Niemcy zdążyli z pomnikiem "Pamięci dla Polski". Ale zapomnieli go odsłonić

Tymczasowy pomnik ku czci ofiar napaści Niemiec na Polskę w 1939 r. miał stanąć w centrum Berlina. Prace wykonywano w ekspresowym tempie, ale udało się zdążyć przed wskazywaną datą. „Kamień Pamięci dla Polski 1939–1945” został ustawiony. Problem w tym, że politycy zapomnieli o nim lub nie mieli czasu go odsłonić.
Berlin
Berlin / Pixabay

 

Co musisz wiedzieć?

  • W centrum Berlina miał stanąć prowizoryczny pomnik poświęcony ofiarom wojny i niemieckiej okupacji 1939–1945.
  • Zarówno Warszawa, jak i część działaczy oraz polityków w Niemczech zabiegało o taki monument.
  • Tymczasowy pomnik, jako "Kamień Pamięci dla Polski", stanął na przeciwko Bundestagu.
  • Miał być odsłonięty 8 maja, ale politycy zapomnieli o nim lub nie mieli czasu, by go odsłonić.

 

Pomnik ofiar wojny i niemieckiej okupacji 1939–1945

Kilka tygodni temu Claudia Roth, niemiecka minister ds. kultury i mediów w rządzie Olafa Scholza, zapewniała w dw.com, że „upamiętnienie w centrum Berlina i pamięć (o ofiarach) okupacyjnego terroru narodowo-socjalistycznych Niemiec w Polsce jest dla niej bardzo ważną sprawą”.

Rząd Scholza wielokrotnie deklarował budowę pomnika. Zwykle robił to po powtarzających się od lat naciskach Warszawy i na deklaracjach się kończyło. A sprawa ciągnie się od 2017 r., kiedy to, jak przypomniał portal dw.com, „grupa propolsko nastawionych niemieckich naukowców, działaczy społecznych i byłych polityków zaapelowała o utworzenie monumentu upamiętniającego polskie ofiary wojny i niemieckiej okupacji 1939–1945”.

 

Zdążyć przed 8 maja

Niemieckie media zdążyły już zapowiedzieć, że w tym roku nie ma szans na realizację pomnika. Powodem miały być względy budżetowe, jednak „propolsko nastawieni działacze” wrócili do pomysłu sprzed ośmiu lat. Zaangażowali się zatem „w powstanie prowizorycznego pomnika na przypadającą w maju 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej”. Tymczasowość pomnika odgrywała przy tym mniejszą rolę, ważne, jak twierdziły władze, by zdążyć przed 8 maja, czyli rocznicą zakończenia II wojny światowej.

Jak można było przeczytać na stronie dw.com, „w ostatnich miesiącach przeprowadzono dyplomatyczną ofensywę”, a władze Berlina w niezwykle szybkim trybie umożliwiły ustawienie głazu, czyli tymczasowego pomnika, vis-à-vis Bundestagu. 

 

Kiedy odsłonią pomnik? 

Problem w tym, że nikt nie pamiętał, żeby go odsłonić, lub nie miał na to czasu. Niemiecki rząd krystalizował się dłużej, niż zakładano, a gdy już powstał, miał inne rzeczy na głowie. Odsłonięcie pomnika przełożono na inny termin. Jeszcze nie wiadomo, na jaki. 


 

POLECANE
Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł

Rodzice i opiekunowie mają czas tylko do końca listopada, aby zgłosić się po 300-złotowe świadczenie z programu „Dobry Start”. To jednorazowa wypłata na wyposażenie dzieci w niezbędne materiały szkolne. Wnioski przyjmowane są wyłącznie online.

Wojsko dostaje instrukcje ws. pseudokibiców. Kibice pytają: „Zemsta Tuska?” pilne
Wojsko dostaje instrukcje ws. "pseudokibiców". Kibice pytają: „Zemsta Tuska?”

Według dowództwa armii ostrzeżenia dotyczące „środowisk pseudokibiców” wynikają z "sygnałów służb specjalnych" o możliwej infiltracji i wykorzystaniu tych środowisk w działaniach dywersyjnych.

Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon Wiadomości
Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon

Francuskie służby od miesięcy ostrzegały, że w przepełnionym więzieniu w Dijon gwałtownie spada poziom zabezpieczeń. Teraz ich obawy się potwierdziły: dwóch osadzonych zdołało przepiłować kraty i zniknąć.

Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza z ostatniej chwili
Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza

54 proc. Niemców uważa, że koalicja rządowa pod wodzą kanclerza Friedricha Merza rozpadnie się do 2029 roku - wynika z sondażu Instytutu Insa, opublikowanego w czwartek w „Bildzie”.

Ukrainiec zatrzymany w sprawie dywersji na kolei wychodzi na wolność. Miał 46 paszportów z ostatniej chwili
Ukrainiec zatrzymany w sprawie dywersji na kolei wychodzi na wolność. Miał 46 paszportów

Prokuratura zaskarżyła decyzję sądu, który nie zgodził się na areszt 34-letniego obywatela Ukrainy posiadającego 46 rosyjskich paszportów, wskazując w zażaleniu, że postanowienie "obraża przepisy".

Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat z ostatniej chwili
Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat

W czwartek po południu w woj. łódzkim nastąpiła poważna awaria sieci energetycznej. Na skutek potężnego ataku zimy bez prądu pozostaje ponad 16 tys. gospodarstw domowych i firm z okolic gmin Sieradz, Łask, Poddębice, Zadzim, Błaszki, Warta. PGE Dystrybucja wydała komunikat.

Skandal w Brazylii. Studentka aresztowana, bo nie spodobała jej się wchodząca do toalety transkobieta tylko u nas
Skandal w Brazylii. Studentka aresztowana, bo nie spodobała jej się wchodząca do toalety "transkobieta"

Kolejny skandal w Brazylii! Studentka została aresztowana po tym, jak skonfrontowała się z mężczyzną, który nachodził damskie toalety. Mężczyzna jednak uważa, że ma do tego prawo jako „osoba niebinarna”, a kobiecie, która zwyzywała go za korzystanie z żeńskiej łazienki, grozi więzienie.

Żydowska agencja prasowa powtarza kłamstwo o 200 tys. Żydów zamordowanych przez Polaków pilne
Żydowska agencja prasowa powtarza kłamstwo o "200 tys. Żydów zamordowanych przez Polaków"

Artykuł opublikowany w „Jewish Telegraphic Agency” odnosi się do wystąpienia ambasadora USA w Polsce Thomasa Rose’a oraz przedstawia własny pogląd na dyskusję o odpowiedzialności Polaków za wydarzenia związane z Zagładą. Krytykując słowa ambasadora, autor tekstu JTA przedstawia własny, jednostronny obraz relacji polsko-żydowskich, ignorując kwestię okupacji niemieckiej, umniejszając udział Polaków w ratowaniu Żydów i kładąc akcent m.in. na marginalne przypadki szmalcownictwa.

Prezydent Nawrocki wydał oświadczenie: 11 ustaw podpisanych, dwie zawetowane. Mocny apel do rządu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki wydał oświadczenie: 11 ustaw podpisanych, dwie zawetowane. Mocny apel do rządu

W czwartek wieczorem prezydent Karol Nawrocki ogłosił decyzje dotyczące 13 ustaw przekazanych z parlamentu: 11 z nich podpisał, a dwie zawetował. Podkreślił, że działa wyłącznie w oparciu o konstytucyjne prerogatywy i interes obywateli, apelując jednocześnie do rządu Donalda Tuska o współpracę i wcześniejsze konsultowanie projektów ustaw.

Dramatyczny spadek inwestycji zagranicznych w Polsce. Jest raport z ostatniej chwili
Dramatyczny spadek inwestycji zagranicznych w Polsce. Jest raport

Napływ inwestycji do Polski w 2024 roku znacząco się obniżył; w porównaniu z 2023 rokiem zmniejszył się mniej więcej o 55 proc., a skala spadku była znacznie wyższa niż w przypadku państw rozwiniętych – podał NBP w opublikowanym w czwartek raporcie.

REKLAMA

Niemcy zdążyli z pomnikiem "Pamięci dla Polski". Ale zapomnieli go odsłonić

Tymczasowy pomnik ku czci ofiar napaści Niemiec na Polskę w 1939 r. miał stanąć w centrum Berlina. Prace wykonywano w ekspresowym tempie, ale udało się zdążyć przed wskazywaną datą. „Kamień Pamięci dla Polski 1939–1945” został ustawiony. Problem w tym, że politycy zapomnieli o nim lub nie mieli czasu go odsłonić.
Berlin
Berlin / Pixabay

 

Co musisz wiedzieć?

  • W centrum Berlina miał stanąć prowizoryczny pomnik poświęcony ofiarom wojny i niemieckiej okupacji 1939–1945.
  • Zarówno Warszawa, jak i część działaczy oraz polityków w Niemczech zabiegało o taki monument.
  • Tymczasowy pomnik, jako "Kamień Pamięci dla Polski", stanął na przeciwko Bundestagu.
  • Miał być odsłonięty 8 maja, ale politycy zapomnieli o nim lub nie mieli czasu, by go odsłonić.

 

Pomnik ofiar wojny i niemieckiej okupacji 1939–1945

Kilka tygodni temu Claudia Roth, niemiecka minister ds. kultury i mediów w rządzie Olafa Scholza, zapewniała w dw.com, że „upamiętnienie w centrum Berlina i pamięć (o ofiarach) okupacyjnego terroru narodowo-socjalistycznych Niemiec w Polsce jest dla niej bardzo ważną sprawą”.

Rząd Scholza wielokrotnie deklarował budowę pomnika. Zwykle robił to po powtarzających się od lat naciskach Warszawy i na deklaracjach się kończyło. A sprawa ciągnie się od 2017 r., kiedy to, jak przypomniał portal dw.com, „grupa propolsko nastawionych niemieckich naukowców, działaczy społecznych i byłych polityków zaapelowała o utworzenie monumentu upamiętniającego polskie ofiary wojny i niemieckiej okupacji 1939–1945”.

 

Zdążyć przed 8 maja

Niemieckie media zdążyły już zapowiedzieć, że w tym roku nie ma szans na realizację pomnika. Powodem miały być względy budżetowe, jednak „propolsko nastawieni działacze” wrócili do pomysłu sprzed ośmiu lat. Zaangażowali się zatem „w powstanie prowizorycznego pomnika na przypadającą w maju 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej”. Tymczasowość pomnika odgrywała przy tym mniejszą rolę, ważne, jak twierdziły władze, by zdążyć przed 8 maja, czyli rocznicą zakończenia II wojny światowej.

Jak można było przeczytać na stronie dw.com, „w ostatnich miesiącach przeprowadzono dyplomatyczną ofensywę”, a władze Berlina w niezwykle szybkim trybie umożliwiły ustawienie głazu, czyli tymczasowego pomnika, vis-à-vis Bundestagu. 

 

Kiedy odsłonią pomnik? 

Problem w tym, że nikt nie pamiętał, żeby go odsłonić, lub nie miał na to czasu. Niemiecki rząd krystalizował się dłużej, niż zakładano, a gdy już powstał, miał inne rzeczy na głowie. Odsłonięcie pomnika przełożono na inny termin. Jeszcze nie wiadomo, na jaki. 



 

Polecane