21 stycznia 1905 r. w Krakowie urodziła się Wanda Wasilewska. Komunistką nie przestała być nawet po wymordowaniu przez Stalina wielu jej kolegów z KPP, co usprawiedliwiała walką z „faszyzmem”. Również zbrodnia katyńska nie zrobiła na niej wrażenia. Przeciwnie, popierała pakt Ribbentrop–Mołotow, a po ataku ZSRS na Polskę przyjęła obywatelstwo sowieckie i oficjalnie wstąpiła do Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików).
Po wielu latach udało się ustalić dokładniejsze dane na temat tego wyjątkowo niebezpiecznego konfidenta, który przed swoją rzekomą ucieczką z Auschwitz 13 stycznia 1942 r., upozorowaną przez obozowe gestapo, nawiązał potajemny kontakt z nauczycielką Zofią Szczerbowską ze Starych Stawów. Była ona członkiem Batalionów Chłopskich i wraz ze swym dowódcą Wojciechem Jekiełkiem z Osieka, położonego również koło Oświęcimia, okazała mu pomoc przy jej realizacji.
Oskarżani przez niego polscy niepodległościowcy zostali zastrzeleni jeszcze na sali sądowej seriami z pepeszy. Szanowanym prawnikiem Wacław Lange był aż do początku lat 90. Ostatni udokumentowany wyrok śmierci, do wydania którego podżegał, nosi datę 12 stycznia 1954 roku. W sądzie III RP, przed który trafił z oskarżenia IPN ten krwawy stalinowski prokurator twierdził oczywiście, że jego praca polegała wyłącznie na wypełnianiu polecenia przełożonych.
Wczoraj na placu przy Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku odsłonięto tablicę upamiętniającą ppłk. Mariana Chodackiego, ostatniego Komisarza Generalnego RP w Wolnym Mieście Gdańsku w latach 1936–1939. Organizatorami uroczystości było Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku oraz Służba Wywiadu Wojskowego.
Dziś odbyło się spotkanie otwarte „Zatrute korzenie III RP” z cyklu „Historia zza kulis”. Zapraszamy na transmisję wideo z dyskusji.
Pod koniec 2022 r. na platformie gier komputerowych „Steam” zadebiutowała nietypowa pomoc dydaktyczna nowej generacji. „Szybowcowa ’87” to wirtualna drukarnia Solidarności Walczącej udostępniona gratis przez Instytut Pamięci Narodowej.
„Zastrzelę ciebie, a grób zaorzę, aby ci Anders pomnika nie mógł postawić” – mówił po „wyzwoleniu” Polski przez komunistów do jednego z mordowanych polskich niepodległościowców Mateusz Frydman, podpułkownik, wysoki funkcjonariusz Informacji Wojskowej. W tych słowach kryje się szatański plan bolszewików: Polaków wymordować, a ich szczątki zakopać w bezimiennych dołach, aby nigdy nie mieli swoich grobów.
O tym, że w styczniu 1947 roku Łukasz Kuźmicz został szefem UB w Jarosławiu w stopniu porucznika, w swoich książkach już nie napisał. Prokuratorowi IPN zarzucił kłamstwa, nieuctwo i niskie pobudki: „Z tytułu pełnionych w Rzeszowie i w województwie podkarpackim różnych funkcji zawodowych i społecznych jestem osobą znaną, a postawione zarzuty podważają moje dobre imię”. Dowodem miały być liczne odznaczenia państwowe.
Co znaczyło hasło „Ramię krzep – Ojczyźnie służ” dla młodych polskich emigrantów w Ameryce? Czym było Sokolstwo Polskie i jakie są jego zasługi w odzyskaniu przez Polskę niepodległości? Jaki wpływ miało Sokolstwo na karierę sportową jednego z najsłynniejszych baseballistów, Stana Musiała?
19 grudnia 1891 r. w Zakopanem urodził się Edward Raczyński, dyplomata, polityk, prezydent RP na uchodźstwie w latach 1979–1986. Choć zmarł 30 lipca 1993 r. w Londynie, nie został pochowany na obcej ziemi i teraz nie sprowadzono jego szczątków do świątyni Opatrzności Bożej. Hrabia Raczyński spoczywa w rodzinnym Rogalinie.
22 grudnia 2022 r. przed budynkiem przy ul. Szpitalnej 38 w Krakowie odbyła się kameralna uroczystość odsłonięcia tablicy, upamiętniającej bojowców żydowskich organizacji podziemnych, którzy 80 lat temu dokonali udanego zamachu na niemiecką kawiarnię „Cyganeria”.
Instytut Pamięci Narodowej zaprasza osoby, instytucje i organizacje społeczne do zgłaszania kandydatów do Nagrody „Kustosz Pamięci Narodowej”.
16 grudnia 1952 r. w godzinach wieczornych komandor Stanisław Mieszkowski został wywołany z celi mokotowskiego więzienia. Oprawcy poprowadzili go do piwnic pod Pałacem Cudów, który swą nazwę zawdzięczał wyrafinowanym torturom dokonywanym na polskich bohaterach przez "oficerów" śledczych komunistycznej bezpieki. Na końcu wąskiego ciemnego korytarza czekał kat. Aleksander Drej swoją profesję ukrywał pod terminami "do dyspozycji szefa" i "oficer do zleceń".
Strajk w kopalni węgla kamiennego „Piast” w Bieruniu rozpoczął się rankiem 14 grudnia 1981r., 650 metrów pod ziemią. Trwał do wieczora 28 grudnia. Przez dwa tygodnie na dole kopalni „Piast” była Polska, a nie PRL. Strajk górników z Bierunia był najdłuższym protestem przeciwko stanowi wojennemu. Jednym z najdłuższych w Europie i być może na świecie strajków w podziemiach kopalni.
„Gujana, zgłoś się. Przy PLO ta grupa idzie. Niosą zabitego i krzyczą «Mordercy»”– relacjonował na żywo swoim przełożonym milicjant biorący udział w pacyfikacji protestu w Gdyni 17 grudnia 1970 r. Komunistyczni oprawcy zamordowali w Grudniu 1970 roku 45 Polaków. Ponad 1100 osób zostało rannych.
– Piotr został uderzony, przewrócił się, został skatowany i tyle. Znamy nazwiska czterech zomowców, którzy w tym zdarzeniu uczestniczyli. Natomiast nikt nigdy nie ustalił, kto dokładnie go zabił – mówi Radosław Majchrzak, brat Piotra Majchrzaka, jednej z najmłodszych ofiar stanu wojennego w Polsce.
Kariera Władysława Ciastonia to przykład klasycznej drogi komunistycznego cyngla. Zaczynał w latach 40. w UB, błyskawicznie awansując na kierownika bezpieki w Bolesławcu i Wrocławiu. Ostatecznie, tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego, został szefem Służby Bezpieczeństwa i wiceszefem MSW. To jedna z najbardziej ponurych postaci dyktatury Jaruzelskiego. W wyniku działań Ciastonia i jego resortu wielu Polaków zostało aresztowanych, zamordowanych bądź zmuszonych do samobójstwa.
– Kryptonimem „Jodła” określono akcję komunistycznych władz poprzedzającą wprowadzenie stanu wojennego. W widowisku zorganizowanym przez Biuro Wydarzeń Kulturalnych Instytutu Pamięci Narodowej przywołamy wspomnienia i bolesne emocje Polaków, którzy doświadczyli represji i pogwałcenia swobód obywatelskich w kraju, który tak umiłował wolność ‒ mówi Krystian Iwanow, dyrektor Biura Wydarzeń Kulturalnych IPN, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim. "Tygodnik Solidarność" jest jednym z patronów medialnych tego wydarzenia.
Do skrytobójczego zamachu na Henryka Flamego doszło 1 grudnia 1947 w Zabrzegu pod Czechowicami. Zamachowcem był miejscowy milicjant Rudolf Dadak, który nigdy nie został osądzony za swoją zbrodnię, tak samo jak inspiratorzy zamachu - m.in. Henryk Wendrowski. Pomimo prowadzonego śledztwa, nie zostali oni ujawnieni ani postawieni przed sądem.
Od 1 sierpnia 1948 roku do 30 listopada 1954 roku był wiceministrem Bezpieczeństwa Publicznego. Już wcześniej Konrad Świetlik dał się poznać jako szef Głównego Zarządu Politycznego WP i dowódca Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. 14 grudnia 1945 roku awansowany na generała brygady – był wówczas najmłodszym generałem w „ludowej” armii.