Sprośne sms-y do podwładnych, mobbing, próby korupcji. Oskarżenia wobec rektora uczelni w Siedlcach i znajomego gen. Stróżyka

"Wirtualna Polska" opublikowała w czwartek szokujące wyniki śledztwa ws. rektora Uniwersytetu w Siedlcach – profesora Mirosława Minkiny, byłego pułkownika Wojskowych Służb Informacyjnych.
Prof. Mirosław Minkina Sprośne sms-y do podwładnych, mobbing, próby korupcji. Oskarżenia wobec rektora uczelni w Siedlcach i znajomego gen. Stróżyka
Prof. Mirosław Minkina / screen YT - Uniwersytet w Siedlcach

Szokujące doniesienia ws. profesora

Erotyczne wiadomości do podwładnych, próba korupcji, szykanowanie pracowników oraz wprowadzenie jednowładztwa na uczelni poprzez uniemożliwienie konkurentce startu w wyborach. Wirtualna Polska przedstawia efekty kilkumiesięcznego śledztwa dotyczącego Uniwersytetu w Siedlcach i jego rektora – pułkownika profesora Mirosława Minkiny

– czytamy w głośnej publikacji "Wirtualnej Polski" w czwartek.

Szokujący materiał dot. prof. Mirosława Minkiny, który od 2020 r. jest rektorem Uniwersytetu w Siedlcach. Piastujący obecnie wysoką funkcję na uczelni profesor jest byłym wojskowym – pułkownikiem Wojskowych Służb Informacyjnych, działał w wywiadzie.

Szokujące sms-y i komentarze

Minkina miał wysyłać swoim podwładnym wulgarne sms-y o seksualnym podtekście. Gdy jedna z pracownic uczelni powiadomiła go o fatalnym samopoczuciu po szczepieniu [prawdopodobnie przeciw Covid-19 – red.], profesor miał odpisać, że jak jej "wyliże ci**ę, to jej się poprawi". 

To nie pierwsza wiadomość tego typu, którą dostałam od rektora. Tę konkretną zignorowałam, nie miałam siły odpisywać. Gdy wróciłam do pracy, powiedziałam rektorowi, że to jest żenujące i nie życzę sobie otrzymywać takich wiadomości. Rektor zbył to śmiechem, spytał, dlaczego jestem taka niewinna

– przekazała pracownica. 

To erotoman, który nie szanuje kobiet. O jednej z pracownic powiedział mi: "A widzisz, jak dobrze pracuje. A wczoraj mi zaproponowała, żebym ją wziął na stole". Kiedyś poinformowałam go, że wyjeżdżam na weekend. Powiedział: "Jak się wybzykasz, to do mnie zadzwoń"

– opowiada inna kobieta, która miała pracować z prof. Minkinem.

WP.PL twierdzi również, że jest w posiadaniu udokumentowanej wiadomości rektora do kobiety pracującej na uniwersytecie, w której jest "zdjęcie młodej kobiety uprawiającej seks w samochodzie z podpisem 'choroba lokomocyjna'". Ponadto redakcja ma być w posiadaniu nagrania sytuacji, gdy prof. Minkina miał komentować jedzenie loda przez inną pracowniczkę "jednoznacznie wiążąc konsumpcję z czynnością seksualną".

Stanowisko prof. Minkina

Jak podaje "Wirtualna Polska", pytany o sprośną wiadomość SMS do podwładnej, prof. Minkina tłumaczył się, że "to była żartobliwa konwencja rozmowy i nie chciał nikogo urazić". Zapytany, czy kobieta miała prawo poczuć się urażona, odparł:

Nie, nie miała prawa. (...) to rozmowa prywatna, a konwencja rozmów z tą pracowniczką była luźna i niekiedy o podtekście seksualnym.

Pytany o sytuację z konsumpcją loda, odpowiada:

To jednorazowa sytuacja. To był żart. 

Oskarżenia korupcyjne

Mamy nagranie, na którym Minkina w zamian za poparcie w wyborach rektorskich oferuje jednemu z wykładowców dodatkowo płatne stanowisko oraz zatrudnienie jego żony

– podaje "Wirtualna Polska". Prof. Minkina zapytany o tę sprawę odparł, że "to była propozycja" i "wszyscy tak robią w kampanii wyborczej". 

Nie widzę w tym żadnego przekupstwa. Nie uzależniałem dania tych stanowisk od poparcia

– przekazał profesor. 

"Boją się mówić"

O rektorze Minkinie większość osób, z którymi rozmawiamy, boi się mówić pod nazwiskiem. Właściwie wszyscy powtarzają, że obawiają się jego wpływów (...) Pracownicy nam o tym mówią: widują Minkinę w towarzystwie prokuratorów, policjantów, znanych prawników. Nie chcą więc z nim zadzierać

– pisze "Wirtualna Polska". Serwis podkreśla, że prof. Minkina był funkcjonariuszem WSI, a jego naukowym podopiecznym był Jarosław Stróżyk, obecny szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

 

 

 

 


 

POLECANE
Nowy sondaż prezydencki. Poparcie dla Nawrockiego wystrzeliło gorące
Nowy sondaż prezydencki. Poparcie dla Nawrockiego wystrzeliło

Karol Nawrocki notuje ogromny wzrost poparcia - aż o 4 punkty procentowe – wynika z nowego sondażu prezydenckiego pracowni Opinia24 dla TVN24.

Nasze firmy bankrutują, śmiejecie się nam w twarz!. Gorąco na posiedzeniu komisji ws. Czystego Powietrza pilne
"Nasze firmy bankrutują, śmiejecie się nam w twarz!". Gorąco na posiedzeniu komisji ws. "Czystego Powietrza"

"Ja nie śpię po nocach!" krzyczała w kierunku min. Henning Kloski przedstawicielka przedsiębiorców, dodając, że wielu z nich znajduje się obecnie na skraju bankructwa. "To są oszczerstwa, które po raz kolejny rzucacie nam w twarz" - dodała w odpowiedzi na zarzut, że przedsiębiorcy biorący udział w programie "Czyste Powietrze" dopuszczali się nieprawidłowości i dlatego program został zawieszony, a wypłaty wstrzymane.

Marsz Niepodległości ze statusem zgromadzenia cyklicznego z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości ze statusem zgromadzenia cyklicznego

Odebrano decyzję wojewody mazowieckiego o przyznaniu Marszowi Niepodległości statusu zgromadzenia cyklicznego na lata 2025-2027. Decyzja władz ma związek z nadchodzącymi wyborami?

Polska nie zarejestrowała małżeństwa gejów, teraz za to zapłaci Wiadomości
Polska nie zarejestrowała małżeństwa gejów, teraz za to zapłaci

Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) uznał w ogłoszonym w czwartek wyroku, że nie rejestrując zawartego w Wielkiej Brytanii małżeństwa osób tej samej płci, Polska złamała artykuł 8. Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.

Z Odry wyłowiono setki kilogramów śniętych ryb z ostatniej chwili
Z Odry wyłowiono setki kilogramów śniętych ryb

Ponad półtorej tony śniętych ryb wyłowiono w ostatnich dniach z Odry oraz Kanału Gliwickiego. Przyczyną może być groźny wirus CyHV-2.

Policjant użył gazu wobec Barbary Nowackiej. Grozi mu 10 lat więzienia Wiadomości
Policjant użył gazu wobec Barbary Nowackiej. Grozi mu 10 lat więzienia

Prokuratura Okręgowa w Warszawie podjęła decyzję w sprawie policjanta Dawida B., który użył gazu pieprzowego wobec posłanki Barbary Nowackiej podczas demonstracji Strajku Kobiet w listopadzie 2020 r. w Warszawie. Demonstrujący protestowali wówczas przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który zdecydował o zaostrzeniu prawa aborcyjnego.

Wąska nisza, prosty napis. Tak wygląda grób papieża Franciszka z ostatniej chwili
Wąska nisza, prosty napis. Tak wygląda grób papieża Franciszka

Watykan opublikował w czwartek zdjęcie grobu w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej, w którym w sobotę zostanie pochowany papież Franciszek.

Węgry chcą opuścić UE? Orban stanowczo polityka
Węgry chcą opuścić UE? Orban stanowczo

Gdyby w 2004 roku UE wyglądała tak jak teraz, to Węgry prawdopodobnie nie wstąpiłby do Wspólnoty - powiedział Viktor Orban podczas forum zorganizowanego przez partię Fidesz w Pilisvoeroesvar pod Budapesztem.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi pilne
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

W wyniku awarii magistrali wodociągowej w Łodzi w czwartek woda zalała boisko sportowe, podziemny parking i piwnice w blokach, a także chodniki i ulice na Karolewie. Jak poinformował ZWiK wypływ wody był tak gwałtowny, że w dużej części miasta był odczuwalny spadek ciśnienia w sieci.

TVN nie na sprzedaż. Warner Bros. Discovery rusza z nowym projektem z ostatniej chwili
TVN nie na sprzedaż. Warner Bros. Discovery rusza z nowym projektem

Po miesiącach plotek Warner Bros. Discovery rezygnuje ze zbycia TVN. Tymczasem podjęto decyzję o uruchomieniu nowej platformy TVN24+.

REKLAMA

Sprośne sms-y do podwładnych, mobbing, próby korupcji. Oskarżenia wobec rektora uczelni w Siedlcach i znajomego gen. Stróżyka

"Wirtualna Polska" opublikowała w czwartek szokujące wyniki śledztwa ws. rektora Uniwersytetu w Siedlcach – profesora Mirosława Minkiny, byłego pułkownika Wojskowych Służb Informacyjnych.
Prof. Mirosław Minkina Sprośne sms-y do podwładnych, mobbing, próby korupcji. Oskarżenia wobec rektora uczelni w Siedlcach i znajomego gen. Stróżyka
Prof. Mirosław Minkina / screen YT - Uniwersytet w Siedlcach

Szokujące doniesienia ws. profesora

Erotyczne wiadomości do podwładnych, próba korupcji, szykanowanie pracowników oraz wprowadzenie jednowładztwa na uczelni poprzez uniemożliwienie konkurentce startu w wyborach. Wirtualna Polska przedstawia efekty kilkumiesięcznego śledztwa dotyczącego Uniwersytetu w Siedlcach i jego rektora – pułkownika profesora Mirosława Minkiny

– czytamy w głośnej publikacji "Wirtualnej Polski" w czwartek.

Szokujący materiał dot. prof. Mirosława Minkiny, który od 2020 r. jest rektorem Uniwersytetu w Siedlcach. Piastujący obecnie wysoką funkcję na uczelni profesor jest byłym wojskowym – pułkownikiem Wojskowych Służb Informacyjnych, działał w wywiadzie.

Szokujące sms-y i komentarze

Minkina miał wysyłać swoim podwładnym wulgarne sms-y o seksualnym podtekście. Gdy jedna z pracownic uczelni powiadomiła go o fatalnym samopoczuciu po szczepieniu [prawdopodobnie przeciw Covid-19 – red.], profesor miał odpisać, że jak jej "wyliże ci**ę, to jej się poprawi". 

To nie pierwsza wiadomość tego typu, którą dostałam od rektora. Tę konkretną zignorowałam, nie miałam siły odpisywać. Gdy wróciłam do pracy, powiedziałam rektorowi, że to jest żenujące i nie życzę sobie otrzymywać takich wiadomości. Rektor zbył to śmiechem, spytał, dlaczego jestem taka niewinna

– przekazała pracownica. 

To erotoman, który nie szanuje kobiet. O jednej z pracownic powiedział mi: "A widzisz, jak dobrze pracuje. A wczoraj mi zaproponowała, żebym ją wziął na stole". Kiedyś poinformowałam go, że wyjeżdżam na weekend. Powiedział: "Jak się wybzykasz, to do mnie zadzwoń"

– opowiada inna kobieta, która miała pracować z prof. Minkinem.

WP.PL twierdzi również, że jest w posiadaniu udokumentowanej wiadomości rektora do kobiety pracującej na uniwersytecie, w której jest "zdjęcie młodej kobiety uprawiającej seks w samochodzie z podpisem 'choroba lokomocyjna'". Ponadto redakcja ma być w posiadaniu nagrania sytuacji, gdy prof. Minkina miał komentować jedzenie loda przez inną pracowniczkę "jednoznacznie wiążąc konsumpcję z czynnością seksualną".

Stanowisko prof. Minkina

Jak podaje "Wirtualna Polska", pytany o sprośną wiadomość SMS do podwładnej, prof. Minkina tłumaczył się, że "to była żartobliwa konwencja rozmowy i nie chciał nikogo urazić". Zapytany, czy kobieta miała prawo poczuć się urażona, odparł:

Nie, nie miała prawa. (...) to rozmowa prywatna, a konwencja rozmów z tą pracowniczką była luźna i niekiedy o podtekście seksualnym.

Pytany o sytuację z konsumpcją loda, odpowiada:

To jednorazowa sytuacja. To był żart. 

Oskarżenia korupcyjne

Mamy nagranie, na którym Minkina w zamian za poparcie w wyborach rektorskich oferuje jednemu z wykładowców dodatkowo płatne stanowisko oraz zatrudnienie jego żony

– podaje "Wirtualna Polska". Prof. Minkina zapytany o tę sprawę odparł, że "to była propozycja" i "wszyscy tak robią w kampanii wyborczej". 

Nie widzę w tym żadnego przekupstwa. Nie uzależniałem dania tych stanowisk od poparcia

– przekazał profesor. 

"Boją się mówić"

O rektorze Minkinie większość osób, z którymi rozmawiamy, boi się mówić pod nazwiskiem. Właściwie wszyscy powtarzają, że obawiają się jego wpływów (...) Pracownicy nam o tym mówią: widują Minkinę w towarzystwie prokuratorów, policjantów, znanych prawników. Nie chcą więc z nim zadzierać

– pisze "Wirtualna Polska". Serwis podkreśla, że prof. Minkina był funkcjonariuszem WSI, a jego naukowym podopiecznym był Jarosław Stróżyk, obecny szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe