Magdalena Okraska: Dla kogo 800 złotych?

W ostatnich dniach przez kraj przetacza się dyskusja o świadczeniu 800+. Ponownie, chciałoby się rzec, bo temat ten rozgrzewa debatę publiczną od samego wprowadzenia go w 2016 roku. To chyba jedyne powszechne świadczenie, które wywołuje takie dyskusje i podziały.
 Magdalena Okraska: Dla kogo 800 złotych?
/ Tygodnik Solidarność

Co musisz wiedzieć?

 

  • 800+ to chyba jedyne powszechne świadczenie, które wywołuje takie dyskusje i podziały
  • Ostatni czas to, zwłaszcza w świetle prezydenckiego weta, przede wszystkim powrót dyskusji o przyznawaniu (lub nie) tego świadczenia rodzinom ukraińskim.
  • Różnicowanie przyznawanej pomocy ze względu na pochodzenie, dochód czy liczbę dzieci w rodzinie działa wbrew założeniu powszechności 800+

Modyfikacj 800+

Ludzie, którzy je otrzymują, żałują go jednocześnie innym otrzymującym. Chociaż w teorii „problem” z faktem, że ktoś otrzymuje pomoc na dziecko, mogliby mieć ci, którzy dzieci nie mają, konflikt wydaje się toczyć wśród samych dzieciatych rodzin. Wydawałoby się, że społeczeństwo dostrzeże być może brak zasadności przyznawania świadczenia rodzinom zamożnym. Nic z tych rzeczy. Jest wręcz przeciwnie: ludzie, którzy ledwo wiążą koniec z końcem, uważają często, że świadczenia nie powinni pobierać rodzice niepracujący. „800+ tylko dla pracujących” to bardzo często spotykane w przestrzeni społecznej i politycznej nośne hasło.

Ostatni czas to jednak, zwłaszcza w świetle prezydenckiego weta, przede wszystkim powrót dyskusji o przyznawaniu (lub nie) tego świadczenia rodzinom ukraińskim. Liberalna strona debaty publicznej jest zaskoczona i oburzona decyzją prezydenta Karola Nawrockiego. Od 1 czerwca 2025 r. ukraińskie dzieci, by ich rodziny otrzymywały to świadczenie, muszą realizować obowiązek szkolny na terenie Polski. Kończy się zatem pomoc dla osób, które pobierały środki na dzieci permanentnie przebywające na Ukrainie. Tej modyfikacji przyklasnęło właściwie całe społeczeństwo, gdyż nie da się ukryć, że państwo polskie nie musi opłacać dobrostanu dzieci, które nie znajdują się na jego terenie.

Prezydent tymczasem w swoim wecie poszedł dalej. Zawetował nowelizację ustawy, która przedłużała ochronę tymczasową udzielaną obywatelom Ukrainy uciekającym przed wojną do 4 marca 2026 roku. Przy uzasadnianiu tego weta wyjawił, iż jego zdaniem pomoc w postaci świadczenia 800+ powinny otrzymywać tylko te ukraińskie rodziny, które w Polsce pracują. Wcześniej, podczas prac nad ustawą, takie rozwiązanie proponowało PiS, nie zostało ono jednak przyjęte.

Prezydent tymczasem w swoim wecie poszedł dalej. Zawetował nowelizację ustawy, która przedłużała ochronę tymczasową udzielaną obywatelom Ukrainy uciekającym przed wojną do 4 marca 2026 roku

Antyukraińskie nastroje

Z kilku względów jest to dość egzotyczne uzasadnienie. Wskaźnik zatrudnienia wśród Ukraińców w Polsce jest bardzo wysoki, skończyła się także spora instytucjonalna pomoc dla nich, nie ma zatem wielu migrantów z tego kraju, którzy „siedzą w Polsce na koszt podatnika”. Różnicowanie przyznawanej pomocy ze względu na pochodzenie, dochód czy liczbę dzieci w rodzinie działa wbrew założeniu powszechności 800+. Nie jestem jednak przekonana, czy prezydent Nawrocki, jak chce to widzieć lewica, „pokazał swoją neoliberalną twarz” i będzie dążył do całkowitego rozmontowania świadczenia. Chodzi raczej o ukłon w stronę naszych rodaków, którzy podzielają nastroje antyukraińskie. Z tymi nastrojami trzeba będzie się jednak politycznie i społecznie skonfrontować, bo nie biorą się one znikąd – mają swoje ekonomiczne i społeczne przyczyny. Nie wystarczy zatem, jak chcieliby niektórzy, kolejny raz zrzucić tego podejścia na karb „polskiego rasizmu”. Działanie wbrew powszechności 800+ nie wydaje się jednak dobrym ruchem.


 

POLECANE
To już pewne. Rząd Tuska nałoży 30-procentowy podatek Wiadomości
To już pewne. Rząd Tuska nałoży 30-procentowy podatek

Od 2026 roku banki w Polsce zapłacą rekordowo wysoki podatek dochodowy. Rząd wprowadza 30-procentowy CIT, licząc na dodatkowe miliardy w budżecie.

Tusk zaatakował Prezydenta. Mocna odpowiedź Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Tusk zaatakował Prezydenta. Mocna odpowiedź Karola Nawrockiego

W piątek Donald Tusk przekazał, że nie mógł wziąć udziału w uroczystości wręczenia stopni oficerskich funkcjonariuszom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, ponieważ – jak twierdzi – prezydent Karol Nawrocki nie podpisał nominacji. Premier skomentował to ostro, mówiąc: - Żeby być prezydentem, nie wystarczy wygrać wyborów.

Prof. Genowefa Grabowska o zapaści NFZ: System nie działa, a kiedy wejdzie w życie pakt migracyjny, będzie jeszcze gorzej tylko u nas
Prof. Genowefa Grabowska o zapaści NFZ: System nie działa, a kiedy wejdzie w życie pakt migracyjny, będzie jeszcze gorzej

Polski system ochrony zdrowia stoi w obliczu kryzysu – alarmuje prof. Genowefa Grabowska, prawnik i była europoseł. W rozmowie z Tysol.pl wskazuje, że niedofinansowanie NFZ to efekt błędnego zarządzania i braku długofalowych reform. Jej zdaniem, jeśli państwo nie uszczelni finansowania świadczeń i nie przygotuje się na dodatkowe obciążenia wynikające z unijnego paktu migracyjnego, sytuacja może się jeszcze pogorszyć.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Od soboty na południu prognozowane są słabe opady deszczu i mżawki, które w poniedziałek i wtorek obejmą niemal cały kraj. W długi weekend prawie w całej Polsce należy spodziewać się silnego zamglenia - przekazał synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

Praworządny Didier Reynders usłyszał zarzuty prania brudnych pieniędzy Wiadomości
"Praworządny" Didier Reynders usłyszał zarzuty prania brudnych pieniędzy

Jeszcze niedawno pouczał Polskę o stanie praworządności, dziś sam ma poważne kłopoty z wymiarem sprawiedliwości. Didier Reynders, były komisarz UE ds. sprawiedliwości i wicepremier Belgii, usłyszał zarzuty prania pieniędzy oraz inne zarzuty finansowe - poinformowały belgijskie i holenderskie media.

Strażnicy miejscy z Nysy dostaną nowe auto. Stary elektryk już nie ruszy Wiadomości
Strażnicy miejscy z Nysy dostaną nowe auto. Stary elektryk już nie ruszy

Nyska Straż Miejska wkrótce otrzyma nowy samochód. Gmina planuje przeznaczyć na ten cel 170 tysięcy złotych. Powodem nie jest jednak chęć modernizacji floty, lecz poważna awaria dotychczasowego pojazdu - elektrycznej Kii Soul.

Sąd uniewinnił celebrytę Piotra Zelta. Wzruszające słowa kpt. Anny Michalskiej z ostatniej chwili
Sąd uniewinnił celebrytę Piotra Zelta. Wzruszające słowa kpt. Anny Michalskiej

Sąd uniewinnił aktora Piotra Zelta w sprawie o zniesławienie byłej rzecznik Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Sprawa dotyczyła wpisu w mediach społecznościowych z 2021 roku, w którym artysta w ostrych słowach odniósł się do działalności Straży Granicznej podczas kryzysu migracyjnego.

Właściciel TVN podał wyniki. Ważą się losy Warner Bros. Discovery z ostatniej chwili
Właściciel TVN podał wyniki. Ważą się losy Warner Bros. Discovery

Warner Bros. Discovery zanotował w trzecim kwartale 2025 r. 9,04 mld dolarów przychodów. To oznacza spadek aż o 6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem z 2024 r. Co zrobi właściciel TVN?

Prof. Piotrowski: Zbigniew Ziobro nie ma widoków na przyzwoity proces z ostatniej chwili
Prof. Piotrowski: Zbigniew Ziobro nie ma widoków na przyzwoity proces

Prof. Ryszard Piotrowski, wybitny prawnik i konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego odniósł się w programie Polityka na antenie Polsat News do sprawy byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak stwierdził, jego zdaniem w Polsce Ziobro nie ma szans na uczciwy proces.

Dwóch debiutantów w kadrze Polski. Urban przedstawił powołania Wiadomości
Dwóch debiutantów w kadrze Polski. Urban przedstawił powołania

Jan Urban odkrył karty przed listopadowymi meczami eliminacyjnymi. W reprezentacji Polski znalazło się 26 piłkarzy, w tym dwóch nowych.

REKLAMA

Magdalena Okraska: Dla kogo 800 złotych?

W ostatnich dniach przez kraj przetacza się dyskusja o świadczeniu 800+. Ponownie, chciałoby się rzec, bo temat ten rozgrzewa debatę publiczną od samego wprowadzenia go w 2016 roku. To chyba jedyne powszechne świadczenie, które wywołuje takie dyskusje i podziały.
 Magdalena Okraska: Dla kogo 800 złotych?
/ Tygodnik Solidarność

Co musisz wiedzieć?

 

  • 800+ to chyba jedyne powszechne świadczenie, które wywołuje takie dyskusje i podziały
  • Ostatni czas to, zwłaszcza w świetle prezydenckiego weta, przede wszystkim powrót dyskusji o przyznawaniu (lub nie) tego świadczenia rodzinom ukraińskim.
  • Różnicowanie przyznawanej pomocy ze względu na pochodzenie, dochód czy liczbę dzieci w rodzinie działa wbrew założeniu powszechności 800+

Modyfikacj 800+

Ludzie, którzy je otrzymują, żałują go jednocześnie innym otrzymującym. Chociaż w teorii „problem” z faktem, że ktoś otrzymuje pomoc na dziecko, mogliby mieć ci, którzy dzieci nie mają, konflikt wydaje się toczyć wśród samych dzieciatych rodzin. Wydawałoby się, że społeczeństwo dostrzeże być może brak zasadności przyznawania świadczenia rodzinom zamożnym. Nic z tych rzeczy. Jest wręcz przeciwnie: ludzie, którzy ledwo wiążą koniec z końcem, uważają często, że świadczenia nie powinni pobierać rodzice niepracujący. „800+ tylko dla pracujących” to bardzo często spotykane w przestrzeni społecznej i politycznej nośne hasło.

Ostatni czas to jednak, zwłaszcza w świetle prezydenckiego weta, przede wszystkim powrót dyskusji o przyznawaniu (lub nie) tego świadczenia rodzinom ukraińskim. Liberalna strona debaty publicznej jest zaskoczona i oburzona decyzją prezydenta Karola Nawrockiego. Od 1 czerwca 2025 r. ukraińskie dzieci, by ich rodziny otrzymywały to świadczenie, muszą realizować obowiązek szkolny na terenie Polski. Kończy się zatem pomoc dla osób, które pobierały środki na dzieci permanentnie przebywające na Ukrainie. Tej modyfikacji przyklasnęło właściwie całe społeczeństwo, gdyż nie da się ukryć, że państwo polskie nie musi opłacać dobrostanu dzieci, które nie znajdują się na jego terenie.

Prezydent tymczasem w swoim wecie poszedł dalej. Zawetował nowelizację ustawy, która przedłużała ochronę tymczasową udzielaną obywatelom Ukrainy uciekającym przed wojną do 4 marca 2026 roku. Przy uzasadnianiu tego weta wyjawił, iż jego zdaniem pomoc w postaci świadczenia 800+ powinny otrzymywać tylko te ukraińskie rodziny, które w Polsce pracują. Wcześniej, podczas prac nad ustawą, takie rozwiązanie proponowało PiS, nie zostało ono jednak przyjęte.

Prezydent tymczasem w swoim wecie poszedł dalej. Zawetował nowelizację ustawy, która przedłużała ochronę tymczasową udzielaną obywatelom Ukrainy uciekającym przed wojną do 4 marca 2026 roku

Antyukraińskie nastroje

Z kilku względów jest to dość egzotyczne uzasadnienie. Wskaźnik zatrudnienia wśród Ukraińców w Polsce jest bardzo wysoki, skończyła się także spora instytucjonalna pomoc dla nich, nie ma zatem wielu migrantów z tego kraju, którzy „siedzą w Polsce na koszt podatnika”. Różnicowanie przyznawanej pomocy ze względu na pochodzenie, dochód czy liczbę dzieci w rodzinie działa wbrew założeniu powszechności 800+. Nie jestem jednak przekonana, czy prezydent Nawrocki, jak chce to widzieć lewica, „pokazał swoją neoliberalną twarz” i będzie dążył do całkowitego rozmontowania świadczenia. Chodzi raczej o ukłon w stronę naszych rodaków, którzy podzielają nastroje antyukraińskie. Z tymi nastrojami trzeba będzie się jednak politycznie i społecznie skonfrontować, bo nie biorą się one znikąd – mają swoje ekonomiczne i społeczne przyczyny. Nie wystarczy zatem, jak chcieliby niektórzy, kolejny raz zrzucić tego podejścia na karb „polskiego rasizmu”. Działanie wbrew powszechności 800+ nie wydaje się jednak dobrym ruchem.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe