Rafał Górski: Prezes dobra rada

Jakiś czas temu wysłuchaliśmy z Magdą wywiadu z prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim w radiowej Jedynce. Padło pytanie o „frankowiczów”. "Myślę, że powinni wziąć sprawy we własne ręce i zacząć walczyć w sądach. Nie dlatego, żeby nie ufać prezydentowi czy rządowi, tylko dlatego, że prezydent i rząd są w sytuacji, która jest zdeterminowana w wielkiej mierze uwarunkowaniami ekonomicznymi" – zaznaczył prezes Jarosław Kaczyński.

Foto: Adrian Grycuk

 
Później usłyszeliśmy, że „rząd nie może podejmować działań, które doprowadzą do zachwiania systemu bankowego”, bo „to byłby straszny cios we wszystkich obywateli, także tych, którzy mają kredyty we frankach. I tego w żadnym wypadku odpowiedzialny rząd nie może zrobić”. I na koniec perełka: "Natomiast w procesach - to na pewno będzie trwało, bo takie procesy długo trwają - będzie można odzyskać różnego rodzaju rekompensaty. To będzie rozłożone w czasie. I z różnych względów będzie nieporównanie łatwiejsze także dla międzynarodowego świata finansowego. Z tym też musimy się liczyć. Taki dzisiaj jest świat, nic na to nie poradzimy".
      
Kilka refleksji po wysłuchaniu prezesa. Zwykli obywatele mają sami walczyć w sądach z banksterami, którzy dysponują ogromnymi pieniędzmi i najlepszymi kancelariami prawnymi. Hmm, myślałem że zadaniem państwa jest stanie po stronie słabszych obywateli.

Prezes apeluje do obywateli, żeby brać sprawy we własne ręce. Czekamy więc aż PiS da zielone światło do nowelizacji ustaw o referendum ogólnokrajowym i lokalnym. Potrzebna jest, np. likwidacja frekwencji, czyli progu oddanych głosów, po którym referendum jest ważne. Bo, dlaczego w wyborach frekwencji nie ma a w referendach jest?
     
Inne pytanie. Czy PiS organizując referendum odda w ręce obywateli decyzję o ratyfikacji CETA, kiedy przyjdzie czas na głos parlamentów narodowych? Tylko co na to międzynarodowy świat korporacyjny? I czy takie działanie nie doprowadzi do zachwiania systemu globalizacyjnego?

Kolejny przykład. Rady pracowników chcą wziąć sprawy we własne ręce i prowadzić rzetelny dialog społeczny w firmach. Kiedy, zatem PiS znowelizuje ustawę o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji? 3 listopada 2016 r. wysłaliśmy do Prezydenta Andrzeja Dudy społeczny projekt nowelizacji. Cierpliwie czekamy na odpowiedź. Uprzedzając dobre rady informuję, że walczymy od 10 lat w sądach o prawa rad pracowników. Polecam lekturę naszego raportu.
  
Przykładów jest bez liku. Powyższe pokazują, że wystarczy kilka decyzji, żeby Polacy mogli realnie „wziąć sprawy we własne ręce.” Magda proponuje PiS hasło wiodące na AD 2017 – „Obywatele, weźcie sprawy we własne ręce” i dodaje, że w imię dobra wspólnego, odstąpi od gratyfikacji z tytułu praw autorskich.
 

 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

Rafał Górski: Prezes dobra rada

Jakiś czas temu wysłuchaliśmy z Magdą wywiadu z prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim w radiowej Jedynce. Padło pytanie o „frankowiczów”. "Myślę, że powinni wziąć sprawy we własne ręce i zacząć walczyć w sądach. Nie dlatego, żeby nie ufać prezydentowi czy rządowi, tylko dlatego, że prezydent i rząd są w sytuacji, która jest zdeterminowana w wielkiej mierze uwarunkowaniami ekonomicznymi" – zaznaczył prezes Jarosław Kaczyński.

Foto: Adrian Grycuk

 
Później usłyszeliśmy, że „rząd nie może podejmować działań, które doprowadzą do zachwiania systemu bankowego”, bo „to byłby straszny cios we wszystkich obywateli, także tych, którzy mają kredyty we frankach. I tego w żadnym wypadku odpowiedzialny rząd nie może zrobić”. I na koniec perełka: "Natomiast w procesach - to na pewno będzie trwało, bo takie procesy długo trwają - będzie można odzyskać różnego rodzaju rekompensaty. To będzie rozłożone w czasie. I z różnych względów będzie nieporównanie łatwiejsze także dla międzynarodowego świata finansowego. Z tym też musimy się liczyć. Taki dzisiaj jest świat, nic na to nie poradzimy".
      
Kilka refleksji po wysłuchaniu prezesa. Zwykli obywatele mają sami walczyć w sądach z banksterami, którzy dysponują ogromnymi pieniędzmi i najlepszymi kancelariami prawnymi. Hmm, myślałem że zadaniem państwa jest stanie po stronie słabszych obywateli.

Prezes apeluje do obywateli, żeby brać sprawy we własne ręce. Czekamy więc aż PiS da zielone światło do nowelizacji ustaw o referendum ogólnokrajowym i lokalnym. Potrzebna jest, np. likwidacja frekwencji, czyli progu oddanych głosów, po którym referendum jest ważne. Bo, dlaczego w wyborach frekwencji nie ma a w referendach jest?
     
Inne pytanie. Czy PiS organizując referendum odda w ręce obywateli decyzję o ratyfikacji CETA, kiedy przyjdzie czas na głos parlamentów narodowych? Tylko co na to międzynarodowy świat korporacyjny? I czy takie działanie nie doprowadzi do zachwiania systemu globalizacyjnego?

Kolejny przykład. Rady pracowników chcą wziąć sprawy we własne ręce i prowadzić rzetelny dialog społeczny w firmach. Kiedy, zatem PiS znowelizuje ustawę o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji? 3 listopada 2016 r. wysłaliśmy do Prezydenta Andrzeja Dudy społeczny projekt nowelizacji. Cierpliwie czekamy na odpowiedź. Uprzedzając dobre rady informuję, że walczymy od 10 lat w sądach o prawa rad pracowników. Polecam lekturę naszego raportu.
  
Przykładów jest bez liku. Powyższe pokazują, że wystarczy kilka decyzji, żeby Polacy mogli realnie „wziąć sprawy we własne ręce.” Magda proponuje PiS hasło wiodące na AD 2017 – „Obywatele, weźcie sprawy we własne ręce” i dodaje, że w imię dobra wspólnego, odstąpi od gratyfikacji z tytułu praw autorskich.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe