Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Kotłuje się w Sahelu

Inni Tuaregowie Kadafiego przystali do kalifatystów (islamistów), a ściślej założonej w 2011 r. konkurencyjnej do ALM Ansar Dine (Obrońcy Wiary). Pozostają oni w sojuszu z Al Kaidą w Islamskim Mahrebie (AQIM). Jednocześnie utworzono też Ruch na Rzecz Jedności i Dżihadu w Afryce Zachodniej (MUJWA). Współpracują z Ansar Dine. To współpraca taktyczna w imię dżihadu i walki z niewiernymi i apostatami, czyli z chrześcijanami i animistami, władzami państwowymi i Zachodem.
 Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Kotłuje się w Sahelu
/ Pixabay.com/CC0
Niedługo potem starano się stworzyć dużo bardziej szeroki front w formie organizacji „Społeczność” (Umma). Kieruje nią Algierczyk Mokhtar Belmokhtar z AQIM.

Umma w zasadzie wchłonęła APM, ALM i „Sprzymierzonych krwią” (Signatories of Blood). Członkowie Umma to Tuaregowie, Arabowie, Berberowie i czarni Afrykanie. Ale wnet okazało się, że był to tylko sojusz taktyczny sekularystów i islamistów. Już w 2013 r. sekularni nacjonaliści tuarescy w Mali porzucili kalifatystów i przeszli na stronę francuską. Dzięki nim Francuzi eksterminowali w dużym stopniu oddziały islamistyczne wywodzące się ze „Społeczności”, kontrolowanej przez Al Kaidę. Między 2013 a 2015 r. w większości sekularna orientacja tuareska poczęła znów przenikać na północny wschód, czyli do Libii. AQUIM sięgnął na południe, do Nigerii. Tam bowiem terroryści z Boko Haram od dawna symbolicznie wyrażali sympatię do Osamy bin Ladena. Obecnie Boko Haram podzieliło się jednak na dwie gałęzie. Celem obu pozostaje przywrócenie kalifatu Sekoto.

Jednak stary przywódca Abubakar Shekau nadal fanatycznie stosuje skrajnie brutalne środki. Jego konkurent Abu Musab al-Barnawi udaje umiarkowanego ekstremistę. Armia nigeryjska sprawiła obu manto, a więc Boko Haram przegrupowuje się w głąb buszu, na wschód, a operacyjnie dosięga Czadu, Kamerunu i Nigeru, dodatkowo destabilizując te kraje. Ostatnio Abu Bakr al-Baghdadi, samozwańczy kalif Państwa Islamskiego, kazał Shekau i al-Barnawiemu podporządkować się Państwu Islamskiemu. Jednak ubiegli go inni islamiści, tworząc na przełomie 2013 i 2014 r. organizację „Strażnicy”, z połączenia MUJWA i „Sprzymierzonych krwią”. Sprzymierzyli się z ISIS (Daesz) oraz „Żołnierzami Kalifatu”. W ciągu następnych dwóch lat „Strażnicy” objęli swymi operacjami Mali, Burkina Faso, Niger, Nigerię, Maroko, Alberię, Libię i Czad. Oprócz ideologii i religii kocioł sahelski dodatkowo podgrzewają plemienne i wewnątrzplemienne animozje. Sekularni Tuaregowie nacjonaliści, wspierający rząd w Bamako, biją się z Tuaregami islamistami, którzy tę władzę chcą obalić.

Czarni Afrykanie, szczególnie wywodzący się z Fulani lud Bambara, sformowali milicję i walczą ze wszystkimi Tuaregami. Ale Fulani islamiści, zgrupowani we Froncie Wyzwolenia Masiny (LFM), prowadzą dżihad przeciw Tuaregom nacjonalistom. Jakby tego nie było dość, pojawili się szyici z Libanu, misjonarze z Hezbollahu, finansowani przez Iran. W związku z tym w niektórych wioskach Sahelu są po dwa meczety: sunnicki i szyicki. I nawzajem się nienawidzą. No i naturalnie nienawidzą Żydów i chrześcijan oraz animistów. W imię Allaha.

Marek Jan Chodakiewicz
Washington, Dc, 27 maja 2017


Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (22/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Wiadomości
Forum w Karpaczu: Czy Unia Europejska jest gotowa na rozszerzenie? Debata o przyszłości kontynentu

W obliczu zmieniającej się sytuacji geopolitycznej, kwestia dalszego rozszerzenia Unii Europejskiej staje się jednym ze strategicznych wyzwań dla całego kontynentu. Czy Wspólnota jest gotowa na przyjęcie nowych członków? Jakie reformy wewnętrzne są niezbędne, aby ten proces zakończył się sukcesem? Odpowiedzi na te pytania poszukać będą eksperci i politycy podczas panelu dyskusyjnego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Ekspert: zakaz przebywania przy granicy jako środek zapobiegawczy może naruszać Konstytucję i prawo unijne tylko u nas
Ekspert: zakaz przebywania przy granicy jako środek zapobiegawczy może naruszać Konstytucję i prawo unijne

Środki zapobiegawcze w procesie karnym mają charakter wyjątkowy i instrumentalny. Ich stosowanie musi zawsze pozostawać w ścisłym związku z celami określonymi w art. 258 k.p.k., czyli z potrzebą zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania bądź wyjątkowo z koniecznością zapobieżenia popełnieniu przez oskarżonego ciężkiego przestępstwa. Każdy środek ingerujący w prawa i wolności jednostki musi być ponadto zgodny z zasadą proporcjonalności wynikającą zarówno z Konstytucji RP, jak i prawa Unii Europejskiej.

Niemcy: Serbołużyczanie desperacko walczą z agresywną germanizacją z ostatniej chwili
Niemcy: Serbołużyczanie desperacko walczą z agresywną germanizacją

W Niemczech toczy się cicha walka o przetrwanie jednego z najmniejszych narodów słowiańskich w Europie. Serbołużyczanie, którzy od ponad tysiąca lat zamieszkują tereny Saksonii i Brandenburgii, starają się ocalić swój język i kulturę. Jak podaje Washington Post, presja asymilacji i wrogość ze strony niemieckich środowisk nacjonalistycznych stawiają ich w coraz trudniejszej sytuacji.

Woda niezdatna. Pilny komunikat GIS z ostatniej chwili
"Woda niezdatna". Pilny komunikat GIS

Główny Inspektorat Sanitarny, który stale monitoruje jakość wód, wydał komunikat z ostrzeżeniem. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną uwagę podczas wakacyjnych wyjazdów.

Wiceminister złożył rezygnację z ostatniej chwili
Wiceminister złożył rezygnację

Jerzy Szafranowicz, który w Ministerstwie Zdrowia pełnił funkcję podsekretarza stanu, złożył wcześniej zaplanowaną rezygnację – poinformował w poniedziałek resort zdrowia na X.

Robert Bąkiewicz nie może zbliżać się do przejść granicznych z Niemcami bliżej niż na 1 km z ostatniej chwili
Robert Bąkiewicz nie może zbliżać się do przejść granicznych z Niemcami bliżej niż na 1 km

Robert Bąkiewicz usłyszał w poniedziałek zarzut znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej. Zastosowano wobec niego zaskakujące środki zapobiegawcze; najbardziej kontrowersyjny z nich to… zakaz zbliżania się do polsko-niemieckich przejść granicznych na odległość mniejszą niż jeden kilometr. Zdaniem ekspertów decyzja prokuratury stoi w sprzeczności z konstytucyjnie gwarantowanym prawem do opuszczenia kraju i powrotu do niego.

PiS z największym wzrostem poparcia, ale KO na czele zestawienia. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
PiS z największym wzrostem poparcia, ale KO na czele zestawienia. Zobacz najnowszy sondaż

Z najnowszego sondażu parlamentarnego wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je Koalicja Obywatelska, która odnotowała niewielki wzrost poparcia. Największy wzrost poparcia odnotowało z kolei Prawo i Sprawiedliwość.

Trwają intensywne działania. Komunikat Straży Granicznej pilne
"Trwają intensywne działania". Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Donbas zostanie oddany Rosji? Ambasador Ukrainy zabiera głos z ostatniej chwili
Donbas zostanie oddany Rosji? Ambasador Ukrainy zabiera głos

Poniedziałkowe rozmowy pokojowe w Waszyngtonie pomiędzy prezydentami Donaldem Trumpem i Wołodymyrem Zełenskim, a także przywódcami europejskimi, skomentował ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.

Do psychiatry szoruj. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Do psychiatry szoruj". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

REKLAMA

Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Kotłuje się w Sahelu

Inni Tuaregowie Kadafiego przystali do kalifatystów (islamistów), a ściślej założonej w 2011 r. konkurencyjnej do ALM Ansar Dine (Obrońcy Wiary). Pozostają oni w sojuszu z Al Kaidą w Islamskim Mahrebie (AQIM). Jednocześnie utworzono też Ruch na Rzecz Jedności i Dżihadu w Afryce Zachodniej (MUJWA). Współpracują z Ansar Dine. To współpraca taktyczna w imię dżihadu i walki z niewiernymi i apostatami, czyli z chrześcijanami i animistami, władzami państwowymi i Zachodem.
 Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Kotłuje się w Sahelu
/ Pixabay.com/CC0
Niedługo potem starano się stworzyć dużo bardziej szeroki front w formie organizacji „Społeczność” (Umma). Kieruje nią Algierczyk Mokhtar Belmokhtar z AQIM.

Umma w zasadzie wchłonęła APM, ALM i „Sprzymierzonych krwią” (Signatories of Blood). Członkowie Umma to Tuaregowie, Arabowie, Berberowie i czarni Afrykanie. Ale wnet okazało się, że był to tylko sojusz taktyczny sekularystów i islamistów. Już w 2013 r. sekularni nacjonaliści tuarescy w Mali porzucili kalifatystów i przeszli na stronę francuską. Dzięki nim Francuzi eksterminowali w dużym stopniu oddziały islamistyczne wywodzące się ze „Społeczności”, kontrolowanej przez Al Kaidę. Między 2013 a 2015 r. w większości sekularna orientacja tuareska poczęła znów przenikać na północny wschód, czyli do Libii. AQUIM sięgnął na południe, do Nigerii. Tam bowiem terroryści z Boko Haram od dawna symbolicznie wyrażali sympatię do Osamy bin Ladena. Obecnie Boko Haram podzieliło się jednak na dwie gałęzie. Celem obu pozostaje przywrócenie kalifatu Sekoto.

Jednak stary przywódca Abubakar Shekau nadal fanatycznie stosuje skrajnie brutalne środki. Jego konkurent Abu Musab al-Barnawi udaje umiarkowanego ekstremistę. Armia nigeryjska sprawiła obu manto, a więc Boko Haram przegrupowuje się w głąb buszu, na wschód, a operacyjnie dosięga Czadu, Kamerunu i Nigeru, dodatkowo destabilizując te kraje. Ostatnio Abu Bakr al-Baghdadi, samozwańczy kalif Państwa Islamskiego, kazał Shekau i al-Barnawiemu podporządkować się Państwu Islamskiemu. Jednak ubiegli go inni islamiści, tworząc na przełomie 2013 i 2014 r. organizację „Strażnicy”, z połączenia MUJWA i „Sprzymierzonych krwią”. Sprzymierzyli się z ISIS (Daesz) oraz „Żołnierzami Kalifatu”. W ciągu następnych dwóch lat „Strażnicy” objęli swymi operacjami Mali, Burkina Faso, Niger, Nigerię, Maroko, Alberię, Libię i Czad. Oprócz ideologii i religii kocioł sahelski dodatkowo podgrzewają plemienne i wewnątrzplemienne animozje. Sekularni Tuaregowie nacjonaliści, wspierający rząd w Bamako, biją się z Tuaregami islamistami, którzy tę władzę chcą obalić.

Czarni Afrykanie, szczególnie wywodzący się z Fulani lud Bambara, sformowali milicję i walczą ze wszystkimi Tuaregami. Ale Fulani islamiści, zgrupowani we Froncie Wyzwolenia Masiny (LFM), prowadzą dżihad przeciw Tuaregom nacjonalistom. Jakby tego nie było dość, pojawili się szyici z Libanu, misjonarze z Hezbollahu, finansowani przez Iran. W związku z tym w niektórych wioskach Sahelu są po dwa meczety: sunnicki i szyicki. I nawzajem się nienawidzą. No i naturalnie nienawidzą Żydów i chrześcijan oraz animistów. W imię Allaha.

Marek Jan Chodakiewicz
Washington, Dc, 27 maja 2017


Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (22/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe