[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Erozja klasy średniej w Ameryce

Piszę ten felieton z Ameryki, polecając go wszystkim rodakom i politykom w Polsce. Erozja klasy średniej w Ameryce postępuje. Ci, którzy budowali ten kraj przez prawie 300 lat, są w tej chwili deklasowani i wyrzucani poza system dużych miast. Proces ten następuje we wszystkich dużych miastach w Ameryce, ale jest najdobitniej udokumentowany w Kalifornii. Polecam więc przestudiowanie przypadku Kalifornii w sposób szczególny.
Kalifornia [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Erozja klasy średniej w Ameryce
Kalifornia / pxfuel.com

Klasa średnia w Ameryce od samego początku jej powstania była kręgosłupem potęgi kraju. Według Pew Research Center odsetek członków klasy średniej w USA od 1971 do 2021 r. skurczył się z 61 do 50 proc. Najgorsza sytuacja jest w Kalifornii, gdzie w wyniku wysokich podatków i biurokratycznych regulacji stan ten w 2022 r. opuściło ponad pół miliona osób. Jak donosił Bloomberg, w 2021 r., po raz pierwszy w historii Stanów Zjednoczonych, cała klasa średnia posiadała mniej majątku niż 1 proc. najbogatszych Amerykanów. W rękach tych pierwszych było skumulowane 26,6 proc. łącznego bogactwa USA, a w rękach drugich – 27 proc. Dodajmy jeszcze, że klasę średnią w Ameryce oblicza się ciągle na 77,5 miliona rodzin w stosunku do całej populacji 331,9 miliona obywateli. Obraz ucieczek z Kalifornii doskonale przedstawia film dokumentalny: „Leaving California: The Untold Story” (https://leavingcamovie.com/), w którym eksperci wypowiadają się na temat ekonomicznych i społecznych przyczyn tej sytuacji.

Kogo dokładnie ona dotyczy? Chodzi o najlepiej wykształconą część społeczności miejskich, czyli mały biznes, który nie tylko posiadał wiedzę, jak służyć miejskiej społeczności i tworzył z nią koherentny ekosystem. Chodzi także o duży biznes, który ma dość wysokich podatków i nierealistycznych przepisów, jak prowadzić biznes w danym miejscu. Innymi czynnikami są rosnące koszty zakupu domów, stymulowane przez sztuczne podwyższanie ich wartości. Za tym idą rosnące koszty życia w dużych miastach. Ceny paliwa, żywności. Na to wszystko nakłada się wszechobecna populacja bezdomnych, z takimi patologiami jak kradzieże, rozboje, narkomania. Policja nie może niejednokrotnie opanować sytuacji, a lokalne sądownictwo jest w stanie nawet zalegalizować kradzieże sklepowe jako czyny niepodlegające ściganiu. Podobna sytuacja dotyczy posiadania narkotyków i innych drobnych przestępstw. Brud, śmieci są widoczne w centrach miast, co nie jest najlepszą wizytówką turystyczną. Istotą rozwiązania tych palących problemów jest obiektywna diagnoza i program naprawczy. Ekonomiści z filmu dokumentalnego mówią: nie trzeba być Einsteinem, aby zaaplikować właściwe lekarstwo: mniejsze podatki, mniej regulacji i przestrzeganie prawa. Jednak czy politycy, którzy sprawują władzę w dużych miastach Ameryki, są w stanie oderwać się od zajmowania się ideologią na rzecz wsłuchiwania się w realne problemy i potrzeby mieszkańców swoich miast? W miastach pozostają więc bogaci, którzy swoje dzielnice otaczają wysokimi płotami, a pilnują je firmy ochroniarskie. Ich prawnicy zawsze zabiegają o to, aby nie płacili podatków lub płacili mniej, niż płaci nauczyciel. Biedni mieszkają w tanich, najczęściej nieremontowanych domach, mając przed nimi wielkie pola namiotowe bezdomnych, tak jak widać to w filmie z San Francisco. Nic więc się nie zmienia na lepsze. Bogaci się bogacą, a biedni ciągle biednieją. Pamiętajmy, że najcenniejszym bogactwem narodu jest dobrze wykształcony kapitał ludzki.

 

 

 


 

POLECANE
Rzadki widok w Sejmie: Jednogłośnie uchwalono ustawę. Wszyscy głosujący posłowie za z ostatniej chwili
Rzadki widok w Sejmie: Jednogłośnie uchwalono ustawę. Wszyscy głosujący posłowie za

Sejm jednogłośnie uchwalił w środę ustawę o zapewnieniu finansowania działań zmierzających do zwiększenia zdolności produkcji amunicji. Wcześniej posłowie odrzucili poprawkę PiS, według której środki na inwestycje w produkcję amunicji miałyby nie pochodzić z budżetu MON.

Samuel Pereira: Nowe szaty Donalda Tuska tylko u nas
Samuel Pereira: Nowe szaty Donalda Tuska

Angela Merkel w swoim najnowszym wywiadzie wspomina o swoich kontaktach z Władimirem Putinem, przyznając, że od dawna doskonale znała jego intencje. Nie ukrywa, że wiedziała, iż to wróg Europy, ale mimo tej wiedzy postawiła na – a jakże - dialog i pragmatyzm.

Czarna środa rosyjskiej gospodarki z ostatniej chwili
Czarna środa rosyjskiej gospodarki

Rosyjski system finansowy zmaga się z poważnym kryzysem, który doprowadził do drastycznego osłabienia rubla. Jak podają branżowe media, dolar w Rosji jest najdroższy od marca 2022 roku, a jego notowania w ostatnich dniach gwałtownie rosną. Główną bezpośrednią przyczyną obecnych problemów jest nałożenie przez USA sankcji na rosyjski Gazprombank.

Newsweek: Szymon Hołownia studiował na Collegium Humanum. Nie chodził na zajęcia, a oceny wpisywał rektor z ostatniej chwili
"Newsweek": "Szymon Hołownia studiował na Collegium Humanum. Nie chodził na zajęcia, a oceny wpisywał rektor"

W środę dziennikarz Piotr Krysiak, a następnie tygodnik "Newsweek" poinformowali, że na słynnej ostatnio uczelni Collegium Humanum "studiował" wicemarszałek Sejmu i "niezależny" kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. 

Specjalny wysłannik USA ds. wojny na Ukrainie. Jest decyzja Trumpa z ostatniej chwili
Specjalny wysłannik USA ds. wojny na Ukrainie. Jest decyzja Trumpa

Prezydent elekt USA Donald Trump wybrał emerytowanego generała Keitha Kellogga, by służył jako specjalny wysłannik ds. Rosji i Ukrainy. Kellogg był autorem artykułu nazwanego przez media "planem pokojowym", który zakładał zawieszenie broni i zmuszenie obu stron do negocjacji.

Aktywista LGBT przeprasza posła PiS z ostatniej chwili
Aktywista LGBT przeprasza posła PiS

"Koniec batalii sądowej" – informuje w mediach społecznościowych polityk Suwerennej Polski i poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Kanthak, udostępniając wpis z przeprosinami, który opublikował aktywista LGBT Michał Kowalówka.

Niemcy mają przejąć polski port z ostatniej chwili
Niemcy mają przejąć polski port

W polskich portach może wkrótce dojść do spektakularnych roszad na poziomie właścicielskim. Grupa Rhenus jest bliska przejęcia kontroli nad spółką Bulk Cargo. Oferta konsorcjum Viterry i CM została natomiast uznana za najlepszą przez port w Gdyni. Obie transakcje mogę wywołać polityczną burzę – ocenił w środowym wydaniu "Puls Biznesu".

Anonimowy Sędzia: Adam robi biceps tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Adam robi biceps

Minister Kujawiak czuł, że wystawili go na odstrzał. Z Adamem nie dało się nic ustalić, znikał gdzieś na całe dni, rozmarzony zerkał przez okno.

Szok w Niemczech. Kanclerz i jego zielony zastępca przeciwni unijnym karom za przekroczenie limitów emisji CO2 z ostatniej chwili
Szok w Niemczech. Kanclerz i jego "zielony" zastępca przeciwni unijnym karom za przekroczenie limitów emisji CO2

Na skutek decyzji UE od stycznia przyszłego roku producenci samochodowi mają obowiązek znacznego obcięcia emisji dwutlenku węgla, emitowanego przez sumę sprzedanych przez nich samochodów. Nieprzestrzeganie rygorystycznych norm ma być karane finansowo. Dość zaskakująco sprzeciw wobec tego rozwiązania wyrazili kanclerz Niemiec Olaf Scholz, a także nominowany z ugrupowania Zielonych wicepremier i minister gospodarki Robert Habeck. 

Znany deweloper i biznesmen zatrzymany. Policja przeszukała biura z ostatniej chwili
Znany deweloper i biznesmen zatrzymany. Policja przeszukała biura

Na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Łodzi policja przeprowadziła działania w biurach grupy HRE Investments, zatrzymując Michała Sapotę – prezesa i głównego udziałowca spółki. Sprawa dotyczy licznych nieprawidłowości, w tym podejrzeń o oszustwa finansowe wobec klientów – podał portal TVP Info.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Erozja klasy średniej w Ameryce

Piszę ten felieton z Ameryki, polecając go wszystkim rodakom i politykom w Polsce. Erozja klasy średniej w Ameryce postępuje. Ci, którzy budowali ten kraj przez prawie 300 lat, są w tej chwili deklasowani i wyrzucani poza system dużych miast. Proces ten następuje we wszystkich dużych miastach w Ameryce, ale jest najdobitniej udokumentowany w Kalifornii. Polecam więc przestudiowanie przypadku Kalifornii w sposób szczególny.
Kalifornia [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Erozja klasy średniej w Ameryce
Kalifornia / pxfuel.com

Klasa średnia w Ameryce od samego początku jej powstania była kręgosłupem potęgi kraju. Według Pew Research Center odsetek członków klasy średniej w USA od 1971 do 2021 r. skurczył się z 61 do 50 proc. Najgorsza sytuacja jest w Kalifornii, gdzie w wyniku wysokich podatków i biurokratycznych regulacji stan ten w 2022 r. opuściło ponad pół miliona osób. Jak donosił Bloomberg, w 2021 r., po raz pierwszy w historii Stanów Zjednoczonych, cała klasa średnia posiadała mniej majątku niż 1 proc. najbogatszych Amerykanów. W rękach tych pierwszych było skumulowane 26,6 proc. łącznego bogactwa USA, a w rękach drugich – 27 proc. Dodajmy jeszcze, że klasę średnią w Ameryce oblicza się ciągle na 77,5 miliona rodzin w stosunku do całej populacji 331,9 miliona obywateli. Obraz ucieczek z Kalifornii doskonale przedstawia film dokumentalny: „Leaving California: The Untold Story” (https://leavingcamovie.com/), w którym eksperci wypowiadają się na temat ekonomicznych i społecznych przyczyn tej sytuacji.

Kogo dokładnie ona dotyczy? Chodzi o najlepiej wykształconą część społeczności miejskich, czyli mały biznes, który nie tylko posiadał wiedzę, jak służyć miejskiej społeczności i tworzył z nią koherentny ekosystem. Chodzi także o duży biznes, który ma dość wysokich podatków i nierealistycznych przepisów, jak prowadzić biznes w danym miejscu. Innymi czynnikami są rosnące koszty zakupu domów, stymulowane przez sztuczne podwyższanie ich wartości. Za tym idą rosnące koszty życia w dużych miastach. Ceny paliwa, żywności. Na to wszystko nakłada się wszechobecna populacja bezdomnych, z takimi patologiami jak kradzieże, rozboje, narkomania. Policja nie może niejednokrotnie opanować sytuacji, a lokalne sądownictwo jest w stanie nawet zalegalizować kradzieże sklepowe jako czyny niepodlegające ściganiu. Podobna sytuacja dotyczy posiadania narkotyków i innych drobnych przestępstw. Brud, śmieci są widoczne w centrach miast, co nie jest najlepszą wizytówką turystyczną. Istotą rozwiązania tych palących problemów jest obiektywna diagnoza i program naprawczy. Ekonomiści z filmu dokumentalnego mówią: nie trzeba być Einsteinem, aby zaaplikować właściwe lekarstwo: mniejsze podatki, mniej regulacji i przestrzeganie prawa. Jednak czy politycy, którzy sprawują władzę w dużych miastach Ameryki, są w stanie oderwać się od zajmowania się ideologią na rzecz wsłuchiwania się w realne problemy i potrzeby mieszkańców swoich miast? W miastach pozostają więc bogaci, którzy swoje dzielnice otaczają wysokimi płotami, a pilnują je firmy ochroniarskie. Ich prawnicy zawsze zabiegają o to, aby nie płacili podatków lub płacili mniej, niż płaci nauczyciel. Biedni mieszkają w tanich, najczęściej nieremontowanych domach, mając przed nimi wielkie pola namiotowe bezdomnych, tak jak widać to w filmie z San Francisco. Nic więc się nie zmienia na lepsze. Bogaci się bogacą, a biedni ciągle biednieją. Pamiętajmy, że najcenniejszym bogactwem narodu jest dobrze wykształcony kapitał ludzki.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe