Niemcy nawet nie pytają Polaków. Jest odpowiedź Bundeswehry ws. samochodów niemieckiej armii w Polsce

Rzecznik Federalnego Urzędu ds. Infrastruktury, Ochrony Środowiska i Usług Bundeswehry odniósł się do kwestii samochodów osobowych podlegających Bundeswehrze, które w ostatnich tygodniach były widziane w wielu regionach Polski.
Samochód Bundeswehry. Ilustracja poglądowa Niemcy nawet nie pytają Polaków. Jest odpowiedź Bundeswehry ws. samochodów niemieckiej armii w Polsce
Samochód Bundeswehry. Ilustracja poglądowa / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Patrick Janotta

Czytelnicy alarmują. Pytania o samochody Bundeswehry w Polsce

Samochody osobowe występujące pojedynczo w wielu regionach Polski miały napis niemieckiej floty samochodowej podlegającej Bundeswehrze i były zauważone w miejscach turystycznych, rekreacyjnych i konsumpcyjnych. Ich pojawienie się w przestrzeni cywilnej na tak szeroką skalę może się wiązać z potencjalnym niebezpieczeństwem dla polskich obywateli, biorąc pod uwagę możliwość wykorzystania przez obce służby braku profesjonalizmu Niemców i potencjalną możliwość wykonają ataku na takie pojazdy, np. przed supermarketem czy restauracją.

 

MON odpowiada, ale MSWiA milczy

Pytania o kontrole, odpowiedzialność za działania niemieckich żołnierzy w Polsce i bezpieczeństwo polskich obywateli skierowane zostały w kwietniu do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) i zostały dotychczas bez odpowiedzi.

Ministerstwo Obrony Narodowej (MON) poinformowało natomiast, że przedstawiciele wojsk sojuszniczych przebywają w Polsce nie tylko w ramach ćwiczeń, ale także podczas ich przygotowań.

Na tej zasadzie obecnie wydzielony kontyngent sił zbrojnych Niemiec realizuje zadania ochrony węzła logistycznego w Rzeszowie-Jasionka, gdzie ląduje i dystrybuowana jest dalej pomoc dla Ukrainy. Niemcy oddelegowały do Polski, w ramach misji Sojuszu Północnoatlantyckiego, a dokładnie NATO Security Assistance and Training for Ukraine, dwie baterie rakiet przeciwlotniczych Patriot z 21. grupy rakiet przeciwlotniczych Luftwaffe z Sanitz, w Pomorzu Przednim. Wraz z bateriami systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej do Polski przybyło ok. 200 niemieckich żołnierzy. Stacjonowanie w Polsce wojsk niemieckich to także wzmocnienie zintegrowanej obrony powietrznej NATO na wschodniej flance Sojuszu.

– podaje dział komunikacji tego ministerstwa.

 

Jest odpowiedź Bundeswehry

Tymczasem w poniedziałek red. Aleksandra Fedorska poinformowała, że do sprawy odniósł się Rzecznik Federalnego Urzędu ds. Infrastruktury, Ochrony Środowiska i Usług Bundeswehry. Rzecznik podkreślił, że na takie działania nie potrzeba specjalnego zezwolenia strony polskiej.

[Tu wystarczy] ogólna zasada procedury kontroli [stosowana dla] każdego pobytu członków sił zbrojnych jednego państwa w innym państwie

– cytuje oświadczenie rzecznika red. Fedorska. 

Hurra więc moi drodzy żołnierze Wojska Polskiego zapraszam Was na kawę do Hamburga, jedziemy Waszymi samochodami służbowymi, a potem wycieczka nad Morze Północne! Hulaj dusza, kontroli nie ma, jest gościnność, PRAWDA @MON_GOV_PL?

– komentuje ironicznie dziennikarka. 

 

 


 

POLECANE
Tłum Wojowników Maryi wypełnił Archikatedrę w Szczecinie Wiadomości
Tłum Wojowników Maryi wypełnił Archikatedrę w Szczecinie

Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi w Szczecinie. Kapłani i Wojownicy odnowili w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu śluby jasnogórskie.

Były minister sprawiedliwości z PO skazany. Sąd ogłosił wyrok z ostatniej chwili
Były minister sprawiedliwości z PO skazany. Sąd ogłosił wyrok

Były minister sprawiedliwości z Platformy Obywatelskiej Cezary Grabarczyk skazany na rok w zawieszeniu – zdecydował w poniedziałek Sąd Okręgowy w Łodzi.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

W centrum miasta dojdzie we wtorek 13 maja do sporych utrudnień ze względu na planowane na ulicy Chałubińskiego zgromadzenie publiczne. Utrudnień należy się spodziewać koło południa i potrwają one – jak twierdzą służby miejskie – około dwie godziny.

Groźby maczetą na orliku pod Krakowem. 22-latek z zarzutami Wiadomości
Groźby maczetą na orliku pod Krakowem. 22-latek z zarzutami

Groźby z maczetą na orliku w Zielonkach pod Krakowem. 22-letni mężczyzna ma usłyszeć zarzuty. Dwaj niepełnoletni napastnicy trafią przed Sąd Rodzinny.

Kreml odpowiada Europie: Z nami nie można rozmawiać za pomocą ultimatum z ostatniej chwili
Kreml odpowiada Europie: Z nami nie można rozmawiać za pomocą ultimatum

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył w poniedziałek, że z Rosją nie można rozmawiać językiem ultimatum. W ten sposób odniósł się do słów europejskich liderów, którzy zagrozili Rosji nałożeniem kolejnych sankcji.

Zwłoki mężczyzny w walizce. Ujawniono tożsamość zmarłego z ostatniej chwili
Zwłoki mężczyzny w walizce. Ujawniono tożsamość zmarłego

W Ustce odnaleziono walizkę z ciałem mężczyzny. Prokuratura potwierdza zabójstwo, a policja szuka sprawcy.

Karol Nawrocki: Nigdy nie będę lokajem spraw niemieckich Wiadomości
Karol Nawrocki: Nigdy nie będę lokajem spraw niemieckich

- Nigdy nie będę lokajem ani kamerdynerem spraw niemieckich - podkreślił kandydat na prezydenta Karol Nawrocki na spotkaniu z wyborcami w Kielcach.

Nowy sondaż prezydencki. Tak chcą głosować Polacy z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki. Tak chcą głosować Polacy

Wyścig o fotel prezydenta nabiera tempa. Najnowszy sondaż IBRiS dla Polskiego Radia 24 pokazuje spadki u liderów i wzrosty u pozostałych kandydatów. Kto zyskał, a kto stracił?

Przerażające zjawisko. Ważny komunikat warszawskiego zoo pilne
"Przerażające zjawisko". Ważny komunikat warszawskiego zoo

Działający przy warszawskim zoo Ptasi Azyl zwrócił się w mediach społecznościowych z ważnym apelem.

Uśmiechnięte barierki wracają pod siedzibę TVP w likwidacji. Tak wygląda prawdziwa debata Wiadomości
"Uśmiechnięte" barierki wracają pod siedzibę TVP w likwidacji. "Tak wygląda prawdziwa debata"

Według doniesień reportera Telewizji Republika Łukasza Żmudy, pod siedzibą TVP w likwidacji - gdzie odbędzie się debata prezydencka - trwa montaż barierek.

REKLAMA

Niemcy nawet nie pytają Polaków. Jest odpowiedź Bundeswehry ws. samochodów niemieckiej armii w Polsce

Rzecznik Federalnego Urzędu ds. Infrastruktury, Ochrony Środowiska i Usług Bundeswehry odniósł się do kwestii samochodów osobowych podlegających Bundeswehrze, które w ostatnich tygodniach były widziane w wielu regionach Polski.
Samochód Bundeswehry. Ilustracja poglądowa Niemcy nawet nie pytają Polaków. Jest odpowiedź Bundeswehry ws. samochodów niemieckiej armii w Polsce
Samochód Bundeswehry. Ilustracja poglądowa / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Patrick Janotta

Czytelnicy alarmują. Pytania o samochody Bundeswehry w Polsce

Samochody osobowe występujące pojedynczo w wielu regionach Polski miały napis niemieckiej floty samochodowej podlegającej Bundeswehrze i były zauważone w miejscach turystycznych, rekreacyjnych i konsumpcyjnych. Ich pojawienie się w przestrzeni cywilnej na tak szeroką skalę może się wiązać z potencjalnym niebezpieczeństwem dla polskich obywateli, biorąc pod uwagę możliwość wykorzystania przez obce służby braku profesjonalizmu Niemców i potencjalną możliwość wykonają ataku na takie pojazdy, np. przed supermarketem czy restauracją.

 

MON odpowiada, ale MSWiA milczy

Pytania o kontrole, odpowiedzialność za działania niemieckich żołnierzy w Polsce i bezpieczeństwo polskich obywateli skierowane zostały w kwietniu do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) i zostały dotychczas bez odpowiedzi.

Ministerstwo Obrony Narodowej (MON) poinformowało natomiast, że przedstawiciele wojsk sojuszniczych przebywają w Polsce nie tylko w ramach ćwiczeń, ale także podczas ich przygotowań.

Na tej zasadzie obecnie wydzielony kontyngent sił zbrojnych Niemiec realizuje zadania ochrony węzła logistycznego w Rzeszowie-Jasionka, gdzie ląduje i dystrybuowana jest dalej pomoc dla Ukrainy. Niemcy oddelegowały do Polski, w ramach misji Sojuszu Północnoatlantyckiego, a dokładnie NATO Security Assistance and Training for Ukraine, dwie baterie rakiet przeciwlotniczych Patriot z 21. grupy rakiet przeciwlotniczych Luftwaffe z Sanitz, w Pomorzu Przednim. Wraz z bateriami systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej do Polski przybyło ok. 200 niemieckich żołnierzy. Stacjonowanie w Polsce wojsk niemieckich to także wzmocnienie zintegrowanej obrony powietrznej NATO na wschodniej flance Sojuszu.

– podaje dział komunikacji tego ministerstwa.

 

Jest odpowiedź Bundeswehry

Tymczasem w poniedziałek red. Aleksandra Fedorska poinformowała, że do sprawy odniósł się Rzecznik Federalnego Urzędu ds. Infrastruktury, Ochrony Środowiska i Usług Bundeswehry. Rzecznik podkreślił, że na takie działania nie potrzeba specjalnego zezwolenia strony polskiej.

[Tu wystarczy] ogólna zasada procedury kontroli [stosowana dla] każdego pobytu członków sił zbrojnych jednego państwa w innym państwie

– cytuje oświadczenie rzecznika red. Fedorska. 

Hurra więc moi drodzy żołnierze Wojska Polskiego zapraszam Was na kawę do Hamburga, jedziemy Waszymi samochodami służbowymi, a potem wycieczka nad Morze Północne! Hulaj dusza, kontroli nie ma, jest gościnność, PRAWDA @MON_GOV_PL?

– komentuje ironicznie dziennikarka. 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe