Zbigniew Kuźmiuk: Gazprom ma jednak ogromne wpływy w Komisji Europejskiej

Kilka dni temu Komisja Europejska opublikowała komunikat, w którym wyjaśnia, że rosyjski Gazprom zobowiązał się do wyeliminowania ograniczeń w reeksporcie gazu, a także do tego, że ceny sprzedawanego gazu w Europie Środkowo-Wschodniej będą odzwierciedlać ceny rynkowe.
 Zbigniew Kuźmiuk: Gazprom ma jednak ogromne wpływy w Komisji Europejskiej
/ Pixabay.com/CC0

Jak napisała w komunikacie KE „uważamy, że zobowiązania Gazpromu umożliwią swobodny przepływ gazu w Europie Środkowo-Wschodniej po konkurencyjnych cenach i są odpowiedzią na nasze zastrzeżenia i zapewniają rozwiązanie na przyszłość, zgodnie z zasadami UE”.

Ten komunikat czarno na białym pokazuje jak wielkie wpływy w KE ma rosyjski Gazprom i to jak się wydaje wcale nie bezpośrednio, ale przy pomocy niemieckich urzędników, którzy rzetelnie odrabiają zadania wyznaczone im przez administrację rządu kanclerz Angeli Merkel.

2. Przypomnijmy tylko, że KE pod koniec listopada poprzedniego roku, podjęła bardzo korzystną decyzję dla Gazpromu tzn. zaproponowała ugodę bez orzekania kar w związku z podejrzeniami o nadużywanie przez tę firmę pozycji rynkowej.

W marcu 2015 roku KE ogłosiła w komunikacie, iż postawiła rosyjskiej firmie Gazprom zarzuty dotyczące nadużywania pozycji rynkowej na 8 rynkach krajów Europy Środkowo-Wschodniej – trzech państw nadbałtyckich Litwy, Łotwy i Estonii, a także Czech, Słowacji, Węgier, Bułgarii i Polski (a więc wszystkich krajów tej części Europy za wyjątkiem Rumunii).

Po wnikliwym kilkuletnim badaniu przez Komisję Europejską tej sprawy (przeprowadzono także niezapowiedziane kontrole w firmach zależnych od Gazpromu i u ich kontrahentów w krajach członkowskich UE, np. w Polsce w PGNiG, Gaz-Systemie i EuRoPolGazie), postawiono Gazpromowi trzy zarzuty: wymuszanie zakazu swobodnego obrotu zakupionym od Rosji gazem (np. zakaz reeksportu), wymuszanie przejmowania kontroli nad siecią przesyłową w poszczególnych krajach, wreszcie nadużywanie indeksowania cen gazu w stosunku do cen ropy i nieuczciwe różnicowanie cen gazu dla poszczególnych krajów UE.

Tego rodzaju naganne praktyki były stosowane przez Gazprom w ciągu ostatnich 10 lat (kontrola obejmowała okres od momentu członkostwa tych krajów w UE) i wszystkie one niestety wystąpiły także na polskim rynku (szacunkowo w związku z kontraktem podpisanym z Rosjanami przez rząd Tuska, Polska płaciła za gaz ok. 2 mld USD rocznie więcej niż powinna).

3. KE stawiając Gazpromowi tak ciężkie zarzuty, mogła zgodnie z europejskim prawem ukarać tę firmę karą aż do 10 % wartości jej obrotów (a więc karą w wysokości nawet kilkunastu miliardów USD) i żądać zaprzestania stosowania monopolistycznych praktyk, niestety była dla Rosjan znowu wyrozumiała.

Zaprezentowany w ostatnich dniach komunikat Komisji wpisuję się w tę wcześniejszą wyrozumiałość i bazuje na słowie Gazpromu, ze już więcej praktyk monopolistycznych w krajach Europy Środkowo-Wschodniej nie będzie stosował.

Komisja oczekuje teraz w ciągu 7 tygodni na stanowiska zainteresowanych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, a po ich przeanalizowaniu, chce zamknąć postępowanie wobec rosyjskiego Gazpromu.

Jak sądzę, niezależnie od tego jak będą brzmiały stanowiska krajów Europy Środkowo-Wschodniej, KE dąży do tego, aby Gazprom uniknął kar, mimo tego, że stosował przez kilkanaście ostatnich lat praktyki monopolistyczne, które na przykład Polskę kosztowały około 3 mld zł rocznie.

Zbigniew Kuźmiuk

 

POLECANE
Zmiany kadrowe w telewizji wPolsce. Dziennikarze stacji zaskoczeni gorące
Zmiany kadrowe w telewizji wPolsce. Dziennikarze stacji zaskoczeni

W telewizji wPolsce24 doszło do kluczowych zmian w kierownictwie. Mariusz Pilis zastąpił Michała Adamczyka na stanowisku dyrektora programowego kanału wPolsce24. Szefem newsroomu stacji został z kolei Grzegorz Adamczyk - podały Wirtualne Media.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Łódź zaczyna długo wyczekiwaną inwestycję na Teofilowie. Rozbudowa ul. Kaczeńcowej i przebudowa okolicznych ulic ma rozwiązać problemy z rosnącym ruchem drogowym w tej części miasta. To największy projekt drogowy w rejonie od lat.

Potrzebna sejmowa komisja śledcza i specjalny zespół w prokuraturze. Mariusz Błaszczak ostro ws. afery KPO z ostatniej chwili
Potrzebna sejmowa komisja śledcza i specjalny zespół w prokuraturze. Mariusz Błaszczak ostro ws. afery KPO

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapowiedział w środę, że jego ugrupowanie będzie domagało się utworzenia specjalnego zespołu w prokuraturze, który miałby zająć się analizą wydatkowania środków z KPO. Nie wykluczył też, że potrzebna będzie sejmowa komisja śledcza.

Nie da się tego oglądać. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Nie da się tego oglądać". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Szczyt Trump–Putin. Nowe informacje z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin. Nowe informacje

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oraz przywódca Rosji Władimir Putin spotkają się w piątek na terenie amerykańskiej bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. Informację tę przekazał przedstawiciel Białego Domu, a jako pierwsza lokalizację podała stacja telewizyjna CNN.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała pilny komunikat pilne
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała pilny komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Prezydent czy premier? Ten sondaż wyznacza kierunek polityka
Prezydent czy premier? Ten sondaż wyznacza kierunek

"Super Express" opublikował wyniki sondażu, który nie tylko ujawnia, jak kształtują się sympatie polityczne Polaków, ale także wskazuje kierunki zmian ustrojowych, których oczekują obywatele.

Poseł PO otwarcie przyznał, że wypłata środków unijnych była uzależniona od obalenia rządu PiS gorące
Poseł PO otwarcie przyznał, że wypłata środków unijnych była uzależniona od obalenia rządu PiS

Podczas ośmiu lat rządów Zjednoczonej Prawicy Unia Europejska pod pretekstem "walki o praworządność" wstrzymywała wypłatę należnych Polsce środków, co ostatecznie stało się jednym z powodów upadku rządów Zjednoczonej Prawicy.

Rubio: Dla prezydenta Trumpa spotkanie z Putinem to nie ustępstwo z ostatniej chwili
Rubio: Dla prezydenta Trumpa spotkanie z Putinem to nie ustępstwo

Szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio powiedział we wtorek, że Rosjanie stracili w lipcu 60 tys. żołnierzy. Rubio wskazał tę liczbę jako dowód, jak ważna jest wojna dla Putina. Przekonywał też, że samo spotkanie Donalda Trumpa z rosyjskim prezydentem nie jest ustępstwem.

Wstrząs w kopalni Knurów. Nie żyje poszukiwany górnik z ostatniej chwili
Wstrząs w kopalni Knurów. Nie żyje poszukiwany górnik

Po wielogodzinnej akcji ratowniczej po poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów ratownicy dotarli do poszukiwanego górnika. Lekarz stwierdził jego zgon – przekazała we wtorek wieczorem Jastrzębska Spółka Węglowa.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Gazprom ma jednak ogromne wpływy w Komisji Europejskiej

Kilka dni temu Komisja Europejska opublikowała komunikat, w którym wyjaśnia, że rosyjski Gazprom zobowiązał się do wyeliminowania ograniczeń w reeksporcie gazu, a także do tego, że ceny sprzedawanego gazu w Europie Środkowo-Wschodniej będą odzwierciedlać ceny rynkowe.
 Zbigniew Kuźmiuk: Gazprom ma jednak ogromne wpływy w Komisji Europejskiej
/ Pixabay.com/CC0

Jak napisała w komunikacie KE „uważamy, że zobowiązania Gazpromu umożliwią swobodny przepływ gazu w Europie Środkowo-Wschodniej po konkurencyjnych cenach i są odpowiedzią na nasze zastrzeżenia i zapewniają rozwiązanie na przyszłość, zgodnie z zasadami UE”.

Ten komunikat czarno na białym pokazuje jak wielkie wpływy w KE ma rosyjski Gazprom i to jak się wydaje wcale nie bezpośrednio, ale przy pomocy niemieckich urzędników, którzy rzetelnie odrabiają zadania wyznaczone im przez administrację rządu kanclerz Angeli Merkel.

2. Przypomnijmy tylko, że KE pod koniec listopada poprzedniego roku, podjęła bardzo korzystną decyzję dla Gazpromu tzn. zaproponowała ugodę bez orzekania kar w związku z podejrzeniami o nadużywanie przez tę firmę pozycji rynkowej.

W marcu 2015 roku KE ogłosiła w komunikacie, iż postawiła rosyjskiej firmie Gazprom zarzuty dotyczące nadużywania pozycji rynkowej na 8 rynkach krajów Europy Środkowo-Wschodniej – trzech państw nadbałtyckich Litwy, Łotwy i Estonii, a także Czech, Słowacji, Węgier, Bułgarii i Polski (a więc wszystkich krajów tej części Europy za wyjątkiem Rumunii).

Po wnikliwym kilkuletnim badaniu przez Komisję Europejską tej sprawy (przeprowadzono także niezapowiedziane kontrole w firmach zależnych od Gazpromu i u ich kontrahentów w krajach członkowskich UE, np. w Polsce w PGNiG, Gaz-Systemie i EuRoPolGazie), postawiono Gazpromowi trzy zarzuty: wymuszanie zakazu swobodnego obrotu zakupionym od Rosji gazem (np. zakaz reeksportu), wymuszanie przejmowania kontroli nad siecią przesyłową w poszczególnych krajach, wreszcie nadużywanie indeksowania cen gazu w stosunku do cen ropy i nieuczciwe różnicowanie cen gazu dla poszczególnych krajów UE.

Tego rodzaju naganne praktyki były stosowane przez Gazprom w ciągu ostatnich 10 lat (kontrola obejmowała okres od momentu członkostwa tych krajów w UE) i wszystkie one niestety wystąpiły także na polskim rynku (szacunkowo w związku z kontraktem podpisanym z Rosjanami przez rząd Tuska, Polska płaciła za gaz ok. 2 mld USD rocznie więcej niż powinna).

3. KE stawiając Gazpromowi tak ciężkie zarzuty, mogła zgodnie z europejskim prawem ukarać tę firmę karą aż do 10 % wartości jej obrotów (a więc karą w wysokości nawet kilkunastu miliardów USD) i żądać zaprzestania stosowania monopolistycznych praktyk, niestety była dla Rosjan znowu wyrozumiała.

Zaprezentowany w ostatnich dniach komunikat Komisji wpisuję się w tę wcześniejszą wyrozumiałość i bazuje na słowie Gazpromu, ze już więcej praktyk monopolistycznych w krajach Europy Środkowo-Wschodniej nie będzie stosował.

Komisja oczekuje teraz w ciągu 7 tygodni na stanowiska zainteresowanych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, a po ich przeanalizowaniu, chce zamknąć postępowanie wobec rosyjskiego Gazpromu.

Jak sądzę, niezależnie od tego jak będą brzmiały stanowiska krajów Europy Środkowo-Wschodniej, KE dąży do tego, aby Gazprom uniknął kar, mimo tego, że stosował przez kilkanaście ostatnich lat praktyki monopolistyczne, które na przykład Polskę kosztowały około 3 mld zł rocznie.

Zbigniew Kuźmiuk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe