Nowa debata prezydencka w TV Republika. Pytania będzie zadawał Rafał Brzoska

Co musisz wiedzieć?
- Telewizja Republika organizuje kolejną debatę w ramach kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi 2025.
- Pytania w debacie jako ekspert zada szef InPostu Rafał Brzoska.
- Rafał Brzoska jeszcze niedawno współpracował z Donaldem Tuskiem w zakresie tzw. deregulacji.
Informujemy, że jednym z ekspertów zadających pytania kandydatom będzie prezes InPost Rafał Brzoska
– informuje jednocześnie Republika.
Debaty TV Republika
Dotychczas TV Republika przeprowadziła w kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi dwie debaty. Jedną na rynku w Końskich, kiedy to TV Republika nie została dopuszczona do debaty organizowanej – tu zdania są podzielone – przez sztab Rafała Trzaskowskiego lub przez TVP. I drugą w siedzibie stacji.
Teraz organizuje kolejną.
- "Archeologiczne odkrycie wszech czasów". Wstrzymano aukcję prawdziwego skarbu
- "Czy wam nie wstyd?". Burza w sieci po emisji programu TVN
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat
- "Tak wyssane z palca informacje". Burza w sieci po emisji programu TVN
- Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Jest komunikat Straży Granicznej
- Potężne uderzenie Donalda Trumpa w gospodarkę Niemiec. Niemcy szukają alternatyw
Rafał Brzoska
Rafał Brzoska to polski przedsiębiorca, menedżer, inwestor i mecenas start-upów, filantrop; założyciel i prezes InPost oraz inwestor FoodWell.
Kilka miesięcy temu podjął się współpracy z rządem Donalda Tuska w zakresie "deregulacji gospodarki". Przed nim podejmowano wiele takich prób i powstało wiele projektów. Jeden z projektów, opracowany za rządów Zjednoczonej Prawicy, był nawet procedowany na posiedzeniu rządu Tuska. Ostatecznie Rafał Brzoska opuścił tzw. zespół ds. regulacji.
W jego opinii polskie przepisy są bardziej korzystne dla zagranicznych korporacji niż dla rodzimych przedsiębiorstw. Uważa, że "jesteśmy tylko biorcami narzuconych przez Brukselę przepisów, które ograniczają naszą konkurencyjność". Jako przykład wskazał mechanizm cen transferowych, pozwalający zagranicznym koncernom na wyprowadzanie części zysków, co skutkuje zmniejszeniem podstawy opodatkowania w Polsce.