Karuzela z blogerami. Rosemann: Powrót premiera-słupa

Okładka „Newsweeka” z Tuskiem wzruszyła mnie do łez, które nie przestają mi płynąć mimo ponawianych wysiłków. No ale dobrze, przestańmy się śmiać i spróbujmy jak najpoważniej wyobrazić sobie ten powrót na białym koniu.
 Karuzela z blogerami. Rosemann: Powrót premiera-słupa
/ Newsweek
Zacznę jednak od wyjaśnienia, że nie uważam Donalda Tuska za tytułowego premiera-słupa. Przeciwnie, wydaje mi się, że nikt po 1989 r. nie miał tak silnej politycznej pozycji i tyle władzy, co on. Skąd zatem ten słup? Do tego jeszcze dojdziemy.

Donald Tusk jest tak wielką nadzieją opozycji na odzyskanie w Polsce władzy, że stał się również nadzieją ostatnią. Z myślą o jego powrocie zdecydowano się przecież rozjechać inicjatywę Roberta Biedronia, którego wcale nie tak dawno też widziano, jak wirtualnie wjeżdża na białym koniu do Dużego Pałacu.

Wbrew publicznemu prężeniu muskułów obecna władza i jej zwolennicy czują respekt, a może i strach przed tym powrotem. Tusk miał to szczęście, że ewakuował się na intratną i bardzo prestiżową posadę, gdy władza Platformy Obywatelskiej była u szczytu potęgi. Utrzymując do końca wizerunek politycznego cudotwórcy, który nie zaznał porażki. Ma też za sobą sporą część mediów. Tych, które są antypisowskie i mające na tyle realizmu, że w zwycięstwo pod wodzą Grzegorza Schetyny wierzą niespecjalnie. Do nich zaliczam też „Newsweeka” kierowanego przez Tomasza Lisa, choć z wyraźnym zastrzeżeniem, że ten tytuł i ten redaktor to jednak odrębna klasyfikacja.

Tę całkiem sensowną układankę mocno skomplikowały jednak zeznania byłej wiceminister finansów w rządzie Tuska, Elżbiety Chojny-Duch. Przedstawiony przez nią obraz politycznych zabaw związanych z tworzeniem przepisów dotyczących podatku VAT nawet przez będącą w awangardzie ściągania Tuska na białym koniu do Polski „Gazetę Wyborczą” uznany został za niezbyt wygodny dla Tuska i PO. Choć w materiale „Wyborczej” akurat nazwisko Tuska w kontekście podejrzanych działań pominięto, sam mechanizm z udziałem Nowaka, Palikota i Rostowskiego musi rzucić cień na ówczesnego premiera. Nie da się wcisnąć komukolwiek wersji, w której szef gabinetu politycznego Tuska, Sławomir Nowak sam z siebie wchodzi w buty szefa resortu finansów, a Rostowski potulnie godzi się na to, by młokos ograniczał zakres jego ministerialnych kompetencji.

I tu wracamy do tego tytułowego „słupa”. Napisałem przed chwilą, że nie da się wcisnąć wersji korzystnej dla Tuska, ale nie mam wątpliwości, że będzie się próbować i że jest tzw. społeczny grunt pod jej przyjęcie.

Nikogo to zresztą nie zdziwi, bo po stronie opozycyjnej zwykli ludzie są tak głodni sukcesu, że łykną wszystko, byleby tylko ten biały koń na marne nie poszedł, a w odgrywaniu „słupa”, który za wiele spraw nie odpowiadał, Tusk ma niemałe doświadczenie. Nie przypadkiem wszak zapracował na przydomek Donald „nic nie mogę” Tusk. Tak to się chyba rozegra.

rosemann

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (49/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Na podrzeszowskim lotnisku w Jasionce kończy się przebudowa 700-metrowego odcinka drogi startowej – informuje w czwartek rzeszowskie lotnisko.

Strzelał do ludzi w centrum Kalisza,  wkrótce potem zginął. Ujawniono nagranie Wiadomości
Strzelał do ludzi w centrum Kalisza, wkrótce potem zginął. Ujawniono nagranie

Nowe ustalenia w sprawie śmiertelnego pobicia przed kaliskim klubem „Pod Muzami” rzucają inne światło na postać ofiary. Nagranie, które wypłynęło w sieci, pokazuje mężczyznę, który jeszcze kilka godzin przed bójką groził bronią osobom siedzącym w ogródku restauracyjnym i oddał w ich stronę strzał.

Von der Leyen przyjedzie do Polski. Padła data z ostatniej chwili
Von der Leyen przyjedzie do Polski. Padła data

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen odwiedzi siedem państw graniczących z Rosją i Białorusią, w tym Polskę. W niedzielę pojedzie na granicę polsko-białoruską wraz z premierem Donaldem Tuskiem – poinformowała w czwartek Komisja Europejska.

Żurek ma problem. Kolegium Sądu Okręgowego we Wrocławiu odmówiło odwołania wiceprezesa z ostatniej chwili
Żurek ma problem. Kolegium Sądu Okręgowego we Wrocławiu odmówiło odwołania wiceprezesa

Waldemar Żurek poniósł porażkę w konfrontacji z Kolegium Sądu Okręgowego we Wrocławiu, dobieranym już w trakcie rządów nad resortem Adama Bodnara. Kolegium odmówiło odwołania wiceprezesa Andrzeja Lewandowskiego, stając po stronie sędziego powołanego jeszcze za czasów Zbigniewa Ziobry. Problem w tym, że minister sprawiedliwości nic sobie nie robi z werdyktów podobnych instytucji. Według ''Gazety Wyborczej'' "najpewniej zatem odczeka 30 dni od decyzji kolegium wrocławskiego sądu i uzna, że nie otrzymał uchwały KRS".

Historyczny dzień dla Szczecina. Jest komunikat z ostatniej chwili
Historyczny dzień dla Szczecina. Jest komunikat

Statek MV Tokugawa dostarczył do portu w Szczecinie blisko 50 tys. ton śruty sojowej. Przyjęcie masowca z zanurzeniem około 11 m było możliwe dzięki pogłębieniu toru wodnego – poinformował w komunikacie zarząd portu.

Wiadomości
Najczęstsze przyczyny pożarów domowych i jak im zapobiec

Wystarczy iskra, by domowe zacisze zamieniło się w chaos. Choć myślimy, że „nam się to nie przydarzy”, statystyki są nieubłagane. Najczęściej winne są drobne zaniedbania, o których nie myślimy na co dzień. Dlatego warto poznać główne zagrożenia i dowiedzieć się, jak można się przed nimi zabezpieczyć.

Nie żyje znany polski biznesmen z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski biznesmen

Nie żyje Jan Rabiega, założyciel firmy Mirjan. W wieku 57 lat, po dwuletniej walce z nowotworem, odszedł ceniony przedsiębiorca z Wielkopolski.

Wiadomości
Jak dopasować małą czarną do swojej sylwetki?

Mała czarna od lat uchodzi za najbardziej uniwersalną i elegancką sukienkę w damskiej garderobie. To kreacja, która pasuje niemal na każdą okazję - spotkania biznesowe, uroczyste kolacje czy rodzinne uroczystości. Jej siła tkwi w prostocie i klasyce, ale także w tym, że można ją nosić na wiele różnych sposobów. Aby w pełni wykorzystać jej potencjał, warto dopasować fason do swojej sylwetki. Odpowiednio dobrana mała czarna nie tylko podkreśli atuty figury, ale również sprawi, że doda pewności siebie.

Tragedia na S7. Druzgocące słowa burmistrza Mysłowic z ostatniej chwili
Tragedia na S7. Druzgocące słowa burmistrza Mysłowic

W poniedziałek czterech mężczyzn zginęło na drodze ekspresowej S7 w Mierzawie po zderzeniu busa z ciągnikiem. Do tragicznego wypadku na S7 odniósł się prezydent Mysłowic – miasta, z którego pochodziły dwie ofiary.

Ministerstwo kultury tłumaczy się z kosztów podróży Cienkowskiej. Wszystko przez uraz kręgosłupa z ostatniej chwili
Ministerstwo kultury tłumaczy się z kosztów podróży Cienkowskiej. Wszystko przez "uraz kręgosłupa"

Dziennik „Super Express” przyjrzał się zagranicznym delegacjom nowej minister kultury Marty Cienkowskiej. W ciągu dwóch ostatnich lat, jeszcze jako wiceminister, odbyła 27 podróży służbowych. Najdroższą z nich okazała się lutowa delegacja do Australii, która kosztowała prawie 50 tys. zł i stanowiła jedną czwartą łącznych kosztów wszystkich wyjazdów pani minister. 

REKLAMA

Karuzela z blogerami. Rosemann: Powrót premiera-słupa

Okładka „Newsweeka” z Tuskiem wzruszyła mnie do łez, które nie przestają mi płynąć mimo ponawianych wysiłków. No ale dobrze, przestańmy się śmiać i spróbujmy jak najpoważniej wyobrazić sobie ten powrót na białym koniu.
 Karuzela z blogerami. Rosemann: Powrót premiera-słupa
/ Newsweek
Zacznę jednak od wyjaśnienia, że nie uważam Donalda Tuska za tytułowego premiera-słupa. Przeciwnie, wydaje mi się, że nikt po 1989 r. nie miał tak silnej politycznej pozycji i tyle władzy, co on. Skąd zatem ten słup? Do tego jeszcze dojdziemy.

Donald Tusk jest tak wielką nadzieją opozycji na odzyskanie w Polsce władzy, że stał się również nadzieją ostatnią. Z myślą o jego powrocie zdecydowano się przecież rozjechać inicjatywę Roberta Biedronia, którego wcale nie tak dawno też widziano, jak wirtualnie wjeżdża na białym koniu do Dużego Pałacu.

Wbrew publicznemu prężeniu muskułów obecna władza i jej zwolennicy czują respekt, a może i strach przed tym powrotem. Tusk miał to szczęście, że ewakuował się na intratną i bardzo prestiżową posadę, gdy władza Platformy Obywatelskiej była u szczytu potęgi. Utrzymując do końca wizerunek politycznego cudotwórcy, który nie zaznał porażki. Ma też za sobą sporą część mediów. Tych, które są antypisowskie i mające na tyle realizmu, że w zwycięstwo pod wodzą Grzegorza Schetyny wierzą niespecjalnie. Do nich zaliczam też „Newsweeka” kierowanego przez Tomasza Lisa, choć z wyraźnym zastrzeżeniem, że ten tytuł i ten redaktor to jednak odrębna klasyfikacja.

Tę całkiem sensowną układankę mocno skomplikowały jednak zeznania byłej wiceminister finansów w rządzie Tuska, Elżbiety Chojny-Duch. Przedstawiony przez nią obraz politycznych zabaw związanych z tworzeniem przepisów dotyczących podatku VAT nawet przez będącą w awangardzie ściągania Tuska na białym koniu do Polski „Gazetę Wyborczą” uznany został za niezbyt wygodny dla Tuska i PO. Choć w materiale „Wyborczej” akurat nazwisko Tuska w kontekście podejrzanych działań pominięto, sam mechanizm z udziałem Nowaka, Palikota i Rostowskiego musi rzucić cień na ówczesnego premiera. Nie da się wcisnąć komukolwiek wersji, w której szef gabinetu politycznego Tuska, Sławomir Nowak sam z siebie wchodzi w buty szefa resortu finansów, a Rostowski potulnie godzi się na to, by młokos ograniczał zakres jego ministerialnych kompetencji.

I tu wracamy do tego tytułowego „słupa”. Napisałem przed chwilą, że nie da się wcisnąć wersji korzystnej dla Tuska, ale nie mam wątpliwości, że będzie się próbować i że jest tzw. społeczny grunt pod jej przyjęcie.

Nikogo to zresztą nie zdziwi, bo po stronie opozycyjnej zwykli ludzie są tak głodni sukcesu, że łykną wszystko, byleby tylko ten biały koń na marne nie poszedł, a w odgrywaniu „słupa”, który za wiele spraw nie odpowiadał, Tusk ma niemałe doświadczenie. Nie przypadkiem wszak zapracował na przydomek Donald „nic nie mogę” Tusk. Tak to się chyba rozegra.

rosemann

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (49/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe