Rekolekcje adwentowe ks. Michała Olszewskiego "Jestem Owcą", część 1 i 2 [video]
Co musisz wiedzieć:
- W Adwencie 2025 postanowiliśmy przypomnieć rekolekcje ks. Michała Olszewskiego SCJ;
- Rekolekcje adwentowe, kto®e wybraliśmy noszą tytuł "Jestem Owcą";
- Pierwszy odcinek odnosi się do opowieści o owcy i Dobrym Pasterzu;
- Odcinek drugi skupia się na bezpiecznym miejscu owcy.
Rekolekcje "Jestem Owcą"
"Pasterz - pilnuje, wypasa, chroni, prowadzi na pastwiska. Owca - idzie za swoim pasterzem, jest chroniona i czuje się bezpieczna. Jestem owcą - ja i Ty. Mam Pasterza , Ty też go masz", pisał w 2016 roku ks. Olszewski, zachęcając do udziału w rekolekcjach.
"Jeśli zgubiłeś drogę - odnajdziesz, bo On na Ciebie czeka, a kiedy widzi, że nie potrafisz na nią powrócić, sam wraca po Ciebie. Jestem Owcą - to kolejne rekolekcje internetowe na które zapraszamy właśnie Ciebie. Daj się zaprosić, daj wyprowadzić się na pastwisko. Jestem Owcą! - to pierwsze rozważanie adwentowych rekolekcji. Zapraszamy!", czytamy w opisie rekolekcji.
"Oto jestem owcą!"- odc. 1
- To będzie opowieść o owcy, czyli o mnie i o tobie, ale też opowieść o Dobrym Pasterzu - zapowiada ks. Olszewski we wstępie.
Kaznodzieja mówi o członkach Kościoła, jako o owcach zaopiekowanych, posiadających Pasterza, ale też będących "częścią większego stada". Podkreśla on, że w "fenomenalny sposób" ujął to sam Jezus, który opowiadał faryzeuszom przypowieść o stu owcach i Dobrym Pasterzu, która dla słuchających była nieracjonalna.
- Gdy wziąłem ten tekst, to po typu latach dotarło do mnie, że jednak nie to jest największym zaskoczeniem (....), lecz to, że Pasterz, gdy znajduje tę jedną zagonioną, nie wraca z nią do stada, ale wraca do domu, wyprawia ucztę i świętuje, że ta jedna się znalazła - zauważa rekolekcjonista.
- To opowieść o naszym Bogu, który świętuje, gdy znajduje grzesznika - mnie, ciebie, gdy odchodzimy od stada i pozwalamy się Jezusowi znaleźć, wtedy jest wielkie święto - zapewnia.
- Niesamowite jest to, że nie tylko Bóg świętuje, ale kiedy trafiamy na Jego barki, to nasz wzrok łączy się z Jego wzrokiem i zaczynamy po Bożemu patrzeć na świat, zmienia się nam perspektywa - przekonuje ks. Olszewski.
- Bp Ważny: Przepraszam za użycie zaufania jako broni
- [wywiad] Kard. Ryś o odejściu z Łodzi: moment jest bardzo bolesny, to swoisty rodzaj umierania
- Papież: Jesteśmy istotami paradoksalnymi, nieszczęśliwymi
- Leon XIV: Dążenie do porozumienia pokojowego bez włączenia Europy do rozmów jest nierealne
- Trudna sprawa irlandzkiego nauczyciela Enocha Burke'a
- Kościół wspomina dziś Najświętszą Maryję Pannę z Guadalupe
- Czy Leon XIV wkrótce przyjedzie do Polski?
- Leon XIV: Ja, jako syn, proszę Cię, Matko z Guadalupe, naucz narody nie dzielić świata
Miejsce schronienia - odc. 2
- W życiu owcy jest takie miejsce, które jest bezpieczne, miejsce schronienia, gdzie może znaleźć pasterza - to bacówka, dom, w którym czeka pasterz - podkreśla ks. Olszewski.
Kaznodzieja porównuje zbłąkaną, szukającą ochrony owcę do sytuacji syna marnotrawnego, który wraca do ojca. Przypomina on książkę kard. Rysia "Skandal miłosierdzia", w której hierarcha pisze o na jako o synach marnotrawnych powracających z lęku o własne życie.
- Jedyne co motywuje nas do powrotu to jest lęk, to przerażenie, w które wpadamy (...). Pan Bóg fenomenalnie wykorzystuje właśnie takie momenty kryzysów, w które wpadamy po odejściu od Niego, by nas na nowo do siebie przyciągnąć - mówi duchowny.
Rekolekcjonista proponuje odkłamanie powiedzenia "jak trwoga to do Boga" z pejoratywnej otoczki, ponieważ owe kryzysy Bóg potrzeba jako szansę dotknięcia pogubionego dziecka. Opowiada on historię dwóch kobiet - szeptuch, od pokoleń parających się magią - które przyszły do niego szukając pomocy przed dziwnymi wydarzeniami, które zaczęły mieć miejsce w ich domu i o tym, jak Bóg posłużył się ich strachem, by je do siebie przyciągnąć.
Sercanin przekonuje, że w tym aspekcie nieważna jest motywacja, ważne, że Ojciec czeka i wykorzystuje sposobność, by nas objąć.




