[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Wycofanie amerykańskich wojsk z Syrii a polskie bezpieczeństwo

Spędzałem te święta razem z moją amerykańską rodziną w Wisconsin i razem z nią oglądałem amerykańską telewizję. Ze względu na różnorodność poglądów oglądaliśmy programy prawicowe i lewicowe. Najważniejszym tematem wszystkich debat telewizyjnych była głęboka troska o przyszłość Ameryki i jej globalną rolę w świecie. Ostatnie decyzje o wycofaniu wojsk amerykańskich z Syrii i Afganistanu bez powiadomienia sojuszników budzą w Ameryce ogromne zaniepokojenie i są komentowane w podobnym tonie przez całe spektrum amerykańskich komentatorów politycznych. 
 [Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Wycofanie amerykańskich wojsk z Syrii a polskie bezpieczeństwo
/ pixabay.com
Szczególny niepokój wzbudzają opinie specjalistów, dalekich od politycznego zaangażowania, porównujących aktualną sytuację do decyzji prezydenta Obamy, który – jak pamiętamy – swoją polityczną decyzją o wycofaniu wojsk amerykańskich z Iraku spowodował chaos i destrukcję nie tylko w Iraku, ale na całym Bliskim Wschodzie. Dzisiaj sytuacja wydaje się jeszcze gorsza, ponieważ zdecydowane fory otrzymali pozostali gracze: Rosja, Iran, Turcja i reżim Assada, a mniejszość chrześcijańską i Kurdów pozostawiono na pastwę losu. A pyskówki Netanjahu – Erdogan nie napawają optymizmem. Odwołanie i wręcz wyrzucenie generała Jamesa Mattisa ze stanowiska szefa Departamentu Obrony, poważnego gracza w zakresie inżynierii bezpieczeństwa światowego na Bliskim Wschodzie, wymaga gwałtownej i zdecydowanej refleksji na temat bezpieczeństwa Polski w światowej geopolityce. Czy jesteśmy bezpieczni? Czy cała misterna polityka dla wschodniej flanki NATO przetrwa chimeryczne decyzje obecnego amerykańskiego prezydenta? 

Mamy już za sobą reset Obamy i decyzję o wycofaniu się z popierania budowy bazy w Redzikowie. Decyzja ta zapadła – jak pamiętamy – 17 września, co dla Polaków było wyraźnym policzkiem. Nie było wtedy ani asertywnych reakcji polskich polityków, ani reakcji polskiej dyplomacji. Było „profesjonalne głuche milczenie” tak charakterystyczne dla polskiej klasy politycznej. Na próżno szukam w polskich mediach rzeczowej polskiej debaty na temat amerykańskich decyzji, ale tutaj dominuje jak zwykle wojna polsko-polska i wzajemne przekonywanie się propagandzistów z obu stron o moralnej wyższości ich partii. Jedni, nadużywając miłości do kotów, starają się nam, Polakom, wmówić, że wszystko jest pod kontrolą, i puszczają wodze fantazji, nie opierając się na rzeczowych faktach i analizach. Drudzy z kolei pewnie obudzą się w święto 6 Króli i będą nas przekonywać do większych zażyłości w ramach Unii Europejskiej i konieczności budowania europejskiej armii. 

Polskie bezpieczeństwo wymaga dzisiaj rzeczowej dyskusji i wysłania zdecydowanego sygnału, że jesteśmy co najmniej zaniepokojeni całą tą sytuacją. Silne i dobrze zorganizowane państwo jest gwarantem naszej powagi i pozycji. Aby móc realizować niezależną polską politykę, niezbędne są profesjonalne narzędzia, takie jak: dobrze zarządzana, mobilna i profesjonalna armia, aktywna i asertywna dyplomacja oraz rosnąca i rozwijająca się gospodarka oparta na niezależnym rozwijającym się rodzimym kapitale. Globalne korporacje nigdy nie będą gwarantem rozwoju polskich elit i rozwoju polskiej gospodarki. Musimy sobie to jak najszybciej uświadomić. 

Waldemar Biniecki

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (02/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż

Zaledwie cztery partie weszłyby do Sejmu, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę – wynika z najnowszego sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Na czele jest Platforma Obywatelska, ale jej koalicjanci znaleźli się pod progiem wyborczym. Wyraźne wzrosty zanotowała Konfederacja i ugrupowanie Grzegorza Brauna.

Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli tylko u nas
Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli

- Z perspektywy Węgier oceniam rządy Tuska jako dyktaturę. Wiążę jednak duże nadzieję na współpracę pomiędzy polskim prezydentem Karolem Nawrockim a węgierskim premierem Viktorem Orbánem  - mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Solidarność" Dr. Miklós Szánthó, prawnik, analityk polityczny, dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Warszawiacy muszą przygotować się na wyjątkowo trudny weekend na stołecznych drogach. Od piątku 12 września do poniedziałku 15 września drogowcy będą prowadzić intensywne prace w kilku dzielnicach: na Białołęce, Mokotowie i w rejonie Młocin. Zmiany dotkną zarówno kierowców, jak i pasażerów komunikacji miejskiej.

Rząd Tuska wstrzymuje polski system antydronowy? Die Welt: jest zainteresowany niemieckim z ostatniej chwili
Rząd Tuska wstrzymuje polski system antydronowy? Die Welt: jest zainteresowany niemieckim

Według „Die Welt” Polska interesuje się kupnem niemieckiego systemu antydronowego Skyranger. Były szef MON Mariusz Błaszczak ocenił, że rząd nie rozwija krajowych rozwiązań, a brak decyzji w sprawie dotychczas proponowanych systemów pokazuje „obraz niemocy rządu” w obronie przed dronami.

Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki z wizytą w bazie lotniczej w Krzesinach z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki z wizytą w bazie lotniczej w Krzesinach

Prezydent Karol Nawrocki rozpoczął w czwartek przed południem wizytę w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach (woj. wielkopolskie). Po spotkaniu z żołnierzami, ok godz. 11.00 zapowiedziano briefing prezydenta.

Berlin bez prądu. Podpalenie słupów energetycznych z pobudek politycznych z ostatniej chwili
Berlin bez prądu. Podpalenie słupów energetycznych "z pobudek politycznych"

Pożar słupów energetycznych w Berlinie sprzed dwóch był efektem celowego podpalenia. Według policji sprawcy mogli działać z pobudek politycznych. Na skutek tego sabotażu tysiące mieszkańców stolicy nadal pozostaje bez zasilania. Jak poinformował w czwartek rano operator sieci Stromnetz Berlin, awaria dotyczyła wciąż ok. 13,7 tys. gospodarstw domowych. Jak poinformował portal dw.com, początkowo było ich 50 tys.  

Drony nad Polską. Zwołane nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Zwołane nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ

Na wniosek Polski zwołane zostanie nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję – przekazało w czwartek Ministerstwo Spraw Zagranicznych na portalu X.

Drony nad Polską. Nowy komunikt Dowództwa Operacyjnego RSZ z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Nowy komunikt Dowództwa Operacyjnego RSZ

Na wniosek Dowódcy Operacyjnego RSZ, w celu zapewnienia bezpieczeństwa państwa, od 10 września 2025 r. (22:00 UTC) do 9 grudnia 2025 r. (23:59 UTC) zostało wprowadzone ograniczenie ruchu lotniczego we wschodniej części Polski w postaci strefy ograniczonej – czytamy w najnowszym komunikacie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Drony nad Polską. Amerykański generał krytykuje polską taktykę. Słowa szefa NATO nazywa żartem z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Amerykański generał krytykuje polską taktykę. Słowa szefa NATO nazywa "żartem"

Generał Ben Hodges, były dowódca wojsk lądowych USA w Europie, uważa, że rosyjskie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej nie były przypadkiem, lecz celowo zaplanowaną akcją. W jego ocenie reakcja Zachodu na wcześniejsze incydenty była zbyt słaba, co zachęciło Kreml do dalszych prowokacji. W rozmowie z wp.pl generał nie zostawia też złudzeń co do polskich działań i wypowiedzi szefa NATO Marka Rutte, który mówił o obronie „każdego cala” terytorium Sojuszu. Te słowa gen. Hodges nazwał "żartem".

Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk nie żyje. Został zastrzelony Wiadomości
Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk nie żyje. Został zastrzelony

Donald Trump przekazał, że postrzelony podczas przemówienia w Utah Valley University Charlie Kirk nie żyje.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Wycofanie amerykańskich wojsk z Syrii a polskie bezpieczeństwo

Spędzałem te święta razem z moją amerykańską rodziną w Wisconsin i razem z nią oglądałem amerykańską telewizję. Ze względu na różnorodność poglądów oglądaliśmy programy prawicowe i lewicowe. Najważniejszym tematem wszystkich debat telewizyjnych była głęboka troska o przyszłość Ameryki i jej globalną rolę w świecie. Ostatnie decyzje o wycofaniu wojsk amerykańskich z Syrii i Afganistanu bez powiadomienia sojuszników budzą w Ameryce ogromne zaniepokojenie i są komentowane w podobnym tonie przez całe spektrum amerykańskich komentatorów politycznych. 
 [Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Wycofanie amerykańskich wojsk z Syrii a polskie bezpieczeństwo
/ pixabay.com
Szczególny niepokój wzbudzają opinie specjalistów, dalekich od politycznego zaangażowania, porównujących aktualną sytuację do decyzji prezydenta Obamy, który – jak pamiętamy – swoją polityczną decyzją o wycofaniu wojsk amerykańskich z Iraku spowodował chaos i destrukcję nie tylko w Iraku, ale na całym Bliskim Wschodzie. Dzisiaj sytuacja wydaje się jeszcze gorsza, ponieważ zdecydowane fory otrzymali pozostali gracze: Rosja, Iran, Turcja i reżim Assada, a mniejszość chrześcijańską i Kurdów pozostawiono na pastwę losu. A pyskówki Netanjahu – Erdogan nie napawają optymizmem. Odwołanie i wręcz wyrzucenie generała Jamesa Mattisa ze stanowiska szefa Departamentu Obrony, poważnego gracza w zakresie inżynierii bezpieczeństwa światowego na Bliskim Wschodzie, wymaga gwałtownej i zdecydowanej refleksji na temat bezpieczeństwa Polski w światowej geopolityce. Czy jesteśmy bezpieczni? Czy cała misterna polityka dla wschodniej flanki NATO przetrwa chimeryczne decyzje obecnego amerykańskiego prezydenta? 

Mamy już za sobą reset Obamy i decyzję o wycofaniu się z popierania budowy bazy w Redzikowie. Decyzja ta zapadła – jak pamiętamy – 17 września, co dla Polaków było wyraźnym policzkiem. Nie było wtedy ani asertywnych reakcji polskich polityków, ani reakcji polskiej dyplomacji. Było „profesjonalne głuche milczenie” tak charakterystyczne dla polskiej klasy politycznej. Na próżno szukam w polskich mediach rzeczowej polskiej debaty na temat amerykańskich decyzji, ale tutaj dominuje jak zwykle wojna polsko-polska i wzajemne przekonywanie się propagandzistów z obu stron o moralnej wyższości ich partii. Jedni, nadużywając miłości do kotów, starają się nam, Polakom, wmówić, że wszystko jest pod kontrolą, i puszczają wodze fantazji, nie opierając się na rzeczowych faktach i analizach. Drudzy z kolei pewnie obudzą się w święto 6 Króli i będą nas przekonywać do większych zażyłości w ramach Unii Europejskiej i konieczności budowania europejskiej armii. 

Polskie bezpieczeństwo wymaga dzisiaj rzeczowej dyskusji i wysłania zdecydowanego sygnału, że jesteśmy co najmniej zaniepokojeni całą tą sytuacją. Silne i dobrze zorganizowane państwo jest gwarantem naszej powagi i pozycji. Aby móc realizować niezależną polską politykę, niezbędne są profesjonalne narzędzia, takie jak: dobrze zarządzana, mobilna i profesjonalna armia, aktywna i asertywna dyplomacja oraz rosnąca i rozwijająca się gospodarka oparta na niezależnym rozwijającym się rodzimym kapitale. Globalne korporacje nigdy nie będą gwarantem rozwoju polskich elit i rozwoju polskiej gospodarki. Musimy sobie to jak najszybciej uświadomić. 

Waldemar Biniecki

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (02/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe