Grzegorz Gołębiewski: Słabość TVP, słabość PiS w komunikacji z Polakami

Bardzo wymierne sukcesy Prawa i Sprawiedliwości są marnotrawione przez zamęt, jaki aparat medialny PO pompuje nie tylko w elektorat opozycji. A cześć liderów PiS najwyraźniej uznała, że może coś skrzeczy, ale jeśli już to nie u mnie. PiS zbyt często przegrywa medialnie w potyczkach z totalną opozycją na własne życzenie.
/ morguefile.com
Mamy już lekką paranoję. Okrągły tydzień trwa w sieci zażarta debata o nienormalności, albo wręcz cudowności związku nowej pary prezydenckiej Francji. Obrońcy i oskarżyciele, nawalanka. Sorry, co nas to obchodzi? Że też nie było oświadczeń klubów poselskich,  dziwne. Platforma dokonuje wolty w sprawie uchodźców, potem się cofa, potem miesza jeszcze bardziej, PiS tryumfuje, a to przecież kolejny, precyzyjny ruch, żeby jeszcze bardziej namieszać w głowach – nie swoim wyborcom, tylko miękkiemu elektoratowi Prawa i Sprawiedliwości, albo niezdecydowanym. Nie wszyscy odróżniają imigrantów od uchodźców, nie wszyscy śledzą z wypiekami kolejne wisty i riposty. Do tego wyskakuje kandydat Biedroń, a „zbrojne” zaplecze PO czyli Obywatele RP, posuwają się do rękoczynów. Dobrze, że działa jeszcze CBA i prokuratura. Efekt tego jest taki, że wielu ludzi jest po prostu zmęczonych agresją i chamstwem, i nie jest aż tak ważne to, że zło upowszechniane jest przez opozycję.


Za to „Fakty” TVN działają sprawnie i profesjonalnie. Cementują elektorat PO operując manipulacją, a niewygodne - nomen omen - fakty pomijają lub traktują marginalnie. „Wiadomości” TVP raz dobre, raz męczące, ale da się jeszcze czasami obejrzeć. Z TVP INFO już znacznie gorzej. Choćby dzisiejsza niedziela. Redaktor Rachoń radzi sobie z prowokatorem Grabcem, ale serwis w ciągu dnia jest senny, a wokół tyle się dzieje, nie tylko w Polsce. Po co jakieś pourywane migawki z zaprzysiężenia prezydenta Macrona, dlaczego nie było transmisji na żywo i gości w studiu, którzy komentowaliby, nie samą celebrę przecież, tylko znaczenie tych wyborów dla Polski i Europy. Do tego wałkowany dziś non stop temat złodziejskiej reprywatyzacji, ale niestety znowu po łebkach. Może jakiś prawnik wyjaśniłby sensownie widzom, dlaczego Hanna Gronkiewicz – Waltz odpowiada nie tylko politycznie za te przekręty. Nie dowiemy się, temat jest natomiast wałkowany dalej  - i w „Gościu Wiadomości” i w „Bez retuszu” z ministrem Ziobro. Wiemy, że to było za PO, wiemy, ale chcemy wiedzieć, dlaczego Prezydent Warszawy jest jeszcze na wolności. My, czyli widzowie, z którymi rozmawiam, wymieniam opinie, a nie są to tylko wyborcy PiS-u. W ogóle ministrowie rządu wpadają do TVP zbyt często. Tak się nie robi profesjonalnej informacji i publicystyki. Wizyta ministra, wywiad z nim, to w stacjach zachodnich, a już szczególnie w amerykańskich - od CNN po FOX News - jest rzadkością. To ma być finał jakiegoś ważnego zdarzenia, procesu, albo informacji o ważnej decyzji. W „Minęła 20” trwa nadal narracja PO czyli uchodźcy i 500+, a potem burza w sieci po emocjonalnych wypowiedziach poseł Joanny Lichockiej. Pracowała w telewizji, więc wie, że krzykiem nie da się pokonać kłamstw i manipulacji. To nie jest czas rewolucji, tylko uciążliwej pracy obozu rządowego, żeby utrwalić dobre zmiany w państwie i zaskarbić sobie poparcie dla nich większości społeczeństwa. Tymczasem, mamy jakiś wewnętrzny ferment w Prawie i Sprawiedliwości praktycznie o wszystko. Także o referendum w sprawie zmiany konstytucji. Dystansują  się najważniejsi liderzy PiS od zapowiedzi prezydenta Dudy, więc Duda jest zły?


To nie są moje wymysły, tylko wyborcy prawicy są po prostu zaniepokojeni tym, że PiS ugrzązł w miejscu, że daje się spychać przez narastającą agresję do narożnika. Wesoły był przynajmniej koniec tygodnia dzięki Rafałowi Trzaskowskiemu, który zaszalał i dał jakiejś potrzebującej Pani 20 groszy. Tyle tylko, że prawdziwa polityka znika z pola widzenia. Dzieje się tak, bo bardzo wymierne sukcesy Prawa i Sprawiedliwości są marnotrawione przez zamęt, jaki aparat medialny PO pompuje nie tylko w elektorat opozycji. A cześć liderów PiS najwyraźniej uznała, że może coś skrzeczy, ale jeśli już to nie u mnie. PiS zbyt często przegrywa medialnie w potyczkach z totalną opozycją na własne życzenie. Jeśli tabun ludzi, znających się na polityce, telewizji, public relations mówi od tygodni, że przekazu nie ma albo jest kiepski, to tak po prostu jest. Jeśli jest ważna wizyta premier Beaty Szydło w Chinach, to ja się tak tylko pytam, dlaczego nie ma solidnej debaty w studiu o Nowym Jedwabnym Szlaku, ekspertów od geopolityki, ekonomistów? Profesjonalizm widać w programach Anity Gargas, Jacka Pospieszalskiego, w materiałach Ewy Bugały (oj boli E.B., boli PO). W TVP INFO poziom ratuje Michał Rachoń i „W tyle wizji”, ale jest to program lekki i satyryczny, dzięki któremu wielu ludzi może odreagować po ośmiu latach wszechobecną w mediach postkomunę. Być może kogoś krzywdzę albo nie doceniam, ale na tym, czyli na telewizji, trochę się jednak znam, a i tak oszczędzam tu różne wpadki i przegadane tematy, dużo oszczędzam, proszę mi wierzyć. Jeśli TVP chce, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, pilotować propaństwowe działania Prawa i Sprawiedliwości, to ma bardzo mało czasu na poważne zmiany. Zajadą sukcesy rządu histerią, wymyślonymi  aferami, kłamstwem i jazgotem, narastającą agresją i butą. Owszem, jest ciężko, ale będzie jeszcze ciężej.                   

 

POLECANE
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

Rząd przyjął ustawę praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli z ostatniej chwili
Rząd przyjął ustawę "praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli

Rząd przyjął pakiet projektów, które mają całkowicie zmienić zasady funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa oraz status sędziów powołanych po 2017 roku. Zapowiadane jako „przywracanie praworządności” rozwiązania oznaczają powtórne konkursy i głęboką ingerencję w system sądownictwa.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS uruchomił infolinię dla rolników. Konsultanci pod numerem 22 626 37 90 dyżurują od poniedziałku do piątku w godz. 9:00–14:00.

Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP z ostatniej chwili
Tusk pokazał zdjęcie z cenami paliwa i wywołał burzę. Jest reakcja BP

Wpis Donalda Tuska o benzynie po 5,18 zł wywołał zarzuty o manipulacji. BP potwierdziło, że w Lubieszynie 22 grudnia Pb95 kosztowała 5,14 zł, a dzień wcześniej 5,18 zł. Średnie ceny Pb95 w Polsce wynoszą jednak 5,66 zł.

Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragedia w Komornikach. Nie żyją dwie osoby

We wtorek w podpoznańskich Komornikach (woj. wielkopolskie) doszło do tragicznego w skutkach pożaru domu. Nie żyją dwie osoby – informuje RMF FM.

Greta Thunberg aresztowana podczas protestu za naruszenie przepisów antyterrorystycznych z ostatniej chwili
Greta Thunberg aresztowana podczas protestu za naruszenie przepisów antyterrorystycznych

Demonstracja w centrum Londynu zakończyła się zatrzymaniami, w tym aresztowaniem Grety Thunberg. Szwedzka aktywistka została ujęta po tym, jak publicznie okazała wsparcie zdelegalizowanej grupie Palestine Action, co według brytyjskich służb narusza przepisy antyterrorystyczne.

„Sueddeutsche Zeitung”: Macron wygrywa, Merz traci wpływy w Europie z ostatniej chwili
„Sueddeutsche Zeitung”: Macron wygrywa, Merz traci wpływy w Europie

Po sukcesie spotkania w Berlinie w sprawie Ukrainy kanclerz Niemiec Friedrich Merz został zepchnięty do defensywy - prezydent Francji Emmanuel Macron przeforsował swój plan finansowania pomocy dla Kijowa, a teraz myśli o rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem - pisze „Sueddeutsche Zeitung”.

REKLAMA

Grzegorz Gołębiewski: Słabość TVP, słabość PiS w komunikacji z Polakami

Bardzo wymierne sukcesy Prawa i Sprawiedliwości są marnotrawione przez zamęt, jaki aparat medialny PO pompuje nie tylko w elektorat opozycji. A cześć liderów PiS najwyraźniej uznała, że może coś skrzeczy, ale jeśli już to nie u mnie. PiS zbyt często przegrywa medialnie w potyczkach z totalną opozycją na własne życzenie.
/ morguefile.com
Mamy już lekką paranoję. Okrągły tydzień trwa w sieci zażarta debata o nienormalności, albo wręcz cudowności związku nowej pary prezydenckiej Francji. Obrońcy i oskarżyciele, nawalanka. Sorry, co nas to obchodzi? Że też nie było oświadczeń klubów poselskich,  dziwne. Platforma dokonuje wolty w sprawie uchodźców, potem się cofa, potem miesza jeszcze bardziej, PiS tryumfuje, a to przecież kolejny, precyzyjny ruch, żeby jeszcze bardziej namieszać w głowach – nie swoim wyborcom, tylko miękkiemu elektoratowi Prawa i Sprawiedliwości, albo niezdecydowanym. Nie wszyscy odróżniają imigrantów od uchodźców, nie wszyscy śledzą z wypiekami kolejne wisty i riposty. Do tego wyskakuje kandydat Biedroń, a „zbrojne” zaplecze PO czyli Obywatele RP, posuwają się do rękoczynów. Dobrze, że działa jeszcze CBA i prokuratura. Efekt tego jest taki, że wielu ludzi jest po prostu zmęczonych agresją i chamstwem, i nie jest aż tak ważne to, że zło upowszechniane jest przez opozycję.


Za to „Fakty” TVN działają sprawnie i profesjonalnie. Cementują elektorat PO operując manipulacją, a niewygodne - nomen omen - fakty pomijają lub traktują marginalnie. „Wiadomości” TVP raz dobre, raz męczące, ale da się jeszcze czasami obejrzeć. Z TVP INFO już znacznie gorzej. Choćby dzisiejsza niedziela. Redaktor Rachoń radzi sobie z prowokatorem Grabcem, ale serwis w ciągu dnia jest senny, a wokół tyle się dzieje, nie tylko w Polsce. Po co jakieś pourywane migawki z zaprzysiężenia prezydenta Macrona, dlaczego nie było transmisji na żywo i gości w studiu, którzy komentowaliby, nie samą celebrę przecież, tylko znaczenie tych wyborów dla Polski i Europy. Do tego wałkowany dziś non stop temat złodziejskiej reprywatyzacji, ale niestety znowu po łebkach. Może jakiś prawnik wyjaśniłby sensownie widzom, dlaczego Hanna Gronkiewicz – Waltz odpowiada nie tylko politycznie za te przekręty. Nie dowiemy się, temat jest natomiast wałkowany dalej  - i w „Gościu Wiadomości” i w „Bez retuszu” z ministrem Ziobro. Wiemy, że to było za PO, wiemy, ale chcemy wiedzieć, dlaczego Prezydent Warszawy jest jeszcze na wolności. My, czyli widzowie, z którymi rozmawiam, wymieniam opinie, a nie są to tylko wyborcy PiS-u. W ogóle ministrowie rządu wpadają do TVP zbyt często. Tak się nie robi profesjonalnej informacji i publicystyki. Wizyta ministra, wywiad z nim, to w stacjach zachodnich, a już szczególnie w amerykańskich - od CNN po FOX News - jest rzadkością. To ma być finał jakiegoś ważnego zdarzenia, procesu, albo informacji o ważnej decyzji. W „Minęła 20” trwa nadal narracja PO czyli uchodźcy i 500+, a potem burza w sieci po emocjonalnych wypowiedziach poseł Joanny Lichockiej. Pracowała w telewizji, więc wie, że krzykiem nie da się pokonać kłamstw i manipulacji. To nie jest czas rewolucji, tylko uciążliwej pracy obozu rządowego, żeby utrwalić dobre zmiany w państwie i zaskarbić sobie poparcie dla nich większości społeczeństwa. Tymczasem, mamy jakiś wewnętrzny ferment w Prawie i Sprawiedliwości praktycznie o wszystko. Także o referendum w sprawie zmiany konstytucji. Dystansują  się najważniejsi liderzy PiS od zapowiedzi prezydenta Dudy, więc Duda jest zły?


To nie są moje wymysły, tylko wyborcy prawicy są po prostu zaniepokojeni tym, że PiS ugrzązł w miejscu, że daje się spychać przez narastającą agresję do narożnika. Wesoły był przynajmniej koniec tygodnia dzięki Rafałowi Trzaskowskiemu, który zaszalał i dał jakiejś potrzebującej Pani 20 groszy. Tyle tylko, że prawdziwa polityka znika z pola widzenia. Dzieje się tak, bo bardzo wymierne sukcesy Prawa i Sprawiedliwości są marnotrawione przez zamęt, jaki aparat medialny PO pompuje nie tylko w elektorat opozycji. A cześć liderów PiS najwyraźniej uznała, że może coś skrzeczy, ale jeśli już to nie u mnie. PiS zbyt często przegrywa medialnie w potyczkach z totalną opozycją na własne życzenie. Jeśli tabun ludzi, znających się na polityce, telewizji, public relations mówi od tygodni, że przekazu nie ma albo jest kiepski, to tak po prostu jest. Jeśli jest ważna wizyta premier Beaty Szydło w Chinach, to ja się tak tylko pytam, dlaczego nie ma solidnej debaty w studiu o Nowym Jedwabnym Szlaku, ekspertów od geopolityki, ekonomistów? Profesjonalizm widać w programach Anity Gargas, Jacka Pospieszalskiego, w materiałach Ewy Bugały (oj boli E.B., boli PO). W TVP INFO poziom ratuje Michał Rachoń i „W tyle wizji”, ale jest to program lekki i satyryczny, dzięki któremu wielu ludzi może odreagować po ośmiu latach wszechobecną w mediach postkomunę. Być może kogoś krzywdzę albo nie doceniam, ale na tym, czyli na telewizji, trochę się jednak znam, a i tak oszczędzam tu różne wpadki i przegadane tematy, dużo oszczędzam, proszę mi wierzyć. Jeśli TVP chce, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, pilotować propaństwowe działania Prawa i Sprawiedliwości, to ma bardzo mało czasu na poważne zmiany. Zajadą sukcesy rządu histerią, wymyślonymi  aferami, kłamstwem i jazgotem, narastającą agresją i butą. Owszem, jest ciężko, ale będzie jeszcze ciężej.                   


 

Polecane