"Nie tym razem". Daniel Nawrocki odpowiada na atak Czuchnowskiego

"Pytania Pana Czuchnowskiego to nie dziennikarstwo to zwykłe hejterstwo, które ma być użyte jako paliwo w politycznym sporze" – pisze na platformie X syn Karola Nawrockiego, Daniel Nawrocki, odnosząc się do publikacji redaktora "Gazety Wyborczej" Wojciecha Czuchnowskiego.
Daniel Nawrocki
Daniel Nawrocki / PAP/Rafał Guz

Publikacja "Wyborczej"

W środę na łamach "Gazety Wyborczej" opublikowano artykuł, którego autorami są kontrowersyjny dziennikarz Wojciech Czuchnowski i Krzysztof Katka. 

Więzienny wywiad syna Karola Nawrockiego. W tle kolejna kawalerka i przestępcze znajomości. (…) Daniel Nawrocki przeprowadził wywiad z przebywającym w więzieniu przestępcą, który został skazany za przejęcie kawalerki w Gdańsku od osoby niepełnosprawnej intelektualnie. Ale wyrok przemilczał. Nie wspomniał też, że to zawodnik związany ze wspieranym przez IPN klubem bokserskim przyjaciela Karola Nawrockiego

– podano w publikacji. Autorzy dodają, że "znajomości Karola Nawrockiego z kryminalistami to nie wszystko". 

Prawomocnie skazany więzień skontaktował się z jego synem Danielem, aby udzielić wywiadu o swojej działalności charytatywnej i wyśmiać wyrok. Daniel Nawrocki milczy o tej znajomości

– twierdzi "GW".

 

Jest odpowiedź

Publikację "Wyborczej" skomentował na platformie X Daniel Nawrocki. W wydanym oświadczeniu stwierdza, że "od najmłodszych lat wiedział, że chce opowiadać historie". 

Prawdziwe, czasem trudne, czasem niewygodne – ale zawsze ważne. Moja droga zaczęła się w Radio Gdańsk, odbywałem tam praktyki. Następnie przyszedł “Dziennik Bałtycki”, a dziś wraz z kolegami tworzymy Gazetę Morską. Nigdy nie bałem się pytań, które inni bali się zadać. A w mojej pasji wspierał mnie od samego początku mój Tata. Zawsze gdy wracał z pracy pytał: co tam się dzieje w Gdańsku, bym mógł mu opowiedzieć czym się zajmowałem. Zawsze go to interesowało. Dziękuję Tato za wsparcie

– rozpoczyna swój wpis Daniel Nawrocki. Następnie przeszedł do wywiadu, który stał się tematem publikacji "GW".

W 2023 roku, miałem 20 lat i przeprowadziłem wywiad z Pawłem Bombą – człowiekiem oskarżonym i skazanym za oszustwa, który odsiadywał wyrok. Tematy związane z freakfightami budziły wtedy ogromne zainteresowanie społeczne, dlatego temat pojawił się na porannym zebraniu redakcyjnym. Zgłosiłem się do jego realizacji. W leadzie wyraźnie zaznaczyłem, że Paweł Bomba odbywa karę pozbawienia wolności za oszustwa. Takie informacje przekazała zarówno policja i ludzie z jego otoczenia

– informuje Daniel Nawrocki i dodaje, że "wywiad był przeprowadzony przy pomocy osób trzecich, które miały kontakt z Pawłem Bombą". 

Napisałem do nich za pośrednictwem Instagrama. Osobiście nie miałem i nie mam żadnego osobistego kontaktu z tym panem – tak samo jak mój Tata. Pytania Pana Czuchnowskiego to nie dziennikarstwo to zwykłe hejterstwo, które ma być użyte jako paliwo w politycznym sporze. Nie tym razem

– podsumował syn Karola Nawrockiego.

 

 


 

POLECANE
Możliwy nawet śnieg i grad. Ostrzeżenie IMGW z ostatniej chwili
Możliwy nawet śnieg i grad. Ostrzeżenie IMGW

IMGW ostrzega przed burzami z opadami do 15 mm i wiatrem do 65 km/h, nocnym deszczem (na północy i w Tatrach deszcz ze śniegiem) oraz przymrozkami do -3 °C.

Komunikat NASK o próbie ingerencji w wybory. Komentarze: wariant rumuński z ostatniej chwili
Komunikat NASK o "próbie ingerencji w wybory". Komentarze: wariant rumuński

Burza w sieci po oświadczeniu NASK w sprawie "ingerencji" w wybory prezydenckie w Polsce. Niektórzy internauci piszą o "wariancie rumuńskim".

Rosyjscy agenci mieli wysyłać bomby pocztą w Niemczech. Są aresztowania z ostatniej chwili
Rosyjscy agenci mieli wysyłać bomby pocztą w Niemczech. Są aresztowania

Rosyjscy agenci zaplanowali ataki bombowe w Niemczech - taką informację podają niemieckie media. Według gazety "Bild" są to najprawdopodobniej agenci zwerbowani przez tajne służby Putina. "Mieli dokonywać aktów sabotażu i ataków na terenie Niemiec. Prawdopodobnie chcieli wysłać paczki z materiałami wybuchowymi, które miały eksplodować w trakcie transportu" - czytamy w dzienniku.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

Policja federalna zatrzymała w sobotę w Görlitz dwóch Etiopczyków jadących z Polski bez dokumentów. Mężczyźni zostali odesłani do Polski następnego dnia – informuje "Bild".

Faworyt wyborów w Rumunii: Razem z Karolem Nawrockim możemy budować sojusz w Europie z ostatniej chwili
Faworyt wyborów w Rumunii: "Razem z Karolem Nawrockim możemy budować sojusz w Europie"

Razem z kandydatem PiS na prezydenta Karolem Nawrockim możemy budować sojusz MAGA w Europie - powiedział w wywiadzie dla magazynu “American Conservative” George Simion, kandydat prawicy w wyborach prezydenckich w Rumunii. Druga tura głosowania odbędzie się 18 maja.

Jarosław Kaczyński: Tylko wtedy stosunki polsko-amerykańskie będą dobre Wiadomości
Jarosław Kaczyński: Tylko wtedy stosunki polsko-amerykańskie będą dobre

W środę Jarosław Kaczyński odniósł się do decyzji administracji Donalda Trumpa ws. mikrochipów oraz do kwestii ew. wysłania polskich wojsk na Ukrainę.

Ukraińcy grożą Mentzenowi? Lider Konfederacji ujawnił nagranie z ostatniej chwili
Ukraińcy grożą Mentzenowi? Lider Konfederacji ujawnił nagranie

W środę Sławomir Mentzen ujawnił nagranie z groźbami wymierzonymi w jego kierunku. "Machają tym samym przerobionym zdjęciem mojej rodziny, której wtedy wysłali mi mailem" – napisał.

Sankcje wobec Kremla. Chcą uderzyć w rosyjską flotę cieni z ostatniej chwili
Sankcje wobec Kremla. Chcą uderzyć w rosyjską "flotę cieni"

Niemiecki rząd i Unia Europejska rozważają dalsze sankcje wobec Rosji, jeśli Moskwa nie będzie gotowa zgodzić się na zawieszenie broni w Ukrainie. Jak poinformowała gazeta "Bild", sankcje mają dotknąć w szczególności rosyjską "flotę cieni" oraz sektor bankowy.

NASK alarmuje o próbie ingerencji w wybory. Padły trzy nazwiska z ostatniej chwili
NASK alarmuje o próbie ingerencji w wybory. Padły trzy nazwiska

Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa poinformowała w środę o możliwej próbie ingerencji w kampanię wyborczą.

Kiedy inni robili selfie, on załatwiał sprawy dla Polski. Nowy spot Karola Nawrockiego Wiadomości
"Kiedy inni robili selfie, on załatwiał sprawy dla Polski". Nowy spot Karola Nawrockiego

W nowym spocie Karola Nawrockiego przypomniano, że podczas wizyty w USA poruszył temat zniesienia ograniczeń dla Polski ws. mikroczipów.

REKLAMA

"Nie tym razem". Daniel Nawrocki odpowiada na atak Czuchnowskiego

"Pytania Pana Czuchnowskiego to nie dziennikarstwo to zwykłe hejterstwo, które ma być użyte jako paliwo w politycznym sporze" – pisze na platformie X syn Karola Nawrockiego, Daniel Nawrocki, odnosząc się do publikacji redaktora "Gazety Wyborczej" Wojciecha Czuchnowskiego.
Daniel Nawrocki
Daniel Nawrocki / PAP/Rafał Guz

Publikacja "Wyborczej"

W środę na łamach "Gazety Wyborczej" opublikowano artykuł, którego autorami są kontrowersyjny dziennikarz Wojciech Czuchnowski i Krzysztof Katka. 

Więzienny wywiad syna Karola Nawrockiego. W tle kolejna kawalerka i przestępcze znajomości. (…) Daniel Nawrocki przeprowadził wywiad z przebywającym w więzieniu przestępcą, który został skazany za przejęcie kawalerki w Gdańsku od osoby niepełnosprawnej intelektualnie. Ale wyrok przemilczał. Nie wspomniał też, że to zawodnik związany ze wspieranym przez IPN klubem bokserskim przyjaciela Karola Nawrockiego

– podano w publikacji. Autorzy dodają, że "znajomości Karola Nawrockiego z kryminalistami to nie wszystko". 

Prawomocnie skazany więzień skontaktował się z jego synem Danielem, aby udzielić wywiadu o swojej działalności charytatywnej i wyśmiać wyrok. Daniel Nawrocki milczy o tej znajomości

– twierdzi "GW".

 

Jest odpowiedź

Publikację "Wyborczej" skomentował na platformie X Daniel Nawrocki. W wydanym oświadczeniu stwierdza, że "od najmłodszych lat wiedział, że chce opowiadać historie". 

Prawdziwe, czasem trudne, czasem niewygodne – ale zawsze ważne. Moja droga zaczęła się w Radio Gdańsk, odbywałem tam praktyki. Następnie przyszedł “Dziennik Bałtycki”, a dziś wraz z kolegami tworzymy Gazetę Morską. Nigdy nie bałem się pytań, które inni bali się zadać. A w mojej pasji wspierał mnie od samego początku mój Tata. Zawsze gdy wracał z pracy pytał: co tam się dzieje w Gdańsku, bym mógł mu opowiedzieć czym się zajmowałem. Zawsze go to interesowało. Dziękuję Tato za wsparcie

– rozpoczyna swój wpis Daniel Nawrocki. Następnie przeszedł do wywiadu, który stał się tematem publikacji "GW".

W 2023 roku, miałem 20 lat i przeprowadziłem wywiad z Pawłem Bombą – człowiekiem oskarżonym i skazanym za oszustwa, który odsiadywał wyrok. Tematy związane z freakfightami budziły wtedy ogromne zainteresowanie społeczne, dlatego temat pojawił się na porannym zebraniu redakcyjnym. Zgłosiłem się do jego realizacji. W leadzie wyraźnie zaznaczyłem, że Paweł Bomba odbywa karę pozbawienia wolności za oszustwa. Takie informacje przekazała zarówno policja i ludzie z jego otoczenia

– informuje Daniel Nawrocki i dodaje, że "wywiad był przeprowadzony przy pomocy osób trzecich, które miały kontakt z Pawłem Bombą". 

Napisałem do nich za pośrednictwem Instagrama. Osobiście nie miałem i nie mam żadnego osobistego kontaktu z tym panem – tak samo jak mój Tata. Pytania Pana Czuchnowskiego to nie dziennikarstwo to zwykłe hejterstwo, które ma być użyte jako paliwo w politycznym sporze. Nie tym razem

– podsumował syn Karola Nawrockiego.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe