Ruszył 23. Maraton Solidarności
Przywołał postać Andrzeja Kołodzieja, obecnego na starcie maratonu, który w sierpniu 1980 roku właśnie 15 sierpnia stanął na czele strajku w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni.- To nieprawda, że w Polsce nie ma demokracji. Możemy swobodnie manifestować, możemy spotykać się na tak wspaniałych imprezach i cieszyć się z wolności, którą mamy - powiedział w swoim wystąpieniu wiceprzewodniczący Związku.
Tegoroczny Maraton Solidarności zgromadził rekordową liczbę zawodników. Na listach startowych zarejestrowało się ich blisko tysiąc. Ostatecznie na starcie w Gdyni do biegu ruszyło blisko 800. Przebiegną przebiegną całe trójmiasto, aby finiszować na gdańskim Starym Rynku.- Biegnąc w maratonie podziękujmy ludziom takim jak Andrzej i tym których symbolizuje ten pomnik (Ofiar Grudnia 1970 r.). Oni wtedy ponosili trudy i ofiary, abyśmy mogli żyć w wolnym kraju - powiedział Majchrowicz.
ml