Zbigniew Kuźmiuk: NFZ ogłosił tzw. sieć szpitali

Wczoraj, zgodnie z wcześniejszymi zobowiązaniami, poszczególne oddziały wojewódzkie Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ), opublikowały listę placówek służby zdrowia w poszczególnych regionach, które zostały zakwalifikowane do tzw. sieci szpitali.
 Zbigniew Kuźmiuk: NFZ ogłosił tzw. sieć szpitali
/ Pixabay.com/CC0

Szpitale znajdujące się na tej liście, będą co do zasady finansowane ryczałtowo przez NFZ (a po jego likwidacji od roku 2019 przez budżety wojewodów), ale także będą uzyskiwały dodatkowe przychody za świadczone niektóre rodzaje usług (np. porody, endoprotezy stawu biodrowego i kolanowego, operacje zaćmy, czy świadczenia związane z leczeniem onkologicznym).

To rozwiązanie umożliwi uratowanie większości szpitali powiatowych i wojewódzkich, gwarantujących pacjentom dostęp do podstawowych usług medycznych, w sytuacji, gdy dotychczasowy system ich finansowania, powodował coraz większe ich zadłużanie.

2. Przypomnijmy tylko, że dotychczasowe funkcjonowanie lecznictwa zamkniętego, (czyli właśnie szpitali znajdujących się na różnych poziomach referencyjnych), oparte o konkurs ofert, powodowało powolne wypychanie szpitali publicznych z systemu finansowania przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) albo też ograniczanie z roku na rok przeznaczanych dla nich środków finansowych.

Prywatne placówki szpitalne (często ich sieci należące do jednego właściciela), okazywały się w tych konkursach coraz bardziej efektywne, ale tylko, dlatego, że sztucznie zaniżały koszty swojego funkcjonowania, organizując symboliczną liczbę łóżek szpitalnych, tylko taką, aby spełnić wymogi konkursowe.

Zdarzało się również, że taka sieć dysponowała np. jednym rezonansem magnetycznym, czy tomografem, albo innym drogim wyposażeniem i przesuwała je z placówki do placówki, pokazując w ten sposób kontrolerom z NFZ, że wszystkie one są wyposażone w tego typu urządzenia.

3. Okazuje się, że w NFZ jest zgłoszonych do świadczenia usług medycznych ponad 1400 placówek szpitalnych, a to oznacza, że w sytuacji, kiedy szpitali publicznych jest około 600, już ponad 800 to szpitale niepubliczne w tym sporo z nich to szpitale kilku łóżkowe, a są i takie z jednym łóżkiem (w ostatnich latach ilość takich placówek przyrasta wręcz lawinowo).

Trudno sobie wręcz wyobrazić, aby takie szpitale w konkursie ofert nie były bardziej konkurencyjne choćby od szpitali powiatowych, które muszą mieć 4 podstawowe oddziały (wewnętrzny, chirurgii, ginekologii i położnictwa) i tzw. OIOM (oddział intensywnej opieki medycznej) i przynajmniej 100 – 200 łóżek.

W połowie roku kończą się kontrakty wszystkich szpitali na świadczenie usług medycznych i w najbliższym czasie powinno się rozpocząć ich kontraktowanie w konkursach ofert, które według ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, zakończyłoby się upadkiem wielu publicznych szpitali.

Stąd szybkie działania ministra zdrowia, aby znowelizowana ustawa weszła w życie od 1 października tego roku i do końca czerwca została ogłoszona przez resort zdrowia sieć placówek, które będą korzystały w części z ryczałtowego finansowania przez NFZ.

4. W sytuacji, kiedy środki, jakimi dysponuje NFZ wynoszą już obecnie ponad 70 mld zł rocznie, a na lecznictwo szpitalne jest przeznaczane ponad połowa tej sumy i w takim tempie przyrasta ilość placówek prywatnych, konkurencja o środki z NFZ, zaczyna być coraz bardziej brutalna, niestety oparta na coraz większych patologiach, które coraz częściej trafiają do prokuratury.

Placówki prywatne najczęściej specjalizują się w jakiejś wąskiej grupie usług medycznych, często tych, które są wysoko wycenione przez NFZ, ich kontrakty z roku na rok rosną, natomiast szpitale publiczne przyjmujące wszystkich pacjentów, którzy się do nich zgłoszą, mają kontrakty na tym samym poziomie, ale też coraz niższe i coroczne tzw. nadwykonania, za które Fundusz płaci tylko po wygranych wieloletnich procesach sądowych.

Wejście w życie tej ustawy ten proces wypychania publicznych placówek z finansowania przez NFZ wreszcie przerwie, bowiem szpitale, które zostaną zakwalifikowane to systemu wg. zapisanych w ustawie kryteriów (mogą to być szpitale publiczne, ale i niepubliczne), będą miały zapewnione finansowanie ryczałtowe oparte na ich historycznych budżetach.

Szpitale spoza sieci oczywiście będą mogły startować w konkursach organizowanych przez NFZ na świadczenie usług medycznych, których nie będzie można uzyskać w szpitalach sieciowych albo też będzie ich tam za mało w stosunku do potrzeb.

W ten sposób zostanie wreszcie przerwany proces wysysania z NFZ ogromnych środków finansowych przez szpitalny sektor prywatny, w sytuacji, kiedy odpowiedzialność za zdrowie zdecydowanej większości Polaków, spoczywa jednak na placówkach z sektora publicznego, w tym przede wszystkim na szpitalach powiatowych i wojewódzkich.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa? tylko u nas
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa?

Histeria antytrumpowska wylała się już z piątku na sobotę. Media i politycy rozpoczęli krytykowanie Trumpa za spotkanie z Putinem. Europa daje w ten sposób kolejny dowód swojej naiwności i bezradności.

Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: NFZ ogłosił tzw. sieć szpitali

Wczoraj, zgodnie z wcześniejszymi zobowiązaniami, poszczególne oddziały wojewódzkie Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ), opublikowały listę placówek służby zdrowia w poszczególnych regionach, które zostały zakwalifikowane do tzw. sieci szpitali.
 Zbigniew Kuźmiuk: NFZ ogłosił tzw. sieć szpitali
/ Pixabay.com/CC0

Szpitale znajdujące się na tej liście, będą co do zasady finansowane ryczałtowo przez NFZ (a po jego likwidacji od roku 2019 przez budżety wojewodów), ale także będą uzyskiwały dodatkowe przychody za świadczone niektóre rodzaje usług (np. porody, endoprotezy stawu biodrowego i kolanowego, operacje zaćmy, czy świadczenia związane z leczeniem onkologicznym).

To rozwiązanie umożliwi uratowanie większości szpitali powiatowych i wojewódzkich, gwarantujących pacjentom dostęp do podstawowych usług medycznych, w sytuacji, gdy dotychczasowy system ich finansowania, powodował coraz większe ich zadłużanie.

2. Przypomnijmy tylko, że dotychczasowe funkcjonowanie lecznictwa zamkniętego, (czyli właśnie szpitali znajdujących się na różnych poziomach referencyjnych), oparte o konkurs ofert, powodowało powolne wypychanie szpitali publicznych z systemu finansowania przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) albo też ograniczanie z roku na rok przeznaczanych dla nich środków finansowych.

Prywatne placówki szpitalne (często ich sieci należące do jednego właściciela), okazywały się w tych konkursach coraz bardziej efektywne, ale tylko, dlatego, że sztucznie zaniżały koszty swojego funkcjonowania, organizując symboliczną liczbę łóżek szpitalnych, tylko taką, aby spełnić wymogi konkursowe.

Zdarzało się również, że taka sieć dysponowała np. jednym rezonansem magnetycznym, czy tomografem, albo innym drogim wyposażeniem i przesuwała je z placówki do placówki, pokazując w ten sposób kontrolerom z NFZ, że wszystkie one są wyposażone w tego typu urządzenia.

3. Okazuje się, że w NFZ jest zgłoszonych do świadczenia usług medycznych ponad 1400 placówek szpitalnych, a to oznacza, że w sytuacji, kiedy szpitali publicznych jest około 600, już ponad 800 to szpitale niepubliczne w tym sporo z nich to szpitale kilku łóżkowe, a są i takie z jednym łóżkiem (w ostatnich latach ilość takich placówek przyrasta wręcz lawinowo).

Trudno sobie wręcz wyobrazić, aby takie szpitale w konkursie ofert nie były bardziej konkurencyjne choćby od szpitali powiatowych, które muszą mieć 4 podstawowe oddziały (wewnętrzny, chirurgii, ginekologii i położnictwa) i tzw. OIOM (oddział intensywnej opieki medycznej) i przynajmniej 100 – 200 łóżek.

W połowie roku kończą się kontrakty wszystkich szpitali na świadczenie usług medycznych i w najbliższym czasie powinno się rozpocząć ich kontraktowanie w konkursach ofert, które według ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, zakończyłoby się upadkiem wielu publicznych szpitali.

Stąd szybkie działania ministra zdrowia, aby znowelizowana ustawa weszła w życie od 1 października tego roku i do końca czerwca została ogłoszona przez resort zdrowia sieć placówek, które będą korzystały w części z ryczałtowego finansowania przez NFZ.

4. W sytuacji, kiedy środki, jakimi dysponuje NFZ wynoszą już obecnie ponad 70 mld zł rocznie, a na lecznictwo szpitalne jest przeznaczane ponad połowa tej sumy i w takim tempie przyrasta ilość placówek prywatnych, konkurencja o środki z NFZ, zaczyna być coraz bardziej brutalna, niestety oparta na coraz większych patologiach, które coraz częściej trafiają do prokuratury.

Placówki prywatne najczęściej specjalizują się w jakiejś wąskiej grupie usług medycznych, często tych, które są wysoko wycenione przez NFZ, ich kontrakty z roku na rok rosną, natomiast szpitale publiczne przyjmujące wszystkich pacjentów, którzy się do nich zgłoszą, mają kontrakty na tym samym poziomie, ale też coraz niższe i coroczne tzw. nadwykonania, za które Fundusz płaci tylko po wygranych wieloletnich procesach sądowych.

Wejście w życie tej ustawy ten proces wypychania publicznych placówek z finansowania przez NFZ wreszcie przerwie, bowiem szpitale, które zostaną zakwalifikowane to systemu wg. zapisanych w ustawie kryteriów (mogą to być szpitale publiczne, ale i niepubliczne), będą miały zapewnione finansowanie ryczałtowe oparte na ich historycznych budżetach.

Szpitale spoza sieci oczywiście będą mogły startować w konkursach organizowanych przez NFZ na świadczenie usług medycznych, których nie będzie można uzyskać w szpitalach sieciowych albo też będzie ich tam za mało w stosunku do potrzeb.

W ten sposób zostanie wreszcie przerwany proces wysysania z NFZ ogromnych środków finansowych przez szpitalny sektor prywatny, w sytuacji, kiedy odpowiedzialność za zdrowie zdecydowanej większości Polaków, spoczywa jednak na placówkach z sektora publicznego, w tym przede wszystkim na szpitalach powiatowych i wojewódzkich.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe