WIELKOPOLSKIE LEKCJE POKORY

WIELKOPOLSKIE LEKCJE POKORY

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas ,aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie : niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamietające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później. Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

 

W miastach o nawet długiej historii, ale przecież bynajmniej nie aglomeracjach, jak Gostyń, Rawicz, Trzcianka, Miasteczko Krajeńskie, Zbąszyń, Trzemeszno czy Wolsztyn kościoły dają poczucie wspólnotowości i identyfikacji. Z całą pewnością przeciwdziałają atomizacji.

 

Każda świątynia to odrębna, nieraz długa historia. Do kościoła w Zbąszyniu chodziły dzieci i rodzice naszych małych rodaków uczestniczących w powszechnym strajku szkolnym przeciwko germanizacji – pięć lat po słynnym strajku we Wrześni. Napiszę może o tym więcej za tydzień.

 

Zbąszyńskiej wspólnocie wiernych przewodzi ksiądz dziekan Zbigniew Piotrowski. W czasie komunizmu jako kleryk, wcielony do wojska - za rządów PiS wszyscy klerycy, którzy seminaria musieli zamienić na garnizony zostali awansowani do stopnia podporucznika. Kapłan ze Zbąszynia również. Gdy wraz nim i wiceburmistrzem idziemy w pochodzie 3-Majowym z kościoła pod pomnik, myślę sobie, że taka symbioza – z jednoczesną autonomią – władzy duchowej i świeckiej w mniejszych miastach i miejscowościach jakoś nikomu nie wadzi. Po prostu jest czymś naturalnym i oczywistym.

 

Po bazylice mniejszej w Trzemesznie oprowadza mnie ksiądz prałat Piotr Kotomski. Na tym miejscu stał kościół już w XII wieku. Tak, te dziewięć stuleci uczy pokory.

 

Tak, jak modlitwa w kaplicy w Chobienicach, znajdującej się przy dużym kompleksie hotelowo- wypoczynkowym „Ostoja”. Jego właściciele bracia Lech i Jakub Jazdochowie na szczęście wiedzą, że nie tylko ciało potrzebuje wytchnienia, ale dusza też...

 

*tekst ukazał się na portalu niedziela.pl (05.05.2024)


 

POLECANE
Ekspert: Zaangażowanie Polski w sprawie zablokowania umowy z Mercosur wynosi 0,00% z ostatniej chwili
Ekspert: Zaangażowanie Polski w sprawie zablokowania umowy z Mercosur wynosi 0,00%

Porozumienie Unii Europejskiej z krajami Mercosur wciąż nie zostało zatwierdzone – i wciąż można je zablokować. Zdaniem byłego europosła Jacka Saryusza-Wolskiego, Polska ma tu do odegrania kluczową rolę, ale... nie robi nic.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec

Pogłębia się kryzys Polski 2050. Ważna postać w partii rezygnuje z ostatniej chwili
Pogłębia się kryzys Polski 2050. Ważna postać w partii rezygnuje

Pogłębia się kryzys ugrupowania Polska 2050 Szymona Hołowni. Po głośnym odejściu poseł Izabeli Bodnar, dziś poinformowano, że z pełnionej funkcji zrezygnowała sekretarz generalna partii Agnieszka Baranowska.

Nie podjęła opieki. Komunikat warszawskiego zoo gorące
"Nie podjęła opieki". Komunikat warszawskiego zoo

Warszawskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

Rekordowy atak Rosji tuż przy polskiej granicy. Ponad 700 dronów nad Ukrainą z ostatniej chwili
Rekordowy atak Rosji tuż przy polskiej granicy. Ponad 700 dronów nad Ukrainą

W nocy z wtorku na środę rosyjska armia przeprowadziła największy jak dotąd zmasowany atak na Ukrainę, wystrzeliwując aż 728 dronów i 13 rakiet. Głównym celem był Łuck w obwodzie wołyńskim, położony zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Polską.

Pilny komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Pilny komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Nad Polskę będzie napływała bardzo wilgotna masa powietrza polarnego morskiego. Na przeważającym obszarze kraju środowisko atmosferyczne zmieni się na chłodniejsze. Intensywne deszcze w centrum i na południu kraju stwarzają ryzyko powodzi, na niektórych obszarach obowiązuje III stopień zagrożenia.

Intensywne opady w Polsce. W ministerstwie sztab kryzysowy z udziałem premiera z ostatniej chwili
Intensywne opady w Polsce. W ministerstwie sztab kryzysowy z udziałem premiera

Na środę rano w siedzibie MSWiA zwołano sztab kryzysowy w związku z zapowiadaną kumulacją opadów deszczu. W posiedzeniu sztabu wziął udział premier Donald Tusk, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MSWiA Tomasz Siemoniak, minister infrastruktury Dariusz Klimczak i minister Marcin Kierwiński.

Deklaracja Hołowni. Wymowny wpis Tuska z ostatniej chwili
"Deklaracja Hołowni". Wymowny wpis Tuska

We wtorek po godz. 21 premier Donald Tusk opublikował wpis, w którym odniósł się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Pisze o "wyjaśnieniach i deklaracji".

Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony z ostatniej chwili
Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że Władimir Putin opowiada bzdury i nie szanuje ludzkiego życia. Powtórzył też, że nie jest z niego zadowolony, i potwierdził, że wyśle broń defensywną Ukrainie.

Seryjny samobójca grasuje w Rosji tylko u nas
Seryjny samobójca grasuje w Rosji

W każdy kraju – znamy to choćby z Polski – zdarzają się zagadkowe samobójstwa. Czy też tragiczne zgony w niewyjaśnionych okolicznościach. Dotyka to nieszczęście urzędników, oficerów, polityków, menedżerów. Ale w Rosji po wybuchu pełnoskalowej wojny z Ukrainą seryjny samobójca zbiera żniwo bogate jak nigdy.

REKLAMA

WIELKOPOLSKIE LEKCJE POKORY

WIELKOPOLSKIE LEKCJE POKORY

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas ,aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie : niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamietające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później. Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

 

W miastach o nawet długiej historii, ale przecież bynajmniej nie aglomeracjach, jak Gostyń, Rawicz, Trzcianka, Miasteczko Krajeńskie, Zbąszyń, Trzemeszno czy Wolsztyn kościoły dają poczucie wspólnotowości i identyfikacji. Z całą pewnością przeciwdziałają atomizacji.

 

Każda świątynia to odrębna, nieraz długa historia. Do kościoła w Zbąszyniu chodziły dzieci i rodzice naszych małych rodaków uczestniczących w powszechnym strajku szkolnym przeciwko germanizacji – pięć lat po słynnym strajku we Wrześni. Napiszę może o tym więcej za tydzień.

 

Zbąszyńskiej wspólnocie wiernych przewodzi ksiądz dziekan Zbigniew Piotrowski. W czasie komunizmu jako kleryk, wcielony do wojska - za rządów PiS wszyscy klerycy, którzy seminaria musieli zamienić na garnizony zostali awansowani do stopnia podporucznika. Kapłan ze Zbąszynia również. Gdy wraz nim i wiceburmistrzem idziemy w pochodzie 3-Majowym z kościoła pod pomnik, myślę sobie, że taka symbioza – z jednoczesną autonomią – władzy duchowej i świeckiej w mniejszych miastach i miejscowościach jakoś nikomu nie wadzi. Po prostu jest czymś naturalnym i oczywistym.

 

Po bazylice mniejszej w Trzemesznie oprowadza mnie ksiądz prałat Piotr Kotomski. Na tym miejscu stał kościół już w XII wieku. Tak, te dziewięć stuleci uczy pokory.

 

Tak, jak modlitwa w kaplicy w Chobienicach, znajdującej się przy dużym kompleksie hotelowo- wypoczynkowym „Ostoja”. Jego właściciele bracia Lech i Jakub Jazdochowie na szczęście wiedzą, że nie tylko ciało potrzebuje wytchnienia, ale dusza też...

 

*tekst ukazał się na portalu niedziela.pl (05.05.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe