Hutnicy dziękują Adamowi Ditmerowi
- Nie odchodzę ze Związku na dobre - zapowiedział Ditmer - Niestety, utrata zdrowia i renta uniemożliwiają mi kontynuowanie pracy szefa sekcji. Mam zbyt mały kontakt z zakładami pracy, z codziennymi problemami hutników - wyjaśnia. Już półtora roku temu zapowiedział swoje odejście. - Zostaję blisko, tylko w trochę innej roli - dodaje. Były lider hutników wszedł do Rady Sekcji Hutnictwa. Wybrano go również na delegata Kongresu Metalowców.
Adam Ditmer działał w "Solidarności" od początku. Zakładał Związek w Hucie Zawiercie. W okresie od grudnia 1981 do czerwca 1982 internowany za "stwarzanie zagrożenia dla bezpieczeństwa państwowego, sianie propagandy poprzez radiowęzeł zakładowy, utworzenie związku NSZZ „Solidarność” w Hucie Zawiercie oraz organizowanie w hucie akcji strajkowych".
W 1992 roku został przewodniczący Krajowej Sekcji Hutnictwa, od 1992 do 2010 roku przewodniczący Krajowego Sekretariatu Metalowców NSZZ „Solidarność”. Wieloletni członek Komisji Krajowej.
Zawsze bardzo skoncentrowany na problemach branży był współzałożycielem Zespołu Trójstronnego ds. społecznych warunków restrukturyzacji hutnictwa, w także inicjatorem Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla Pracowników Przemysłu Hutniczego. Pomysłodawca oraz współtwórca corocznych branżowych przeglądów PUZP przygotowywanych wspólnie z pracodawcami i Ministerstwem Pracy. Aktywny działacz w strukturach międzynarodowych na rzecz rozwoju przemysłu w Polsce.
W maju został uhonorowany przez Prezydenta RP Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski "za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, za osiągnięcia w pracy zawodowej i związkowej".
hd