Marcin Bąk: Rządzący czy administratorzy?

Zmiany w prawie europejskim, przesuwanie się ciężaru podejmowania decyzji w stronę organów unijnych, rosnąca rola TSUE to tylko część zjawisk towarzyszących zmianom politycznym na naszym kontynencie. Ostatnie protesty rolników dają też dobrą okazję by zorientować się, gdzie leży prawdziwa władza w Unii.
Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk / PAP/Paweł Supernak

Już kilka lat temu, jeszcze za pierwszej kadencji PiS w latach 2015 – 2019, zauważyłem zaskakującą prawidłowość. Podczas rozmów z politykami ówczesnej opozycji, zwanej nie bez powodu totalną, odkryłem u tych ludzi brak chęci do rządzenia Polską. Rzecz jasna wszyscy oni deklarowali chęć „odsunięcia PiS-u od władzy”, oraz „rozliczenia pisowców ze wszystkich przestępstw” ale sami bynajmniej nie byli zainteresowani rządzeniem. Byli zainteresowani administrowaniem powierzonego im odcinka. To było wyraźnie odczuwalne, gdy podczas rozmów jakie z nimi prowadziłem w studio telewizyjnym dochodziło do oceny pewnych aspektów polityki Zjednoczonej Prawicy. Po wysłuchaniu miażdżącej krytyki władzy, zadawałem pytanie o to, jaki jest zdaniem Pana (Pani) środek zaradczy, jak Państwo zamierzają rozwiązać ten problem, gdy sami zdobędą władzę i będą rządzić Polską.

Tu następowała konsternacja

Część przepytywanych przeze mnie polityków próbowało się zdobyć na pewien trick erystyczny i odpowiadała, że nie będą podpowiadać rządowi dobrych rozwiązań, skoro pisowcy nawarzyli piwa to niech je teraz sami piją. W tej odpowiedzi były dwie wpadki. Po pierwsze, polityk opozycyjny dawał do zrozumienia że tak naprawdę nie jest zainteresowany dobrem wspólnym, skoro nie podpowiada wrogiemu rządowi rozwiązań dobrych dla kraju. Po drugie, przy bardziej uważnym dopytywaniu posła opozycji okazywało się najczęściej, że takich rozwiązań po prostu nie ma a całe mówienie o tym jest tylko medialnym blefem. Inni przedstawiciele ówczesnej opozycji na pytanie o alternatywne rozwiązania potrafili od razu odpowiedzieć z rozbrajającą szczerością, że takich rozwiązań nie posiadają i nie zajmują sobie nimi głowy. Nie ma takiej potrzeby. Jedynym problemem Polski jest PiS u władzy, jak się PiS obali, problemy rozwiążą się same. Unia z którą PiS nas skłócił, znów spojrzy na nas łaskawym okiem.

Zarządcy zawsze lojalni


Istnieje ogromna różnica między rządzeniem a administrowaniem. Ktoś, kto rządzi bierze zarazem za swoje rządzenie odpowiedzialność. Król, cesarz, Rada Gerontów, jakikolwiek organ władzy, nawet tyran bierze za swoje decyzje odpowiedzialność. To on jest autorem rozwiązań jakie niosą dobrobyt lub klęskę poddanych. Zawsze można go wskazać palcem i odsunąć w razie niepowodzenia. W wyniku wyborów, dworskiej frondy, a w skrajnych przypadkach – rewolucji czy zamachu. Natomiast administrator... tu sprawa jest zupełnie inne. Administrator tylko administruje. Nie podejmuje żadnych ważnych decyzji, nie ponosi też w związku z tym poważniejszej odpowiedzialności. Zawsze może powiedzieć – „Ja tylko wykonywałem polecenia, nie mnie obwiniajcie za swoje problemy”. Wiemy z historii, że wielu się nawet udawało w ten sposób wyłgać od odpowiedzialności. Administrator w odróżnieniu od władcy czy właściciela nie jest też tak silnie związany z kondycją powierzonego mu odcinka. Jego wynagrodzenie nie jest zależne od dobrostanu podległych mu ludzi ani od gospodarczej prosperity. W razie plajty, zawsze może być przesunięty na inny, odpowiedzialny odcinek z równie dużym jeśli nie większym uposażeniem. Natomiast to, co powinno cechować dobrego administratora to lojalność wobec rzeczywistego władcy. Tutaj nie ma mowy o snuciu planów dotyczących wybicia się na samodzielność albo co gorsza – oszwabianiu pana. Władca winien zatem szczególnie starannie dobierać kandydatów na administratorów pod względem lojalności i najczęściej tak robi.

Nie chce czy nie może?

Przetaczające się przez Unię Europejską protesty rolników są być może kolejnym sygnałem, jak ludzie zaczynają postrzegać źródło rzeczywistej władzy w Europie. Hasła wznoszone przez protestujących są kierowane coraz częściej nie przeciwko rządom narodowym lecz przeciwko Komisji Europejskiej czy szerzej – przeciwko unijnej biurokracji. Lud wie doskonale, gdzie znajduje się źródło rzeczywistej władzy a w tym przypadku, również rzeczywistych kłopotów jakie czekają w pierwszej kolejności rolnictwo.

Po brutalnie stłumionym przez policję środowym proteście rolników w Warszawie pan premier zapowiedział, że nie będzie rozmawiał z chuliganami ale może się spotkać z rolnikami. Nie po to jednak, by prowadzić z nimi jakiekolwiek negocjacje lecz by przedstawić swój punkt widzenia. Jest to jasny i czytelny sygnał, że żadnych ustępstw nie będzie. Żadnych złudzeń panowie, Point de reveries, messieurs. Rolnicy, z którymi rozmawiałem, nie kryją rozgoryczenia. Wydaje się, że nie jest to jednak kwestia decyzji premiera. On nawet jakby chciał coś zmienić – nie może. Administratorzy nie podejmują ważnych decyzji w majątku.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Redukowanie roli kobiet w życiu publicznym do tematu aborcji jest tyleż nieuczciwe, co politycznie skuteczne

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Książę Harry ma problem


 

POLECANE
Nie żyje legenda polskiego jazzu Wiadomości
Nie żyje legenda polskiego jazzu

W wieku 82 lat zmarł Michał Urbaniak - jazzman, kompozytor i aranżer. Zasłynął w świecie nagrywając płytę „Tutu” z legendą jazzu Milesem Davisem. Znany był jako współtwórca i kreator muzyki Fusion. Nagrał kilkadziesiąt autorskich płyt, był twórcą muzyki do filmów.

Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko Wiadomości
Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko

Wiosną 2026 roku na antenie Polsatu wróci osiemnasta edycja „Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami”. Choć lista uczestników nie jest jeszcze oficjalna, nazwiska potencjalnych gwiazd już krążą w mediach.

Komunikat dla mieszkańców Kielc Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Kielc

W dwuetapowym konkursie zostanie wyłoniona koncepcja rozbudowy siedziby urzędu marszałkowskiego w Kielcach. Planowany obiekt ma liczyć około siedmiu kondygnacji i 10 tys. m kw. powierzchni użytkowej, z częścią biurową, konferencyjną oraz salą obrad sejmiku.

Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż Wiadomości
Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż

Większość Niemców zgadza się z ministrem spraw wewnętrznych Alexandrem Dobrindtem (CSU), który chce mocno ograniczyć napływ osób ubiegających się o azyl. Z badania instytutu YouGov dla agencji dpa (12–15 grudnia, ponad 2100 osób) wynika, że 53% badanych w pełni popiera ten cel, a 23% raczej go popiera. Tylko 15% jest przeciwko, a 9% nie ma zdania.

Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy? Wiadomości
Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy?

Kacper Tomasiak zajął 13. miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu. Zwyciężył Słoweniec Domen Prevc. To jego piąty z rzędu triumf w konkursie Pucharu Świata.

Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie

W niedzielę 21 grudnia rozpocznie się astronomiczna zima. O godzinie 16.03 Słońce osiągnie punkt przesilenia zimowego, co oznacza najkrótszy dzień i najdłuższą noc w roku. Od tego momentu dni będą się stopniowo wydłużać, choć wieczory jeszcze długo pozostaną bardzo ciemne.

Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio Wiadomości
Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio

Francuska policja zabiła mężczyznę, który groził przechodniom i sprzedawcom nożem w centrum Ajaccio, stolicy Korsyki - poinformowała w sobotę rzeczniczka policji Agathe Foucault. W trakcie interwencji jeden z policjantów został lekko ranny.

Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę gorące
Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę

Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.

Wyszło słabo. Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala Wiadomości
"Wyszło słabo". Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala

Mateusz Rokuszewski, dziennikarz sportowy związany z portalem Meczyki.pl, trafił do szpitala po udarze. Jak sam podkreśla, nic nie zapowiadało problemów zdrowotnych - czuł się dobrze i uważał się za osobę zdrową.

Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie z ostatniej chwili
Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie

W Wigilię Bożego Narodzenia pogoda w Polsce wyraźnie się ochłodzi. Na termometrach zobaczymy od -2°C na Suwalszczyźnie, przez około 1°C w centrum i na południowym wschodzie, do 2°C na zachodzie. Niebo będzie głównie pochmurne, ale na północy mogą pojawić się przejaśnienia.

REKLAMA

Marcin Bąk: Rządzący czy administratorzy?

Zmiany w prawie europejskim, przesuwanie się ciężaru podejmowania decyzji w stronę organów unijnych, rosnąca rola TSUE to tylko część zjawisk towarzyszących zmianom politycznym na naszym kontynencie. Ostatnie protesty rolników dają też dobrą okazję by zorientować się, gdzie leży prawdziwa władza w Unii.
Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk / PAP/Paweł Supernak

Już kilka lat temu, jeszcze za pierwszej kadencji PiS w latach 2015 – 2019, zauważyłem zaskakującą prawidłowość. Podczas rozmów z politykami ówczesnej opozycji, zwanej nie bez powodu totalną, odkryłem u tych ludzi brak chęci do rządzenia Polską. Rzecz jasna wszyscy oni deklarowali chęć „odsunięcia PiS-u od władzy”, oraz „rozliczenia pisowców ze wszystkich przestępstw” ale sami bynajmniej nie byli zainteresowani rządzeniem. Byli zainteresowani administrowaniem powierzonego im odcinka. To było wyraźnie odczuwalne, gdy podczas rozmów jakie z nimi prowadziłem w studio telewizyjnym dochodziło do oceny pewnych aspektów polityki Zjednoczonej Prawicy. Po wysłuchaniu miażdżącej krytyki władzy, zadawałem pytanie o to, jaki jest zdaniem Pana (Pani) środek zaradczy, jak Państwo zamierzają rozwiązać ten problem, gdy sami zdobędą władzę i będą rządzić Polską.

Tu następowała konsternacja

Część przepytywanych przeze mnie polityków próbowało się zdobyć na pewien trick erystyczny i odpowiadała, że nie będą podpowiadać rządowi dobrych rozwiązań, skoro pisowcy nawarzyli piwa to niech je teraz sami piją. W tej odpowiedzi były dwie wpadki. Po pierwsze, polityk opozycyjny dawał do zrozumienia że tak naprawdę nie jest zainteresowany dobrem wspólnym, skoro nie podpowiada wrogiemu rządowi rozwiązań dobrych dla kraju. Po drugie, przy bardziej uważnym dopytywaniu posła opozycji okazywało się najczęściej, że takich rozwiązań po prostu nie ma a całe mówienie o tym jest tylko medialnym blefem. Inni przedstawiciele ówczesnej opozycji na pytanie o alternatywne rozwiązania potrafili od razu odpowiedzieć z rozbrajającą szczerością, że takich rozwiązań nie posiadają i nie zajmują sobie nimi głowy. Nie ma takiej potrzeby. Jedynym problemem Polski jest PiS u władzy, jak się PiS obali, problemy rozwiążą się same. Unia z którą PiS nas skłócił, znów spojrzy na nas łaskawym okiem.

Zarządcy zawsze lojalni


Istnieje ogromna różnica między rządzeniem a administrowaniem. Ktoś, kto rządzi bierze zarazem za swoje rządzenie odpowiedzialność. Król, cesarz, Rada Gerontów, jakikolwiek organ władzy, nawet tyran bierze za swoje decyzje odpowiedzialność. To on jest autorem rozwiązań jakie niosą dobrobyt lub klęskę poddanych. Zawsze można go wskazać palcem i odsunąć w razie niepowodzenia. W wyniku wyborów, dworskiej frondy, a w skrajnych przypadkach – rewolucji czy zamachu. Natomiast administrator... tu sprawa jest zupełnie inne. Administrator tylko administruje. Nie podejmuje żadnych ważnych decyzji, nie ponosi też w związku z tym poważniejszej odpowiedzialności. Zawsze może powiedzieć – „Ja tylko wykonywałem polecenia, nie mnie obwiniajcie za swoje problemy”. Wiemy z historii, że wielu się nawet udawało w ten sposób wyłgać od odpowiedzialności. Administrator w odróżnieniu od władcy czy właściciela nie jest też tak silnie związany z kondycją powierzonego mu odcinka. Jego wynagrodzenie nie jest zależne od dobrostanu podległych mu ludzi ani od gospodarczej prosperity. W razie plajty, zawsze może być przesunięty na inny, odpowiedzialny odcinek z równie dużym jeśli nie większym uposażeniem. Natomiast to, co powinno cechować dobrego administratora to lojalność wobec rzeczywistego władcy. Tutaj nie ma mowy o snuciu planów dotyczących wybicia się na samodzielność albo co gorsza – oszwabianiu pana. Władca winien zatem szczególnie starannie dobierać kandydatów na administratorów pod względem lojalności i najczęściej tak robi.

Nie chce czy nie może?

Przetaczające się przez Unię Europejską protesty rolników są być może kolejnym sygnałem, jak ludzie zaczynają postrzegać źródło rzeczywistej władzy w Europie. Hasła wznoszone przez protestujących są kierowane coraz częściej nie przeciwko rządom narodowym lecz przeciwko Komisji Europejskiej czy szerzej – przeciwko unijnej biurokracji. Lud wie doskonale, gdzie znajduje się źródło rzeczywistej władzy a w tym przypadku, również rzeczywistych kłopotów jakie czekają w pierwszej kolejności rolnictwo.

Po brutalnie stłumionym przez policję środowym proteście rolników w Warszawie pan premier zapowiedział, że nie będzie rozmawiał z chuliganami ale może się spotkać z rolnikami. Nie po to jednak, by prowadzić z nimi jakiekolwiek negocjacje lecz by przedstawić swój punkt widzenia. Jest to jasny i czytelny sygnał, że żadnych ustępstw nie będzie. Żadnych złudzeń panowie, Point de reveries, messieurs. Rolnicy, z którymi rozmawiałem, nie kryją rozgoryczenia. Wydaje się, że nie jest to jednak kwestia decyzji premiera. On nawet jakby chciał coś zmienić – nie może. Administratorzy nie podejmują ważnych decyzji w majątku.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Redukowanie roli kobiet w życiu publicznym do tematu aborcji jest tyleż nieuczciwe, co politycznie skuteczne

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Książę Harry ma problem



 

Polecane