Hiszpania: „Propagandziści Katoliccy” przypominają na ulicach miast o prawdziwym wymiarze Bożego Narodzenia
Kampania ACP ma zadanie poruszenie sumień zarówno chrześcijan, jak i wszystkich innych mieszkańców Europy, która była niegdyś chrześcijańska, a dziś usiłuje odciąć się od tych swoich korzeni. Napis na plakatach rozmieszczonych w widocznych miejscach jest nie tylko polemiką z pomysłem komisarz Dalli, ale chce też podkreślić, że to Jezus i Jego narodziny mają być w centrum zbliżających się świąt.
Wielkie arkusze z hasłem pojawiły się m.in. w Madrycie, Walencji, Saragossie, Gijónie, Vigo, Valladolid, Grenadzie, Pampelunie, Oviedo, w Murcji, Santanderze a nawet w Ceucie – hiszpańskiej enklawie na terenie Maroka. Plakaty to nie tylko zamieszczone na nich słowa, ale także informacje o dostępie do okolicznościowego filmiku wideo. Ukazuje on w formie „konfliktu pokoleń” różnice zdań między 40-latkiem snującym wielkie plany o karierze zawodowej i podróżach, a młodą dziewczyną, która wkłada maleńką figurkę Dzieciątka Jezus do małego domowego żłóbka, rozumiejąc, że od narodzin Syna Bożego rozpoczęła się na zawsze historia ich dwojga.
Obecna kampania nie jest pierwszym tego rodzaju działaniem „Katolickich Propagandzistów”. Wcześniej, w czasie Adwentu, uruchomili oni hasztag #RecuperemosLaNavidad (Odzyskamy Boże Narodzenie), w ramach którego rozwieszono na stołecznych balkonach replikę katedry Świętej Rodziny (Sagrada Familia) z Barcelony. Ponadto zamieścili oni na tymże hasztagu codzienne refleksje, które za pośrednictwem WhatsAppa i Telegramu otrzymało ponad 1,1 tys. osób.