KE podała prognozę polskiego PKB za 2020 rok. "Jest bardziej optymistyczna niż przedstawiona latem"

Komisja Europejska prognozuje, że w 2020 r. PKB Polski spadnie o 3,6 proc. To bardziej optymistyczna prognoza, niż przedstawiona latem, gdy unijni urzędnicy szacowali, że w tym roku PKB nad Wisłą spadnie o 4,6 proc.
 KE podała prognozę polskiego PKB za 2020 rok.
/ pixabay.com

W efekcie mniejszego prognozowanego spadku PKB w tym roku, odbicie w przyszłym roku ma być też niższe. Komisja szacuje, że w 2021 r. PKB Polski wzrośnie o 3,3 proc., podczas gdy latem prognozowała, że gospodarka w przyszłym roku urośnie o 4,3 proc. Dla porównania, gospodarka całej UE ma w tym roku zmniejszyć się o 7,4 proc., a w przyszłym roku wzrosnąć o 4,1 proc.

KE informuje, że pierwsza fala pandemii i ograniczenia narzucone w celu zwalczania koronawirusa w Polsce spowodowały wyraźny spadek aktywności gospodarczej w pierwszej połowie roku. Konsumpcja prywatna, będąca podstawą wzrostu w Polsce w ostatnich latach, spadła dwucyfrowo.

Oczekuje jednak, że po spadku aktywności gospodarczej w pierwszej połowie roku, w trzecim kwartale nastąpi gwałtowne odbicie, ponieważ złagodzono środki ograniczające, wprowadzone w związku z pandemia.

Jednak nagły wzrost liczby nowych infekcji prawdopodobnie spowoduje tymczasowe zahamowanie ożywienia w ostatnim kwartale 2020 r.

Oczekuje się, że handel zagraniczny znacznie się poprawi w 2021 i 2022 r., ale wyższy import negatywnie wpłynie na bilans handlowy. "Przewiduje się również, że poziom inwestycji wróci do normy wraz ze zmniejszeniem niepewności i zwiększonym popytem krajowym i zagranicznym. Jednak ożywienie to będzie częściowo ograniczane przez sektor budowlany, który może nadal odczuwać spadek zamówień, szczególnie w pierwszej połowie 2021 r." - podała KE.

KE prognozuje, że bezrobocie w Polsce w tym roku wzrośnie do 4 proc., w 2021 r. do 5,3 proc, a w 2022 r. spadnie do 4,1 proc.

Zwiększone koszty operacyjne wynikające ze środków powstrzymania COVID-19 doprowadziły zdaniem Komisji do inflacji. W połączeniu z trwałym wzrostem inflacji cen żywności spowodowanym słabymi zbiorami, inflacja ma osiągnąć 3,6 proc. w 2020 r., pomimo spadku cen energii.

Jednak wraz z zanikaniem środków rządowych oczekuje się, że inflacja spadnie w 2021 r. do 2,0 proc. W 2022 r. prognozuje się wzrost w wyniku m.in. dalszego zwiększania się popytu krajowego i zewnętrznego.

Z prognoz wynika, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych ma ulec znacznemu pogorszeniu w 2020 r. w związku ze spowolnieniem gospodarczym i środkami wsparcia przyjętymi w celu złagodzenia skutków gospodarczych pandemii.

KE oczekuje, że deficyt nominalny sektora instytucji rządowych i samorządowych wyniesie około 8,5 proc. PKB. Prognozuje przy tym spadek dochodów podatkowych w porównaniu do 2019 r. i oczekuje, że wydatki znacznie wzrosną.

"Szacuje się, że koszt środków łagodzących skutki kryzysu wyniesie około 5,25 proc. PKB. Największe wydatki w tym obszarze mogą pochodzić z pożyczek udzielonych firmom przez Polski Fundusz Rozwoju. Według szacunków władz około dwie trzecie tych pożyczek zostanie ostatecznie przekształconych w dotacje, a szacowany wpływ na zwiększenie deficytu wyniesie około 2 pkt procentowe. PKB w 2020 roku" - wskazała.

Oczekuje się, że relacja długu sektora instytucji rządowych i samorządowych do PKB wzrośnie do około 56,6 proc. w 2020 r. Z 45,7 proc. w 2019 r. i utrzyma się na poziomie około 56,4 proc. - 57,3 proc. w latach 2021-2022.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
 

 


 

POLECANE
Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk nie żyje z ostatniej chwili
Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk nie żyje

Donald Trump przekazał, ze postrzelony podczas przemówienia w Utah Valley University Charlie Kirk nie żyje

Co ma przykryć europejski sąd nad Danielem Obajtkiem, Patrykiem Jakim i Grzegorzem Braunem? tylko u nas
Co ma przykryć europejski sąd nad Danielem Obajtkiem, Patrykiem Jakim i Grzegorzem Braunem?

Parlament Europejski znów staje się areną walki politycznej, tym razem w sprawie trzech głośnych nazwisk polskiej prawicy: Daniela Obajtka, Patryka Jakiego i Grzegorza Brauna. Parlament Europejski rozpoczął proces uchylania im immunitetów. Trzy różne sprawy, trzy różne konteksty, ale przynajmniej w przypadku Obajtka i Jakiego wspólny mianownik – próba uderzenia w polityków, którzy nie boją się bronić wyższych wartości i głośno mówić o swoich poglądach.

Gen. Kukuła: Białoruś uprzedziła nas o lecących na Polskę dronach z ostatniej chwili
Gen. Kukuła: Białoruś uprzedziła nas o lecących na Polskę dronach

W nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Część z nich zestrzelono. Generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP, podkreślił, że koszty użytej amunicji nie mają znaczenia wobec wartości ludzkiego życia. Zaskoczeniem były ostrzeżenia płynące z Białorusi, która poinformowała Warszawę o dronach zmierzających w stronę Polski.

Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk postrzelony w Utah z ostatniej chwili
Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk postrzelony w Utah

Znany działacz związanego z Donaldem Trumpem ruchu MAGA, Charlie Kirk w środę został postrzelony podczas wystąpienia na uniwersytecie w Utah. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, jego stan nie jest dotąd znany. Prezydent USA wezwał do modlitwy za niego.

Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki: Rozmawiałem z prezydentem Trumpem  z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki: Rozmawiałem z prezydentem Trumpem 

Prezydent Karol Nawrocki poinformował o swojej rozmowie telefonicznej z prezydentem USA. Przywódcy rozmawiali na temat wielokrotnego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Rozmowy potwierdziły jedność sojuszniczą.

Trwa rozmowa Donalda Trumpa z Karolem Nawrockim z ostatniej chwili
Trwa rozmowa Donalda Trumpa z Karolem Nawrockim

Trwającą rozmowę prezydenta Karola Nawrockiego i prezydenta USA Donalda Trumpa potwierdził w środę wieczorem na antenie Polsat News Zbigniew Bogucki. Jak podkreślił Zbigniew Bogucki, to czwarta rozmowa obu polityków, jeśli liczyć telekonferencje w szerszym gronie. Szef Kancelarii Prezydenta poinformował też, że prezydent zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego na czwartek o godz. 17.

Donald Tusk po rozmowach z przywódcami kluczowych krajów NATO w Europie z ostatniej chwili
Donald Tusk po rozmowach z przywódcami kluczowych krajów NATO w Europie

Premier Donald Tusk poinformował, że Polska nie tylko otrzymała zapewnienia solidarności od sojuszników, ale także konkretne propozycje wsparcia w zakresie obrony powietrznej. W tle trwają rozmowy na najwyższym szczeblu, w tym planowana rozmowa online prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem. 

Drony nad Polską. Gen. Leon Komornicki: Gdybyśmy mieli system SkyCTRL ryzyko mogłoby być dużo mniejsze tylko u nas
Drony nad Polską. Gen. Leon Komornicki: Gdybyśmy mieli system SkyCTRL ryzyko mogłoby być dużo mniejsze

- Wszystkie systemy obrony przeciwlotniczej, które są do dyspozycji wojsk lądowych trzeba przybliżyć maksymalnie do granicy – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim gen. Leonem Komornicki, generał dywizji Wojska Polskiego w stanie spoczynku.

Prokuratura: Znalezione drony bez materiałów wybuchowych z ostatniej chwili
Prokuratura: Znalezione drony bez materiałów wybuchowych

Szczątki kolejnego drona odnaleziono w miejscowości Zabłocie-Kolonia w powiecie bialskim (Lubelskie) – poinformowała prokuratura. Spośród znalezionych wcześniej dronów w siedmiu innych miejscach na Lubelszczyźnie trzy zidentyfikowano jako drony typu Gerbera. Nie znaleziono materiałów wybuchowych.

Zaczynamy. Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów z ostatniej chwili
"Zaczynamy". Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów

"O co chodzi z naruszaniem przez Rosję polskiej przestrzeni powietrznej za pomocą dronów? Zaczynamy!" – napisał Donald Trump we wtorek po południu czasu polskiego na platformie Truth Social.

REKLAMA

KE podała prognozę polskiego PKB za 2020 rok. "Jest bardziej optymistyczna niż przedstawiona latem"

Komisja Europejska prognozuje, że w 2020 r. PKB Polski spadnie o 3,6 proc. To bardziej optymistyczna prognoza, niż przedstawiona latem, gdy unijni urzędnicy szacowali, że w tym roku PKB nad Wisłą spadnie o 4,6 proc.
 KE podała prognozę polskiego PKB za 2020 rok.
/ pixabay.com

W efekcie mniejszego prognozowanego spadku PKB w tym roku, odbicie w przyszłym roku ma być też niższe. Komisja szacuje, że w 2021 r. PKB Polski wzrośnie o 3,3 proc., podczas gdy latem prognozowała, że gospodarka w przyszłym roku urośnie o 4,3 proc. Dla porównania, gospodarka całej UE ma w tym roku zmniejszyć się o 7,4 proc., a w przyszłym roku wzrosnąć o 4,1 proc.

KE informuje, że pierwsza fala pandemii i ograniczenia narzucone w celu zwalczania koronawirusa w Polsce spowodowały wyraźny spadek aktywności gospodarczej w pierwszej połowie roku. Konsumpcja prywatna, będąca podstawą wzrostu w Polsce w ostatnich latach, spadła dwucyfrowo.

Oczekuje jednak, że po spadku aktywności gospodarczej w pierwszej połowie roku, w trzecim kwartale nastąpi gwałtowne odbicie, ponieważ złagodzono środki ograniczające, wprowadzone w związku z pandemia.

Jednak nagły wzrost liczby nowych infekcji prawdopodobnie spowoduje tymczasowe zahamowanie ożywienia w ostatnim kwartale 2020 r.

Oczekuje się, że handel zagraniczny znacznie się poprawi w 2021 i 2022 r., ale wyższy import negatywnie wpłynie na bilans handlowy. "Przewiduje się również, że poziom inwestycji wróci do normy wraz ze zmniejszeniem niepewności i zwiększonym popytem krajowym i zagranicznym. Jednak ożywienie to będzie częściowo ograniczane przez sektor budowlany, który może nadal odczuwać spadek zamówień, szczególnie w pierwszej połowie 2021 r." - podała KE.

KE prognozuje, że bezrobocie w Polsce w tym roku wzrośnie do 4 proc., w 2021 r. do 5,3 proc, a w 2022 r. spadnie do 4,1 proc.

Zwiększone koszty operacyjne wynikające ze środków powstrzymania COVID-19 doprowadziły zdaniem Komisji do inflacji. W połączeniu z trwałym wzrostem inflacji cen żywności spowodowanym słabymi zbiorami, inflacja ma osiągnąć 3,6 proc. w 2020 r., pomimo spadku cen energii.

Jednak wraz z zanikaniem środków rządowych oczekuje się, że inflacja spadnie w 2021 r. do 2,0 proc. W 2022 r. prognozuje się wzrost w wyniku m.in. dalszego zwiększania się popytu krajowego i zewnętrznego.

Z prognoz wynika, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych ma ulec znacznemu pogorszeniu w 2020 r. w związku ze spowolnieniem gospodarczym i środkami wsparcia przyjętymi w celu złagodzenia skutków gospodarczych pandemii.

KE oczekuje, że deficyt nominalny sektora instytucji rządowych i samorządowych wyniesie około 8,5 proc. PKB. Prognozuje przy tym spadek dochodów podatkowych w porównaniu do 2019 r. i oczekuje, że wydatki znacznie wzrosną.

"Szacuje się, że koszt środków łagodzących skutki kryzysu wyniesie około 5,25 proc. PKB. Największe wydatki w tym obszarze mogą pochodzić z pożyczek udzielonych firmom przez Polski Fundusz Rozwoju. Według szacunków władz około dwie trzecie tych pożyczek zostanie ostatecznie przekształconych w dotacje, a szacowany wpływ na zwiększenie deficytu wyniesie około 2 pkt procentowe. PKB w 2020 roku" - wskazała.

Oczekuje się, że relacja długu sektora instytucji rządowych i samorządowych do PKB wzrośnie do około 56,6 proc. w 2020 r. Z 45,7 proc. w 2019 r. i utrzyma się na poziomie około 56,4 proc. - 57,3 proc. w latach 2021-2022.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe