Z występu na Gali 35 lecia zapamiętamy wzruszenie Jana Pietrzaka
BS: Czujemy się zaszczyceni, że mogliśmy zaśpiewać podczas Gali
Czy coś szczególnie utkwiło wam w Pamięci?
BS:Wzruszenie Jana Pietrzaka, kiedy śpiewaliśmy jego piosenki. Nasz występ zakończyliśmy odśpiewaniem z Janem Pietrzakiem i publicznością utworu „Żeby Polska była Polską.
W. Ch: Możliwość wystąpienia na scenie Teatru Polskiego przed prezydentem i przed panią premier. To było także ogromne wyzwanie.
Była trema?
BS: Trema jest zawsze, niezależnie czy gramy na małych czy dużych scenach. Jest mobilizująca i schodzi po pierwszym utworze.
W. Ch: Potem aktor wpada w trans i wszystko idzie z górki.
W momencie wydania pierwszych numerów tygodnika nie było was jeszcze na świecie. Czy wiecie coś o Tygodniku?
BS: Nie za wiele.
W. Ch: Ale na pewno się dowiemy.
A czy słyszeliście o Zbigniewie Herbercie?
BS: Tak, jest wybitnym polskim poetą. Śpiewamy utwory z tekstami jego wierszy.
Był felietonistą Tygodnika
BS: Naprawdę? Nie wiedzieliśmy o tym.
Tadeusz Mazowiecki?
BS: To pierwszy premier wolnej Polski.
Wiecie, że wcześniej był redaktorem naczelnym TS?
BS: i W. Ch. Teraz już tak.