Biznes finansowy to już biznes IT. Blockchain przechodzi do niszy, na prowadzeniu chmura
Sztuczna inteligencja, blockchain i chmura to najważniejsze elementy zmian technologicznych w finansach – wskazują autorzy raportu CFA Society Poland i Spot Data „Przyszłość sektora finansowego. Ewolucje i rewolucje”. Z opracowania wynika, że najszybciej rośnie znaczenie chmury, sztuczna inteligencja powoli zaczyna zyskiwać coraz więcej uwagi, natomiast blockchain nie wykazuje już tak rewolucyjnego potencjału, jaki przypisywano mu jeszcze kilka lat temu.
Światowe wydatki na chmurę w biznesie finansowym Deloitte szacuje na 29,5 mld USD w 2021 r., co oznaczałoby wzrost o niemal 20 mld w ciągu 5 lat.2 Eksperci CFA Society Poland wskazują, że choć chmura odgrywała ważną rolę w dyskusjach na temat cyfryzacji w bankowości, to jej potencjał był dotychczas niedoceniany.
- Dziś najbardziej przełomową dla sektora finansowego technologią jest prawdopodobnie chmura. Obniża koszty prowadzenia działalności bankowej i jednocześnie niweluje część barier wejścia na rynek - mówi Krzysztof Jajuga, profesor nauk ekonomicznych Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, prezes CFA Society Poland. - Co więcej, to dzięki chmurze rozwijają się technologie obliczeniowe, takie jak uczenie maszynowe, które mogą zrewolucjonizować wiele segmentów łańcucha wartości w finansach - od funkcji administracyjnych, po doradztwo i sprzedaż oraz analizę ryzyka i compliance – spójność z regulacjami prawnymi. Nasze dane, oparte na analizie tysiąca raportów najważniejszych instytucji finansowych opublikowanych w trakcie ostatnich kilkunastu lat oraz 40 publikacji naukowych pochodzących m.in. z banków centralnych wskazują, że jej znaczenie rośnie już skokowo
Chmura w bankach
Wdrażanie chmury w instytucjach finansowych daje trzy podstawowe korzyści. Pierwsza to możliwość oferowania unikalnych świadczeń, takich jak np. nowe typy inwestycji czy szybsze i tańsze dopasowywanie istniejących usług do aktualnych potrzeb klientów. Druga korzyść to lepsze zarządzanie danymi banków, większa płynność w ich analizowaniu oraz skuteczniejsze rozwiązywanie problemów. Kolejną jest ograniczenie kosztów. Przechowywanie danych w chmurze jest zwyczajnie znacząco tańsze, niż utrzymywanie ogromnych systemów IT. Dodatkowo przetwarzanie danych za pomocą tej technologii pozwala na dużo większą wydajność, dzięki czemu koszt każdej poszczególnej operacji jest niższy. W skali dużej instytucji finansowej oznacza to ogromne oszczędności, które można przeznaczyć np. na wdrażanie kolejnych rozwiązań cyfrowych i zdobywanie przewagi konkurencyjnej.
Blockchain jednak nie wywoła rewolucji?
Blockchain i inne technologie rozproszonych rejestrów to ciekawe rozwiązania, które mogą mieć wpływ na podniesienie efektywności transakcji finansowych i przez to zmniejszenie kosztów tych usług.
- Jednak rewolucyjny potencjał tych technologii jest znacznie bardziej ograniczony niż zakładano jeszcze kilka lat temu. Te ograniczenia mają dwa powody: polityka i bezpieczeństwo. Potencjał blockchainu tkwił w możliwości tworzenia rozproszonych systemów, nad którymi żaden duży podmiot nie sprawuje kontroli. Mogłaby to być na przykład cyfrowa waluta, której nie kontroluje żaden rząd i bank centralny. Ale ze względów politycznych nikt nie dopuści do rozwoju technologii w tym kierunku. System finansowy jest zbyt istotny dla stabilności gospodarki i redystrybucji dochodu, by mógł uniezależnić się od polityki. Wręcz przeciwnie, system zmierza do coraz większej kontroli regulacyjnej – mówi Ignacy Morawski, założyciel i szef Spot Data, dyrektor działu raportów i analiz.
Jednocześnie blockchain, nawet w zamkniętych i scentralizowanych systemach, generuje wiele wyzwań związanych z bezpieczeństwem. Mówił o tym np. przewodniczący Fed Jerome Powell, który wskazywał na ryzyka związane z potęgowaniem drobnych wstrząsów w systemie, który jest niemal w pełni zautomatyzowany. Na razie więc blockchain rozwija się w niszowych zastosowaniach, związanych m.in. z autoryzacją transakcji, bezpieczeństwem dokumentów, czy podnoszeniem szybkości systemów transakcyjnych. To ważne zmiany, ale nie rewolucja.
Bankowe innowacje w epoce fintechów
Z raportu CFA Society Poland i Spot Data „Przyszłość sektora finansowego. Ewolucje i rewolucje” wynika, że nowe technologie to jeden z kluczowych trendów we współczesnej gospodarce, w tym w sektorze finansowym. Wzrost znaczenia fintechów wymusza technologiczne zmiany właśnie w bankach. Jeśli nie chcą tracić kolejnych fragmentów ewoluującego i innowacyjnego rynku finansowego, powinny w znacznie większym stopniu zaangażować się w rozwój działów IT – wskazują eksperci CFA Society Poland.
Informatyzacja będzie obejmować przede wszystkim przechowywanie, przetwarzanie i wykorzystywanie danych, a w efekcie sprzedaż, zarządzanie ryzykiem, zarządzanie dokumentacją, tzw. compliance, inwestycje i rozliczenia.