Nawrocki w Zabrzu, po odwołaniu przez mieszkańców prezydent z rekomendacji KO: To grozi całej Polsce

- To jest ten model, który grozi Polsce, gdyby prezydentem został Rafał Trzaskowski - mówi o odwołanej przez mieszkańców w referendum prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej Agnieszce Rupniewskiej Karol Nawrocki w wywiadzie dla Tysol.pl i Głosu Zabrza.
Karol Nawrocki z George Simionem na wiecu w Zabrzu Nawrocki w Zabrzu, po odwołaniu przez mieszkańców prezydent z rekomendacji KO: To grozi całej Polsce
Karol Nawrocki z George Simionem na wiecu w Zabrzu / Przemysław Jarasz

Co musisz wiedzieć?

  • Prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Rupniewska zwiększyła o połowę zadłużenie miasta i zahamowała inwestycje
  • Mieszkańcy Zabrza odwołali Agnieszkę Rupniewską w referendum
  • Kandydat obywatelski w wyborach prezydenckich Karol Nawrocki odwiedził Zabrze

 

- Jest pan dopiero drugim kandydatem w wyścigu o fotel prezydenta RP, który dostrzegł potencjał naszego miasta i odwiedził nas na finiszu kampanii wyborczej. Czy tylko skuteczne referendum i odwołanie prezydent Rupniewskiej reprezentującej Koalicję Obywatelską skłoniło Pana do tej wizyty i dlaczego – w pańskiej ocenie – to bardzo lokalne wydarzenie przykuwa uwagę mediów i polityków w całym kraju?

- Generalnie Śląsk jest ważny w całej mojej kampanii wyborczej, bo polski węgiel trzeba fedrować i wydobywać i jestem zwolennikiem czarnego złota, które płynie ze Śląska do całej Polski.

Chociaż zdaję sobie doskonale sprawę z tego, iż sytuacja górnictwa w samym Zabrzu jest mocno skomplikowana, bo jest już tylko była kopalnia. Ale moja wizyta jest wyraźnym sygnałem dla Śląska, że jesteście dla mnie ważni. Pierwotnie planowałem przyjechać do Zabrza przed drugą turą wyborów. Jednakże ten wielki obywatelski sukces, który miał miejsce w Zabrzu i ten wyraźny ponadpartyjny, ponadpolityczny i obywatelski akt mieszkańców o odrzuceniu złej władzy samorządowej w Zabrzu sprawił, że chciałem być tu dziś. Zależało mi, by pogratulować mieszkańcom tego sukcesu, że potrafili połączyć siły wobec władzy, która nie dba o ich małą Ojczyznę. To dowód też na to, że mieszkańcy mogą i potrafią skutecznie się przeciwstawić złej rządom. 

 

"Schemat działania Platformy Obywatelskiej"

- Jak z perspektywy Warszawy postrzegane jest to polityczne trzęsienie ziemi w Zabrzu? Co najbardziej wybrzmiewa i jest dostrzegane w tej historii przez pana jako kandydata na Prezydenta Rzeczpospolitej?

- Jestem co prawda z Gdańska, choć faktycznie mieszkam w Warszawie. I dostrzegam z tej odległości pewien schemat działania Platformy Obywatelskiej i generalnie prezydentów miast reprezentujących to ugrupowanie, jak np. w Warszawie, Gdańsku czy Wrocławiu. Mianowicie powtarza się ten sam mechanizm głębokiej buty władzy samorządowej, ideologizacja tych gmin kosztem dbania o finanse publiczne. I tak jak w Zabrzu, poświęca się zbyt mało uwagi realnej i rzetelnej pracy na rzecz mieszkańców, a kładzie nacisk na promowanie pewnych ideologii i zjawisk kulturalnych, edukacyjnych.

To jest ten model, który grozi Polsce, gdyby prezydentem został Rafał Trzaskowski. Władza, a szczególnie ta samorządowa, jest od tego, by dbać o mieszkańców, realizować projekty inwestycyjne i być skutecznym w pozyskiwaniu funduszy zewnętrznych na ten cel. I to się w Zabrzu udawało w okresie krajowych rządów Zjednoczonej Prawicy.

- A wie pan w ogóle, co się działo inwestycyjnie w mieście w tej poprzedniej kadencji samorządu? Sławomir Mentzen podczas swojej niedawnej wizyty w Zabrzu dokładnie na tym samym placu Wolności mówił głównie o nietrafionych inwestycjach warszawskich, nawet nie dotykając spraw lokalnych Zabrza, o referendum nawet nie wspominając…

- W ubiegłej kadencji przeprowadzono w Zabrzu szereg kluczowych inwestycji, takich jak np. budowa przedłużenia Alei Korfantego, modernizacja ulicy Piłsudskiego, przebudowa licznych wiaduktów drogowych, rozbudowa ogrodu botanicznego, postawienie od podstaw nowego schroniska dla zwierząt czy wybudowanie dwóch dużych centrów przesiadkowych. I jeśli potem nastaje nowa władza, która zajmuje się nie tym, czym powinna czyli dbaniem o przyszłość Zabrza, a do tego zwija wręcz tą naszą Polskę lokalną, to nie dziwię się niezadowoleniu społecznemu i mobilizacji przy odwołaniu prezydent Rupniewskiej.

Analogicznie taki styl rządów zagraża w całej Polsce, gdy spoglądamy na władzę krajową. W Zabrzu władza Koalicji Obywatelskiej powiększyła w 9 miesięcy zadłużenie gminy o połowę - o kolejne blisko 400 mln zł, zaś rząd Donalda Tuska szykuje nam na koniec roku 300 miliardów złotych dziury budżetowej. To dwukrotnie więcej niż wydajemy na polskie zbrojenia.

To, jak rządzono Zabrzem przez ostatni rok, powinno być też przestrogą dla całej Polski i dlatego tu dziś jestem, by powiedzieć to głośno czym grozi tzw. domknięcie systemu przez obecną władzę krajową.

 

Porozumienie ponad podziałami 

- Czy wzorując się na tym zabrzańskim zjednoczeniu różnych sił społecznych ponad podziałami politycznymi, chciałby pan jako przyszły prezydent Polski także odbudowywać takie poczucie jedności narodowej wokół kluczowych spraw i projektów?

- Taki właśnie powinien być prezydent Polski, by budował wokół ważnych spraw koalicję dobrego rządzenia Polską. To jest dokładnie to zadanie i wyzwanie dla mnie. Bo choć formalnie popiera mnie Solidarność oraz Prawo i Sprawiedliwość, to nie jestem i nigdy nie byłem członkiem żadnej partii politycznej. Interesuje mnie Polska i Polacy, a dla dobra właśnie lokalnej społeczności trzeba działać ponad podziałami. Bo to jest dobro wspólne.

Prześledziłem strukturę głosów oddanych za odwołaniem prezydent Zabrza Agnieszki Rupniewskiej i są tam zwolennicy różnych środowisk: obywatelskich, PiSu, Konfederacji, wyborcy Grzegorza Brauna i Szymona Hołowni. Połączyło ich jedno – nie chcieli prezydent miasta popieranej przez Koalicję Obywatelską, a która nie działała na korzyść miasta.

- Wielu zabrzan się zastanawia czy miał pan wcześniej jakikolwiek kontakt z miastem lub sławnymi jego mieszkańcami? Z czym miasto najbardziej się panu dotąd kojarzyło?

- Bywałem tu jedynie przejazdem podróżujących po różnych miastach Śląska, ale bezapelacyjnie jako kibicowi piłki nożnej przede wszystkim miasto kojarzy mi się w Górnikiem Zabrze czyli 14-krotnym mistrzem Polski. I choć w przeszłości jako kibic Lechii Gdańsk jeździłem na mecze wyjazdowe, to tutaj akurat nigdy nie dotarłem. Mam nadzieję, że niebawem dotrę w końcu na stadion przy ul. Roosevelta i usiądę na tej sławnej czwartej trybunie, której wciąż nie udało się dokończyć z powodu cofnięcia jej finansowania przez ministra Sławomira Nitrasa z obecnego rządu. Innym znanym mi ważnym komponentem rozwoju miasta jest ugruntowana w Zabrzu nowoczesna medycyna, zwłaszcza ta kardiologiczna, a stworzona jeszcze przez śp. profesorów Zbigniewa Religę oraz Mariana Zembalę. Od teraz jednak będę kojarzył to miasto także przez pryzmat skutecznej aktywności społecznej ponad podziałami.

- Dziękuję.

[Karol Nawrocki – polski historyk, polityk, działacz społeczny i samorządowy, doktor nauk humanistycznych. W latach 2017–2021 dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, od 2021 prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Kandydat na urząd prezydenta RP w wyborach w 2025.]


 

POLECANE
Boże Ciało ciało na Wawelu. Bp Zając: Eucharystia karmi nas odrobiną chleba i daje moc Wiadomości
Boże Ciało ciało na Wawelu. Bp Zając: Eucharystia karmi nas odrobiną chleba i daje moc

Wierni kościoła katolickiego świętują dziś Boże Ciało czyli uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. W Krakowie główne uroczystości odbyły się na Wawelu. Bp Jan Zając w czasie homilii nawiązał do cudownego rozmnożenia chleba odczytywanego dziś podczas liturgii. – Jezus nigdy nie zrezygnuje z niesienia pomocy — jest przecież „Bogiem z nami” - mówił krakowski biskup pomocniczy senior. 

Ekspert: Sędzia wytatuowała sobie logo Iustitii. Symbol przynależności do subkultury, czy zagrożenie niezależności? [FOTO] tylko u nas
Ekspert: Sędzia wytatuowała sobie logo Iustitii. Symbol przynależności do subkultury, czy zagrożenie niezależności? [FOTO]

Wczoraj żartobliwie zasugerowałam, że może za niestosowanie się do wykładni justicji należałoby wprowadzić obowiązek tatuażu z logo stowarzyszenia.

Uroczystości Bożego Ciała. Abp Wojciech Polak: Zapominamy o karmieniu naszego życia mocą Eucharystii Wiadomości
Uroczystości Bożego Ciała. Abp Wojciech Polak: Zapominamy o karmieniu naszego życia mocą Eucharystii

Kościół żyje dzięki Eucharystii. Nie dzięki sobie. Nie dzięki biskupowi, księżom, siostrom - mówił w homilii w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej w gnieźnieńskiej katedrze prymas Polski abp Wojciech Polak.

Realista i wizjoner. Za nami premiera książki o Jarosławie Kaczyńskim, pod redakcją Adama Chmieleckiego i Jana Drausa Wiadomości
"Realista i wizjoner". Za nami premiera książki o Jarosławie Kaczyńskim, pod redakcją Adama Chmieleckiego i Jana Drausa

Wczoraj, w dniu 76. urodzin Jarosława Kaczyńskiego, w Krakowie odbyła się premiera książki pt.: "Jarosław Kaczyński. Realista i wizjoner", pod redakcją Adama Chmieleckiego i Jana Drausa.

Kuriozalne wypowiedzi w TVP. Czy można przyjąć zaprzysiężenie prezydenta?  z ostatniej chwili
Kuriozalne wypowiedzi w TVP. "Czy można przyjąć zaprzysiężenie prezydenta?"

Do kuriozalnych wniosków dochodzili wczoraj rozmówcy w TVP, prof. Marek Safjan i prowadząca program Dorota Wysocka-Schnepf. Były prezes TK i sędzia TSUE stwierdził "nie ma podstawy do tego, by przyjmować zaprzysiężenie prezydenta". A dziennikarka wtórowała mu, zastanawiając się, czy w ogóle można już mówić o wybranym prezydencie elekcie. Obserwatorzy wskazują jednak na zaskakującą zmianę opinii prawnika w porównaniu z tym, co mówił jeszcze kilka miesięcy temu. 

Niemcy tracą Chiny tylko u nas
Niemcy tracą Chiny

Niemiecka gospodarka jest silnie reprezentowana w Chinach, zwłaszcza w przemyśle motoryzacyjnym. Koncerny takie jak Volkswagen, BMW i Mercedes-Benz zainwestowały miliardy euro w rozwój lokalnych mocy produkcyjnych. Na przykład Volkswagen posiada ponad 30 fabryk w Chinach i ma tam około 15 procent udziału w rynku. Rośnie jednak konkurencja ze strony lokalnych producentów, takich jak BYD, który zdobywa punkty dzięki tanim pojazdom elektrycznym. Dostawcy tacy jak Bosch i BASF są również mocno zaangażowani, a BASF buduje ogromny kompleks chemiczny w Guangdong.

Trump waha się, czy zaatakować Iran. Jaki byłby cel nalotów USA? z ostatniej chwili
Trump waha się, czy zaatakować Iran. Jaki byłby cel nalotów USA?

Prezydent USA Donald Trump wciąż nie podjął decyzji w sprawie ataku na Iran, bo zastanawia się, czy bomby penetrujące rzeczywiście zdołają zniszczyć irański podziemny obiekt nuklearny - napisał w środę Axios, powołując się na doradców amerykańskiego przywódcy.

Tragiczny pożar w Rzeszowie. Zginęła nastolatka Wiadomości
Tragiczny pożar w Rzeszowie. Zginęła nastolatka

Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w środę wieczorem w Rzeszowie. Z płonącego mieszkania strażacy zdołali wyprowadzić  69-letniego mężczyznę, niestety, nie udało się uratować 14-letniej mieszkanki bloku.   

Komunikat IMGW: Nadchodzi największa od kilku lat fala upałów w czerwcu. W których regionach najgoręcej? z ostatniej chwili
Komunikat IMGW: Nadchodzi największa od kilku lat fala upałów w czerwcu. W których regionach najgoręcej?

Według prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w długi weekend najcieplej będzie na zachodzie, a najchłodniej na Warmii i Mazurach oraz na Podlasiu. Od niedzieli na zachodzie nawet 32 st. C. Upały utrzymają się przez kolejny tydzień.

Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane gorące
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane

Dziś w nocy mija tydzień od okrutnego ataku wenezuelskiego migranta na Polkę w Toruniu. Do tej pory nie zabierałem w tej sprawie głosu. Bo czekałem. Obserwowałem, jaki rezonans wywoła w Polsce ta straszliwa zbrodnia.

REKLAMA

Nawrocki w Zabrzu, po odwołaniu przez mieszkańców prezydent z rekomendacji KO: To grozi całej Polsce

- To jest ten model, który grozi Polsce, gdyby prezydentem został Rafał Trzaskowski - mówi o odwołanej przez mieszkańców w referendum prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej Agnieszce Rupniewskiej Karol Nawrocki w wywiadzie dla Tysol.pl i Głosu Zabrza.
Karol Nawrocki z George Simionem na wiecu w Zabrzu Nawrocki w Zabrzu, po odwołaniu przez mieszkańców prezydent z rekomendacji KO: To grozi całej Polsce
Karol Nawrocki z George Simionem na wiecu w Zabrzu / Przemysław Jarasz

Co musisz wiedzieć?

  • Prezydent Zabrza z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Rupniewska zwiększyła o połowę zadłużenie miasta i zahamowała inwestycje
  • Mieszkańcy Zabrza odwołali Agnieszkę Rupniewską w referendum
  • Kandydat obywatelski w wyborach prezydenckich Karol Nawrocki odwiedził Zabrze

 

- Jest pan dopiero drugim kandydatem w wyścigu o fotel prezydenta RP, który dostrzegł potencjał naszego miasta i odwiedził nas na finiszu kampanii wyborczej. Czy tylko skuteczne referendum i odwołanie prezydent Rupniewskiej reprezentującej Koalicję Obywatelską skłoniło Pana do tej wizyty i dlaczego – w pańskiej ocenie – to bardzo lokalne wydarzenie przykuwa uwagę mediów i polityków w całym kraju?

- Generalnie Śląsk jest ważny w całej mojej kampanii wyborczej, bo polski węgiel trzeba fedrować i wydobywać i jestem zwolennikiem czarnego złota, które płynie ze Śląska do całej Polski.

Chociaż zdaję sobie doskonale sprawę z tego, iż sytuacja górnictwa w samym Zabrzu jest mocno skomplikowana, bo jest już tylko była kopalnia. Ale moja wizyta jest wyraźnym sygnałem dla Śląska, że jesteście dla mnie ważni. Pierwotnie planowałem przyjechać do Zabrza przed drugą turą wyborów. Jednakże ten wielki obywatelski sukces, który miał miejsce w Zabrzu i ten wyraźny ponadpartyjny, ponadpolityczny i obywatelski akt mieszkańców o odrzuceniu złej władzy samorządowej w Zabrzu sprawił, że chciałem być tu dziś. Zależało mi, by pogratulować mieszkańcom tego sukcesu, że potrafili połączyć siły wobec władzy, która nie dba o ich małą Ojczyznę. To dowód też na to, że mieszkańcy mogą i potrafią skutecznie się przeciwstawić złej rządom. 

 

"Schemat działania Platformy Obywatelskiej"

- Jak z perspektywy Warszawy postrzegane jest to polityczne trzęsienie ziemi w Zabrzu? Co najbardziej wybrzmiewa i jest dostrzegane w tej historii przez pana jako kandydata na Prezydenta Rzeczpospolitej?

- Jestem co prawda z Gdańska, choć faktycznie mieszkam w Warszawie. I dostrzegam z tej odległości pewien schemat działania Platformy Obywatelskiej i generalnie prezydentów miast reprezentujących to ugrupowanie, jak np. w Warszawie, Gdańsku czy Wrocławiu. Mianowicie powtarza się ten sam mechanizm głębokiej buty władzy samorządowej, ideologizacja tych gmin kosztem dbania o finanse publiczne. I tak jak w Zabrzu, poświęca się zbyt mało uwagi realnej i rzetelnej pracy na rzecz mieszkańców, a kładzie nacisk na promowanie pewnych ideologii i zjawisk kulturalnych, edukacyjnych.

To jest ten model, który grozi Polsce, gdyby prezydentem został Rafał Trzaskowski. Władza, a szczególnie ta samorządowa, jest od tego, by dbać o mieszkańców, realizować projekty inwestycyjne i być skutecznym w pozyskiwaniu funduszy zewnętrznych na ten cel. I to się w Zabrzu udawało w okresie krajowych rządów Zjednoczonej Prawicy.

- A wie pan w ogóle, co się działo inwestycyjnie w mieście w tej poprzedniej kadencji samorządu? Sławomir Mentzen podczas swojej niedawnej wizyty w Zabrzu dokładnie na tym samym placu Wolności mówił głównie o nietrafionych inwestycjach warszawskich, nawet nie dotykając spraw lokalnych Zabrza, o referendum nawet nie wspominając…

- W ubiegłej kadencji przeprowadzono w Zabrzu szereg kluczowych inwestycji, takich jak np. budowa przedłużenia Alei Korfantego, modernizacja ulicy Piłsudskiego, przebudowa licznych wiaduktów drogowych, rozbudowa ogrodu botanicznego, postawienie od podstaw nowego schroniska dla zwierząt czy wybudowanie dwóch dużych centrów przesiadkowych. I jeśli potem nastaje nowa władza, która zajmuje się nie tym, czym powinna czyli dbaniem o przyszłość Zabrza, a do tego zwija wręcz tą naszą Polskę lokalną, to nie dziwię się niezadowoleniu społecznemu i mobilizacji przy odwołaniu prezydent Rupniewskiej.

Analogicznie taki styl rządów zagraża w całej Polsce, gdy spoglądamy na władzę krajową. W Zabrzu władza Koalicji Obywatelskiej powiększyła w 9 miesięcy zadłużenie gminy o połowę - o kolejne blisko 400 mln zł, zaś rząd Donalda Tuska szykuje nam na koniec roku 300 miliardów złotych dziury budżetowej. To dwukrotnie więcej niż wydajemy na polskie zbrojenia.

To, jak rządzono Zabrzem przez ostatni rok, powinno być też przestrogą dla całej Polski i dlatego tu dziś jestem, by powiedzieć to głośno czym grozi tzw. domknięcie systemu przez obecną władzę krajową.

 

Porozumienie ponad podziałami 

- Czy wzorując się na tym zabrzańskim zjednoczeniu różnych sił społecznych ponad podziałami politycznymi, chciałby pan jako przyszły prezydent Polski także odbudowywać takie poczucie jedności narodowej wokół kluczowych spraw i projektów?

- Taki właśnie powinien być prezydent Polski, by budował wokół ważnych spraw koalicję dobrego rządzenia Polską. To jest dokładnie to zadanie i wyzwanie dla mnie. Bo choć formalnie popiera mnie Solidarność oraz Prawo i Sprawiedliwość, to nie jestem i nigdy nie byłem członkiem żadnej partii politycznej. Interesuje mnie Polska i Polacy, a dla dobra właśnie lokalnej społeczności trzeba działać ponad podziałami. Bo to jest dobro wspólne.

Prześledziłem strukturę głosów oddanych za odwołaniem prezydent Zabrza Agnieszki Rupniewskiej i są tam zwolennicy różnych środowisk: obywatelskich, PiSu, Konfederacji, wyborcy Grzegorza Brauna i Szymona Hołowni. Połączyło ich jedno – nie chcieli prezydent miasta popieranej przez Koalicję Obywatelską, a która nie działała na korzyść miasta.

- Wielu zabrzan się zastanawia czy miał pan wcześniej jakikolwiek kontakt z miastem lub sławnymi jego mieszkańcami? Z czym miasto najbardziej się panu dotąd kojarzyło?

- Bywałem tu jedynie przejazdem podróżujących po różnych miastach Śląska, ale bezapelacyjnie jako kibicowi piłki nożnej przede wszystkim miasto kojarzy mi się w Górnikiem Zabrze czyli 14-krotnym mistrzem Polski. I choć w przeszłości jako kibic Lechii Gdańsk jeździłem na mecze wyjazdowe, to tutaj akurat nigdy nie dotarłem. Mam nadzieję, że niebawem dotrę w końcu na stadion przy ul. Roosevelta i usiądę na tej sławnej czwartej trybunie, której wciąż nie udało się dokończyć z powodu cofnięcia jej finansowania przez ministra Sławomira Nitrasa z obecnego rządu. Innym znanym mi ważnym komponentem rozwoju miasta jest ugruntowana w Zabrzu nowoczesna medycyna, zwłaszcza ta kardiologiczna, a stworzona jeszcze przez śp. profesorów Zbigniewa Religę oraz Mariana Zembalę. Od teraz jednak będę kojarzył to miasto także przez pryzmat skutecznej aktywności społecznej ponad podziałami.

- Dziękuję.

[Karol Nawrocki – polski historyk, polityk, działacz społeczny i samorządowy, doktor nauk humanistycznych. W latach 2017–2021 dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, od 2021 prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Kandydat na urząd prezydenta RP w wyborach w 2025.]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe