Potężne uderzenie w polskie lasy. Mówi się o miliardach strat i dziesiątkach tysięcy zwolnionych pracowników

Prawie 30 mld zł rocznie utraconych przychodów, utrata pracy przez 70 tys. ludzi, likwidacja większej części ze 173 tys. firm w branży – takie według Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego miałyby być efekty wyłączenia z wycinki 20 proc. polskich lasów.
Polski las, zdjęcie poglądowe Potężne uderzenie w polskie lasy. Mówi się o miliardach strat i dziesiątkach tysięcy zwolnionych pracowników
Polski las, zdjęcie poglądowe / Wikipedia - CC BY-SA 3.0 / Tulbanov 

Wyłączenie z wycinki 20 proc. polskich lasów, zrealizowane nawet tylko częściowo, ale bez zabezpieczenia obecnego wolumenu drewna dostępnego przemysłowi drzewnemu, meblarskiemu i papierniczemu wywoła niezwykle poważne straty gospodarcze - ocenia PIGPD. Jak szacuje w swojej analizie Izba, realizacja zapisanego umowie koalicyjnej postulatu wyłączenia z wycinki 20 proc. najcenniejszych obszarów przełożyć się może nawet na 28 mld zł rocznie utraconych przychodów tych branż.

Czytaj również: Rosja sprawdza Zachód. O co chodzi z granicznymi prowokacjami

Likwidacja firm, bezrobocie

Znaczna część ze 173 tys. obecnie działających podmiotów zostanie zlikwidowana, a wszystkie poniosą znaczne straty i będą zmuszone poważnie ograniczyć produkcję, pracę może stracić ok. 70 tys. ludzi, często w miejscach o wysokim bezrobociu, w którym zakład przemysłu drzewnego bywa najważniejszym pracodawcą - ocenia PIGPD.

Izba uważa, że realizacja pomysłu wyłączenia 20 proc. obszarów leśnych z wycinki w praktyce powinno oznaczać spadek pozyskania drewna o ok. 16,5 proc. obecnego wolumenu będącego w gestii Lasów Państwowych oraz 14,9 proc. całego wolumenu krajowego. Przekłada się to na ok. 7 mln m sześc. drewna o wartości ok. 2,3 mld zł rocznie. Skutkiem ograniczenia, w ocenie Izby, będzie wzrost ceny wyrobów z drewna na rynku krajowym prawdopodobnie o ok. 15-20 proc., co dotknie wszystkie gospodarstwa domowe i podniesie poziom inflacji.

Czytaj także: Młody Ukrainiec oskarżony o podżeganie do działania na rzecz obcego wywiadu. Grozi mu dożywocie

Propozycje 

W swojej analizie PIGPD wskazuje też możliwości zachowania obecnego wolumenu dostępnego surowca drzewnego przy równoczesnym zapewnieniu ochrony obszarów leśnych uznanych za cenne przyrodniczo i społecznie.

Jednym z czynników jest ograniczenie wywozu z kraju drewna okrągłego. Według danych Izby, od 2018 r. średni roczny eksport drewna okrągłego wyniósł 4,7 mln m sześc., a import 2 mln m sześc., Nieprzetworzone drewno z Polski trafia w zdecydowanej większości na rynki unijne, głównie do Niemiec i Czech, a także w 20 proc. do Chin.

Drugim ze wskazywanych rozwiązań jest ograniczenie zużycia drewna na cele energetyczne przez energetykę zawodową. Izba szacuje, że udało by się w ten sposób przekierować do przemysłowego przerobu ok. 1,3 mln m sześc. rocznie.

Kolejnym czynnikiem ma być zwiększenie intensywności użytkowania obszarów lasów o typowo gospodarczym charakterze oraz ograniczenie ochrony biernej - rezerwatowej, tylko do lasów o pierwotnym charakterze.

Dodatkowo Izba postuluje stworzenie transparentnego i sprawiedliwego systemu sprzedaży dostępnego drewna przez Lasy Państwowe i sposobu ustalania jego cen, oraz rozłożenie procesu powiększania ilości obszarów chronionych na okres 10 lat w połączeniu z weryfikacją obowiązujących Planów Urządzania Lasów.

Ograniczenie wycinki

Podpisana 10 listopada 2023 r. przez liderów Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, PSL i Nowej Lewicy umowa koalicyjna przewiduje, że 20 proc. najcenniejszych obszarów leśnych zostanie wyłączone z wycinki, eksport nieprzetworzonego drewna zostanie ograniczony, a drewno ma służyć przede wszystkim polskim przedsiębiorcom. Zawiera też zapowiedź wprowadzenia zakazu spalania drewna w energetyce zawodowej.

Na początku stycznia 2024 r. kierownictwo resortu klimatu i środowiska podjęło decyzję o tymczasowym - półrocznym - ograniczeniu wycinki na 10 obszarach (Bieszczady, Puszcza Borecka, Puszcza Świętokrzyska, Puszcza Augustowska, Puszcza Knyszyńska, Puszcza Karpacka, Puszcza Romincka, Trójmiejski Park Krajobrazowy, a także w okolicy Iwonicza-Zdroju i Wrocławia). Informowano wówczas, że jest to ok. 1,5 proc. całych terenów leśnych z zarządzie Lasów Państwowych. W kwietniu br. wiceminister klimatu MIkołaj Dorożała wyraził w rozmowie z PAP nadzieję, że objęcie ochroną 20 proc. powierzchni leśnej w kraju uda się zakończyć w 2025 r.(PAP)


 

POLECANE
Tragiczny wypadek na granicy z Niemcami. Nie żyje Polak z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na granicy z Niemcami. Nie żyje Polak

Na polsko-niemieckim przejściu granicznym w Jędrzychowicach doszło do śmiertelnego wypadku. Po niemieckiej stronie zderzyły się trzy auta. Zginął obywatel Polski kierujący toyotą. Dwie osoby zostały ranne – informuje RMF FM.

Belgia albo Węgry. Zbigniew Ziobro ma propozycję dla prokuratury z ostatniej chwili
Belgia albo Węgry. Zbigniew Ziobro ma propozycję dla prokuratury

Pełnomocnik Zbigniewa Ziobry mec. Bartosz Lewandowski potwierdził, że Ziobro zaproponował Prokuraturze Krajowej przesłuchanie go w Brukseli lub na Węgrzech oraz zadeklarował, że stawi się na nim, by usłyszeć zarzuty.

Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta z ostatniej chwili
Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta

– Nowa konstytucja będzie próbą usystematyzowania tego, co dzieje się w Polsce – podkreślił prezydent Karol Nawrocki, pytany w wywiadzie o prace nad nową ustawą zasadniczą. Dodał, że jeśli "proces destabilizacji państwa" nie zatrzyma się – wniesie o referendum.

Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż z ostatniej chwili
Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż

Kto miałby stanąć na czele przyszłego rządu, gdyby partia Jarosława Kaczyńskiego znów doszła do władzy? Pracownia United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski postanowiła zapytać o to Polaków.

Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju tylko u nas
Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju

Nad Dnieprem wybuchła wielka afera korupcyjna, w której podejrzanymi są ludzie bliscy prezydentowi. Zapewne chodzące na podporządkowane prezydentowi SBU i DBR („ukraińskie FBI”) dużo wcześniej dowiedziały się o operacji NABU i SAP, co może wskazywać na przyczyny niedawnej próby zniszczenia przez Zełenskiego niezależności kluczowych organów antykorupcyjnych Ukrainy.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach z ostatniej chwili
Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zmianę polityki wobec udziału osób transpłciowych w kobiecych dyscyplinach – informuje Według brytyjski Daily Mail.

Cztery prawnicze głosy na zespole do spraw przeciwdziałaniu bezprawiu tylko u nas
Cztery prawnicze głosy na zespole do spraw przeciwdziałaniu bezprawiu

Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił wyrok pedofilowi, bo orzekał "neosędzia". Bulwersujący wyrok był powodem zwołania parlamentarnego zespołu ds. przeciwdziałania bezprawiu w Sejmie. W obradach wzięli udział Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Piotr Schab, sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, prokurator Andrzej Golec prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem i dr Oskar Kida.

Marsz Niepodległości 2025 z lotu ptaka. Mamy nagranie z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025 z "lotu ptaka". Mamy nagranie

Mamy nagranie przedstawiające tysiące uczestników Marszu Niepodległości na rondzie Dmowskiego w Warszawie, tuż przed rozpoczęciem pochodu.

Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe z ostatniej chwili
Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe

Komisja Europejska poinformowała, że sześć państw UE, w tym Polska, może ubiegać się o zwolnienie z relokacji migrantów.

Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji z ostatniej chwili
Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji

Jeden z uczestników zgromadzenia zorganizowanego przez środowiska lewicowe rzucił racę na schody konsulatu Stanów Zjednoczonych.

REKLAMA

Potężne uderzenie w polskie lasy. Mówi się o miliardach strat i dziesiątkach tysięcy zwolnionych pracowników

Prawie 30 mld zł rocznie utraconych przychodów, utrata pracy przez 70 tys. ludzi, likwidacja większej części ze 173 tys. firm w branży – takie według Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego miałyby być efekty wyłączenia z wycinki 20 proc. polskich lasów.
Polski las, zdjęcie poglądowe Potężne uderzenie w polskie lasy. Mówi się o miliardach strat i dziesiątkach tysięcy zwolnionych pracowników
Polski las, zdjęcie poglądowe / Wikipedia - CC BY-SA 3.0 / Tulbanov 

Wyłączenie z wycinki 20 proc. polskich lasów, zrealizowane nawet tylko częściowo, ale bez zabezpieczenia obecnego wolumenu drewna dostępnego przemysłowi drzewnemu, meblarskiemu i papierniczemu wywoła niezwykle poważne straty gospodarcze - ocenia PIGPD. Jak szacuje w swojej analizie Izba, realizacja zapisanego umowie koalicyjnej postulatu wyłączenia z wycinki 20 proc. najcenniejszych obszarów przełożyć się może nawet na 28 mld zł rocznie utraconych przychodów tych branż.

Czytaj również: Rosja sprawdza Zachód. O co chodzi z granicznymi prowokacjami

Likwidacja firm, bezrobocie

Znaczna część ze 173 tys. obecnie działających podmiotów zostanie zlikwidowana, a wszystkie poniosą znaczne straty i będą zmuszone poważnie ograniczyć produkcję, pracę może stracić ok. 70 tys. ludzi, często w miejscach o wysokim bezrobociu, w którym zakład przemysłu drzewnego bywa najważniejszym pracodawcą - ocenia PIGPD.

Izba uważa, że realizacja pomysłu wyłączenia 20 proc. obszarów leśnych z wycinki w praktyce powinno oznaczać spadek pozyskania drewna o ok. 16,5 proc. obecnego wolumenu będącego w gestii Lasów Państwowych oraz 14,9 proc. całego wolumenu krajowego. Przekłada się to na ok. 7 mln m sześc. drewna o wartości ok. 2,3 mld zł rocznie. Skutkiem ograniczenia, w ocenie Izby, będzie wzrost ceny wyrobów z drewna na rynku krajowym prawdopodobnie o ok. 15-20 proc., co dotknie wszystkie gospodarstwa domowe i podniesie poziom inflacji.

Czytaj także: Młody Ukrainiec oskarżony o podżeganie do działania na rzecz obcego wywiadu. Grozi mu dożywocie

Propozycje 

W swojej analizie PIGPD wskazuje też możliwości zachowania obecnego wolumenu dostępnego surowca drzewnego przy równoczesnym zapewnieniu ochrony obszarów leśnych uznanych za cenne przyrodniczo i społecznie.

Jednym z czynników jest ograniczenie wywozu z kraju drewna okrągłego. Według danych Izby, od 2018 r. średni roczny eksport drewna okrągłego wyniósł 4,7 mln m sześc., a import 2 mln m sześc., Nieprzetworzone drewno z Polski trafia w zdecydowanej większości na rynki unijne, głównie do Niemiec i Czech, a także w 20 proc. do Chin.

Drugim ze wskazywanych rozwiązań jest ograniczenie zużycia drewna na cele energetyczne przez energetykę zawodową. Izba szacuje, że udało by się w ten sposób przekierować do przemysłowego przerobu ok. 1,3 mln m sześc. rocznie.

Kolejnym czynnikiem ma być zwiększenie intensywności użytkowania obszarów lasów o typowo gospodarczym charakterze oraz ograniczenie ochrony biernej - rezerwatowej, tylko do lasów o pierwotnym charakterze.

Dodatkowo Izba postuluje stworzenie transparentnego i sprawiedliwego systemu sprzedaży dostępnego drewna przez Lasy Państwowe i sposobu ustalania jego cen, oraz rozłożenie procesu powiększania ilości obszarów chronionych na okres 10 lat w połączeniu z weryfikacją obowiązujących Planów Urządzania Lasów.

Ograniczenie wycinki

Podpisana 10 listopada 2023 r. przez liderów Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, PSL i Nowej Lewicy umowa koalicyjna przewiduje, że 20 proc. najcenniejszych obszarów leśnych zostanie wyłączone z wycinki, eksport nieprzetworzonego drewna zostanie ograniczony, a drewno ma służyć przede wszystkim polskim przedsiębiorcom. Zawiera też zapowiedź wprowadzenia zakazu spalania drewna w energetyce zawodowej.

Na początku stycznia 2024 r. kierownictwo resortu klimatu i środowiska podjęło decyzję o tymczasowym - półrocznym - ograniczeniu wycinki na 10 obszarach (Bieszczady, Puszcza Borecka, Puszcza Świętokrzyska, Puszcza Augustowska, Puszcza Knyszyńska, Puszcza Karpacka, Puszcza Romincka, Trójmiejski Park Krajobrazowy, a także w okolicy Iwonicza-Zdroju i Wrocławia). Informowano wówczas, że jest to ok. 1,5 proc. całych terenów leśnych z zarządzie Lasów Państwowych. W kwietniu br. wiceminister klimatu MIkołaj Dorożała wyraził w rozmowie z PAP nadzieję, że objęcie ochroną 20 proc. powierzchni leśnej w kraju uda się zakończyć w 2025 r.(PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe