Tak administracja Bidena ingerowała w wybory w Polsce

Portal DailySignal.com opisał w jaki sposób administracja Joe Bidena, byłego prezydenta USA, miała ingerować w wybory w Polsce.
Były Prezydent USA Joe Biden Tak administracja Bidena ingerowała w wybory w Polsce
Były Prezydent USA Joe Biden / fot. Flickr / Gage Skidmore

Jeszcze w styczniu 2024 roku obecny wiceprezydent USA J.D. Vance pisał na platformie X o sytuacji w Polsce.

Do niedawna Polska miała konserwatywny rząd. Stosując wiele nacisków dyplomatycznych i ekonomicznych, administracja Bidena (i wiele krajów europejskich) atakowała ten rząd jako antydemokratyczny. Ten rząd został niedawno zastąpiony przez globalistyczny liberalny rząd, który teraz aresztuje swoich przeciwników politycznych i zamyka debatę publiczną. (Brzmi znajomo?) W imię ochrony demokracji wykorzystują twoje podatki, aby atakować rząd, który był naszym wielkim sojusznikiem

- napisał wówczas J.D. Vance.

 

Departament Efektywności Rządowej przeprowadził audyt amerykańskiego rządu

Z kolei nowy Departament Efektywności Rządowej pod przewodnictwem Elona Muska rozpoczął w 2025 r. audyt - po objęciu urzędu prezydenta USA przez Donalda Trumpa. Jak podaje portal DailySignal.com, Agencja Rozwoju Międzynarodowego ujawniła w styczniu, że administracja Joe Bidena miała przekazywać fundusze na zmianę rządu w Polsce.

Ujawnienie milionów dolarów w wątpliwych dotacjach — w tym funduszy przeznaczonych na zmianę rządu w Polsce — pokazało, w jaki sposób pieniądze amerykańskich podatników działały w Warszawie

- czytamy na portalu DailySignal.com, który podkreśla, że "Polska jest kluczowym sojusznikiem NATO i jednym z punktów geopolitycznych położonych między Niemcami i Rosją". 

Portal przypomniał, że pod koniec 2023 r. w Polsce po wyborach parlamentarnych doszło do przejęcia władzy przez Koalicję Obywatelską i ich koalicjantów, na czele z premierem Donaldem Tuskiem.

Już wtedy mieliśmy sygnały o możliwej ingerencji administracji Joe Bidena w wybory w Polsce w 2023 roku. USAID Bidena poparło antykonserwatywną koalicję, która przejęła władzę jesienią 2023 r. pod przywództwem Donalda Tuska. Według polskiego portalu money.pl, w ciągu ostatnich pięciu lat pieniądze USAID otrzymało co najmniej 27 polskich instytucji, głównie na propagandę lewicową i działania antypisowskie

- podaje portal.

Portal DailySignal.com, przypomniał także, że "autorzy Grzegorz Wierzchołowski i Maciej Kozuszek napisali w „Gazecie Polskiej”: Za prezydentury Joe Bidena miliony dolarów amerykańskich podatników trafiły do ​​organizacji w Polsce".

W grudniu 2023 r. dwóch polskich autorów opublikowało artykuł „Jak zdemontować nieliberalną demokrację” w czasopiśmie Journal of Democracy, prowadzonym przez National Endowment for Democracy, prywatną fundację grantową w Stanach Zjednoczonych.

Artykuł miał być mapą drogową do walki z siłami konserwatywnymi i przedstawiał Polskę jako poligon doświadczalny radykalnych rozwiązań przeciwko prawicy: „Populizm jednak ma się dziś świetnie na całym świecie. Jeśli nie będziemy ścigać i karać za przestępstwa, ludzie na całym świecie mogą stać się jeszcze bardziej zobojętniali na politykę. „To sprawia, że ​​wydarzenia w Polsce są tym ważniejsze

- czytamy dalej.

Z kolei szef "Foundation for Freedom Online" Mike Benz w programie "The Joe Rogan Experience" miał potwierdzić ingerencję Stanów Zjednoczonych w polską polityk.

To świetnie wpłynęło na wynik wyborów. Dają możliwość prowadzenia czarnej propagandy, sabotażu gospodarczego i niszczenia. A Amerykanie nie potrafią tego pojąć

- powiedział Mike Benz. 

 

Jak administracja Bidena miała ingerować w wybory w Polsce?

Portal przypomniał także, że w 2021 r. kandydat na prezydenta Polski Rafał Trzaskowski zainaugurował Campus Polska.

W 2021 roku Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, a obecnie kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Polski, zainaugurował Campus Polska, coroczne wydarzenie, które stało się największym antypisowskim zgromadzeniem w Polsce. Ton wydarzenia został obnażony podczas jego ostatniej edycji w sierpniu, gdzie rozentuzjazmowany tłum, animowany przez obecnego ministra sportu Sławomira Nitrasa, krzyczał: „Pieprzyć PiS!” co stało się nieformalnym mottem wydarzenia.

Partnerami wydarzenia antykonserwatywnego było kilka organizacji pozarządowych wspieranych przez USAID, w tym Open Society George’a Sorosa, European Democracy Youth Network, Kultura Liberalna i marksistowski magazyn Krytyka Polityczna.

- czytamy na DaliSugnal.com.

Jako przykład ingerencji w polską kampanię wyborczą - do której miała dopuścić się administracja Joe Bidena - portal podaje czasopismo "Latarnik Wyborczy", które miało się zajmować "edukacją wyborców oraz wywierało presję na rzecz przechylenia wyborów na korzyść liberalnych-lewicowo partii".

Dziś wiemy, że "Latarnik Wyborczy" finansowany był przez USAID i German Marshall Fund

- podaje portal.

USAID wsparło także stronę internetową Election Travel Office, która promowała praktykę „turystyki wyborczej”. Ta strategia była sprytna: jeśli „właściwa” grupa wyborców oddała głosy w okręgach innych niż te, w których byli pierwotnie zarejestrowani, mogło to wzmocnić pozycję kandydatów opozycji antykonserwatywnej. Inicjatywa ta spotkała się z dużym poparciem ze strony mediów przychylnych opozycji

Ponadto, Bidena w USA Ambasador USA w Polsce, Mark Brzeziński, popierał koalicję postkomunistyczno-liberalną, która była postrzegana jako popierająca odejście od konserwatywnej partii PiS, zwłaszcza gdy nowy lewicowy rząd podejmował autorytarne kroki, takie jak nielegalne przejęcie mediów publicznych

- czytamy dalej.

Według portalu DailySignal.com, "celem interwencji w wybory w Polsce nie było promowanie demokracji, lecz przekształcenie polskiego społeczeństwa zgodnie z liberalnym amerykańskim establishmentem".

Amerykańscy Demokraci odnieśli ogromne korzyści: zyskali uległego sojusznika z NATO, który mógł przeciwstawić się wpływom Trumpa, osłabili siły konserwatywne w Europie i prawdopodobnie ułatwili pozyskanie setek milionów dolarów na kontrakty klimatyczne i technologiczne w Polsce dla przychylnych Demokratom Stanów Zjednoczonych. korporacje

- ocenił portal.

 

Czym jest portal Daily Signal?

Daily Signal to konserwatywna amerykańska strona internetowa z wiadomościami i komentarzami politycznymi, założona w czerwcu 2014 r. Strona internetowa koncentruje się na polityce, polityce i kulturze oraz oferuje komentarze polityczne z konserwatywnej perspektywy.

Daily Signal był projektem The Heritage Foundation, konserwatywnego think tanku z siedzibą w Waszyngtonie, od momentu jego uruchomienia w 2014 r. do 3 czerwca 2024 r., kiedy stał się niezależną publikacją z własną radą dyrektorów i kierownictwem.

Warto przypomnieć, że Heritage Foundation to jeden z najbardziej wpływowych konserwatywnych think tanków na świecie. Ufundowana w 1973, jej siedzibą jest Waszyngton. Misja Heritage Fundation obejmuje "formułowanie i promocję konserwatywnego punktu widzenia opartego na zasadach wolnego rynku, ograniczonego rządu, wolności indywidualnej, tradycyjnych amerykańskich wartościach oraz bezpieczeństwa narodowego."

 

 


 

POLECANE
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla

W czwartek Władimir Putin powiedział prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w rozmowie telefonicznej w czwartek, że Moskwa nie zrezygnuje z celów, jakie sobie postawiła dotyczących wojny na Ukrainie.

REKLAMA

Tak administracja Bidena ingerowała w wybory w Polsce

Portal DailySignal.com opisał w jaki sposób administracja Joe Bidena, byłego prezydenta USA, miała ingerować w wybory w Polsce.
Były Prezydent USA Joe Biden Tak administracja Bidena ingerowała w wybory w Polsce
Były Prezydent USA Joe Biden / fot. Flickr / Gage Skidmore

Jeszcze w styczniu 2024 roku obecny wiceprezydent USA J.D. Vance pisał na platformie X o sytuacji w Polsce.

Do niedawna Polska miała konserwatywny rząd. Stosując wiele nacisków dyplomatycznych i ekonomicznych, administracja Bidena (i wiele krajów europejskich) atakowała ten rząd jako antydemokratyczny. Ten rząd został niedawno zastąpiony przez globalistyczny liberalny rząd, który teraz aresztuje swoich przeciwników politycznych i zamyka debatę publiczną. (Brzmi znajomo?) W imię ochrony demokracji wykorzystują twoje podatki, aby atakować rząd, który był naszym wielkim sojusznikiem

- napisał wówczas J.D. Vance.

 

Departament Efektywności Rządowej przeprowadził audyt amerykańskiego rządu

Z kolei nowy Departament Efektywności Rządowej pod przewodnictwem Elona Muska rozpoczął w 2025 r. audyt - po objęciu urzędu prezydenta USA przez Donalda Trumpa. Jak podaje portal DailySignal.com, Agencja Rozwoju Międzynarodowego ujawniła w styczniu, że administracja Joe Bidena miała przekazywać fundusze na zmianę rządu w Polsce.

Ujawnienie milionów dolarów w wątpliwych dotacjach — w tym funduszy przeznaczonych na zmianę rządu w Polsce — pokazało, w jaki sposób pieniądze amerykańskich podatników działały w Warszawie

- czytamy na portalu DailySignal.com, który podkreśla, że "Polska jest kluczowym sojusznikiem NATO i jednym z punktów geopolitycznych położonych między Niemcami i Rosją". 

Portal przypomniał, że pod koniec 2023 r. w Polsce po wyborach parlamentarnych doszło do przejęcia władzy przez Koalicję Obywatelską i ich koalicjantów, na czele z premierem Donaldem Tuskiem.

Już wtedy mieliśmy sygnały o możliwej ingerencji administracji Joe Bidena w wybory w Polsce w 2023 roku. USAID Bidena poparło antykonserwatywną koalicję, która przejęła władzę jesienią 2023 r. pod przywództwem Donalda Tuska. Według polskiego portalu money.pl, w ciągu ostatnich pięciu lat pieniądze USAID otrzymało co najmniej 27 polskich instytucji, głównie na propagandę lewicową i działania antypisowskie

- podaje portal.

Portal DailySignal.com, przypomniał także, że "autorzy Grzegorz Wierzchołowski i Maciej Kozuszek napisali w „Gazecie Polskiej”: Za prezydentury Joe Bidena miliony dolarów amerykańskich podatników trafiły do ​​organizacji w Polsce".

W grudniu 2023 r. dwóch polskich autorów opublikowało artykuł „Jak zdemontować nieliberalną demokrację” w czasopiśmie Journal of Democracy, prowadzonym przez National Endowment for Democracy, prywatną fundację grantową w Stanach Zjednoczonych.

Artykuł miał być mapą drogową do walki z siłami konserwatywnymi i przedstawiał Polskę jako poligon doświadczalny radykalnych rozwiązań przeciwko prawicy: „Populizm jednak ma się dziś świetnie na całym świecie. Jeśli nie będziemy ścigać i karać za przestępstwa, ludzie na całym świecie mogą stać się jeszcze bardziej zobojętniali na politykę. „To sprawia, że ​​wydarzenia w Polsce są tym ważniejsze

- czytamy dalej.

Z kolei szef "Foundation for Freedom Online" Mike Benz w programie "The Joe Rogan Experience" miał potwierdzić ingerencję Stanów Zjednoczonych w polską polityk.

To świetnie wpłynęło na wynik wyborów. Dają możliwość prowadzenia czarnej propagandy, sabotażu gospodarczego i niszczenia. A Amerykanie nie potrafią tego pojąć

- powiedział Mike Benz. 

 

Jak administracja Bidena miała ingerować w wybory w Polsce?

Portal przypomniał także, że w 2021 r. kandydat na prezydenta Polski Rafał Trzaskowski zainaugurował Campus Polska.

W 2021 roku Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, a obecnie kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Polski, zainaugurował Campus Polska, coroczne wydarzenie, które stało się największym antypisowskim zgromadzeniem w Polsce. Ton wydarzenia został obnażony podczas jego ostatniej edycji w sierpniu, gdzie rozentuzjazmowany tłum, animowany przez obecnego ministra sportu Sławomira Nitrasa, krzyczał: „Pieprzyć PiS!” co stało się nieformalnym mottem wydarzenia.

Partnerami wydarzenia antykonserwatywnego było kilka organizacji pozarządowych wspieranych przez USAID, w tym Open Society George’a Sorosa, European Democracy Youth Network, Kultura Liberalna i marksistowski magazyn Krytyka Polityczna.

- czytamy na DaliSugnal.com.

Jako przykład ingerencji w polską kampanię wyborczą - do której miała dopuścić się administracja Joe Bidena - portal podaje czasopismo "Latarnik Wyborczy", które miało się zajmować "edukacją wyborców oraz wywierało presję na rzecz przechylenia wyborów na korzyść liberalnych-lewicowo partii".

Dziś wiemy, że "Latarnik Wyborczy" finansowany był przez USAID i German Marshall Fund

- podaje portal.

USAID wsparło także stronę internetową Election Travel Office, która promowała praktykę „turystyki wyborczej”. Ta strategia była sprytna: jeśli „właściwa” grupa wyborców oddała głosy w okręgach innych niż te, w których byli pierwotnie zarejestrowani, mogło to wzmocnić pozycję kandydatów opozycji antykonserwatywnej. Inicjatywa ta spotkała się z dużym poparciem ze strony mediów przychylnych opozycji

Ponadto, Bidena w USA Ambasador USA w Polsce, Mark Brzeziński, popierał koalicję postkomunistyczno-liberalną, która była postrzegana jako popierająca odejście od konserwatywnej partii PiS, zwłaszcza gdy nowy lewicowy rząd podejmował autorytarne kroki, takie jak nielegalne przejęcie mediów publicznych

- czytamy dalej.

Według portalu DailySignal.com, "celem interwencji w wybory w Polsce nie było promowanie demokracji, lecz przekształcenie polskiego społeczeństwa zgodnie z liberalnym amerykańskim establishmentem".

Amerykańscy Demokraci odnieśli ogromne korzyści: zyskali uległego sojusznika z NATO, który mógł przeciwstawić się wpływom Trumpa, osłabili siły konserwatywne w Europie i prawdopodobnie ułatwili pozyskanie setek milionów dolarów na kontrakty klimatyczne i technologiczne w Polsce dla przychylnych Demokratom Stanów Zjednoczonych. korporacje

- ocenił portal.

 

Czym jest portal Daily Signal?

Daily Signal to konserwatywna amerykańska strona internetowa z wiadomościami i komentarzami politycznymi, założona w czerwcu 2014 r. Strona internetowa koncentruje się na polityce, polityce i kulturze oraz oferuje komentarze polityczne z konserwatywnej perspektywy.

Daily Signal był projektem The Heritage Foundation, konserwatywnego think tanku z siedzibą w Waszyngtonie, od momentu jego uruchomienia w 2014 r. do 3 czerwca 2024 r., kiedy stał się niezależną publikacją z własną radą dyrektorów i kierownictwem.

Warto przypomnieć, że Heritage Foundation to jeden z najbardziej wpływowych konserwatywnych think tanków na świecie. Ufundowana w 1973, jej siedzibą jest Waszyngton. Misja Heritage Fundation obejmuje "formułowanie i promocję konserwatywnego punktu widzenia opartego na zasadach wolnego rynku, ograniczonego rządu, wolności indywidualnej, tradycyjnych amerykańskich wartościach oraz bezpieczeństwa narodowego."

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe