„Gdyby w Polsce było euro, bylibyśmy pracownikami przy szparagach”. Glapiński zapowiedział znaczną zmianę polityki monetarnej

– Pojawiam się przed państwem jako jastrząb – oświadczył podczas konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński. Dalej odnosił się do tarczy antyinflacyjnej, stóp procentowych i innych aspektów polityki monetarnej RP, przy okazji hojnie sypiąc barwnymi przenośniami, głównie z pogranicza ekonomii i ornitologii. Przytaczamy kilka z nich, głównie te odnoszące się do zwalczania inflacji i siły polskiej waluty.
Szef NBP Adam Glapiński „Gdyby w Polsce było euro, bylibyśmy pracownikami przy szparagach”. Glapiński zapowiedział znaczną zmianę polityki monetarnej
Szef NBP Adam Glapiński / PAP/Tomasz Gzel

- Jak ktoś jest rozumny, to (wie, że - red.) raz trzeba być gołębiem, raz jastrzębiem. Jak jest pokój, to nawet trzeba być gołębicą. A teraz trzeba być jastrzębiem.

- Apeluję, żeby czytelników umacniać w jakiegoś rodzaju... nieuleganiu panice.

Prezes Narodowego Banku Polskiego wskazał tutaj na radykalną zmianę dotychczasowej polityki - gołąb w polityce monetarnej w skrócie oznacza postawę utrzymywania niskich stóp procentowych, by jak najwięcej środków skierować na rynek i w ten sposób pobudzić gospodarkę. Jastrząb z kolei symbolizuje politykę utrzymywania wysokich stóp procentowych, by zapobiec wpadnięciu gospodarki w recesję. Takie określenia powyższych postaw dobrze ilustrują ich odmienność - w odróżnieniu od gołębia, jastrząb jest ptakiem drapieżnym, co więcej, chętnie poluje właśnie na gołębie.

- Nie można się kopać z koniem. Deszcz pada. Musimy wziąć parasol.

- W gospodarce jak rośnie, to spada, jak spada, to rośnie. Inaczej niż w cyklu życia, gdzie się starzejemy..

"Jastrząb w wojnie z inflacją"

- Przeczytałem w mediach, czy jestem jastrzębiem, a może gołębiem (...) Pojawiam się przed państwem jako jastrząb. Będziemy robić wszystko, żeby zdusić inflację - prezes NBP Adam Glapiński.

- Te tarcze to kosztowne narzędzie, ale bardzo przydatne. Bardzo. Chodzi o inflację. Będziemy dalej cisnąć, żeby ją sprowadzić do 2,5 proc. plus minus 1.

- Dopuszczam wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Do tych 4 proc. to mamy asfaltową drogę.

- Proszę pamiętać - jest ochrona gotówki. To, że w Polsce musi kilkadziesiąt procent obiegu gotówkowego pozostać, to wynika z wolnościowych przekonań. Zaangażowałem się w to, i RPP, choć nie leży to w jej kompetencjach.

- Proszę pamiętać, że te środki, których się domagamy, to się nam należą jak psu...buda?...micha! Bo psy nie powinny w budzie mieszkać, ale w domu, jak dwa moje wilczury.

- Jesteśmy jastrzębiami wszyscy, bądź prawie wszyscy. Będziemy w tym kierunku działać. Jak długo? Trudno powiedzieć. Działamy pragmatycznie.

"Polska silnym krajem, bo ma własną walutę"

- Nie mamy nadzwyczajnych bogactw, nie mamy szczęścia do dobrego miejsca na mapie, ale siła żywiołu polskiego narodu jest ogromna. No i mamy własną walutę.

- Można sobie wyobrazić setki tysięcy migrantów czy coś. Polska sobie da radę, bo Polska jest silnym krajem. We wszystkich statystykach należymy do grona najmocniejszych gospodarek.

- Gdybyśmy byli w euro, tobyśmy mieli zerową stopę procentową. Co ci mądrale by powiedzieli na to? Byśmy byli całkowicie bezwolni. Przecież to idiotyczne. Nasze tempo wzrostu byłoby zredukowane. A my na stałe bylibyśmy pracownikami przy... jak się mówi na te roślinki... przy szparagach.

- Ja nie mogę państwu powiedzieć, czy euro będzie istnieć ze pięć lat czy za dwa


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

PKO BP wydał pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat dla klientów

Już w najbliższy poniedziałek 14 lipca 2025 r. w godz. 23:00–00:00 aplikacja IKO banku PKO BP może działać wolniej. Zaplanuj operacje wcześniej.

Pierwszy raz zapytano o partię Brauna. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Pierwszy raz zapytano o partię Brauna. Jest nowy sondaż

Pracownia CBOS po raz pierwszy zamieściła w swoim badaniu poparcia dla partii politycznych Konfederację Korony Polskiej – ugrupowanie prowadzone przez Grzegorza Brauna.

REKLAMA

„Gdyby w Polsce było euro, bylibyśmy pracownikami przy szparagach”. Glapiński zapowiedział znaczną zmianę polityki monetarnej

– Pojawiam się przed państwem jako jastrząb – oświadczył podczas konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński. Dalej odnosił się do tarczy antyinflacyjnej, stóp procentowych i innych aspektów polityki monetarnej RP, przy okazji hojnie sypiąc barwnymi przenośniami, głównie z pogranicza ekonomii i ornitologii. Przytaczamy kilka z nich, głównie te odnoszące się do zwalczania inflacji i siły polskiej waluty.
Szef NBP Adam Glapiński „Gdyby w Polsce było euro, bylibyśmy pracownikami przy szparagach”. Glapiński zapowiedział znaczną zmianę polityki monetarnej
Szef NBP Adam Glapiński / PAP/Tomasz Gzel

- Jak ktoś jest rozumny, to (wie, że - red.) raz trzeba być gołębiem, raz jastrzębiem. Jak jest pokój, to nawet trzeba być gołębicą. A teraz trzeba być jastrzębiem.

- Apeluję, żeby czytelników umacniać w jakiegoś rodzaju... nieuleganiu panice.

Prezes Narodowego Banku Polskiego wskazał tutaj na radykalną zmianę dotychczasowej polityki - gołąb w polityce monetarnej w skrócie oznacza postawę utrzymywania niskich stóp procentowych, by jak najwięcej środków skierować na rynek i w ten sposób pobudzić gospodarkę. Jastrząb z kolei symbolizuje politykę utrzymywania wysokich stóp procentowych, by zapobiec wpadnięciu gospodarki w recesję. Takie określenia powyższych postaw dobrze ilustrują ich odmienność - w odróżnieniu od gołębia, jastrząb jest ptakiem drapieżnym, co więcej, chętnie poluje właśnie na gołębie.

- Nie można się kopać z koniem. Deszcz pada. Musimy wziąć parasol.

- W gospodarce jak rośnie, to spada, jak spada, to rośnie. Inaczej niż w cyklu życia, gdzie się starzejemy..

"Jastrząb w wojnie z inflacją"

- Przeczytałem w mediach, czy jestem jastrzębiem, a może gołębiem (...) Pojawiam się przed państwem jako jastrząb. Będziemy robić wszystko, żeby zdusić inflację - prezes NBP Adam Glapiński.

- Te tarcze to kosztowne narzędzie, ale bardzo przydatne. Bardzo. Chodzi o inflację. Będziemy dalej cisnąć, żeby ją sprowadzić do 2,5 proc. plus minus 1.

- Dopuszczam wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Do tych 4 proc. to mamy asfaltową drogę.

- Proszę pamiętać - jest ochrona gotówki. To, że w Polsce musi kilkadziesiąt procent obiegu gotówkowego pozostać, to wynika z wolnościowych przekonań. Zaangażowałem się w to, i RPP, choć nie leży to w jej kompetencjach.

- Proszę pamiętać, że te środki, których się domagamy, to się nam należą jak psu...buda?...micha! Bo psy nie powinny w budzie mieszkać, ale w domu, jak dwa moje wilczury.

- Jesteśmy jastrzębiami wszyscy, bądź prawie wszyscy. Będziemy w tym kierunku działać. Jak długo? Trudno powiedzieć. Działamy pragmatycznie.

"Polska silnym krajem, bo ma własną walutę"

- Nie mamy nadzwyczajnych bogactw, nie mamy szczęścia do dobrego miejsca na mapie, ale siła żywiołu polskiego narodu jest ogromna. No i mamy własną walutę.

- Można sobie wyobrazić setki tysięcy migrantów czy coś. Polska sobie da radę, bo Polska jest silnym krajem. We wszystkich statystykach należymy do grona najmocniejszych gospodarek.

- Gdybyśmy byli w euro, tobyśmy mieli zerową stopę procentową. Co ci mądrale by powiedzieli na to? Byśmy byli całkowicie bezwolni. Przecież to idiotyczne. Nasze tempo wzrostu byłoby zredukowane. A my na stałe bylibyśmy pracownikami przy... jak się mówi na te roślinki... przy szparagach.

- Ja nie mogę państwu powiedzieć, czy euro będzie istnieć ze pięć lat czy za dwa



 

Polecane
Emerytury
Stażowe