„Przyklejanie gęby”. Bodnar zdradził kulisy swojej dymisji

Co musisz wiedzieć:
- Adam Bodnar nie ukrywa zaskoczenia swoją dymisją; ujawnił, że o decyzji dowiedział się dzień przed ogłoszeniem rekonstrukcji rządu. Podejrzewa, że mogły zaważyć względy wizerunkowe.
- Bodnar nie ma pretensji do Donalda Tuska o sposób przekazania decyzji, jednak skrytykował określenie go mianem „delikatnego”, uznając to za nieadekwatne do jego działań jako ministra.
- W ramach rekonstrukcji rządu liczba ministrów zmniejszyła się z 26 do 21; Bodnara zastąpił sędzia Waldemar Żurek, a nowym wicepremierem został szef MSZ Radosław Sikorski.
- Premier Tusk powołał m.in. Jolantę Sobierańską-Grendę na stanowisko ministra zdrowia oraz Miłosza Motykę na szefa nowo utworzonego Ministerstwa Energii.
„Być może chodziło o kwestie wizerunkowe”
Bodnar nie ukrywał, że decyzja szefa rządu była dla niego zaskoczeniem.
Do ostatniego dnia starałem się wykonywać najlepiej, jak potrafię, swoje obowiązki. Ale być może jakieś pewne kwestie, tak jak to pan premier ujął, wizerunkowe były główną myślą przewodnią tej decyzji
– powiedział były szef MS. Dodał, że o dymisji dowiedział się dzień przed ogłoszeniem rekonstrukcji rządu.
Spotkanie z premierem odbyło się we wtorek rano o godzinie 10 w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Wtedy pan premier przekazał informację, że taka decyzja została podjęta
– przekazał Adam Bodnar.
- Nawet 11 godzin bez prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska
- Rządzący próbowali obejść konstytucję. Fundamentalny wyrok Trybunału Konstytucyjnego
- Media: "Antyterroryści w firmie znanego przedsiębiorcy z Nysy". Policja dementuje
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- Zmiany w popularnym programie TVN. W sieci zawrzało
- Karol Nawrocki liderem rankingu zaufania Polaków. Sondaż
Zaskoczenie dymisją
Zapytany wprost, czy był zaskoczony dymisją, odpowiedział, że „odrobinę tak”.
Z jednej strony może odrobinę tak, z drugiej strony wiem, że na ten temat rozmawiano przez jakiś czas i różne scenariusze były rysowane w mediach
– wskazał. Dodał, że nie ma pretensji do Donalda Tuska o sposób przekazania decyzji.
Staram się być osobą, która rozumie świat polityki. Wiem, że dla premiera było ważne, aby utrzymać te ważne informacje do samego końca w tajemnicy
– podkreślił.
„Przyklejanie gęby”
Podczas rozmowy Bodnar odniósł się również do słów Donalda Tuska na jego temat. Szef rządu ogłaszając jego dymisję mówił, że „wysiłek, energia, dobra wola, a równocześnie delikatność, poszanowanie konstytucji – to było to, czym imponował pan minister Adam Bodnar chyba wszystkim bez wyjątku”.
Nie do końca się zgadzam szczerze z tą delikatnością, bo to jest troszeczkę takie delikatne przyklejanie gęby. Gdybym był taki delikatny, to nie byłoby siedmiu aktów oskarżenia w sądzie, nie byłoby uchylonych jedenastu immunitetów, nie byłoby kilkudziesięciu zarzutów
– skomentował.
Rekonstrukcja rządu
W środę 23 lipca 2025 r. premier Donald Tusk przedstawił nowy, odchudzony skład rządu – zmniejszono liczbę konstytucyjnych ministrów z 26 do 21. Nowym wicepremierem został Radosław Sikorski. Powołano dwa nowe superresorty: finansowo‑gospodarczy pod kierownictwem Andrzeja Domańskiego, a także Ministerstwo Energii, którym pokieruje Miłosz Motyka z PSL. Ministerstwo Sprawiedliwości opuścił Adam Bodnar, a jego miejsce zajął sędzia Waldemar Żurek; nowe funkcje objęli też m.in. Marcin Kierwiński jako szef MSWiA i Jakub Rutnicki jako minister sportu. Stanowisko ministra zdrowia straciła również Izabela Leszczyna, która pełniła tę funkcję od grudnia 2023 roku; na jej miejsce premier powołał Jolantę Sobierańską‑Grendę, prawnik i menedżer znaną z prowadzenia restrukturyzacji szpitali w ramach Szpitali Pomorskich.