[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Pospolite ruszenie w Mielcu

Pierwszy element monumentu trafił do miasta w październiku 2018 roku. To ryngraf z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej, patronki Żołnierzy Wyklętych, ale też patronki Mielca.
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

Monumentu, bo kilkumetrowa bryła ma górować nad miastem. Ale będzie to też największy w Polsce pomnik dedykowany tym, którzy walczyli dalej niezłomnie z drugim, sowieckim okupantem. Aby rzecz się udała, potrzebne jest jednak pospolite ruszenie darczyńców.

„Wizerunki Matki Boskiej znajdowane są dziś w bezimiennych dołach śmierci, gdzie komunistyczni mordercy grzebali naszych żołnierzy. Nie ocaliła im ona doczesnego życia, ale przeprowadziła do życia wiecznego” – mówi Romuald Rzeszutek, szef mieleckiego Klubu Historycznego Prawda i Pamięć, inicjator pomnika, którego autorem jest Józef Opala, artysta z Niepołomic. Do prezentacji ryngrafu doszło w październiku 2018 roku – na ostatniej sesji poprzedniej Rady Miasta, która zaakceptowała pomysł. Docelowo Matka Boska znajdzie się w sercu głównej kolumny pomnika.


Pomnik będzie żywym znakiem, że Mielec pamięta o wyklętych przez komunistów Żołnierzach Niezłomnych. Odnajdziemy tu bohaterów narodowych, m.in. Witolda Pileckiego, Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę”, Waleriana Tumanowicza, Danutę Siedzikównę „Inkę”, Anatola Radziwonika „Olecha”, gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”. Ale też żołnierzy, którzy wywodzili się z tych okolic. Tu z Niemcami, a potem z Sowietami i komunistami walczył Wojciech Lis „Mściciel” (żołnierz NSZ i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość słynnego cichociemnego „Zapory” – mjra Hieronima Dekutowskiego). Pseudonim „Mściciel” przyjął po tym, jak w 1942 roku Niemcy spalili gospodarstwo jego rodziców i zabili ojca oraz siostrę.


30 stycznia 1948 roku został zlikwidowany razem z jednym ze swoich żołnierzy podczas snu przez zdrajcę – kapusia bezpieki. Zwłoki „Mściciela” czerwoni przestępcy zakopali na śmietniku siedziby Milicji Obywatelskiej w Mielcu. Szczęśliwie zostały odnalezione w 1992 roku i pochowane na miejscowym cmentarzu.


Kolejnymi częściami pomnika Żołnierzy Wyklętych będzie kolumna – Drzewo Życia – oraz Orzeł  wznoszący głowę ku słońcu, z zamkniętą koroną, krzyżem i oderwaną częścią prawego skrzydła. Ten ostatni element to symbol dramatu narodu – dekapitacji elity polskiego państwa dokonanej w latach II wojny światowej i czasach powojennych. 


„Prezydent Andrzej Duda potwierdza swoje wsparcie dla inicjatywy budowy pomnika Żołnierzy Wyklętych w Mielcu” – stwierdził prezydencki minister Adam Kwiatkowski na spotkaniu z pomysłodawcami monumentu.


A Romuald Rzeszutek apeluje na Facebooku: „Zwracam się z prośbą o propagowanie idei budowy pomnika, dalsze wspieranie i pomoc w znalezieniu Ofiarodawców, którzy zechcieliby podobnie ja Wy wspomóc nasze działania”.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Pospolite ruszenie w Mielcu

Pierwszy element monumentu trafił do miasta w październiku 2018 roku. To ryngraf z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej, patronki Żołnierzy Wyklętych, ale też patronki Mielca.
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

Monumentu, bo kilkumetrowa bryła ma górować nad miastem. Ale będzie to też największy w Polsce pomnik dedykowany tym, którzy walczyli dalej niezłomnie z drugim, sowieckim okupantem. Aby rzecz się udała, potrzebne jest jednak pospolite ruszenie darczyńców.

„Wizerunki Matki Boskiej znajdowane są dziś w bezimiennych dołach śmierci, gdzie komunistyczni mordercy grzebali naszych żołnierzy. Nie ocaliła im ona doczesnego życia, ale przeprowadziła do życia wiecznego” – mówi Romuald Rzeszutek, szef mieleckiego Klubu Historycznego Prawda i Pamięć, inicjator pomnika, którego autorem jest Józef Opala, artysta z Niepołomic. Do prezentacji ryngrafu doszło w październiku 2018 roku – na ostatniej sesji poprzedniej Rady Miasta, która zaakceptowała pomysł. Docelowo Matka Boska znajdzie się w sercu głównej kolumny pomnika.


Pomnik będzie żywym znakiem, że Mielec pamięta o wyklętych przez komunistów Żołnierzach Niezłomnych. Odnajdziemy tu bohaterów narodowych, m.in. Witolda Pileckiego, Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę”, Waleriana Tumanowicza, Danutę Siedzikównę „Inkę”, Anatola Radziwonika „Olecha”, gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila”. Ale też żołnierzy, którzy wywodzili się z tych okolic. Tu z Niemcami, a potem z Sowietami i komunistami walczył Wojciech Lis „Mściciel” (żołnierz NSZ i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość słynnego cichociemnego „Zapory” – mjra Hieronima Dekutowskiego). Pseudonim „Mściciel” przyjął po tym, jak w 1942 roku Niemcy spalili gospodarstwo jego rodziców i zabili ojca oraz siostrę.


30 stycznia 1948 roku został zlikwidowany razem z jednym ze swoich żołnierzy podczas snu przez zdrajcę – kapusia bezpieki. Zwłoki „Mściciela” czerwoni przestępcy zakopali na śmietniku siedziby Milicji Obywatelskiej w Mielcu. Szczęśliwie zostały odnalezione w 1992 roku i pochowane na miejscowym cmentarzu.


Kolejnymi częściami pomnika Żołnierzy Wyklętych będzie kolumna – Drzewo Życia – oraz Orzeł  wznoszący głowę ku słońcu, z zamkniętą koroną, krzyżem i oderwaną częścią prawego skrzydła. Ten ostatni element to symbol dramatu narodu – dekapitacji elity polskiego państwa dokonanej w latach II wojny światowej i czasach powojennych. 


„Prezydent Andrzej Duda potwierdza swoje wsparcie dla inicjatywy budowy pomnika Żołnierzy Wyklętych w Mielcu” – stwierdził prezydencki minister Adam Kwiatkowski na spotkaniu z pomysłodawcami monumentu.


A Romuald Rzeszutek apeluje na Facebooku: „Zwracam się z prośbą o propagowanie idei budowy pomnika, dalsze wspieranie i pomoc w znalezieniu Ofiarodawców, którzy zechcieliby podobnie ja Wy wspomóc nasze działania”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe