór, 15 sierpnia, na drodze krajowej nr 25 doszło do dramatycznego wypadku, w którym zginęli 2-letni chłopiec i jego 37-letni ojciec. Jak podała policja, w skodę rodziny uderzył od tyłu kierujący audi, prowadzący do tragedii prosty odcinek drogi. Pierwszy z pojazdów wypadł z drogi i wjechał do rowu. Kierowca audi uciekł z miejsca zdarzenia, zostawiając auto.

Spotkanie Trump-Putin na Alasce. Europejscy liderzy wydali wspólne oświadczenie z ostatniej chwili
Spotkanie Trump-Putin na Alasce. Europejscy liderzy wydali wspólne oświadczenie

Europejscy przywódcy z zadowoleniem przyjęli wysiłki prezydenta USA Donalda Trumpa, aby zakończyć rosyjską agresję przeciw Ukrainie. Następnym krokiem muszą być dalsze rozmowy z udziałem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego - podkreślili w sobotnim oświadczeniu.

REKLAMA

Aborterka z Oleśnicy zrezygnowała z posady

Gizela Jagielska, lekarka związana ze szpitalem w Oleśnicy, złożyła rezygnację z pracy – poinformowała w mediach społecznościowych działaczka pro-life Kaja Godek. To właśnie Jagielska była w ostatnim czasie w centrum uwagi środowisk pro-life, gdyż to ona dokonała aborcji 9-miesięcznego Felka, wykonując mu zastrzyk w serce z chlorku potasu, co wywołało oburzenie w kraju.
Powiatowy Zespół Szpitali w Oleśnicy Aborterka z Oleśnicy zrezygnowała z posady
Powiatowy Zespół Szpitali w Oleśnicy / gov.pl

Co musisz wiedzieć:

  • Kaja Godek poinformowała, że kontrowersyjna, proaborcyjna lekarz Gizela Jagielska zrezygnowała z pracy w szpitalu w Oleśnicy.
  • Głos ws. zabrała sama Jagielska, która sprostowała, że jej rezygnacja dotyczy jedynie funkcji wicedyrektora szpitala; nadal pracować będzie na oddziale ginekologiczno-położniczym.
  • Kontrowersje wokół aborcji 9-miesięcznego Felka wywołały falę protestów i demonstracji, a Fundacja Pro – Prawo do Życia oskarżyła szpital w Oleśnicy o dopuszczenie się świadomego zabójstwa dziecka przez zastrzyk w serce.

 

Kaja Godek: ''Presja ma sens''

O decyzji lekarki jako pierwsza poinformowała Kaja Godek we wpisie na platformie X. 

Gizela Jagielska złożyła rezygnację ze szpitala w Oleśnicy! Presja ma sens!

– napisała, dziękując wszystkim, którzy w jej ocenie przyczynili się do tej decyzji: uczestnikom publicznych modlitw pod szpitalem, sygnatariuszom petycji, widzom filmu ''Miało nie żyć'', a także posłom i radnym interweniującym w tej sprawie. Zapowiedziała, że to nie koniec działań. 

Każdy gest – obecność na akcji, podpis, wpłata – to wszystko razem rozbija lobby aborcyjne. (…) Walczymy dalej! Nie dajcie sobie wmówić, że działania pro-life są bez sensu. One mają wielkie znaczenie! 

– podkreśliła. Jak wskazała, odejście Jagielskiej to krok w stronę ''Polski wolnej od mordowania dzieci''.

 

Jagielska zabiera głos 

Informacje podane przez Kaję Godek skomentowała sama Gizela Jagielska. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" przekazała, że faktycznie złożyła wypowiedzenie, ale jedynie z funkcji wicedyrektora w szpitalu w Oleśnicy; nadal będzie pracować na oddziale ginekologiczno-położniczym.

Moja decyzja nie ma nic wspólnego z ich [pro-lajferów – red.] akcjami. Nie robią już na mnie żadnego wrażenia 

– przekazała. Pytana o powody swojej decyzji poinformowała, że "wyczerpały się już jej siły na pełnienie funkcji kierowniczych". 

Jako lekarz mam zamiar oczywiście dalej pracować. Jednak ostatnie dziesięć lat poświęciłam całkowicie na budowanie oddziału ginekologii i położnictwa. Nie miałam w ogóle życia prywatnego. Wszystko kręciło się jedynie wokół pracy. Po prostu modyfikuję swoje aktywności zawodowe. (…) Jeśli Kaja Godek się cieszy z mojej rezygnacji, to bardzo dobrze. Jak wszyscy są zadowoleni, to ja także

– podsumowała. 

 

Szpital w Oleśnicy

Sprawa aborcji Felka w 9. miesiącu ciąży wstrząsnęła polską opinią publiczną. Jednak szpital w Oleśnicy znany jest z ogromnej ilości przeprowadzanych aborcji.

3 lata od przełomowego wyroku TK – wskutek zaniechań władzy i ogromnych braków w promocji kultury życia – znaleźliśmy się w sytuacji, w której w jednym tylko szpitalu w Polsce w 2023 roku zabito aż 144 dzieci. U wielu z nich nie było najmniejszego podejrzenia żadnej choroby. Przynajmniej niektóre zabito… w 3 trymestrze ciąży, gdy mogłyby być już tulone w objęciach swych rodziców. Mowa o szpitalu w Oleśnicy. W roku 2023 dokonano tam dwa razy więcej aborcji niż w roku poprzednim i… 5 razy więcej niż przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego! Dyrektor szpitala – Gizela Jagielska – zupełnie otwarcie chwali się swoją aborcyjną działalnością

– pisał w 2024 roku prezes Ordo Iuris mec. Jerzy Kwaśniewski.

 

Gizela Jagielska

Gizela Jagielska, oprócz tego, że jest aborterką, jest również swego rodzaju aktywistką aborcyjną. W sieci w ramach bloga "Babkibabkom" prowadzi swego rodzaju działalność "edukacyjną", w ramach której przekonuje m.in., że "nie tylko metoda farmakologiczna, czyli tzw. wywołanie poronienia w przypadku nieprawidłowości rozwoju ciąży jest bezpieczne", i radzi, żeby pytać, jakie "metody zakończenia ciąży oferuje dany szpital, zanim zdecydujesz, gdzie się udać". Internauci publikują w sieci różne przykłady "działalności edukacyjnej" Gizeli Jagielskiej.

Co ciekawe, Gizela Jagielska usunęła swój profil z portalu ZnanyLekarz.pl, na którym to profilu znajdowały się opinie na jej temat, które teraz krążą po sieci w formie screenów (patrz poniżej – przyp. red.).

 

Aborcja 9-miesięcznego Felka

Fundacja Pro – Prawo do Życia poinformowała na początku kwietnia, że w szpitalu w Oleśnicy dokonano zabójstwa 9-miesięcznego Felka, wykonując mu zastrzyk w serce z chlorku potasu. 

Było to celowe i świadome zabójstwo dziecka w sytuacji, gdy w innym szpitalu oferowano mamie Felka urodzenie chłopca przez cesarskie cięcie, a następnie specjalistyczną pomoc medyczną

– przekazała fundacja. U Felka podejrzewano wrodzoną łamliwość kości.

Jego mama trafiła do szpitala w Łodzi, gdzie chciano zakończyć ciążę, ale nie chciano zabijać Felka. Planowano wykonać cesarskie cięcie (w tej sytuacji ta metoda byłaby najlepsza zarówno dla mamy, jak i dla dziecka), a następnie udzielić Felkowi i jego mamie pomocy w postaci specjalistycznego leczenia pediatrycznego i terapii pourodzeniowej

– opisuje kulisy sprawy Fundacja Pro – Prawo do Życia i dodaje, że "za namową aktywistów aborcyjnych mama Felka pojechała do Oleśnicy – największego w Polsce ośrodka aborcyjnego".

Tam w 37. tygodniu ciąży (9. miesiąc) gotowemu już do porodu Felkowi wbito w serce igłę i zabito go zastrzykiem z chlorku potasu

– przekazała fundacja. 

W powyższej sprawie kontaktowaliśmy się z lek. med. Gizelą Jagielską, wicedyrektor oleśnickiego szpitala ds. medycznych. Niestety pani doktor odmówiła nam komentarza.

 

Demonstracja przed szpitalem w Oleśnicy i interwencja pro-liferów

Po aborcji 9-miesięcznego Felka działacze pro-life wraz z europosłem Grzegorzem Braunem weszli do szpitala w Oleśnicy.

Ludzkie życie dla mnie zaczyna się wtedy, kiedy mam noworodka. Po porodzie 

– mówiła Gizela Jagielska, która pytana z kolei o zawartą w Konstytucji ochronę życia ludzkiego od momentu poczęcia, stwierdziła, że "to kwestia światopoglądowa".

Prezes Młodzieży Wszechpolskiej Marcin Osowski poinformował w środę po południu, że przed szpitalem w Oleśnicy spora grupa działaczy narodowych i mieszkańców protestuje przeciwko odbieraniu życia nienarodzonym dzieciom. Do wpisu dołączył nagranie wideo, na którym demonstrujący donośnie skandują: "Myślę, czuję, nie morduję!".

Jesteśmy w Oleśnicy. Spora grupa działaczy narodowych oraz mieszkańców protestuje przeciwko mordowaniu życia nienarodzonych. Zapowiedzieliśmy naszą manifestację już tydzień temu. @MWszechpolska na posterunku. Tam gdzie jesteśmy potrzebni

– napisał Marcin Osowski na platformie X. 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe