Utonęli w zamkniętym samochodzie. Starsze małżeństwo odnalezione na dnie jeziora

Co musisz wiedzieć:
- W Russocicach w pokopalnianym zbiorniku wodnym znaleziono samochód z ciałami kobiety i mężczyzny.
- Zaniepokojona rodzina zgłosiła zaginięcie małżeństwa, które miało jechać do sanatorium.
- W poszukiwaniach brały udział ekipy płetwonurków i strażacy z sonarem; trwa ustalanie przyczyn tragedii.
Jak informuje TVN24, dramat rozpoczął się od zgłoszenia zaniepokojonej rodziny. Małżeństwo z gminy Władysławów miało tego dnia wyruszyć do sanatorium.
– Byli zaniepokojeni, bo mieli dziś zawieść 77-latka i jego 75-letnią żonę do sanatorium. Kiedy się u nich pojawili, nie zastali ani seniorów, ani ich auta. Dlatego poinformowali o tym policję
– wyjaśniła w rozmowie z TVN24 mł. asp. Justyna Grabowska z Komendy Powiatowej Policji w Turku.
- Komunikat dla mieszkańców Lublina
- PGE wydała pilny komunikat
- Produkcja czołgów K2 w Gliwicach. Solidarność w Bumar-Łabędy: Ta umowa to dla nas nadzieja
- Odwołanie dyrektora Muzeum Historii Polski bezprawne. Sąd uchylił decyzję ministerstwa
- Smutne wieści. Policja pogrążona w żałobie
- PKO BP wydał pilny komunikat
- Żona najbogatszego posła z dotacją z KPO. Kwota robi wrażenie
- Donald Trump zaprasza Karola Nawrockiego do Białego Domu. Podano termin
Ślady prowadzą nad wodę
Po zgłoszeniu policjanci poprosili o pomoc straż pożarną. Na miejsce wysłano grupę płetwonurków z Konina oraz poznańską ekipę ze specjalistycznym sonarem.
Jak ustalono, w wodzie – około pięciu metrów pod powierzchnią i dziesięć metrów od brzegu – znajdował się samochód.
Obecnie trwają czynności zmierzające do wyciągnięcia go na brzeg
– przekazał portalowi st. kpt. Błażej Walkowski, oficer prasowy ze straży pożarnej w Turku.
W pobliżu zbiornika, na piaszczystym podłożu, widoczne były ślady opon, plastikowe elementy auta oraz tablica rejestracyjna.
Potwierdzono najgorsze
Służby potwierdziły, że w pojeździe znajdowały się ciała dwóch osób – kobiety i mężczyzny. Na miejscu pracują policjanci i prokurator, którzy ustalają tożsamość ofiar oraz przebieg zdarzenia.
Przed godziną 14 mł. asp. Grabowska poinformowała, że samochód wciąż znajdował się w wodzie.