Piotr Wolter: Premier Beata Szydło powiedziała "Dzień dobry Państwu"

Stenogram z programu komentującego to bulwersujące zdanie.
 Piotr Wolter: Premier Beata Szydło powiedziała "Dzień dobry Państwu"
/ screen YouTube

- TVN, witam Państwa. Zaczynamy od najbardziej bulwersującego wydarzenia dnia. Beata Szydło, na dzisiejszej konferencji prasowej powiedziała, cytuję: ”Dzień dobry Państwu”. Zszokowani przyjęliśmy co prawda do wiadomości te gorzkie słowa, ale z racji misji dziennikarskiej nie możemy nad nimi przejść do porządku dziennego.

Oto zaproszony do studia ekspert, profesor doktor habilitowany, postara się specjalnie dla Państwa zinterpretować to, nie mające precedensu słowa, które padły z ust premier polskiego rządu.

Panie profesorze ekspercie. Co pan sądzi o tym, przepraszam za wyrażenie ”Dzień dobry Państwu”?

 

- Witam Państwa serdecznie i w pierwszych słowach dziękuję za zaproszenie i zaufanie jakim obdarzyło mnie czołowe medium polskie, w praktyce nieliczne, które poważnie traktuje swoją misję czwartej władzy. Ale do rzeczy. To jest do meritum.

Jak Państwo pewnie zauważyli, nie jest to pierwszy antyuchodźczy lapsus, który wymknął się sponad broszki. Przyzwyczailiśmy się już do tego, że pani Szydło nie jest w stanie wypowiedzieć prostego zdania, które nie zawierałoby w sobie, jakże antychrzescijańskiej nienawiści do biednych, przybywających ze znękaną niesprawiedliwą wojną ziemi nowaków.

Tym razem jednak przeszła samą siebie. Podejrzewam, znając jej braki w inteligencji i ogólną niewiedzę, że ktoś musiał jej to podpowiedzieć. Kto? To już pozostawiam Państwa domysłom, ale wszyscy dobrze wiemy, kto jest na drugim końcu sznurków tej marionetki.

Już samo „Dzień dobry” zabrzmiało tak nazistowsko, że równie dobrze mógłby mu towarzyszyć znany z czasów drugiej wojny światowej salut, zwany mylnie rzymskim. To przypisanie dniowi dobroci, natychmiast antagonizuje noc, stawiając ją po stronie zła. A noc, jak wiadomo jest czarna, podobnie jak, pardon, skóra większości przybywających do Europy niewinnych i bezbronnych ludzi, niewątpliwie potrzebujących pomocy. I tutaj szef rządu kraju, który niestety jest członkiem UE, ale co gorsze pretenduje do przywództwa krajów byłego bloku wschodniego, bez żadnej żenady, bezwstydnie i bezkarnie klasyfikuje potrzebujących po stronie zła. Klasyfikuje! Wbrew dobrym zwyczajom panującym w Europie. Nie udawajmy, że jest nieświadoma swoich czynów. Ona świetnie manipuluje słowami.

 

Ale to jeszcze nic w porównaniu z dodaniem do całości wyrazu „Państwu”.

Już my dobrze wszyscy wiemy jakiemu to państwu życzy Beata Szydło dobrego dnia. Państwu wypełnionemu po brzegi ideami rasistowskimi i ksenofobicznymi. Pełnemu nienawiści. Gdzie cierpienie innych staje się siłą napędową gry. Gdzie najlepszą muzyką dla PiS zdaje się chrzęst piasku sypanego na trumny i kapanie krwi ludzi, winnych tylko tego, że urodzili się pod znakiem półksiężyca.

 

O właśnie i ten półksiężyc, jakże charakterystyczny dla nocy, którą pani Szydło raczyła postawić po przeciwnej stronie dobrego dnia, jeszcze dobitniej potwierdza moją analizę. I sądzę że już nic nie trzeba ode mnie dodawać, za wyjątkiem zapewnienia, że wraz ze swoim środowiskiem protestujemy i ostro potępiamy wyrażenie, które padło z ust Beaty Szydło, w nadziei, że nasi europejscy odpowiednicy nie dostrzegą w nim takiej ilości nienawiści, jaką chciała go nasycić pani Szydło.

 

 


 

POLECANE
Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

- Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń - pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach Tageszeitung. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Ruchniewicz i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do Artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do Artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do Artykułu 5., damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską z ostatniej chwili
Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską

W poniedziałek Instytut Pileckiego poinformował, że dr Joanna Kiliszek obejmie stanowisko kierownik oddziału w Berlinie.

Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. To niemożliwe z ostatniej chwili
Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. "To niemożliwe"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przed spotkaniem z prezydentem USA Donaldem Trumpem stwierdził, że oddanie terytorium Rosji nie jest możliwe – poinformowała telewizja Fox News.

Applebaum uderza w Trumpa: Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak z ostatniej chwili
Applebaum uderza w Trumpa: "Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak"

Anne Applebaum, żona ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, nie przebierała w słowach, oceniając spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego gorące
Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego

Potwierdzają się przypuszczenia, że przedłużanie rozłąki z trzyletnią córką rodziców zmarłego w maju 4-miesięcznego Oskara jest sprzeczne z jej dobrem. Z sądowej opinii psychologiczno-pedagogicznej wynika jednoznacznie, że starsza siostra Oskara – trzyletnia dziewczynka – powinna znajdować się pod opieką rodziców, w mieszkaniu rodzinnym, gdzie są odpowiednie warunki do dalszego jej wychowania.

Trump zabrał głos tuż przed szczytem w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Trump zabrał głos tuż przed szczytem w Waszyngtonie

''Ważny dzień w Białym Domu. Nigdy wcześniej nie mieliśmy tu tylu europejskich liderów jednocześnie'' – oświadczył w poniedziałek prezydent USA Donald Trump, który ma spotkać się z ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenskim i grupą europejskich liderów.

REKLAMA

Piotr Wolter: Premier Beata Szydło powiedziała "Dzień dobry Państwu"

Stenogram z programu komentującego to bulwersujące zdanie.
 Piotr Wolter: Premier Beata Szydło powiedziała "Dzień dobry Państwu"
/ screen YouTube

- TVN, witam Państwa. Zaczynamy od najbardziej bulwersującego wydarzenia dnia. Beata Szydło, na dzisiejszej konferencji prasowej powiedziała, cytuję: ”Dzień dobry Państwu”. Zszokowani przyjęliśmy co prawda do wiadomości te gorzkie słowa, ale z racji misji dziennikarskiej nie możemy nad nimi przejść do porządku dziennego.

Oto zaproszony do studia ekspert, profesor doktor habilitowany, postara się specjalnie dla Państwa zinterpretować to, nie mające precedensu słowa, które padły z ust premier polskiego rządu.

Panie profesorze ekspercie. Co pan sądzi o tym, przepraszam za wyrażenie ”Dzień dobry Państwu”?

 

- Witam Państwa serdecznie i w pierwszych słowach dziękuję za zaproszenie i zaufanie jakim obdarzyło mnie czołowe medium polskie, w praktyce nieliczne, które poważnie traktuje swoją misję czwartej władzy. Ale do rzeczy. To jest do meritum.

Jak Państwo pewnie zauważyli, nie jest to pierwszy antyuchodźczy lapsus, który wymknął się sponad broszki. Przyzwyczailiśmy się już do tego, że pani Szydło nie jest w stanie wypowiedzieć prostego zdania, które nie zawierałoby w sobie, jakże antychrzescijańskiej nienawiści do biednych, przybywających ze znękaną niesprawiedliwą wojną ziemi nowaków.

Tym razem jednak przeszła samą siebie. Podejrzewam, znając jej braki w inteligencji i ogólną niewiedzę, że ktoś musiał jej to podpowiedzieć. Kto? To już pozostawiam Państwa domysłom, ale wszyscy dobrze wiemy, kto jest na drugim końcu sznurków tej marionetki.

Już samo „Dzień dobry” zabrzmiało tak nazistowsko, że równie dobrze mógłby mu towarzyszyć znany z czasów drugiej wojny światowej salut, zwany mylnie rzymskim. To przypisanie dniowi dobroci, natychmiast antagonizuje noc, stawiając ją po stronie zła. A noc, jak wiadomo jest czarna, podobnie jak, pardon, skóra większości przybywających do Europy niewinnych i bezbronnych ludzi, niewątpliwie potrzebujących pomocy. I tutaj szef rządu kraju, który niestety jest członkiem UE, ale co gorsze pretenduje do przywództwa krajów byłego bloku wschodniego, bez żadnej żenady, bezwstydnie i bezkarnie klasyfikuje potrzebujących po stronie zła. Klasyfikuje! Wbrew dobrym zwyczajom panującym w Europie. Nie udawajmy, że jest nieświadoma swoich czynów. Ona świetnie manipuluje słowami.

 

Ale to jeszcze nic w porównaniu z dodaniem do całości wyrazu „Państwu”.

Już my dobrze wszyscy wiemy jakiemu to państwu życzy Beata Szydło dobrego dnia. Państwu wypełnionemu po brzegi ideami rasistowskimi i ksenofobicznymi. Pełnemu nienawiści. Gdzie cierpienie innych staje się siłą napędową gry. Gdzie najlepszą muzyką dla PiS zdaje się chrzęst piasku sypanego na trumny i kapanie krwi ludzi, winnych tylko tego, że urodzili się pod znakiem półksiężyca.

 

O właśnie i ten półksiężyc, jakże charakterystyczny dla nocy, którą pani Szydło raczyła postawić po przeciwnej stronie dobrego dnia, jeszcze dobitniej potwierdza moją analizę. I sądzę że już nic nie trzeba ode mnie dodawać, za wyjątkiem zapewnienia, że wraz ze swoim środowiskiem protestujemy i ostro potępiamy wyrażenie, które padło z ust Beaty Szydło, w nadziei, że nasi europejscy odpowiednicy nie dostrzegą w nim takiej ilości nienawiści, jaką chciała go nasycić pani Szydło.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe