Ks. prof. Cisło: 80 proc. pomocy humanitarnej dla Ukrainy pochodzi z parafii i organizacji kościelnych

„Odpowiedzią na stosowaną wobec Kościoła pedagogikę wstydu są twarde dane, a one wskazują, że 80 proc. pomocy, jaka dociera na Ukrainę, pochodzi z parafii i organizacji kościelnych” – mówił ks. prof. Waldemar Cisło w trakcie konferencji zorganizowanej przez Polskie Forum Chrześcijańskie. Dyrektor sekcji polskiej Pomocy Kościołowi w Potrzebie przestrzegał, by nie łączyć pomocy humanitarnej z uprawianiem polityki.
Ks. prof. Waldemar Cisło Ks. prof. Cisło: 80 proc. pomocy humanitarnej dla Ukrainy pochodzi z parafii i organizacji kościelnych
Ks. prof. Waldemar Cisło / wikimedia commons/public_domain/Sillmarillion

Ks. prof. Waldemar Cisło brał udział w sesji pt. „Wyzwania praktycznej pomocy uchodźcom (materialne, psychologiczne, duchowe)”. Przywoływał swoje doświadczenia z krajów wojny. Sięgnął po słowa ks. bp. Edwarda Kawy, biskupa pomocniczego ze Lwowa, koordynującego działania humanitarne, który wskazał, że 80 proc. wsparcia, jakie dociera na Ukrainę, pochodzi od Kościoła, w tym m.in. parafii i organizacji pomocowych.

- Musimy zacząć mówić o tym, co robimy. Fałszywa skromność nie służy naszej wiarygodności, a ludzie chcą widzieć, co zostało zrobione z pieniędzy, jakie przekazali; chcą być dumni z pomocy, w której biorą udział – wyjaśnił wykładowca UKSW. Duchowny zauważył, że wobec Kościoła stosowana jest pedagogika wstydu, co – kontynuował – widać zwłaszcza w mediach.

- To fakty przemawiają na naszą korzyść, a liczba 80 proc., wyliczona na Ukrainie, to twarde dane - podkreślił.

Unikać uprawiania polityki 

Dyrektor sekcji polskiej PKWP zwrócił się do przedstawicieli innych organizacji pomocowych biorących udział w dyskusji. 

- Bądźcie dumni z tego, co robocie – zaznaczył. Zaapelował też o to, by podejmując wsparcie wobec potrzebujących unikać uprawiania polityki.

- Mieliśmy z tym do czynienia np. na granicy polsko-białoruskiej. Bądźmy ostrożni. Organizacje pomocowe nie są od uprawiania polityki. Przestrzegałbym przed tym – wyjaśnił ks. prof. Cisło. Zastrzegł, że nie wyklucza dyskusji o tym, jak skutecznie wspierać potrzebujących. I sam postawił pytanie, „czy naszym zadaniem jest dać zarobić mafiom przemytniczym, które za miejsce w pontonie żądają kwot liczonych w tysiącach dolarów?”.

Wykładowca UKSW obecną sytuację nazwał „tykającą bombą”. Wskazał, że obok wojny na Ukrainie mamy suszę w Afryce. - Na pewno będzie fala uchodźcza. Co zrobi Sudańczyk, który do wyboru ma albo umrzeć z głodu w swoim kraju, albo uciekać do Europy, by ratować siebie i swoje dzieci? Musimy to zrozumieć– zauważył dyrektor sekcji polskiej PKWP. W jego ocenie wojna na Ukrainie, za sprawą zbrodniczych działań Putina, wciąż może eskalować.

- Trzeba liczyć się z tym, że liczba 7 mln wzrośnie do 20. Przed nami naprawdę wiele wyzwań – mówił. Wyjaśnił, że „wobec różnych problemów poszczególne organizacje będą prezentowały inne poglądy”. Zachęcał jednak do rozmowy i wymiany doświadczeń, co będzie z korzyścią zwłaszcza dla potrzebujących.

Biuro Prasowe PKWP Polska / Warszawa


 

POLECANE
Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli Wiadomości
Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody wiszą w sobotę w dwunastu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Powodem jest zakwit sinic.

REKLAMA

Ks. prof. Cisło: 80 proc. pomocy humanitarnej dla Ukrainy pochodzi z parafii i organizacji kościelnych

„Odpowiedzią na stosowaną wobec Kościoła pedagogikę wstydu są twarde dane, a one wskazują, że 80 proc. pomocy, jaka dociera na Ukrainę, pochodzi z parafii i organizacji kościelnych” – mówił ks. prof. Waldemar Cisło w trakcie konferencji zorganizowanej przez Polskie Forum Chrześcijańskie. Dyrektor sekcji polskiej Pomocy Kościołowi w Potrzebie przestrzegał, by nie łączyć pomocy humanitarnej z uprawianiem polityki.
Ks. prof. Waldemar Cisło Ks. prof. Cisło: 80 proc. pomocy humanitarnej dla Ukrainy pochodzi z parafii i organizacji kościelnych
Ks. prof. Waldemar Cisło / wikimedia commons/public_domain/Sillmarillion

Ks. prof. Waldemar Cisło brał udział w sesji pt. „Wyzwania praktycznej pomocy uchodźcom (materialne, psychologiczne, duchowe)”. Przywoływał swoje doświadczenia z krajów wojny. Sięgnął po słowa ks. bp. Edwarda Kawy, biskupa pomocniczego ze Lwowa, koordynującego działania humanitarne, który wskazał, że 80 proc. wsparcia, jakie dociera na Ukrainę, pochodzi od Kościoła, w tym m.in. parafii i organizacji pomocowych.

- Musimy zacząć mówić o tym, co robimy. Fałszywa skromność nie służy naszej wiarygodności, a ludzie chcą widzieć, co zostało zrobione z pieniędzy, jakie przekazali; chcą być dumni z pomocy, w której biorą udział – wyjaśnił wykładowca UKSW. Duchowny zauważył, że wobec Kościoła stosowana jest pedagogika wstydu, co – kontynuował – widać zwłaszcza w mediach.

- To fakty przemawiają na naszą korzyść, a liczba 80 proc., wyliczona na Ukrainie, to twarde dane - podkreślił.

Unikać uprawiania polityki 

Dyrektor sekcji polskiej PKWP zwrócił się do przedstawicieli innych organizacji pomocowych biorących udział w dyskusji. 

- Bądźcie dumni z tego, co robocie – zaznaczył. Zaapelował też o to, by podejmując wsparcie wobec potrzebujących unikać uprawiania polityki.

- Mieliśmy z tym do czynienia np. na granicy polsko-białoruskiej. Bądźmy ostrożni. Organizacje pomocowe nie są od uprawiania polityki. Przestrzegałbym przed tym – wyjaśnił ks. prof. Cisło. Zastrzegł, że nie wyklucza dyskusji o tym, jak skutecznie wspierać potrzebujących. I sam postawił pytanie, „czy naszym zadaniem jest dać zarobić mafiom przemytniczym, które za miejsce w pontonie żądają kwot liczonych w tysiącach dolarów?”.

Wykładowca UKSW obecną sytuację nazwał „tykającą bombą”. Wskazał, że obok wojny na Ukrainie mamy suszę w Afryce. - Na pewno będzie fala uchodźcza. Co zrobi Sudańczyk, który do wyboru ma albo umrzeć z głodu w swoim kraju, albo uciekać do Europy, by ratować siebie i swoje dzieci? Musimy to zrozumieć– zauważył dyrektor sekcji polskiej PKWP. W jego ocenie wojna na Ukrainie, za sprawą zbrodniczych działań Putina, wciąż może eskalować.

- Trzeba liczyć się z tym, że liczba 7 mln wzrośnie do 20. Przed nami naprawdę wiele wyzwań – mówił. Wyjaśnił, że „wobec różnych problemów poszczególne organizacje będą prezentowały inne poglądy”. Zachęcał jednak do rozmowy i wymiany doświadczeń, co będzie z korzyścią zwłaszcza dla potrzebujących.

Biuro Prasowe PKWP Polska / Warszawa



 

Polecane
Emerytury
Stażowe