[TYLKO U NAS] Michałek o planach na polską gospodarkę: Bezpośrednia pomoc, nowy kierunek i impuls rozwojowy
Pani Minister, Polska i Europa zmagają się z pandemią już blisko 9 miesięcy. Choroba COVID-19 nie dość, że negatywnie oddziałuje na zdrowie tysięcy Polaków, to także sparaliżowała lwią część polskiej gospodarki. Jak Pani ocenia tę sytuację z perspektywy Pani resortu?
Pandemia wyraźnie odbiła swoje piętno w gospodarkach wszystkich krajów. Polska nie jest tu wyjątkiem. Choć ze względów bezpieczeństwa, trzeba było podjąć stanowcze działania w celu przerwania transmisji wirusa w zawrotnym tempie, to odkąd Jarosław Gowin przejął resort odpowiedzialny za gospodarkę, robimy wszystko, aby życie gospodarcze wracało sukcesywnie do normalnego funkcjonowania. Najnowsze dane pokazują, że resort Gowina radzi sobie zarządzaniem tym kryzysem. Dla całej Unii Europejskiej szacuje się, że III kwartał tego roku przyniesie spadek PKB o 3,9%, gdy dla Polski te prognozy są znacznie bardziej optymistyczne – spadek wyniesie jedynie 1,6%. Powody do optymizmu dają także dane z przemysłu. Kiedy zdecydowana większość naszych europejskich partnerów notuje spadki produkcji przemysłowej rok do roku, wskaźnik ten w przypadku Polski wzrasta – obecnie jest to 1% rok do roku. Podejmujemy jako rząd szereg działań i inicjatyw, mających na celu zminimalizować skutki pandemii dla gospodarki.
Na czym polegają wspomniane przez Panią działania?
W ruch poszły wielkie pieniądze, które wpompowaliśmy w gospodarkę. Pomoc ta w sposób szczególny była dedykowana dla małych i średnich przedsiębiorstw, ponieważ to oni są solą polskiej gospodarki. Odpowiadają za blisko połowę polskiego PKB. Dotychczas, operowaliśmy na znanych już Polakom programach, takich jak Tarcza finansowa PFR, mikropożyczki czy świadczenia postojowe. Natomiast, kierowany przez Premiera Gowina resort już dziś rusza z kompleksowym Planem dla Pracy i Rozwoju. Jarosław Gowin ma plan na polską gospodarkę.
Plan dla Pracy i Rozwoju – na czym miałby on polegać?
W Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii dostrzegliśmy, że działania rządu w zakresie programów wsparcia muszą być bardziej kompleksowe. Rzeczywistość postcovidowa to nie będzie prosty powrót do tego, co było. Dlatego nasze działania nie mogą ograniczać się do udzielania wsparcia, którego celem jest jedynie zapewnienie przetrwania trudnego okresu przedsiębiorcom. Mówiąc wprost, nie należy dać jedynie rybę, lecz zapewnić także wędkę. Sensem całego planu jest to, aby nikt nie czuł się pozostawiony samemu sobie.
Czym zatem będzie ta przysłowiowa ryba?
Nasz plan oparty jest na trzech filarach – bezpośrednia pomoc, nowy kierunek i impuls rozwojowy. W ramach filaru „Bezpośrednia pomoc” znajdziemy znane już rozwiązania – to przede wszystkich Tarcza branżowa czy przedłużona Tarcza Antykryzysowa. To jest ryba. Natomiast, wędkę będą stanowić dwa następne filary, czyli „Nowy kierunek” oraz „Impuls rozwojowy”. W ramach „Nowego kierunku” przedsiębiorca otrzyma kompleksowe wsparcie na wykreowanie siebie i swojego biznesu na nowo. Przedsiębiorca uzyska pomoc dotyczącą zmiany modelu biznesowego. Z kolei, program „Impuls rozwojowy” ma na celu pobudzenie inwestycji i procesów modernizacyjnych, by dostosować naszą gospodarkę do zachodzących zmian. Wierzę, że dzięki realizacji naszego planu będziemy mogli z nadzieją patrzeć w przyszłość. Mam wielką nadzieję, że realizacja Planu dla Pracy i Rozwoju, którego założenia opracował Jarosław Gowin, pozwoli nie tylko ulżyć przedsiębiorcom w tym trudnym okresie, ale także wprowadzić polską gospodarkę w nową erę.