Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników Unii Europejskiej lub państw członkowskich odpowiedzialnych za wdrożenie Aktu o Usługach Cyfrowych (Digital Services Act, DSA).
Donald Trump Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE
Donald Trump / EPA/WILL OLIVER / POOL Dostawca: PAP/EPA

Co musisz wiedzieć?

  • Komisja Europejska pracuje nad tzw. Digital Service Act, który ma "zwiększać odpowiedzialność platform cyfrowych" a de facto służyć cenzurze
  • Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników Unii Europejskiej lub państw członkowskich odpowiedzialnych za wdrożenie Aktu o Usługach Cyfrowych (Digital Services Act, DSA)
  • Spór o DSA podważa niedawne porozumienie handlowe między UE a USA

 

Sankcje wobec urzędników UE

Sankcje wizowe wobec urzędników UE byłyby krokiem bez precedensu, pogłębiającym transatlantyckie napięcia. Groźby ceł i ograniczeń eksportowych no niebezpieczeństwo szczególnie dla Niemiec. Komisarz UE ds. handlu Paula Pinho podkreśla siłę negocjacyjną Unii i jej zdolność do odpowiedzi na ewentualne działania USA.

Jak donosi agencja Reuters, powołując się na dwa źródła zaznajomione z tematem, kroki te mogą przyjąć formę ograniczeń wizowych. Powodem są zarzuty USA, że DSA ogranicza wolność słowa Amerykanów i nakłada dodatkowe koszty na amerykańskie firmy technologiczne. Decyzja nie została jeszcze podjęta, ale w zeszłym tygodniu odbyły się wewnętrzne spotkania w tej sprawie. Taki ruch byłby bezprecedensowy i zaostrzyłby konflikt między administracją Trumpa a UE w kwestii regulacji treści online.

 

Spór o wolność słowa i interesy gospodarcze

Według USA, DSA wprowadza "nieodpowiednie" ograniczenia wolności wypowiedzi, szczególnie wobec konserwatywnych poglądów. Administracja Trumpa oskarża UE o tłumienie tych opinii, co jej zdaniem wynika z europejskich przepisów. Sekretarz stanu USA Marco Rubio polecił amerykańskim dyplomatom w Europie rozpoczęcie kampanii lobbingowej przeciwko DSA, dążąc do jego zmiany lub uchylenia. Prezydent Trump zagroził na platformie Truth Social wprowadzeniem ceł na kraje, które nie wycofają regulacji cyfrowych, takich jak DSA czy Akt o Rynkach Cyfrowych (DMA).

Napięte relacje

„Podatki cyfrowe, regulacje usług cyfrowych i rynków cyfrowych mają na celu szkodzenie amerykańskiej technologii lub dyskryminację”

– napisał Trump, zapowiadając także ograniczenia eksportu kluczowych produktów technologicznych, w tym chipów, do takich państw.

Relacje między USA a UE są już napięte z powodu wcześniejszych gróźb celnych i krytyki Waszyngtonu wobec traktowania amerykańskich gigantów technologicznych, takich jak Meta, Apple czy X Elona Muska, wobec których toczą się postępowania w związku z możliwymi naruszeniami DSA. Amerykańskie firmy, jak Meta, twierdzą, że unijne regulacje prowadzą do cenzury ich platform. Z kolei UE odpiera zarzuty, podkreślając, że wolność słowa jest podstawowym prawem, a DSA ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa w sieci poprzez walkę z nielegalnymi treściami, takimi jak mowa nienawiści czy materiały związane z wykorzystywaniem dzieci.

 

Zagrożenie dla porozumienia handlowego

Spór o DSA podważa niedawne porozumienie handlowe między UE a USA. W zeszłym tygodniu obie strony uzgodniły wspólną deklarację, wprowadzającą jednolitą stawkę celną 15% na import z UE, co miało zapewnić stabilność i przewidywalność dla przemysłu. Jednak zaledwie kilka dni później Trump zagroził dodatkowymi cłami, jeśli UE nie wycofa się z regulacji cyfrowych. Komisja Europejska podkreśla, że nie ulegnie zewnętrznym naciskom i będzie kontynuować wdrażanie swoich przepisów, które uważa za suwerenne prawo państw UE do regulowania działalności gospodarczej. Jeszcze w tym tygodniu KE planuje przedstawić propozycję obniżenia ceł przemysłowych, próbując ratować dialog handlowy.

"Konstytucja internetu"

DSA, określany jako „konstytucja internetu”, nakłada na platformy internetowe obowiązki w zakresie moderacji treści i przejrzystości. Ma chronić użytkowników przed nielegalnymi treściami i wzmacniać odpowiedzialność dużych platform. Wkrótce przepisy mogą objąć także zaawansowane usługi AI, takie jak ChatGPT, co budzi dodatkowe obawy USA o wpływ na ich sektor technologiczny. Konflikt wokół DSA uwypukla różnice w podejściu do regulacji cyfrowych: UE stawia na "ochronę" użytkowników i konkurencji, podczas gdy USA priorytetem czynią wolność słowa i interesy swoich firm.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl oraz licznych polskich i niemieckich mediów]


 

POLECANE
Dramatyczna interwencja w Sanoku. Policjanci użyli broni Wiadomości
Dramatyczna interwencja w Sanoku. Policjanci użyli broni

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w czwartek przed południem w jednym z bloków przy ulicy Sadowej w Sanoku. Służby zostały wezwane do mieszkania, w którym miał przebywać mężczyzna z zaburzeniami psychicznymi wraz ze swoją matką. Jak się później okazało, interwencja zakończyła się śmiercią mężczyzny i odnalezieniem w lokalu ciała kobiety.

Zemsta Czarzastego na Razem za brak poparcia? Jeszcze nam tusz zabierz Włodku z ostatniej chwili
Zemsta Czarzastego na Razem za brak poparcia? "Jeszcze nam tusz zabierz Włodku"

Pierwsze informacje o planach Włodzimierza Czarzastego wywołały ostrą reakcję w kołach lewicowych. Według doniesień, nowy marszałek Sejmu chce ograniczyć dostęp kół poselskich do Konwentu Seniorów, co uderzyłoby przede wszystkim w Razem.

Atak na polskiego ambasadora w Petersburgu. Rosyjskie media ujawniły napastników Wiadomości
Atak na polskiego ambasadora w Petersburgu. Rosyjskie media ujawniły napastników

Rosyjski niezależny serwis „Agenctwo” ujawnił, że za niedzielnym atakiem na Krzysztofa Krajewskiego, ambasadora RP w Rosji, mieli stać młodzi działacze związani z organizacjami wspieranymi przez partię Jedna Rosja. Według źródeł opozycyjnych mediów napastnicy byli aktywni w środowiskach blisko związanych z Kremlem oraz brali udział w wydarzeniach o charakterze polityczno-propagandowym.

Baraże coraz bliżej. Ujawniono, z kim Polacy rozpoczną walkę o MŚ Wiadomości
Baraże coraz bliżej. Ujawniono, z kim Polacy rozpoczną walkę o MŚ

Polska podejmie Albanię w półfinale baraży o awans do piłkarskich mistrzostw świata 2026. W przypadku zwycięstwa biało-czerwoni zmierzą się w decydującym spotkaniu na wyjeździe z lepszym z pary Ukraina - Szwecja. Losowanie odbyło się w siedzibie FIFA w Zurychu.

Ukraińscy żołnierze krytykują szkolenia w Polsce. Polskie wojsko odpowiada na zarzuty z ostatniej chwili
Ukraińscy żołnierze krytykują szkolenia w Polsce. Polskie wojsko odpowiada na zarzuty

W oficjalnym komunikacie 11. Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej - jak donosi Portal Obronny - odrzuciła zarzuty przytoczone w materiale BBC News Ukraine, podkreślając, że przedstawione tam opisy szkoleń nie pokrywają się z realnymi procedurami stosowanymi w ramach misji EUMAM UA

Smutna wiadomość z regionalnej telewizji. Nie żyje ceniona dziennikarka Wiadomości
Smutna wiadomość z regionalnej telewizji. Nie żyje ceniona dziennikarka

Nie żyje Anna Migalska, dziennikarka od lat związanej z Częstochową, a później z katowicką redakcją. Była jedną z tych osób, które potrafiły opowiedzieć o Śląsku, Jurze i lokalnych historiach w wyjątkowy sposób.

Komunikat dla mieszkańców Lublina. Będzie drożej Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Lublina. Będzie drożej

W Lublinie zaczną obowiązywać wyższe ceny biletów komunikacji miejskiej. Decyzję w tej sprawie podjęli miejscy radni, przyjmując uchwałę przygotowaną przez prezydenta miasta. Część pasażerów zapłaci jednak tyle samo — dotyczy to osób rozliczających podatki w Lublinie oraz turystów korzystających ze specjalnych pakietów.

Trzaskowski z najwyższą pensją. Radni KO przegłosowali podwyżkę z wyrównaniem od lipca pilne
Trzaskowski z najwyższą pensją. Radni KO przegłosowali podwyżkę z wyrównaniem od lipca

Podczas gdy radni zwracają uwagę na brak środków na podwyżki dla pracowników miejskich jednostek, Warszawa zdecydowała o przyznaniu Rafałowi Trzaskowskiemu najwyższego możliwego wynagrodzenia – łącznie ponad 23 tys. zł brutto miesięcznie.

Prokuratura zajęła majątek Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Prokuratura zajęła majątek Zbigniewa Ziobry

Prokuratura twierdzi, że wartość rzekomej szkody sięga 143 mln zł, dlatego – jak przypomina rzecznik PK – zastosowano zabezpieczenie majątkowe, które ma zagwarantować wykonanie przyszłego wyroku. Jednocześnie 22 grudnia sąd ma rozpoznać wniosek o aresztowanie Zbigniewa Ziobry.

Chargé d'affaires Rosji wezwany do polskiego MSZ Wiadomości
Chargé d'affaires Rosji wezwany do polskiego MSZ

Po niedzielnym ataku na ambasadora RP w Petersburgu MSZ wezwało na rozmowę Andrieja Ordasza, charge d'affaires Rosji w Polsce – poinformował w czwartek w Brukseli rzecznik MSZ Maciej Wewiór.

REKLAMA

Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników Unii Europejskiej lub państw członkowskich odpowiedzialnych za wdrożenie Aktu o Usługach Cyfrowych (Digital Services Act, DSA).
Donald Trump Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE
Donald Trump / EPA/WILL OLIVER / POOL Dostawca: PAP/EPA

Co musisz wiedzieć?

  • Komisja Europejska pracuje nad tzw. Digital Service Act, który ma "zwiększać odpowiedzialność platform cyfrowych" a de facto służyć cenzurze
  • Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników Unii Europejskiej lub państw członkowskich odpowiedzialnych za wdrożenie Aktu o Usługach Cyfrowych (Digital Services Act, DSA)
  • Spór o DSA podważa niedawne porozumienie handlowe między UE a USA

 

Sankcje wobec urzędników UE

Sankcje wizowe wobec urzędników UE byłyby krokiem bez precedensu, pogłębiającym transatlantyckie napięcia. Groźby ceł i ograniczeń eksportowych no niebezpieczeństwo szczególnie dla Niemiec. Komisarz UE ds. handlu Paula Pinho podkreśla siłę negocjacyjną Unii i jej zdolność do odpowiedzi na ewentualne działania USA.

Jak donosi agencja Reuters, powołując się na dwa źródła zaznajomione z tematem, kroki te mogą przyjąć formę ograniczeń wizowych. Powodem są zarzuty USA, że DSA ogranicza wolność słowa Amerykanów i nakłada dodatkowe koszty na amerykańskie firmy technologiczne. Decyzja nie została jeszcze podjęta, ale w zeszłym tygodniu odbyły się wewnętrzne spotkania w tej sprawie. Taki ruch byłby bezprecedensowy i zaostrzyłby konflikt między administracją Trumpa a UE w kwestii regulacji treści online.

 

Spór o wolność słowa i interesy gospodarcze

Według USA, DSA wprowadza "nieodpowiednie" ograniczenia wolności wypowiedzi, szczególnie wobec konserwatywnych poglądów. Administracja Trumpa oskarża UE o tłumienie tych opinii, co jej zdaniem wynika z europejskich przepisów. Sekretarz stanu USA Marco Rubio polecił amerykańskim dyplomatom w Europie rozpoczęcie kampanii lobbingowej przeciwko DSA, dążąc do jego zmiany lub uchylenia. Prezydent Trump zagroził na platformie Truth Social wprowadzeniem ceł na kraje, które nie wycofają regulacji cyfrowych, takich jak DSA czy Akt o Rynkach Cyfrowych (DMA).

Napięte relacje

„Podatki cyfrowe, regulacje usług cyfrowych i rynków cyfrowych mają na celu szkodzenie amerykańskiej technologii lub dyskryminację”

– napisał Trump, zapowiadając także ograniczenia eksportu kluczowych produktów technologicznych, w tym chipów, do takich państw.

Relacje między USA a UE są już napięte z powodu wcześniejszych gróźb celnych i krytyki Waszyngtonu wobec traktowania amerykańskich gigantów technologicznych, takich jak Meta, Apple czy X Elona Muska, wobec których toczą się postępowania w związku z możliwymi naruszeniami DSA. Amerykańskie firmy, jak Meta, twierdzą, że unijne regulacje prowadzą do cenzury ich platform. Z kolei UE odpiera zarzuty, podkreślając, że wolność słowa jest podstawowym prawem, a DSA ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa w sieci poprzez walkę z nielegalnymi treściami, takimi jak mowa nienawiści czy materiały związane z wykorzystywaniem dzieci.

 

Zagrożenie dla porozumienia handlowego

Spór o DSA podważa niedawne porozumienie handlowe między UE a USA. W zeszłym tygodniu obie strony uzgodniły wspólną deklarację, wprowadzającą jednolitą stawkę celną 15% na import z UE, co miało zapewnić stabilność i przewidywalność dla przemysłu. Jednak zaledwie kilka dni później Trump zagroził dodatkowymi cłami, jeśli UE nie wycofa się z regulacji cyfrowych. Komisja Europejska podkreśla, że nie ulegnie zewnętrznym naciskom i będzie kontynuować wdrażanie swoich przepisów, które uważa za suwerenne prawo państw UE do regulowania działalności gospodarczej. Jeszcze w tym tygodniu KE planuje przedstawić propozycję obniżenia ceł przemysłowych, próbując ratować dialog handlowy.

"Konstytucja internetu"

DSA, określany jako „konstytucja internetu”, nakłada na platformy internetowe obowiązki w zakresie moderacji treści i przejrzystości. Ma chronić użytkowników przed nielegalnymi treściami i wzmacniać odpowiedzialność dużych platform. Wkrótce przepisy mogą objąć także zaawansowane usługi AI, takie jak ChatGPT, co budzi dodatkowe obawy USA o wpływ na ich sektor technologiczny. Konflikt wokół DSA uwypukla różnice w podejściu do regulacji cyfrowych: UE stawia na "ochronę" użytkowników i konkurencji, podczas gdy USA priorytetem czynią wolność słowa i interesy swoich firm.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl oraz licznych polskich i niemieckich mediów]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe