Zwolnienia grupowe w QEMETICA. Powodem turecka soda i polityka klimatyczna UE

QEMETICA Soda Polska w Janikowie do końca lipca 2025 całkowicie wygasi produkcję sody. Oznacza to zwolnienia grupowe, które obejmą maksymalnie 350 osób.
Precz z Zielonym Ładem Zwolnienia grupowe w QEMETICA. Powodem turecka soda i polityka klimatyczna UE
Precz z Zielonym Ładem / fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

QEMETICA podała na swojej stronie, że utrzymanie produkcji sodowej w Janikowie stało się możliwe z trzech powodów.

Spółka skarżyła się na wysokie koszty energii wynikające z cen uprawnień do emisji CO2, które "zabijają konkurencyjność przemysłu". Drugą przyczyną była "nieuczciwa konkurencja spoza UE", a konkretnie z Turcji. QEMETICA podała, że turecka soda produkowana w oparciu o rosyjski węgiel i gaz "wyparła europejskich producentów, zdobywając już 30 proc. polskiego rynku".

Jako ostatni powód wskazano na regulacje środowiskowe, które muszą przestrzegać europejskie firmy, "podczas gdy Turcja i USA pozostają poza tymi restrykcjami".

"Potrzebujemy wsparcia"

– Próbowaliśmy wszystkiego. Od miesięcy prowadziliśmy rozmowy z naszym rządem i unijnymi instytucjami, apelując o cła wyrównawcze na turecką sodę, produkowaną z rosyjskich surowców i ochronę przed drastycznie rosnącymi kosztami energii. Alarmowaliśmy o zagrożeniu dla tysięcy miejsc pracy i kluczowej infrastruktury regionu. Nie możemy czekać dłużej – rynek i realia kosztowe zmusiły nas do tej decyzji. Każdy miesiąc to strata kilkunastu milionów złotych. Potrzebujemy konkretnego wsparcia decydentów. Jednak dotychczas –  pomimo dużego zaangażowania z wielu stron, które doceniamy – takich konkretów jeszcze nie ma – skomentował Kamil Majczak, prezes Zarządu Grupy QEMETICA. 

– Bez wprowadzenia niezbędnych zmian wznowienie produkcji w Janikowie nie będzie ekonomicznie uzasadnione. Jeśli w przyszłości pojawi się możliwość wznowienia produkcji, będziemy na to gotowi. Potrzebujemy jednak szybkiego i konkretnego wsparcia decydentów – dodał.

QEMETICA posiada trzy zakłady sodowe: w Inowrocławiu, niemieckim Stassfurcie oraz w Janikowie. Decyzja o hibernacji zakładu dotyczy tylko tej ostatniej lokalizacji.

– To bardzo trudny moment dla naszego miasta. Dotyka on nie tylko pracowników, ale również pośrednio tysięcy innych osób w regionie. Zakład sodowy przed dekady stanowił jeden z filarów lokalnej gospodarki. Naszym priorytetem jest teraz pomoc naszym mieszkańcom. Wsparcie dla projektów budowy oczyszczalni ścieków i elektrociepłowni zadeklarowali już wojewoda kujawsko-pomorski oraz marszałek województwa. Liczymy na to, że wspólnie z Qemetica znajdziemy rozwiązania, które zabezpieczą przyszłość mieszkańców – wyraził nadzieję burmistrz Janikowa Bartłomiej Jaszcz i zaapelował do rządu o zniesienie Zielonego Ładu oraz wprowadzenia cła na turecką sodę.

Warunki zwolnień

Obecnie trwają rozmowy ze związkami zawodowymi dotyczące zwolnień grupowych. Firma deklaruje wsparcie dla załogi w postaci programów przekwalifikowania pracowników, programu dobrowolnych odejść oraz warunki zwolnień grupowych "przewyższające rynkowe standardy".

Około 90 pracowników ma pozostać w zakładzie, by nadzorować proces hibernacji i utrzymać kluczowe instalacje na potrzeby zakładu i miasta, tj. elektrociepłownię oraz oczyszczalnie ścieków.

QEMETICA przekazała, że sytuacja branży chemicznej w Europie wymusza na firmie dywersyfikacje działalności i inwestowanie poza Unią Europejską, na przykład w biznes krzemionki strącanej w USA.

– Musimy szukać nowych ścieżek rozwoju, aby uniezależnić się od nieprzewidywalnych regulacji i kryzysów na rynku europejskim. Krzemionka strącana to jeden z kierunków, który pozwala nam oferować zaawansowane technologie dla międzynarodowych koncernów na przykład do produkcji nowoczesnych, ekologicznych opon.  To daje nam większą odporność na zmiany rynkowe – stwierdził prezes Majczak.

ZOBACZ TAKŻE: Jest porozumienie w PeBeKa. Manifestacja odwołana

ZOBACZ TAKŻE: Beata Szydło w PE: Rozwiązanie jest jedno, proste. Trzeba odrzucić Zielony Ład

 


 

POLECANE
Najnowszy sondaż parlamentarny. PiS i KO łeb w łeb z ostatniej chwili
Najnowszy sondaż parlamentarny. PiS i KO łeb w łeb

Koalicja Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość niemal zrównują się w najnowszym badaniu poparcia dla partii politycznych, przeprowadzonych przez pracownię Opinia24. Trzecie miejsce na podium zajęła Konfederacja.

Rubio: Straty Rosji na froncie gwałtownie wzrosły z ostatniej chwili
Rubio: Straty Rosji na froncie gwałtownie wzrosły

Szef resortu spraw zagranicznych USA Marco Rubio oświadczył, że straty ponoszone przez Rosję na froncie wojny z Ukrainą gwałtownie wzrosły od początku roku. Według niego od stycznia Rosja straciła 100 tys. żołnierzy. Wypowiedź Rubio przytoczył w piątek portal Moscow Times.

Wiadomości
Wielcy Polacy w nietypowych dziedzinach

Gdy myślimy o polskich sukcesach na arenie międzynarodowej, najczęściej przychodzą nam do głowy wybitni sportowcy, naukowcy, artyści czy politycy. To naturalne. Jednak obok wielkich i dobrze znanych nazwisk istnieje cały świat mniej typowych dziedzin, w których Polacy również błyszczą. I to często w sposób, który zaskakuje nawet osoby uważnie śledzące życie publiczne.

Ewakuacja pacjentów z OIOM. Woda wlewa się na oddział  z ostatniej chwili
Ewakuacja pacjentów z OIOM. Woda wlewa się na oddział 

Pacjenci Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej w Szpitalu Powiatowym w Giżycku (woj. warmińsko-mazurskie) zostali ewakuowani. Powodem tej decyzji były obfite opady deszczu, które doprowadziły do zalania parteru, gdzie znajduje się oddział z chorymi podłączonymi do aparatury. Pacjenci zostali przewiezieni do innych szpitali w województwie warmińsko-mazurskim. 

Dziewięciu europejskich premierów ma dość kagańca ETPCz. Napisali list z ostatniej chwili
Dziewięciu europejskich premierów ma dość kagańca ETPCz. Napisali list

Dziewięciu premierów europejskich rządów napisało list otwarty do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka o „nową interpretację” Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z 1950 r. List zainicjowały premier Włoch Giorgia Melonii oraz Danii Mette Frederiksen. Widnieje pod nim także podpis polskiego premiera Donalda Tuska.

Krzysztof Bosak o oczekiwaniach wobec Ukrainy: Zakaz tego kultu z ostatniej chwili
Krzysztof Bosak o oczekiwaniach wobec Ukrainy: Zakaz tego kultu

– Wierzymy, że pojednanie jest możliwe tylko na prawdzie, której obecnie brakuje – mówił wicemarszałek Sejmu, lider Konfederacji Krzysztof Bosak w związku z przypadającą w piątek 82. rocznicą kulminacji zbrodni wołyńskiej. – Oczekujemy zgody na ekshumacje i zaprzestania kultu zbrodniarzy – dodał.

Poseł PiS o wypowiedzi Brauna ws. Auschwitz. Czy jest zdolność koalicyjna? z ostatniej chwili
Poseł PiS o wypowiedzi Brauna ws. Auschwitz. Czy jest "zdolność koalicyjna"?

– Wypowiedź Grzegorza Brauna negująca dokonywanie ludobójstwa w Auschwitz to jest absolutny skandal – ocenił w piątek poseł PiS, b. wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Pytany o to, czy w związku z tym Braun stracił zdolność koalicyjną, poseł PiS odpowiedział, że ''nie ma takiego tematu''.

Karol Nawrocki: 11 lipca symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: 11 lipca symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA

„11 lipca 1943 r. symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA” – ocenił prezydent elekt Karol Nawrocki w mijającą w piątek 82. rocznicę kulminacji zbrodni wołyńskiej. „Dla nas, Polaków, ten dzień to czas refleksji i modlitwy, wspomnienia bestialsko zamordowanych dzieci, kobiet i starców” – dodał.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Mieszkańcy Wrocławia muszą przygotować się na poważne utrudnienia w rejonie mostu Grunwaldzkiego. Od soboty, 12 lipca, zmienia się organizacja ruchu — zarówno dla samochodów, jak i dla autobusów oraz tramwajów. Powodem jest awaria magistrali wodociągowej znajdującej się kilka metrów pod ziemią.

„Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu”. Dziś rocznica „krwawej niedzieli” na Wołyniu tylko u nas
„Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu”. Dziś rocznica „krwawej niedzieli” na Wołyniu

– Trzeba doprowadzić do penalizacji banderyzmu oraz kontynuować wywieranie nacisków na władze Ukrainy, żeby pozwoliły nam godnie pochować naszych rodaków. Na kłamstwie i przemilczeniu nigdy nie zbudujemy dobrych relacji – mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl Paweł Zdziarski, prezes stowarzyszenia „Wspólnota i pamięć”, autor książek o ukraińskim ludobójstwie na Polakach na Wołyniu.

REKLAMA

Zwolnienia grupowe w QEMETICA. Powodem turecka soda i polityka klimatyczna UE

QEMETICA Soda Polska w Janikowie do końca lipca 2025 całkowicie wygasi produkcję sody. Oznacza to zwolnienia grupowe, które obejmą maksymalnie 350 osób.
Precz z Zielonym Ładem Zwolnienia grupowe w QEMETICA. Powodem turecka soda i polityka klimatyczna UE
Precz z Zielonym Ładem / fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

QEMETICA podała na swojej stronie, że utrzymanie produkcji sodowej w Janikowie stało się możliwe z trzech powodów.

Spółka skarżyła się na wysokie koszty energii wynikające z cen uprawnień do emisji CO2, które "zabijają konkurencyjność przemysłu". Drugą przyczyną była "nieuczciwa konkurencja spoza UE", a konkretnie z Turcji. QEMETICA podała, że turecka soda produkowana w oparciu o rosyjski węgiel i gaz "wyparła europejskich producentów, zdobywając już 30 proc. polskiego rynku".

Jako ostatni powód wskazano na regulacje środowiskowe, które muszą przestrzegać europejskie firmy, "podczas gdy Turcja i USA pozostają poza tymi restrykcjami".

"Potrzebujemy wsparcia"

– Próbowaliśmy wszystkiego. Od miesięcy prowadziliśmy rozmowy z naszym rządem i unijnymi instytucjami, apelując o cła wyrównawcze na turecką sodę, produkowaną z rosyjskich surowców i ochronę przed drastycznie rosnącymi kosztami energii. Alarmowaliśmy o zagrożeniu dla tysięcy miejsc pracy i kluczowej infrastruktury regionu. Nie możemy czekać dłużej – rynek i realia kosztowe zmusiły nas do tej decyzji. Każdy miesiąc to strata kilkunastu milionów złotych. Potrzebujemy konkretnego wsparcia decydentów. Jednak dotychczas –  pomimo dużego zaangażowania z wielu stron, które doceniamy – takich konkretów jeszcze nie ma – skomentował Kamil Majczak, prezes Zarządu Grupy QEMETICA. 

– Bez wprowadzenia niezbędnych zmian wznowienie produkcji w Janikowie nie będzie ekonomicznie uzasadnione. Jeśli w przyszłości pojawi się możliwość wznowienia produkcji, będziemy na to gotowi. Potrzebujemy jednak szybkiego i konkretnego wsparcia decydentów – dodał.

QEMETICA posiada trzy zakłady sodowe: w Inowrocławiu, niemieckim Stassfurcie oraz w Janikowie. Decyzja o hibernacji zakładu dotyczy tylko tej ostatniej lokalizacji.

– To bardzo trudny moment dla naszego miasta. Dotyka on nie tylko pracowników, ale również pośrednio tysięcy innych osób w regionie. Zakład sodowy przed dekady stanowił jeden z filarów lokalnej gospodarki. Naszym priorytetem jest teraz pomoc naszym mieszkańcom. Wsparcie dla projektów budowy oczyszczalni ścieków i elektrociepłowni zadeklarowali już wojewoda kujawsko-pomorski oraz marszałek województwa. Liczymy na to, że wspólnie z Qemetica znajdziemy rozwiązania, które zabezpieczą przyszłość mieszkańców – wyraził nadzieję burmistrz Janikowa Bartłomiej Jaszcz i zaapelował do rządu o zniesienie Zielonego Ładu oraz wprowadzenia cła na turecką sodę.

Warunki zwolnień

Obecnie trwają rozmowy ze związkami zawodowymi dotyczące zwolnień grupowych. Firma deklaruje wsparcie dla załogi w postaci programów przekwalifikowania pracowników, programu dobrowolnych odejść oraz warunki zwolnień grupowych "przewyższające rynkowe standardy".

Około 90 pracowników ma pozostać w zakładzie, by nadzorować proces hibernacji i utrzymać kluczowe instalacje na potrzeby zakładu i miasta, tj. elektrociepłownię oraz oczyszczalnie ścieków.

QEMETICA przekazała, że sytuacja branży chemicznej w Europie wymusza na firmie dywersyfikacje działalności i inwestowanie poza Unią Europejską, na przykład w biznes krzemionki strącanej w USA.

– Musimy szukać nowych ścieżek rozwoju, aby uniezależnić się od nieprzewidywalnych regulacji i kryzysów na rynku europejskim. Krzemionka strącana to jeden z kierunków, który pozwala nam oferować zaawansowane technologie dla międzynarodowych koncernów na przykład do produkcji nowoczesnych, ekologicznych opon.  To daje nam większą odporność na zmiany rynkowe – stwierdził prezes Majczak.

ZOBACZ TAKŻE: Jest porozumienie w PeBeKa. Manifestacja odwołana

ZOBACZ TAKŻE: Beata Szydło w PE: Rozwiązanie jest jedno, proste. Trzeba odrzucić Zielony Ład

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe