Dantejskie sceny przed sesją Rady Warszawy. Służby użyły siły

Co musisz wiedzieć?
- Sesja została zwołana na wniosek radnych PiS oraz stowarzyszeń lokatorskich.
- Sesja miała dotyczyć kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 66.
- Obrady przerwano po kilku minutach, a mieszkańców nie wpuściła Straż Miejska.
W środę, 14 maja, o godz. 18:30 rozpoczęła się nadzwyczajna XIX sesja Rady m.st. Warszawy, poświęconej kontrowersjom wokół planowanej sprzedaży miejskich udziałów w kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 66. Sesja została zwołana na wniosek radnych PiS, którzy odpowiedzieli na apel organizacji lokatorskich.
Obrady XIX sesji Rady m.st. Warszawy przerwane tuż po rozpoczęciu
Szybko jednak przerwano obrady i ogłoszono przerwę do 4 czerwca. Przed wejściem do sali obrad dochodziło do dantejskich scen – strażnicy miejscy nie chcieli wpuścić do środka mieszkańców. W środku, na miejscach dla publiczności, siedzieli za to... urzędnicy, którzy tuż po przegłosowaniu przełożenia sesji zaczęli klaskać.
"Dzisiaj Rada Warszawy miała dyskutować o sprzedaży kamienicy przy Marszałkowskiej 66. Na salę obrad zamiast mieszkańców wpuszczeni zostali działacze PO, 45 min przed rozpoczęciem sesji. Blokują wszystkie miejsca. A zwykłym mieszkańcom Straż Miejska blokuje wejście. WSTYD!" – czytamy we wpisie organizacji Miasto Jest Nasze.
W kolejnym wpisie stowarzyszenie podkreśliło, że "zamiast rzetelnie porozmawiać o sprzedaży kamienicy przy Marszałkowskiej 66, radni PO od razu zagłosowali za zerwaniem obrad".
Awantura przed sesją
Przed wejściem do sali doszło do przepychanek mieszkańców i członków stowarzyszeń lokatorskich ze Strażą Miejską. W sieci pojawiają się nagrania, na których widać, jak Straż Miejska używa siły wobec mieszkańców. Niezadowoleni mieszkańcy krzyczeli do urzędników Platformy Obywatelskiej "złodzieje".
Trzaskowski nazwany "tchórzem i kłamcą"
Działacz społeczny Piotr Ikonowicz w rozmowie z telewizją wPolsce24 stwierdził, że awantura przed sesją to "przejaw przerażenia Rafała Trzaskowskiego, który zasłania się strażą".
Nastąpiła kompromitacja Rady Warszawy i pana Trzaskowskiego i tego mu życzę, żeby mu to zabrało szanse wyborcze. Nie należy mu się żadne stanowisko, bo jest tchórzem i kłamcą. Bo trzeba być tchórzem i kłamcą, żeby w debacie prezydenckiej powiedzieć, że to sądy wyrzucają, a nie samorząd
– oświadczył Ikonowicz.
Kamienica przy Marszałkowskiej 66
22 kwietnia 2025 r. prezydent Warszawy wydał zarządzenie o wystawieniu na przetarg ustny nieograniczony miejskich udziałów w kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 66, określając cenę wywoławczą na 31 mln zł.
Decyzja, motywowana koniecznością przerzucenia na nabywcę kosztów generalnego remontu budynku szacowanego na ponad 50 mln zł, wywołała sprzeciw mieszkańców Warszawy i wielu stowarzyszeń lokatorskich, które zarzucają pominięcie konsultacji społecznych. Warszawski PiS krytykuje władze miasta za prywatyzację komunalnego majątku, porównując działania prezydenta do czyścicieli kamienic.
Tak wyglądają kuluary Rady Warszawy. Straż miejska wobec lokatorów i mieszkańców stolicy. To tu Trzaskowski jest prezydentem a rządy samodzielnie sprawuje PO. Tak kończy się oddanie pełni władzy w ręce polityków partii Tuska. Chcesz tego w całej Polsce?
— Błażej Poboży (@pobozy) May 14, 2025
pic.twitter.com/rwRJynBT0a
🔴Przewodnicząca Rady Miasta E. Malinowska-Grupińska z PO uciekła przed lokatorami z sali obrad.
— Warszawski PiS (@warszawskipis) May 14, 2025
Czy tak powinna wyglądać współpraca R. Trzaskowskiego z mieszkańcami? pic.twitter.com/nwhMaCNUhU
Mieszkańcy do platformy: ZŁODZIEJE pic.twitter.com/BQzyreQ29z
— Damian Artur Kowalczyk (@DamAKowalczyk) May 14, 2025