„Zapisujemy ważne karty w księdze pojednania”. Orędzie przewodniczącego KEP i zwierzchnika UKG w 80. rocznicę rzezi wołyńskiej

„W tych trudnych dniach zapisujemy kolejne ważne karty w księdze pojednania tak, abyśmy potrafili ułożyć naszą wspólną przyszłość jak wolni z wolnymi i równi z równymi” – głosi wspólne Orędzie odczytane i podpisane w piątek przez przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego i abp. Światosława Szewczuka, zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego w trakcie liturgii słowa sprawowanej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie w ramach rozpoczętych w piątek kościelnych obchodów 80. rocznicy rzezi wołyńskiej. W Orędziu pada apel m.in. o dalsze badania historyków celem ustalenia pełnej prawdy o tej „przerażającej zbrodni” oraz o „godne upamiętnienie ofiar w miejscach ich śmierci i największego cierpienia”.
Od lewej: abp Światosław Szewczuk, abp Stanisław Gądecki „Zapisujemy ważne karty w księdze pojednania”. Orędzie przewodniczącego KEP i zwierzchnika UKG w 80. rocznicę rzezi wołyńskiej
Od lewej: abp Światosław Szewczuk, abp Stanisław Gądecki / YT print screen/Studio TV NIEDZIELA

Poniżej publikujemy pełny tekst Orędzia:

O R Ę D Z I E ARCYBISKUPA WIĘKSZEGO ŚWIATOSŁAWA SZEWCZUKA METROPOLITY KIJOWSKO-HALICKIEGO, ZWIERZCHNIKA UKRAIŃSKIEGO KOŚCIOŁA GRECKOKATOLICKIEGO I ARCYBISKUPA STANISŁAWA GĄDECKIEGO, METROPOLITY POZNAŃSKIEGO, PRZEWODNICZĄCEGO KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI W 80. ROCZNICĘ RZEZI WOŁYŃSKIEJ

„Gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska” (Rz 5, 20).

Historia relacji między narodem polskim i ukraińskim jest pełna pięknych, dobrych i heroicznych czynów, ale, niestety, także trudnych i dramatycznych wydarzeń. Oba narody przyjęły chrzest w podobnym czasie, choć czerpiąc z innej chrześcijańskiej tradycji: jeden z bizantyjskiej a drugi z łacińskiej. Działo się to jeszcze w ramach jednego, niepodzielonego Kościoła. „Obydwa nasze narody przeżyły straszne tragedie XX wieku, doznając ogromnych zniszczeń ze strony totalitarnych reżimów – nazistowskiego, komunistycznego oraz skrajnego nacjonalizmu” (Komunikat ze spotkania przedstawicieli Kościoła katolickiego w Polsce i na Ukrainie, 9 czerwca 2015). Niestety, koniec XX wieku nie był dla naszej części Europy równoznaczny z końcem epoki zbrodni i czystek etnicznych, aż po próbę odmowy konkretnym narodom prawa do istnienia. Rosyjska agresja przeciwko Ukrainie rozpoczęta w 2014 r., która przybrała obecnie formę pełnoskalowej wojny, uświadamia nam na nowo, że pojednanie między naszymi narodami i współpraca wolnej Polski z wolną Ukrainą stanowią niezbędne warunki pokoju w naszej części Europy. W przeciwnym przypadku rozgrywającym zawsze będzie „ten trzeci”.

"Pojednanie nie jest łatwym procesem"

Pojednanie nie jest łatwym procesem. Wymaga wzniesienia się ponad zwykłą miarę sprawiedliwości, zwłaszcza ze strony tego, który w większym stopniu – często w sposób uzasadniony – czuje się ofiarą. Gdy użyta przez polskich biskupów w liście do biskupów niemieckich w 1965 r. formuła „udzielamy wybaczenia i prosimy o nie” wzbudziła sprzeciw części polskich katolików, Episkopat Polski w liście do wiernych pisał: „«Nie ma ludzi niewinnych». Jesteśmy przekonani, że gdyby nawet tylko jeden Polak okazał się człowiekiem niegodnym, gdyby nawet tylko jeden w ciągu historii spełnił czyn niegodny, już mielibyśmy powód do wyrażenia: «przepraszamy», jeżeli chcemy być narodem ludzi szlachetnych i wielkodusznych, narodem lepszej przyszłości” (Słowo biskupów polskich o listach do Episkopatów na temat Millenium, 10 lutego 1966). Wszyscy bowiem „odczuwamy głęboką wewnętrzną potrzebę uznania różnych przejawów niewierności ewangelicznym zasadom, jakich nierzadko dopuszczali się chrześcijanie pochodzenia zarówno polskiego, jak i ukraińskiego (…). Czas już oderwać się od bolesnej przeszłości!” (Jan Paweł II, Homilia wygłoszona podczas Mszy św. beatyfikacyjnej, Lwów, 26 czerwca 2001).

Inicjatywy

Począwszy od 1987 r. podjęliśmy wiele wspólnych inicjatyw zmierzających do pojednania. Mówiliśmy otwarcie o trudnych sprawach, nazywając – między innymi – wydarzenia sprzed osiemdziesięciu lat na Wołyniu mianem „zbrodni i czystek etnicznych, [których ofiarami] stały się dziesiątki tysięcy niewinnych osób, w tym kobiet, dzieci i starców, przede wszystkim Polaków, ale także Ukraińców, oraz tych, którzy ratowali zagrożonych sąsiadów i krewnych” (Deklaracja Kościołów rzymsko- i greckokatolickiego w Polsce i na Ukrainie o pojednaniu, 28 czerwca 2013). W dziele pojednania bowiem nie chodzi o to, aby zapomnieć, ale, aby przezwyciężyć zło z przeszłości tak, by „dzięki oczyszczeniu pamięci historycznej wszyscy byli gotowi stawiać wyżej to, co jednoczy, niż to, co dzieli” (św. Jan Paweł II, Homilia wygłoszona podczas Mszy św. beatyfikacyjnej, Lwów, 26 czerwca 2001). Stąd także wspólne wezwanie do historyków o pomoc w ustaleniu prawdy o tamtych wydarzeniach, o rozmiarze dramatu, ale także o świadectwach świętości jaśniejącej pośród ciemności, być może na miarę rodziny Ulmów: „Apelujemy więc do polskich i ukraińskich naukowców o dalsze badania oparte na źródłach i o współdziałanie w wyjaśnianiu okoliczności tych przerażających zbrodni, jak również sporządzenie listy imion wszystkich, którzy ucierpieli. Widzimy też potrzebę godnego upamiętnienia ofiar w miejscach ich śmierci i największego cierpienia” (Deklaracja Kościołów rzymsko- i greckokatolickiego w Polsce i na Ukrainie o pojednaniu, 28 czerwca 2013). Dzisiaj, po odkryciu masowych grobów w Buczy, Irpieniu czy Hostomlu wszyscy rozumiemy, jak bardzo ważne jest jednoznaczne nazwanie sprawców, ekshumacja ofiar, uszanowanie ich prawa do godnego pochówku oraz ludzkiej pamięci.

Przebaczenia a pojednanie

Najpierw należy jednak zauważyć, iż często osoby dążące do pokonania w sobie poczucia krzywdy, mylą przebaczenie z pojednaniem, tymczasem są to dwa różne, choć ściśle ze sobą połączone, doświadczenia. Przebaczenie uprzedza pojednanie. Przebaczenie ma charakter doświadczenia wewnętrznego. Dokonuje się ono w głębi serca i nie zależy od naszego bliźniego. W pojednaniu natomiast konieczne jest zaangażowanie wszystkich stron uwikłanych w konflikt. Może ono być budowane dopiero na wzajemnej wymianie przebaczenia. Pojednanie może być budowane tylko w prawdzie i sprawiedliwości.

Po latach wspólnych działań biskupów polskich i ukraińskich obu obrządków na rzecz pojednania można dzisiaj powiedzieć, że na papierze zostało ono już osiągnięte. Nie spieramy się między sobą odnośnie do faktów z niedawnej przeszłości oraz ich oceny. W ostatnich tragicznych miesiącach zostało to przełożone na konkretne czyny wynikające z poczucia bliskości, także tej emocjonalnej, z naszymi braćmi w nieszczęściu. Miliony Polaków otwarły swoje domy i swoje serca dla uchodźców z Ukrainy. Polski rząd okazuje konkretną pomoc zarówno ukraińskim uchodźcom, jak i ukraińskiemu państwu. Czynimy to z powodu nakazu Ewangelii, ale także ze świadomością, że tym razem to Ukraińcy walczą „za wolność naszą i waszą”. Paradoksalnie, skutkiem rosyjskiej próby unicestwienia narodu ukraińskiego jest wzajemne zbliżenie między naszymi narodami. „Gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska” (Rz 5,20).

Patron

Naszym patronem na drodze polsko-ukraińskiego pojednania jest św. Jan Paweł II. Powinniśmy pamiętać o jego osobistej inicjatywie i osobistym patronacie nad początkiem tego procesu. Na początku swego pontyfikatu mówił on: „Ukraińcy powinni czuć się dowartościowani. (…) Kościół nie ma prawa odbierać im historycznej prawdy o nich w imię ekumenizmu” (św. Jan Paweł II, Przemówienie do Rady Głównej Episkopatu Polski, Jasna Góra, 5 czerwca 1979). W duchowym dojrzewaniu do przekraczania indywidualnych i narodowych egoizmów potrzebujemy świętego patrona, aby prowadził nas ścieżkami nawrócenia.

Wierzymy, że w tych trudnych dniach zapisujemy kolejne ważne karty w księdze pojednania tak, abyśmy potrafili ułożyć naszą wspólną przyszłość jak wolni z wolnymi i równi z równymi. „Chrześcijanie obydwu narodów muszą iść razem w imię jedynego Chrystusa, ku jedynemu Ojcu, prowadzeni przez tego samego Ducha, który jest źródłem i zasadą jedności. Niech przebaczenie – udzielone i uzyskane – rozleje się niczym dobroczynny balsam w każdym sercu” (św. Jan Paweł II, Homilia wygłoszona podczas Mszy św. beatyfikacyjnej, Lwów, 26 czerwca 2001).

✠ Stanisław Gądecki

Arcybiskup Metropolita Poznański

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski

✠ Światosław Szewczuk

Arcybiskup Większy Kijowsko-Halicki

Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego

Warszawa, dnia 7 lipca 2023 roku

lk / Warszawa


 

POLECANE
Wiadomości
Cienie PRL-u wciąż obecne? Prof. Polak odkrywa mechanizmy opresji w nowej książce

W najnowszej publikacji prof. Wojciecha Polaka, zatytułowanej „Opresja. Ilustrowana historia PRL” (wyd. Biały Kruk), autor z niezwykłą wnikliwością przedstawia kulisy funkcjonowania systemu totalitarnego w Polsce Ludowej. Książka ta jest czymś więcej niż tylko historycznym zapisem – to przestroga przed powtarzalnością mechanizmów, które mogą prowadzić do utraty wolności i godności człowieka.

To miejsce w Polsce to potencjalny cel rosyjskiego ataku pilne
To miejsce w Polsce to potencjalny cel rosyjskiego ataku

Podczas czwartkowej konferencji prasowej rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa stwierdziła, że otwarcie bazy w Redzikowie prowadzi do wzrostu zagrożenia nuklearnego.

Paweł S. z Red is Bad pozostanie w areszcie z ostatniej chwili
Paweł S. z Red is Bad pozostanie w areszcie

Sąd okręgowy w Katowicach postanowił, że twórca Red is Bad pozostanie w areszcie.

Potężny spadek produkcji budowlano-montażowej pilne
Potężny spadek produkcji budowlano-montażowej

Październikowy odczyt to już 10. miesiąc spadków w sektorze budowlano-montażowym i jest znacznie gorszy od prognoz. Nie sprawdziły się przewidywania, że pod koniec roku sektor może zacząć odbijać.

Fala imigrantów zmierza do granicy z Teksasem. Chcą zdążyć przed inauguracją Trumpa z ostatniej chwili
Fala imigrantów zmierza do granicy z Teksasem. Chcą zdążyć przed inauguracją Trumpa

Około 1,5 tys. migrantów, głównie z Ameryki Środkowej i Południowej, utworzyło w środę karawanę przechodzącą przez południowym Meksyk, mając nadzieję na przekroczenie granicy z USA przed inauguracją Donalda Trumpa.

Były bardzo grzeczne. Warszawskie zoo wydało komunikat Wiadomości
"Były bardzo grzeczne". Warszawskie zoo wydało komunikat

Warszawskie zoo za pomocą mediów społecznościowych chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych. Najczęściej to radosne informacje, choć zdarzają się i te dramatyczne.

Niemcy: Amerykanie likwidują 4 tys. miejsc pracy z ostatniej chwili
Niemcy: Amerykanie likwidują 4 tys. miejsc pracy

Amerykański producent aut Ford ogłosił, że zlikwiduje 4 tys. miejsc pracy w Europie. Decyzję tłumaczy ostrą konkurencją i brakiem wsparcia publicznego dla branży motoryzacyjnej.

Poseł Gembicka: Wnoszę o zbadanie pana Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych polityka
Poseł Gembicka: "Wnoszę o zbadanie pana Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych"

Na początku rozpoczętego w czwartek posiedzenia Sejmu powraca kwestia umowy Mercosur, która od tygodni wzbudza emocje, a podczas dzisiejszego posiedzenia doprowadziła do gorącej wymiany zdań między koalicją a opozycją. Anna Gembicka z PiS wniosła o zbadanie m.in. Michała Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych.

Atak międzykontynentalnym pociskiem balistycznym. Rosja pierwszy raz użyła tej broni z ostatniej chwili
Atak międzykontynentalnym pociskiem balistycznym. Rosja pierwszy raz użyła tej broni

Pierwszy raz od początku wojny Rosja wykorzystała międzykontynentalny pocisk balistyczny, który nie został zestrzelony. Może on przenosić ładunki jądrowe, a jego zasięg wynosi do 6 tys. km.

Po 8 miesiącach od zatrzymania ks. Olszewskiego ma wpłynąć akt oskarżenia pilne
Po 8 miesiącach od zatrzymania ks. Olszewskiego ma wpłynąć akt oskarżenia

Pierwszy akt oskarżenia w sprawie Funduszu Sprawiedliwości Prokuratura Krajowa ma sformułować już w najbliższych tygodniach.

REKLAMA

„Zapisujemy ważne karty w księdze pojednania”. Orędzie przewodniczącego KEP i zwierzchnika UKG w 80. rocznicę rzezi wołyńskiej

„W tych trudnych dniach zapisujemy kolejne ważne karty w księdze pojednania tak, abyśmy potrafili ułożyć naszą wspólną przyszłość jak wolni z wolnymi i równi z równymi” – głosi wspólne Orędzie odczytane i podpisane w piątek przez przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego i abp. Światosława Szewczuka, zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego w trakcie liturgii słowa sprawowanej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie w ramach rozpoczętych w piątek kościelnych obchodów 80. rocznicy rzezi wołyńskiej. W Orędziu pada apel m.in. o dalsze badania historyków celem ustalenia pełnej prawdy o tej „przerażającej zbrodni” oraz o „godne upamiętnienie ofiar w miejscach ich śmierci i największego cierpienia”.
Od lewej: abp Światosław Szewczuk, abp Stanisław Gądecki „Zapisujemy ważne karty w księdze pojednania”. Orędzie przewodniczącego KEP i zwierzchnika UKG w 80. rocznicę rzezi wołyńskiej
Od lewej: abp Światosław Szewczuk, abp Stanisław Gądecki / YT print screen/Studio TV NIEDZIELA

Poniżej publikujemy pełny tekst Orędzia:

O R Ę D Z I E ARCYBISKUPA WIĘKSZEGO ŚWIATOSŁAWA SZEWCZUKA METROPOLITY KIJOWSKO-HALICKIEGO, ZWIERZCHNIKA UKRAIŃSKIEGO KOŚCIOŁA GRECKOKATOLICKIEGO I ARCYBISKUPA STANISŁAWA GĄDECKIEGO, METROPOLITY POZNAŃSKIEGO, PRZEWODNICZĄCEGO KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI W 80. ROCZNICĘ RZEZI WOŁYŃSKIEJ

„Gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska” (Rz 5, 20).

Historia relacji między narodem polskim i ukraińskim jest pełna pięknych, dobrych i heroicznych czynów, ale, niestety, także trudnych i dramatycznych wydarzeń. Oba narody przyjęły chrzest w podobnym czasie, choć czerpiąc z innej chrześcijańskiej tradycji: jeden z bizantyjskiej a drugi z łacińskiej. Działo się to jeszcze w ramach jednego, niepodzielonego Kościoła. „Obydwa nasze narody przeżyły straszne tragedie XX wieku, doznając ogromnych zniszczeń ze strony totalitarnych reżimów – nazistowskiego, komunistycznego oraz skrajnego nacjonalizmu” (Komunikat ze spotkania przedstawicieli Kościoła katolickiego w Polsce i na Ukrainie, 9 czerwca 2015). Niestety, koniec XX wieku nie był dla naszej części Europy równoznaczny z końcem epoki zbrodni i czystek etnicznych, aż po próbę odmowy konkretnym narodom prawa do istnienia. Rosyjska agresja przeciwko Ukrainie rozpoczęta w 2014 r., która przybrała obecnie formę pełnoskalowej wojny, uświadamia nam na nowo, że pojednanie między naszymi narodami i współpraca wolnej Polski z wolną Ukrainą stanowią niezbędne warunki pokoju w naszej części Europy. W przeciwnym przypadku rozgrywającym zawsze będzie „ten trzeci”.

"Pojednanie nie jest łatwym procesem"

Pojednanie nie jest łatwym procesem. Wymaga wzniesienia się ponad zwykłą miarę sprawiedliwości, zwłaszcza ze strony tego, który w większym stopniu – często w sposób uzasadniony – czuje się ofiarą. Gdy użyta przez polskich biskupów w liście do biskupów niemieckich w 1965 r. formuła „udzielamy wybaczenia i prosimy o nie” wzbudziła sprzeciw części polskich katolików, Episkopat Polski w liście do wiernych pisał: „«Nie ma ludzi niewinnych». Jesteśmy przekonani, że gdyby nawet tylko jeden Polak okazał się człowiekiem niegodnym, gdyby nawet tylko jeden w ciągu historii spełnił czyn niegodny, już mielibyśmy powód do wyrażenia: «przepraszamy», jeżeli chcemy być narodem ludzi szlachetnych i wielkodusznych, narodem lepszej przyszłości” (Słowo biskupów polskich o listach do Episkopatów na temat Millenium, 10 lutego 1966). Wszyscy bowiem „odczuwamy głęboką wewnętrzną potrzebę uznania różnych przejawów niewierności ewangelicznym zasadom, jakich nierzadko dopuszczali się chrześcijanie pochodzenia zarówno polskiego, jak i ukraińskiego (…). Czas już oderwać się od bolesnej przeszłości!” (Jan Paweł II, Homilia wygłoszona podczas Mszy św. beatyfikacyjnej, Lwów, 26 czerwca 2001).

Inicjatywy

Począwszy od 1987 r. podjęliśmy wiele wspólnych inicjatyw zmierzających do pojednania. Mówiliśmy otwarcie o trudnych sprawach, nazywając – między innymi – wydarzenia sprzed osiemdziesięciu lat na Wołyniu mianem „zbrodni i czystek etnicznych, [których ofiarami] stały się dziesiątki tysięcy niewinnych osób, w tym kobiet, dzieci i starców, przede wszystkim Polaków, ale także Ukraińców, oraz tych, którzy ratowali zagrożonych sąsiadów i krewnych” (Deklaracja Kościołów rzymsko- i greckokatolickiego w Polsce i na Ukrainie o pojednaniu, 28 czerwca 2013). W dziele pojednania bowiem nie chodzi o to, aby zapomnieć, ale, aby przezwyciężyć zło z przeszłości tak, by „dzięki oczyszczeniu pamięci historycznej wszyscy byli gotowi stawiać wyżej to, co jednoczy, niż to, co dzieli” (św. Jan Paweł II, Homilia wygłoszona podczas Mszy św. beatyfikacyjnej, Lwów, 26 czerwca 2001). Stąd także wspólne wezwanie do historyków o pomoc w ustaleniu prawdy o tamtych wydarzeniach, o rozmiarze dramatu, ale także o świadectwach świętości jaśniejącej pośród ciemności, być może na miarę rodziny Ulmów: „Apelujemy więc do polskich i ukraińskich naukowców o dalsze badania oparte na źródłach i o współdziałanie w wyjaśnianiu okoliczności tych przerażających zbrodni, jak również sporządzenie listy imion wszystkich, którzy ucierpieli. Widzimy też potrzebę godnego upamiętnienia ofiar w miejscach ich śmierci i największego cierpienia” (Deklaracja Kościołów rzymsko- i greckokatolickiego w Polsce i na Ukrainie o pojednaniu, 28 czerwca 2013). Dzisiaj, po odkryciu masowych grobów w Buczy, Irpieniu czy Hostomlu wszyscy rozumiemy, jak bardzo ważne jest jednoznaczne nazwanie sprawców, ekshumacja ofiar, uszanowanie ich prawa do godnego pochówku oraz ludzkiej pamięci.

Przebaczenia a pojednanie

Najpierw należy jednak zauważyć, iż często osoby dążące do pokonania w sobie poczucia krzywdy, mylą przebaczenie z pojednaniem, tymczasem są to dwa różne, choć ściśle ze sobą połączone, doświadczenia. Przebaczenie uprzedza pojednanie. Przebaczenie ma charakter doświadczenia wewnętrznego. Dokonuje się ono w głębi serca i nie zależy od naszego bliźniego. W pojednaniu natomiast konieczne jest zaangażowanie wszystkich stron uwikłanych w konflikt. Może ono być budowane dopiero na wzajemnej wymianie przebaczenia. Pojednanie może być budowane tylko w prawdzie i sprawiedliwości.

Po latach wspólnych działań biskupów polskich i ukraińskich obu obrządków na rzecz pojednania można dzisiaj powiedzieć, że na papierze zostało ono już osiągnięte. Nie spieramy się między sobą odnośnie do faktów z niedawnej przeszłości oraz ich oceny. W ostatnich tragicznych miesiącach zostało to przełożone na konkretne czyny wynikające z poczucia bliskości, także tej emocjonalnej, z naszymi braćmi w nieszczęściu. Miliony Polaków otwarły swoje domy i swoje serca dla uchodźców z Ukrainy. Polski rząd okazuje konkretną pomoc zarówno ukraińskim uchodźcom, jak i ukraińskiemu państwu. Czynimy to z powodu nakazu Ewangelii, ale także ze świadomością, że tym razem to Ukraińcy walczą „za wolność naszą i waszą”. Paradoksalnie, skutkiem rosyjskiej próby unicestwienia narodu ukraińskiego jest wzajemne zbliżenie między naszymi narodami. „Gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska” (Rz 5,20).

Patron

Naszym patronem na drodze polsko-ukraińskiego pojednania jest św. Jan Paweł II. Powinniśmy pamiętać o jego osobistej inicjatywie i osobistym patronacie nad początkiem tego procesu. Na początku swego pontyfikatu mówił on: „Ukraińcy powinni czuć się dowartościowani. (…) Kościół nie ma prawa odbierać im historycznej prawdy o nich w imię ekumenizmu” (św. Jan Paweł II, Przemówienie do Rady Głównej Episkopatu Polski, Jasna Góra, 5 czerwca 1979). W duchowym dojrzewaniu do przekraczania indywidualnych i narodowych egoizmów potrzebujemy świętego patrona, aby prowadził nas ścieżkami nawrócenia.

Wierzymy, że w tych trudnych dniach zapisujemy kolejne ważne karty w księdze pojednania tak, abyśmy potrafili ułożyć naszą wspólną przyszłość jak wolni z wolnymi i równi z równymi. „Chrześcijanie obydwu narodów muszą iść razem w imię jedynego Chrystusa, ku jedynemu Ojcu, prowadzeni przez tego samego Ducha, który jest źródłem i zasadą jedności. Niech przebaczenie – udzielone i uzyskane – rozleje się niczym dobroczynny balsam w każdym sercu” (św. Jan Paweł II, Homilia wygłoszona podczas Mszy św. beatyfikacyjnej, Lwów, 26 czerwca 2001).

✠ Stanisław Gądecki

Arcybiskup Metropolita Poznański

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski

✠ Światosław Szewczuk

Arcybiskup Większy Kijowsko-Halicki

Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego

Warszawa, dnia 7 lipca 2023 roku

lk / Warszawa



 

Polecane
Emerytury
Stażowe